Pewnie słyszałyście o warunkach materialnych (obecnych) Viollety Villas.
Żyje w nędzy.
No i ludzie estrady typu Edyta Górniak i inni z gazetą fakt włącznie, domagają się od państwa-ministra kultury renty dozywotniej.
I co wy na to?
Ja uważam, że pomoc oczywiście, jak dla każdego, którego nie stać na podstawowe rzeczy do życia.
Natomiast nie rozumiem pomocy na stałe.
Przecież tyle jest ludzi potrzebujących.
Owa piosenkarka miała mnóstwo kasy, przebimbała, jej sprawa.
Uważam, że powinni ludzie estrady(Jacek Cygan zadeklarował sie) pomóc, fani, jeśli chcą.
Ale nie państwo traktować jakoś specjalnie tę artystkę, bo uważam że państwa pomoc, gdzie indziej jest bardziej potrzebna.
Zresztą można by puścić jakieś reedycję jej płyt, lub mogłaby koncertować.
Nie życzę tej pani źle, zresztą doceniam naprawdę jej talent, ale uważam jest normalnym człowiekiem.
Strona 8 odpowiedzi na pytanie: Violetta Villas-pomoc państwa
Zaznaczam, ze nie czytałam wątku ale skoro znaleźli się ludzie którzy chcą pomóc chorej kobiecie, dlaczego nie?
To, ze kiedyś miała (o ile miała, bo może nam się tylko tak wydaje) mnóstwo kasy nie ma nic do rzeczy, tak się złożyło, że pomocy teraz potrzebuje. Kiedy była gwiazdą wszyscy bili brawa, teraz szczęściem będzie to, że znalazł się ktoś kto chce jej pomóc, podejrzewam, że sama nie dała by rady
Zupełnie się z Tobą zgadzam.
NALEŻY jej pomóc. Jak najbardziej.
Tylko chciałam, zeby w inny sposób niż za pomocą renty dożywotniej.
Pańśtwo wg mnie ma pod opieką wszystkich obywateli, bez względu na to kim są lub byli. Po równo.
To było myślą przewodnią moją, a nie żeby obsmarować V.V., czy też twierdzenie, że zostawić ją samą sobie.
Nigdy by mi to do głowy nie przyszło.
Dla mnie społeczeństwo, fani, muzycy powinni się włączyć, to właśnie robia.
To najbardziej popieram.
Aniast, cieszę się, że nie oceniasz a [piszesz swoje zdanie. Naprawdę
Napisz mi proszę jaśniej o tym bielszym odcieniu polskości
Od upału co raz słabiej łapię 😉
Jestem tego samego zdania.
a bo ja jakoś ostatnio nabuzowana polskoscią w róznych wymiarach.. wiesz, z jednej strony: patriotyzm, gościnność, bohaterstwo, a z drugiej – zawiść, agresja, zazdrość. tak jakoś nie chcialam uzywac wielkich słów – bo być moze są za mocne, to wymyśliłam z tą “białościa”. widocznie tez mi upaly mieszaja 🙂
niebezpiecznie mi sie kojarzy ta równość obywateli z ustrojem komunistycznym. ale pewnie sie czepiam.
To trochę zabrzmiało jak hasło komunistyczne;)
Zaręćzam, komunistą, żadnym agentem SB nie byłam, nie jestem:)
No, ale oczywiście nie tak miało zabrzmieć.
Ubieranie w słowa myśli, nie jest moją mocną stroną.:(
Ale już tego wątku nie będzie rozkładać na czynniki pierwsze.
Aaa bardzo fajnie, że ktoś ma podobnie
Teraz pojęłam w lot (deszcz pada u nas)
mnie tez:(
Znasz odpowiedź na pytanie: Violetta Villas-pomoc państwa