6 latki do szkół w 2014…… ciekawostka :(

[Zobacz stronę]

to się załapie moje najmłodsze dziecko
😡

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: 6 latki do szkół w 2014…… ciekawostka :(

  1. Mamro, nie wszystkie sześciolatki, a przynajmniej nie syn koleżanki, znały literki:(

    • Zamieszczone przez kiara
      Mamro, nie wszystkie sześciolatki, a przynajmniej nie syn koleżanki, znały literki:(

      No to był powod do zgloszenia tego do kuratorium.

      • Zamieszczone przez Bep
        Ty nie strasz – bo mój też z 2008…

        I mój też i to z października,

        biedne te nasze dzieci…

        ale jakoś mi się nie chce wierzyć, że to wszystko uda się zrobić…

        • Zamieszczone przez Figa
          Moim skromnym zdaniem ta reforma będzie odwlekana jeszcze kilka razy
          aż ominie pik demograficzny.

          No i oby były to prorocze słowa

          • Zamieszczone przez Mamroć

            Bez sensu tylko to mieszanie w glowach rodzicom…. zaczelismy – to robmy – bo na serio nie liczy sie jakis zakichany kolorowy dywanik czy drabinki i place zabaw – liczy sie kadra ktora potrafi pracowac z dziecmi.
            A jesli ma 6 latki ciagle z roku na rok – to trzyma poziom
            A jak dostanie tylko jeden rok szesciolatkow – obecny, a potem same znow 7 latki…. to poziom spadnie.
            Bo inaczej sie wspolpracuje z 6 latkiem a inaczej z 7 latkiem.

            A mnie cieszy że są plany żeby przesunąć tę reformę. Choć najbardziej
            by mnie cieszyło gdyby ministerstwo się z niej rakiem wycofało.
            I mam nadzieję, że Tymka to też ominie. Uważam to za poroniony pomysł, żeby dzieci do szkoły wcześniej posyłać. Jeszcze się zdążą w wyścig szczurów
            zaprzęgnąć. Nie muszą w nim brać udziału od 6 roku życia.
            Samo to, że pozostawia się rodzicom wybór to paranoja. Wiadomo będzie co się będzie
            działo za 2 lata. Kumulacja jeszcze większa niż w tym roku.

            • ja nie jestem za odwlekaniem.
              chciałabym aby mój syn poszedł do szkoły jako 6-latek czyli w 2013 i zrobię wszystko aby tak się stało. nie uważam, aby dobrym rozwiązaniem było powtarzanie materiału przedszkolnego, bo takiego jest widzimisie polityków.

              oczywiście ucierpię na tym finansowo, bo jako 5-latek moje dziecko miało szanse na publiczna zerówkę. w związku z tym, ze 6-latki będą repetować zerówkę (co można wywnioskować po wielu wypowiedziach tu i owdzie), że będę musiała dalej płacić za przedszkole niepubliczne, a to kwota dwukrotnie wyższa.

              • Zamieszczone przez Asik.
                Imo bez sensu, skoro wprowadzona została reforma to się jej trzymajmy,
                idźmy zgodnie z pierwotnym planem
                a nie co chwilę wprowadzane są jakieś zmiany, odroczenia, itp. itd.
                To spowoduje tylko większy bałagan i zamieszanie

                Dokładnie, mnie już złość przeszła, Nikola radzi sobie świetnie w I klasie, ale gdybym wiedziała że za rok nie pójdzie 2006 rocznik, to posłałabym ją do zerówki.

                • Zamieszczone przez jola76
                  Mam podobne odczucia. Jako mama 6-latka w pierwszej klasie czuję sie w jakimś stopniu oszukana. Jednym z powodów posłania Szyma do pierwszej klasy było to, aby nie szedł razem z rocznikiem 2006, z obawy właśnie przed przepełnieniem klas, itd
                  I chociaż nie żałuję, że poszedł wcześniej bo radzi sobie bardzo dobrze, to jednak mam jakiś niesmak i poczucie że w PL niczego nie można być pewnym.

                  Mogę się podpisać, dodam jeszcze ze trochę szkoda tego roku
                  “zerówki – luzu”

                  • Zamieszczone przez kiara
                    No a;e przecież już tak jest drugi rok chyba?
                    Bo pamiętam, że koleżanka posłała w zeszłym roku szkolnym swoja sześciolatkę do pierwszej klasy.

                    Ja sie cieszę, z tej decyzji, przynajmniej Dawid nie będzie miał napchanej klasy szesciolatkami, bo nie wierzę żeby wielu rodziców posłało sześciolatki do szkoły.

                    Ja myślę ze może byc więcej 6 letnich dzieci niz w tym roku, bo one przeciez juz w większości są w szkołach i odbywają roczne przygotowanie – to co będą jeszcze rok odbywać te przygotowanie przedszkolne?

                    • Zamieszczone przez kiara
                      W jeden ze szkół sześciolatki już teraz mają pisanie ze słuchu. a w innej znowuż, przez ponad pół roku uczą się literek, nic więcej odnośnie pisania czy też czytania.
                      Jak widać szkoła szkole nierówna.
                      moim zdaniem wiele szkół nie jest przygotowana na przyjecie sześciolatków.

                      podstawa wszędzie jest ta sama, szczerze nie sądzę by były szkoły w których nie jest realizowana – po co? by dzieci stresować? by nauczyciel miał słabsze wyniki ze sprawdzianów?
                      A może to pisanie ze słuchu to z poznanych liter?

                      co do tematu wątku
                      wkurza mnie to mieszanie
                      muszę sledzić temat bo w tym całym pierdzielniku jeszcze się okaże, że nie będę mogła posłać go od września do szkoły a to by była porażka

                      • Zamieszczone przez ania_st
                        podstawa wszędzie jest ta sama, szczerze nie sądzę by były szkoły w których nie jest realizowana – po co? by dzieci stresować? by nauczyciel miał słabsze wyniki ze sprawdzianów?
                        A może to pisanie ze słuchu to z poznanych liter?

                        co do tematu wątku
                        wkurza mnie to mieszanie
                        muszę sledzić temat bo w tym całym pierdzielniku jeszcze się okaże, że nie będę mogła posłać go od września do szkoły a to by była porażka

                        Ja myślę, że ta dobrowolność zostanie.

                        Wg mnie chcieli wprowadzić tę ustawę należało podzielić roczniki tak jak było to pierwotnie w planach.

                        • Zamieszczone przez kiara
                          No a;e przecież już tak jest drugi rok chyba?
                          Bo pamiętam, że koleżanka posłała w zeszłym roku szkolnym swoja sześciolatkę do pierwszej klasy.

                          Ja sie cieszę, z tej decyzji, przynajmniej Dawid nie będzie miał napchanej klasy szesciolatkami, bo nie wierzę żeby wielu rodziców posłało sześciolatki do szkoły.

                          u mnie jest podział w szkole na 5-6 latków, bo się przygotowywali by łączyć je razem. Teraz nie wiem co zrobią. U mnie w klasie 14 osób więc jest luz. Jednak nie obawiam się różnicy umiejętności, bo tu sobie świetnie poradzi, ale rozwojowo to jest różnica. Skoro zaczęto reformę to ją trzeba ciągnąć, teraz wstrzymują się bo chodzi o kasę. Ktoś na tym musi zarobić kosztem dzieci.

                          Zamieszczone przez kiara
                          W jeden ze szkół sześciolatki już teraz mają pisanie ze słuchu. a w innej znowuż, przez ponad pół roku uczą się literek, nic więcej odnośnie pisania czy też czytania.
                          Jak widać szkoła szkole nierówna.
                          moim zdaniem wiele szkół nie jest przygotowana na przyjecie sześciolatków.

                          Kiara u nas w przedszkolu w zerówce gdzie są dzieci 5-6 latki plus mój Sebek czyli 4,5 latek uczą się literek, głoskują czy jak to się nazywa. to zależy od nauczyciela – dyrekcji jak program jest realizowany. Z założenia chyba jak mnie pamięć nie myli, zerówka służy do przygotowania do pierwszej klasy, a nie o naukę tak na prawdę

                          Zamieszczone przez alokazja
                          A mnie cieszy że są plany żeby przesunąć tę reformę. Choć najbardziej
                          by mnie cieszyło gdyby ministerstwo się z niej rakiem wycofało.
                          I mam nadzieję, że Tymka to też ominie. Uważam to za poroniony pomysł, żeby dzieci do szkoły wcześniej posyłać. Jeszcze się zdążą w wyścig szczurów
                          zaprzęgnąć. Nie muszą w nim brać udziału od 6 roku życia.

                          nie przesadzajmy, wyścig szczurów zależy od rodziców moim zdaniem, jedni nastawieni są na to by dziecko było naj, drudzy podchodzą do tego normalnie. Dla mnie posłanie mojego dziecka 5 letniego do szkoły nie jest niczym strasznym. Dziecko rozwija się dobrze, nie widzę by czuło presję. Więc dlaczego nie?

                          Zamieszczone przez ania_st
                          podstawa wszędzie jest ta sama, szczerze nie sądzę by były szkoły w których nie jest realizowana – po co? by dzieci stresować? by nauczyciel miał słabsze wyniki ze sprawdzianów?
                          A może to pisanie ze słuchu to z poznanych liter

                          Aniu program jest niby nałożony ale jak realizowany w różnych szkoła to inna bajka

                          • Zamieszczone przez gobin
                            u mnie jest podział w szkole na 5-6 latków, bo się przygotowywali by łączyć je razem. Teraz nie wiem co zrobią. U mnie w klasie 14 osób więc jest luz. Jednak nie obawiam się różnicy umiejętności, bo tu sobie świetnie poradzi, ale rozwojowo to jest różnica. Skoro zaczęto reformę to ją trzeba ciągnąć, teraz wstrzymują się bo chodzi o kasę. Ktoś na tym musi zarobić kosztem dzieci.

                            Kiara u nas w przedszkolu w zerówce gdzie są dzieci 5-6 latki plus mój Sebek czyli 4,5 latek uczą się literek, głoskują czy jak to się nazywa. to zależy od nauczyciela – dyrekcji jak program jest realizowany. Z założenia chyba jak mnie pamięć nie myli, zerówka służy do przygotowania do pierwszej klasy, a nie o naukę tak na prawdę

                            nie przesadzajmy, wyścig szczurów zależy od rodziców moim zdaniem, jedni nastawieni są na to by dziecko było naj, drudzy podchodzą do tego normalnie. Dla mnie posłanie mojego dziecka 5 letniego do szkoły nie jest niczym strasznym. Dziecko rozwija się dobrze, nie widzę by czuło presję. Więc dlaczego nie?

                            Aniu program jest niby nałożony ale jak realizowany w różnych szkoła to inna bajka

                            Gobin no ja nie widzę zalet w porównaniu do poprzedniego systemu. Uważam, że dziecko 7 letnie nic nie traci. No chyba że teraz się może nudzić, ze względu na obniżone wymagania i zmienioną podstawę.
                            Dla mnie osobiście, dziecko jest lepiej zaopiekowane w przedszkolu. To raz.
                            A dwa, nie każdy musi być emocjonalnie do tej szkoły w wieku 6 przygotowany.

                            • Zamieszczone przez alokazja
                              Gobin no ja nie widzę zalet w porównaniu do poprzedniego systemu. Uważam, że dziecko 7 letnie nic nie traci. No chyba że teraz się może nudzić, ze względu na obniżone wymagania i zmienioną podstawę.
                              Dla mnie osobiście, dziecko jest lepiej zaopiekowane w przedszkolu. To raz.
                              A dwa, nie każdy musi być emocjonalnie do tej szkoły w wieku 6 przygotowany.

                              Moje dziecko jest bardzo dobrze zaopiekowane w szkole. Wcale nie gorzej niż w przedszkolu.
                              A emocjonalnie to raczej rodzice są nieprzygotowani do puszczenia dziecka wcześniej.

                              • Poza tym, taka mnie refleksja naszła, że nie wiem po co oni na siłę cisną dzieci
                                do szkół wcześniej. Skoro i tak efekt jest taki, że z roku na rok średnio jest coraz gorzej. Z poziomem głównie.

                                • Zamieszczone przez ulaluki
                                  Moje dziecko jest bardzo dobrze zaopiekowane w szkole. Wcale nie gorzej niż w przedszkolu.
                                  A emocjonalnie to raczej rodzice są nieprzygotowani do puszczenia dziecka wcześniej.

                                  Dobrze że u Ciebie tak jest. A dopuszczasz że nie wszędzie tak może być??

                                  • Zamieszczone przez alokazja
                                    Gobin no ja nie widzę zalet w porównaniu do poprzedniego systemu. Uważam, że dziecko 7 letnie nic nie traci. No chyba że teraz się może nudzić, ze względu na obniżone wymagania i zmienioną podstawę.
                                    Dla mnie osobiście, dziecko jest lepiej zaopiekowane w przedszkolu. To raz.
                                    A dwa, nie każdy musi być emocjonalnie do tej szkoły w wieku 6 przygotowany.

                                    Alo dlaczego uważasz że w przedszkolu dziecko jest lepiej zaopiekowane?

                                    Zamieszczone przez ulaluki
                                    Moje dziecko jest bardzo dobrze zaopiekowane w szkole. Wcale nie gorzej niż w przedszkolu.
                                    A emocjonalnie to raczej rodzice są nieprzygotowani do puszczenia dziecka wcześniej.

                                    oo podpiszę się bezczelnie

                                    • Zamieszczone przez alokazja
                                      Dobrze że u Ciebie tak jest. A dopuszczasz że nie wszędzie tak może być??

                                      A masz dziecko w szkole i wiesz?

                                      Poczytaj wątek mam sześciolatków puszczonych wcześniej, znaczna większość jest jednak zadowolona.

                                      • Zamieszczone przez alokazja
                                        Ja myślę, że ta dobrowolność zostanie.

                                        Wg mnie chcieli wprowadzić tę ustawę należało podzielić roczniki tak jak było to pierwotnie w planach.

                                        ja już niczego nie jestem pewna

                                        Zamieszczone przez gobin

                                        Aniu program jest niby nałożony ale jak realizowany w różnych szkoła to inna bajka

                                        Ja nie wiem czy nauczyciel może sobie pozwolić na samowolkę
                                        W zeszłym roku moje dziecko było w łączonej grupie 4-5 latków, chcąc wygody nauczycieli wszyscy rodzice jednogłośnie zdecydowali by wszystkie dzieci korzystały z podręczników dla 5 latków, niestety nasz pomysł został odrzucony – tłumaczono nam, że sa kontrole i nauczyciel musi miec materiały wykazujące, że realizuje podstawę programową

                                        • Zamieszczone przez gobin
                                          Alo dlaczego uważasz że w przedszkolu dziecko jest lepiej zaopiekowane?

                                          No np. dlatego że opiekę mają zapewnioną pod okiem nauczycielki do godziny 17. Zorganizowane posiłki. I zajęcie w tym czasie. Nie siedzą wszystkie dzieci
                                          pod okiem jednej pani na świetlicy. Choćby dlatego.
                                          Dlatego, że mają swoje ubikacje w tym przedszkolu. Że jednak wszystko jest pod mniejsze dzieci przystosowane w przedszkolu.

                                          A odnośnie przygotowania. To nie słyszałam, żeby rodziców badali psycholodzy
                                          pod kątem gotowości do obowiązku szkolnego. Jakoś zawsze się bada dzieci. 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: 6 latki do szkół w 2014…… ciekawostka :(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general