chrzest-a ślub kościelny

[Zobacz stronę] -czytałyście?
Też powinnam się bać skoro jesteśmy tylko po ślubie cywilnym? Co o tym sądzicie?

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: chrzest-a ślub kościelny

  1. Zamieszczone przez awkaminska
    kk jest otwarty na dyskusje i jak się?*trafi na modrego księdza/zakonnika można naparwdę?*dyskutować i ja miałams zczęście an takich trafiać…

    no jak sie trafi

    • Zamieszczone przez majowamama

      Moj syn nie zostal dopuszczony do bierzmowania. Powod: w czasie mszy stał tyłem do ołtarza ( dokladniej pytał kolege ktory stał za nim, która godzina ;)). Specjalnie sie tym nie przejelismy, ale rodzina kolegi, ktory stal za moim synem przodem do oltarza i rowniez nie zostal dopuszczony spac po nocach nie m,ogla ;). Takie uzasadnienie dostalismy na pismie, myślałam, ze zejdę ze śmiechu. Ciekawa jestem co tamtemu by napisali w uzasadnieniu 😉

      Posiadanie zegarka na mszy 🙂

      W Gliwicach, czyli nie we wsi zabitej dechami, jest sobie taka oto parafia, w której dzieci z rozbitych rodzin przyjmują pierwszą komunię, czy bierzmowanie w DOLNYM kościele. A dzieci z rodzin fantastycznie idealnych w GÓRNYM kościele. Fajnie nie?
      Możnaby takich przykładów na pęczki mnożyć 🙂

      • Zamieszczone przez majowamama
        Jak dla mnie powodem jest wynaturzenie (celibat). To tak jak “stara panna” – nauczycielka jest z zasady o wiele bardziej złosliwa niz jej zamezna kolezanka 😉

        Ci księźa nie do zniesienia co ich spotkałam byli jak te satre panny ale byli i tacy co zanim trafili do seminarium źyli normalnie, chodzili na imprezy… niktórzy mieli sympatie… były też całkeim niezłe ancymony (taki był w młodości najcudowniejsz ksiądz którego poznałam za nim młodzież płakała jak odchodził z parafi “do rany przyłoźyć” przez to że swoje przeźył w młodości potrafił zrozumieć młodzież… podobnie jak ksiądz który miał jakąś sympatię potrefi zrozumieć jak ktoś rozmawia z nim o uczuciach ludzkich).

        Zamieszczone przez majowamama
        Trafic, to jak szóstkę w totka 😉

        ale by trafić trzeba wogle grać ;)… inna rzecz źe trzeba mieć potwoernego epcha by trafiać na tych “idiotów” i powiedziała bym nawet źe to jest jak ta szóstka,trafienei na takiego.. Bronię książy bo znam ich naprawdę wielu, przez OAZy, pielgrzymki, Taize, iwiem źe na 100 zdaźay się kilku tych złych, a 90% jest OK… trzeba meić pecha by trafiać na tych BE…

        Zamieszczone przez majowamama
        Moj syn nie zostal dopuszczony do bierzmowania. Powod: w czasie mszy stał tyłem do ołtarza ( dokladniej pytał kolege ktory stał za nim, która godzina ;)). Specjalnie sie tym nie przejelismy, ale rodzina kolegi, ktory stal za moim synem przodem do oltarza i rowniez nie zostal dopuszczony spac po nocach nie m,ogla ;). Takie uzasadnienie dostalismy na pismie, myślałam, ze zejdę ze śmiechu. Ciekawa jestem co tamtemu by napisali w uzasadnieniu 😉

        tu trafiłaś niestety na księdza typu “idiota” :(, współczuję…. szkoda że przea takie pojedyncze przypadki leci fama jaki to kk jest BE i jacy księźa to…. :(. TYlko że ta fama leci wśród tycj którzy i tak daleko od kk, i którzy ne mieli szansy spotkać tych księży lepszych…

        • Zamieszczone przez awkaminska
          w Twoim kościele czy w kk poprzez ksiądza musi być szczera…

          amen aw:)

          • Zamieszczone przez Gablysia
            Jakie to szczęście, ze oprócz mnie osoby która swoim dzieciom sprzedać potrafi jedynie pogardę i nienawiść są na tym świecie matki tak szlachetne jak wy, pełne miłosierdzia dla wszystkich nawet księży pedofili i złodziei wykorzystujących swoją władzę do manipulowania innymi.
            Wydawałoby się, ze istnieje granica społecznego przyzwolenia w stosunku do nadużyć ich przewodników duchowych, a jednak się okazuje, ze takiej granicy nie ma.

            Choć z drugiej strony ktoś sie musi smażyć w tym piekle niech więc będę to ja 😀 he he

            Gablysiu,ale to nie o to chodzi:roll:
            Jesli czytasz Pismo jak nakazuje Ci Luter to możesz tam zauwazyć,że Pan Jezus chodząc po ziemi nikogo nie przeklinał,ani nie potepiał.Uczniowie chcieli ściągnąć ogień z nieba, zeby pochłonął grzeszników,a Jezus zapytał ich”to wy nie wiecie jakiego ducha jestescie?” Albo pamiętasz jak Piotr stanął w obronie Jezusa i słudze arcykapłana obciął ucho mieczem,a Pan Jezus powiedział”Kto mieczem wojuje od miecza ginie”I uzdrowił ucho słudze
            Pan Jezus przyszedł z miłosierdziem nie zeby świat potepić,ale swiat zbawić.Rzecz jasna, ze ci którzy umra w grzechu czy to ksiądz,pedofil, religijny człowiek(ludzie którzy szczerze nie beda pokutować) nie bedzie zbawiony,ale nie nam jest ich sadzić tu za zycia,bo póki zyją moga się upamiętac i nawrócic. Naszym obowiązkiem jako chrześcijan jest modlić się o kazdego grzesznika,a nie przeklinac,bo przez nasza modlitwe Bóg moze zdjąc zasłonę z ich oczu i Duch św moze otworzyć oczy na grzech w jakim sie znajdują.
            Przecież w KK jest wielu wspaniałych ludzi,którzy szczerze szukaja Boga i znajduja Go.Wiem, ze wcale nie trzeba słuchac księdza,który sieje herezję,a jednoczesnie można się o niego modlić i nie nazywac go “kupa”:( wiesz…to jest nasz bliźni to jest to samo jak bysmy sami siebie kupa nazywali przeciez przykazanie drugie mówi miłuj bliźniego swego jak siebie samego

            • Pisałam niedawno w innym gorącym wątku, ale się powtórzę księża, to księża, tacy sami ludzie jak i my.
              Wierzącym służą jako “narzędzia” do sprawowania sakramentów. Można iść do kościoła
              i przyglądać się księdzu i szukać jego potknięć i wyjść z kościoła i komentować
              księdza. Można. Tylko po co? Ja idę do kościoła, żeby spotkać się z Bogiem.
              Wszelkie generalizacje są krzywdzące. Mam zasadę niekomentowania
              poszczególnych historii typu “a bo ten ksiądz zrobił to i to” albo inny człowiek.
              Nieważne. Nie wiem jaka była sytuacja. Znam opowieść tylko z jednej strony. Nie wypowiadam się.
              Pedofili, złodziei, złośliwców, nieuczciwców itd. nie jest mniej
              wśród nauczycieli, lekarzy, murarzy, piłkarzy i wszelkich innych grup społecznych.
              Jednak przypadki takie nie są tak nagłaśniane. Nie wyłapywana jest każda
              “czarna owca” w innych grupach społecznych. Nie ma z tego niusa na onecie
              i w każdym innym możliwym medium. To, że nie rzucam publicznie kamieniem w kogokolwiek,
              nie oznacza, że popieram pedofilów, pedofilię i inne niegodziwości.
              Bardzo niemiła była ta insynuacja.
              Wszelkie uogólnienia i przenoszenie cech poszczególnych osób
              na całą grupę społeczną są złe.
              Co do księży… Spotkałam na swojej drodze przeróżnych…tak jak ludzie są różni.
              Spotkałam szorstkich i miłych, kobieciarzy i świętych, biednych i bogatych
              intelektualistów, mistyków, prostych wiejskich proboszczów, zakonników
              spotkałam też takich, którzy już księżmi i zakonnikami nie są…
              Tak jak, któraś dziewczyna pisała, tak również i ja…spotkałam znikomą
              ilość takich księży, którzy przynoszą wstyd
              swojemu powołaniu, ale zdecydowaną większość dobrych, otwartych, gotowych na dyskusję.
              Inna sprawa, że znalezienie odpowiednich osób
              “pasujących” mi pod wieloma względami wymagało też ode mnie wiele wysiłku.
              Jeśli się naprawdę chce, to się znajduje…
              Moja wiara nie jest wiarą ślepą. Jest czymś o co muszę walczyć każdego
              dnia, jest czymś, co wiele razy było poddawane ciężkiej próbie…
              Ale jest czymś co ma niesamowitą wartość, ilość wsparcia, modlitw, dobroci, miłości, autentycznej radości, pokoju,
              które otrzymuję w kościele ( nie o księżach
              tylko piszę, bo kościół to wspólnota ludzi wierzących, wzajemnie za siebie odpowiedzialnych)
              nie da się porównać z żadnym innym doświadczeniem…
              Pisałam już w innym wątku. Ponad wszystkim jest Bóg i jego miłość.
              Kiedy ona nas dotknie, nieważne stają się już nasze grzechy i nieważne
              niedoskonałości innych…

              • WIdzicie,
                Ja nie uważam, ze księża to tacy sami ludzie jak my. Ja oczekiwałabym od nich czegoś więcej niz od “zwykłych mrówek”. Oni mają być wzorem, to właśnie dlatego w KK nie mogą zakładać rodzin, bo ich życie powinno być inne od naszego. W rodzinie, w pracy, na ulicy, wśród znajomych łatwiej jest popełniać grzech. Ich życie miało być wolne od tych pokus. PO to wybrali taka droge, by stanowić wzór.
                Nie patrzysz tak samo na człowieka jadącego po pijaku, czy z nadmierną prędkością, jak na policjanta robiącego to samo. Nie patrzysz na nauczyciela gwałciciela tak samo jak na sprzedawce telefonów komórkowych. Ludzie pełniący ważne funkcje w społeczeństwie sa bardziej na cenzurowanym i to nie jest nic dziwnego, że ich przewinienia nas szokują. Oni stoją na straży, musza sie starać bardziej niż my.
                Bardzo nie lubię tego stwierdzenia, ze ksiądz to też człowiek, w odniesieniu np do tego, ze mają własne burdele, czy własne poradnie odwykowe.
                I to zakłamanie, gdy widzisz księdza straszącego ciebie piekłem, ze mieszkasz z nie-mężem i zakładasz z nim rodzinę, podczas gdy on sam ma kobiete na boku i dziecko z nią.

                Gratuluję Wam pełnej miłości i wybaczenia polityki życia. Przypomnę wam ją kiedyś w jakiejś dyskusji na temat kary śmierci.

                • kropka no własnie:)
                  ksiądz i wiara w Boga to dwie rózne rzeczy
                  ksiądz nie może być przeszkodą w wierze,bo wierzymy Bogu,a ksiądz jest tylko człowiekiem
                  a jeśli mamy rzeczywiście wiarę to ta wiara nie pozwoli nam nawet złościć się na księdza,bo w rzeczywistosci szukam Boga,a nie człowieka:)
                  a jeśli szukam Boga szczerze to Bóg poprowadzi nas tak,że znajdziemy w rzeczywistosci Jego samego
                  Wg Pisma sw to Duch sw objawia Jezusaa Chrystusa tu na ziemi,a ksiądz to tylko “narzedzie” tak jak kropka pisałaś:)

                  • Zamieszczone przez Gablysia
                    WIdzicie,
                    Ja nie uważam, ze księża to tacy sami ludzie jak my. Ja oczekiwałabym od nich czegoś więcej niz od “zwykłych mrówek”. Oni mają być wzorem, to właśnie dlatego w KK nie mogą zakładać rodzin, bo ich życie powinno być inne od naszego. W rodzinie, w pracy, na ulicy, wśród znajomych łatwiej jest popełniać grzech. Ich życie miało być wolne od tych pokus. PO to wybrali taka droge, by stanowić wzór.
                    Nie patrzysz tak samo na człowieka jadącego po pijaku, czy z nadmierną prędkością, jak na policjanta robiącego to samo. Nie patrzysz na nauczyciela gwałciciela tak samo jak na sprzedawce telefonów komórkowych. Ludzie pełniący ważne funkcje w społeczeństwie sa bardziej na cenzurowanym i to nie jest nic dziwnego, że ich przewinienia nas szokują. Oni stoją na straży, musza sie starać bardziej niż my.
                    Bardzo nie lubię tego stwierdzenia, ze ksiądz to też człowiek, w odniesieniu np do tego, ze mają własne burdele, czy własne poradnie odwykowe.
                    I to zakłamanie, gdy widzisz księdza straszącego ciebie piekłem, ze mieszkasz z nie-mężem i zakładasz z nim rodzinę, podczas gdy on sam ma kobiete na boku i dziecko z nią.

                    Generalnie się zgodzę, że są pewne zawody, od których oczekuje się
                    czegoś więcej m.in. księża, nie zmienia to jednak faktu, że ludzie są tylko
                    ludźmi, a księża ludźmi szczególnie atakowanymi przez szatana, dlatego,
                    że przez ich ręce sprawowane są sakramenty. Szatanowi zależy na
                    odciągnięciu ludzi od Boga od Kościoła od sakramentów… najbardziej
                    zależy mu na odciągnięciu tych, którzy są najbliżej Boga.

                    • Zamieszczone przez kotuś

                      a jeśli szukam Boga szczerze to Bóg poprowadzi nas tak,że znajdziemy w rzeczywistosci Jego samego
                      🙂

                      Amen 🙂

                      • Zamieszczone przez kropka.
                        Generalnie się zgodzę, że są pewne zawody, od których oczekuje się
                        czegoś więcej m.in. księża, nie zmienia to jednak faktu, że ludzie są tylko
                        ludźmi, a księża ludźmi szczególnie atakowanymi przez szatana, dlatego,
                        że przez ich ręce sprawowane są sakramenty. Szatanowi zależy na
                        odciągnięciu ludzi od Boga od Kościoła od sakramentów… najbardziej
                        zależy mu na odciągnięciu tych, którzy są najbliżej Boga.

                        Trzymajcie mnie…..

                        Jacy biedni…

                        • Zamieszczone przez Gablysia
                          Trzymajcie mnie…..

                          Jacy biedni…

                          A czy ja gdzieś pisałam, że biedni ;)?

                          • no biedni… tacy atakowani przez szatana

                            • Zamieszczone przez Gablysia
                              no biedni… tacy atakowani przez szatana

                              Po prostu fakt.
                              I nie pisałam, że księża li i jedynie… wszyscy są atakowani.
                              Ja też. Czuję to na własnej skórze.

                              Póki co mykam spać.
                              Dobranoc 🙂

                              • Zamieszczone przez kropka.
                                Generalnie się zgodzę, że są pewne zawody, od których oczekuje się
                                czegoś więcej m.in. księża, nie zmienia to jednak faktu, że ludzie są tylko
                                ludźmi, a księża ludźmi szczególnie atakowanymi przez szatana, dlatego,
                                że przez ich ręce sprawowane są sakramenty. Szatanowi zależy na
                                odciągnięciu ludzi od Boga od Kościoła od sakramentów… najbardziej
                                zależy mu na odciągnięciu tych, którzy są najbliżej Boga.

                                ,
                                Kropko, Ty tak na serio?

                                (a sobie obiecałam, że się nie będę tu wypowiadać )

                                • Zamieszczone przez miamia
                                  ,
                                  Kropko, Ty tak na serio?

                                  Ale, że co na serio?
                                  Coś nie tak napisałam?
                                  Jest Bóg, jest szatan…
                                  Można oczywiście w to wierzyć albo
                                  nie, ale zakładam, że w wątku o kościele,
                                  to gdzieś tam o wierze piszemy 😉

                                  No i też zakładałam sobie, że się tu nie będę wypowiadać…;)

                                  • Zamieszczone przez kropka.
                                    Ale, że co na serio?
                                    Coś nie tak napisałam?
                                    Jest Bóg, jest szatan…
                                    Można oczywiście w to wierzyć albo
                                    nie, ale zakładam, że w wątku o kościele,
                                    to gdzieś tam o wierze piszemy 😉

                                    No i też zakładałam sobie, że się tu nie będę wypowiadać…;)

                                    ok, tak zapytałam….powiew średniowiecza 😉

                                    widać obietnice i założenia podobnie nam wychodzą, jeśli chodzi o wypowiadanie się 😉

                                    • Zamieszczone przez miamia

                                      widać obietnice i założenia podobnie nam wychodzą, jeśli chodzi o wypowiadanie się 😉

                                      😀
                                      To ja już pójdę…;)

                                      i po co ja tu właziłam :Młotek:Muszę popracować nad silną wolą.
                                      Koniecznie :D!

                                      • Zamieszczone przez miamia
                                        ok, tak zapytałam….powiew średniowiecza 😉

                                        A propos średniowiecza.
                                        W liceum miałam polonistkę, która często szła pod prąd
                                        obowiązujących poglądów,trendów, stereotypów.
                                        M.in. dotyczących średniowiecza.
                                        Pisaliśmy np. wypracowania. pt.
                                        “Stereotyp ‘mroków średniowiecza…'”

                                        Dzięki niej zafascynowałam się tą epoką.
                                        Ja to chyba taki przekorniak jestem 😉
                                        Nie lubię ślepo wierzyć w to, co się mi podaje.
                                        Obojętnie kto mi jakieś prawdy “do wierzenia” podaje,
                                        lubię sobie posprawdzać to i owo

                                        • Wracając do głownego tematu wątku, to też zapytam, po co chrzcić dziecko, jeśli samemu się w życiu Kościoła nie uczestniczy i żyje w związku niesakramentalnym. Dodam, ze nie mam na myśli rodzin które nie mogą wziąć ślubu kościelnego, ale wierzą w Boga i uczestniczą w życiu Kościoła. Po to żeby zrobić impezę, po to aby dzieci prezenty dostały, po to aby w nowej sukience się szwagierce pokazać? No po co? I dlaczego akurat w KK, można przecież zrobić to inaczej, zrobić swiecką impreze z okazji nadania imienia i już. Jeśli się chce należeć do danego kościoła trzeba spełniać jakieś wymagania. To nie może być tak, że się wchodzi do rzeki jedną nogą a drugą stoi na brzegu i twierdzi, że się płynie. Nie można z danej wiary wybierać tego co nam odpowiada, czego wykonanie nie sprawia nam problemów, bądź nie przysparza pracy nad sobą, a resztę odrzucamy bo nam nie odpowiada i jeszcze złorzeczymy na kościół, że nam dziecka ochrzcić nie pozwala. To tak, jakbym chciała zapisać sie do klubu pływackiego nieumiejąc pływac i uparcie twierdzac, ze nie zamierzam nawet wejść do wody, bo się zapisałam tylko dlatego że Klub Pływacki co roku fajne Sylwestry robi i ja też chcę raz do roku na Sylwestra iść. A argumenty, że sie będzie “prześladowanym”, jak sie dziecka nie ochrzci, nie wyśle do I Komunii, to usprawiedliwianie samego siebie, bo niestety, ale to jest odwrotnie, to wierzący są ciagle atakowani, wytykani od mocherów itp. Nawet tutaj pojawiło się stwierdzenie, że to w co wierzymy to średniowieczem zalatuje.
                                          Podpisuję sie pod kropką i pod tym, co akamińska napisała. Zapytam sie jeszcze o taką rzecz. Dla mnie nauczyciel to tez powołanie, nie tylko zawód. Czy jeśli wśród nich znajdzie się taki bez powołania to wypiszesz Gabrysiu dzieci ze szkoły? Co kawałek słychac w tv, że jakis tam nauczyciel molestował dziecko, czy w zwiazku z tym wszystkim nauczycielom przypiszesz, ze są zboczeni i odetniesz dzieci od edukacji. Podobnie jest z lekarzami. Szuka sie wtedy innej szkoły, jeśli w danej dzieje sie coś niedobrego, innego lekarza. Tak samo można z kościołem, można poszukać takiej parafii, gdzie ksiądz bardziej dociera, gdzie parafia ma więcej do zaoferowania w sensie spotkań. Tak łatwo powiedziec, że wszyscy księża są BE. Owszem są i tacy co nimi być nie powinni, ale postaraj sie zobaczyc w kościele Boga a nie księdza. Nie nam osądzać ludzi od tego jest Bóg.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: chrzest-a ślub kościelny

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general