Taki artykul znalazam w onecie(niekonieczne jest czytanie;)):
Nasunal mi temat: Co was drazni w zachowaniu mezow?
Wiem, wszystkie kochamy swoje polowki, ale zdarzaja sie chwile, ze wyslalybysmy ich w kosmos.
Mnie drazni:
-powolnosc, zawsze na niego czekam, gdy gdzies sie wybiramy
– dlugie posiadowy w wiadomym pomieszczeniu domowym;)
– zakupy, np.kiedys napisalam mezowi paczke kielbasek typu morlinke, skoro ma byc paczka to paczka,(nie bylo morlinek), poszedl do obslugi, przyniesli mu z zaplecza paczke, 2,5 kg kielbasek, ponad 40 sztuk. Kupil ta paczke;)
– ogladanie meczow, za dlugie
– na kazde zachowanie, ktore mnie denerwuje, mowi mezczyzni tak maja;)
-klocenie sie z Konradem:)
– nierozroznianie bezrekawnika od bluzy
– a bardzo mnie denrwuje, ze oglada mecze, kiedy male maja zasnac(one w czyjes obecnosci nie zasna), ogladaja razem z nim te mecze;) a potem marudza, bo sa spiace
Prosze potraktowac z przymruzeniem oka ten watek:D
Strona 8 odpowiedzi na pytanie: Co w facetach drażni kobiety?
Mój stara się ze mnie zrobić taki egzemplarz, który też to lubi. Nie przeczę, potrafi mnie tym zainteresować, z czego czasem jestem dumna, bo facetów w robocie zaginam ;), ale hobby to moje nie jest. Gdyby nie on – komputery i Internet byłyby dla mnie czarną magią, nie wiedziałabym czym felgi różnią się od kół 😀 itp. Teraz ma fioła na punkcie nowego HTC. Dla mojego M zwykły telefon to przeżytek i prehistoria i już planuje mi też kupić taki, który będzie jak mały komp z pełnym dostępem do netu (super tak w supermarkecie, czekając na kogoś pośmigać po DI za free :D) – no i z nawi, żebym się nie zgubiła 😉 Najpierw byłam sceptyczna, teraz i mnie to zaczyna kręcić 😉 Choć tak mało jeszcze wiem…
No ja generalnie zauwazylam, ze panowie tak maja. A ja tego za Chiny nie potrafie zrozumiec.
A z zakupami to jest tak, ze jak mu nie napisze dokladnie co ma kupic, to czasami zrobi takie zakupy ze mam ochote go z nimi wyrzucic. Np raz poslalam go po soczki dla corki.
Napisalam opakowanie soczkow(4X) lub herbatke Hippa w puszcze. Nie bylo czteropakow
soku, to kupil mi trzy puszki herbatki. i sie jeszcze tlumaczyl, ze wydawalo mu sie ze 4 to troche duzo, ale 3 puszki to juz ujdzie :/
a jak napisalam ze ma kupic ziemniaki. tzn ze ma kupic. ciul ze jak zobaczylam ich cene to mi sie odechcialo te ziemniaki jesc. dodam ze nie byly konieczne na gwalt. po prostu dobrze by bylo, gdyby byly w domku.
o porozrzucanych skarpetkach i innych rzeczach tego typu nie wspomne.
i ostatnia rzecz, ktora mi sie w tym momencie przypomniala. moj maz twierdzi ze pranie to zadna praca. bo przeciez pierze pralka. ale nigdy nie zdarzylo mu sie od siebie wyprac rzeczy. ze nie wspomne o powieszeniu prania. a potem sciagnieciu, poskladaniu i schowaniu na miejsce. i to doprowadza mnie do pasji !!
Tak mi sie skojarzyla z zadna praca… 😉
Moj maz na zarzut z mojej strony, ze nic nie zrobil dzis, z powaga: jak to nic, kupilem worki od odkurzacza
🙂 fajny ten watek 😀
mozna sobie troche ponarzekac, a przy okazji okazuje sie ze zmagamy sie czesto z podobnymi “problemami ” 😉
Noooo;):)
ooo, ooo 🙂 przypomnialo mi sie 🙂 moj pasjami nastawia budzik np na 5:30. jak zaczyna dzwonic to ustawia przypomnienie, i tak nap ciagnie z przypomnieniami do 6 albo i dluzej bo twierdzi, ze uwielbia takie kradzione minuty snu. A mnnie roznosi w lozku, bo oczywiscie
ja juz po tym pierwszym budziku nie usypiam…
Na początku byl chaos hmmm
Ale teraz to mój malżonek wie już nawet gdzie pochować nasze czy dzieci ciuszki 😀
O widzisz jaki postęp? Nie wszystko jeszcze stracone 😀
To ja tak nastawiam budzik 😮
Ale za to jak nie nastawiam i mogę pospać, to mój malżonek wychodząc do pracy zachowuje się jak slon w skladzie porcelany 😡 już ktoś to chyb atu przeżywa tak samo 😀
blagam niech ktoras z Was napisze ze jej maz zostawia wszystko tam gdzie stoi – od dwoch dni zostawia po sobie slad doslownie czego sie nie dotknie, co wyjmie, wezmie to nie ma szans zeby dana rzecz trafila do miejsca skad zostala zabrana :(:o rany, moze on ma poczatki Alzheimera?:eek::cool:
skąd ja to znam?? 😉
Oooo o tym zapomniałam, u mnie dokładnie to samo, dobija mnie to strasznie… Niecierpię jak mi ktoś kradnie sen
hehe, jak byłam na wychowawczym też mnie to wkurzało
teraz mu się odwdzięczam :p
i dobrze mu tak 😀
ja tak robie 😮
Witam!
Na początek chcę powiedzieć, że jestem normalnym facetem, ale :
– rozróżniam sukienkę od spódnicy a nawet wiem co to karo, strech, tiul czy bolerko itd,
-gotuję i na początku małżeństwa uczyłem żonę kucharzyć co na dobre mi wyszło, bo gotuje teraz tak jak lubię. Nie ma mowy bym umarł z głodu, a dzieci czasem czekają kiedy tata coś dobrego zrobi :).
-przy dzieciach potrafię zrobić wszystko (oprócz urodzenia i karmienia piersią ;-))))). Młode matki nie pamiętają, ale kiedyś nie było pampersów (najstarsza córka wtedy się urodziła ) i pranie brudnych pieluch to nie była przyjemność… A ubranka trzeba było “zdobyć”… Albo przywieść z Reichu…itp.
-nie przesiaduję w domu przed komputerem ….i to nie ja włączam TV zaraz po przebudzeniu (, bo ulubiony serial trzeba obejrzeć czy cośtam)
i znalazłoby się jeszcze „conieco”, ale nie chcę żebyście sobie, panie pomyślały, że trafił się Wam jakiś wadliwy „egzemplarz” :eek:….
Po prostu faceci mają swoje… bziki.:Dhmmm:o;)
Tak naprawdę chciałem zaspokoić ciekawość pań, które zadały pytanie :
„Ciekawe co naszych mężów w nas denerwuje …? „
Co facetów wkurza w kobietach? Najlepiej same spytajcie :). Nie ma się co bać.
Spytałem kolegów i ….myślę, że najbardziej wkurza nas :
– dopytywanie się: „Czy podoba Ci się moja fryzura [ makijaż, kreacja ]?”….i nieliczenie się z naszym zdaniem (zdanie koleżanki, sąsiadki, mamusi jest ważniejsze !)….
-wieczne cyrki z szykowaniem się do wyjścia gdziekolwiek …Ile razy można się przebierać i blokować łazienkę? „Umalować się muszę, a bluzka nie pasuje do spódnicy a buty do płaszcza” itd. …a my czekamy cierpliwie.
– zakupowy szał, bo wszystkiego kupujecie na zapas ( jak na zimę stulecia ) albo bez listy, ładu i składu na żywioł …. „Pytam kupiłaś :…xxx? Nie ! Ale zobacz jakie ładne pantofelki „dostałam” …Będą pasować do ….(czegoś tam) !!! Po co? Przecież masz pełną szafę butów …:( Ty sobie kupiłeś Timberlandy za 380 zł to co ja mam sobie żałować bucików za 80 zł (to nic, że będę chodził tak jak w poprzednich 4 zimy a Ona kupi 3 pary kozaczków i za rok to samo, bo te niemodne itd. )
-naiwność kobiet. Dają się namówić na „prezentacje”, TV-shopy, domokrążców….i różne promocje, okazje, obniżki, wyprzedaże i sklepy wysyłkowe a potem żałują…Amway, Avon, Bonprix czy Neckerman bez kobiet by splajtował …. „Dlaczego to kupujesz? Pytam się, i co słyszę …, bo widziałam fajną reklamę” Normalnie biel bielsza niż Vizir …..
-odchudzanie i cyrk z tym związany …tabletki, jogurty, herbatki, ziółka i …. Rowerki, pasy itd. Na śniadanie 1 kanapka …no dwie (to najważniejszy posiłek i trzeba porządnie się najeść ), obiad normalnie ….i potem kawka i ciasto poobiednie, deser …no i podwieczorek a chipsy ….i po kolacji buszowanie w lodówce ….rano się zaczniemy odchudzać od nowa … Faceci się mniej przejmują wyglądem 😮
– brak ambicji …,bo za wielkim człowiekiem stoi ambitna kobieta, ale jeśli chodzi o własny awans i szukanie lepszych perspektyw to już klęska. Dlaczego? Strach – jak powiedzieć szefowi, że odchodzisz, jak zostawić koleżanki i znajomych w pracy, ….wreszcie strach przed nowym …
-brak odrobiny wdzięczności i docenienia za to, że naprawiamy w domu wszystko. Co miesiąc „nurkuję” pod wannę i zlew – wyciągam kulkę włosów (ja takich długich nie noszę) i co? Nawet dziękuję a …kiedyś mnie nie było w domu …szwagier dostał flaszkę, bo zrobił to samo.
– przełączanie TV w połowie filmu, meczu itd, bo muszę serial (no ciekawe odcinek 35647 “Kto jeszcze nie spał z Brook, czyli moda na sexcess” 😮
NAJBARDZIEJ NAS WKURZA TO, ŻE GDY ZAPOMINAMY O ROCZNICACH I URODZINACH I KWIATACH A NAWET WTEDY GDY O TYM WAM NIE MÓWIMY ……..WTEDY TEŻ WAS KOCHAMY !!!!
eee tam, od razu facet to swinia, nie…;) Przeciez kochamy te swinki;)
Facet, już CIę lubię 🙂
Rozgość się proszę 😉
JoannaR dziękuję za takie miłe słowa…. ale musze iść do pracy….ktoś musi pracować, żeby spać mógł ktoś….(nie jestem złośliwy i nie zostawiam nakręconego zegarka :D:):D )
o bosze.. wiedzialam ze cos ze mna nie tak – to ja zawsze jestem gotowa przed facetem bo on sie guzdrze, nie pytam jak wygladam i nie wnikam co on sobie kupuje a co ja ( szczegolnie w kwestii ciuchow )…. matko… do bani ze mna…i nigdy sie nie odchudzalam bo za bardzo kocham jesc 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Co w facetach drażni kobiety?