Co w facetach drażni kobiety?

Taki artykul znalazam w onecie(niekonieczne jest czytanie;)):

Nasunal mi temat: Co was drazni w zachowaniu mezow?
Wiem, wszystkie kochamy swoje polowki, ale zdarzaja sie chwile, ze wyslalybysmy ich w kosmos.
Mnie drazni:
-powolnosc, zawsze na niego czekam, gdy gdzies sie wybiramy
– dlugie posiadowy w wiadomym pomieszczeniu domowym;)
– zakupy, np.kiedys napisalam mezowi paczke kielbasek typu morlinke, skoro ma byc paczka to paczka,(nie bylo morlinek), poszedl do obslugi, przyniesli mu z zaplecza paczke, 2,5 kg kielbasek, ponad 40 sztuk. Kupil ta paczke;)
– ogladanie meczow, za dlugie
– na kazde zachowanie, ktore mnie denerwuje, mowi mezczyzni tak maja;)
-klocenie sie z Konradem:)
– nierozroznianie bezrekawnika od bluzy
– a bardzo mnie denrwuje, ze oglada mecze, kiedy male maja zasnac(one w czyjes obecnosci nie zasna), ogladaja razem z nim te mecze;) a potem marudza, bo sa spiace

Prosze potraktowac z przymruzeniem oka ten watek:D

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: Co w facetach drażni kobiety?

  1. Zamieszczone przez marchewkowa
    mój też ma “metodę”. układa nawet zakupy na taśmie w odpowiedniej kolejności (żeby łatwiej zapakować). 😀

    Ja tez tak robie 😀 Zeby ciezkie rzeczy szly na dol torby a lzejsze i bardziej ‘kruche’ (jajka, pomidory) na gore.

    • mnie wkurza na maxa:
      – ciągle gada przez tel, dodzwonić się do niego to prawdziwa sztuka, od obiadu wstaje po kilka razy, bo znów WAŻNA rozmowa;
      – wieczorami przesiaduje przed kompem, bo przecież ma tyyle ważnych spraw;
      – pracuje w weekendy- w ogole jego pracoholizm mnie dobija!
      – wszystko muszę podać ‘pod nos’, no ale to już moja wina- jak se rozpieściłam tak mam;) ‘nie wie’ nawet gdzie szklanki i sok w domu mamy;
      – nie wstawia naczyń do zmywarki, wyczynem jest wstawienie do zlewu;
      – to samo z wyrzucaniem do kosza- układa koperty, papiery, opakowania po lekach na szafce obok;
      – rozpieszcza dziewczyny- mogą mu po głowie chodzić, rozpierduchę robić wokół, a on im jeszcze po lizaczku wręczy- no comment
      – jest raptusem- najpierw wykrzyczy, dopiero później pomyśli;
      – nie ma słowa przepraszam w swoim słowniku, jakiś czas po awancie przechodzi do porzadku dziennego- kochanie to, kochanie tamto- a mnie szlak trafia;

      kurcze, do nieba żywcem pójdę;)

      • Zamieszczone przez kotuś
        mój jak cos opowiada mówi “chłopie” jako przerywnik choc mówi do zony i 4 córek;):D

        mój tata do tej pory jako przerywnika używa “bracie”, bracie wiesz, bracie to, bracie sro, mówiąc też do zony, córek, zięciów, itd 🙂

        • Zamieszczone przez nucha
          mój tata do tej pory jako przerywnika używa “bracie”, bracie wiesz, bracie to, bracie sro, mówiąc też do zony, córek, zięciów, itd 🙂

          smutno byłoby bez takich mężczyzn:D

          • mnie do pasji doprowadza, jak mówi do mnie :”spokojnie” ja jestem taka, że “już, tu, teraz, natychmiast” (no, we wszystkim tak mam, he, he…) a ten :”spokojnie, powoli”.
            druga rzecz, to to, że nie zauważy nowej fryzury, kiecki… jak rozedrę japę, to mówi, że oczywiście zauważył ale nie mial czasu nic powiedzieć… bo żeby żonie powiedziec coś miłego, to trzeba mieć trzy godziny a to!!
            m.

            • Zamieszczone przez maduxia
              mnie do pasji doprowadza, jak mówi do mnie :”spokojnie” ja jestem taka, że “już, tu, teraz, natychmiast” (no, we wszystkim tak mam, he, he…) a ten :”spokojnie, powoli”.
              druga rzecz, to to, że nie zauważy nowej fryzury, kiecki… jak rozedrę japę, to mówi, że oczywiście zauważył ale nie mial czasu nic powiedzieć… bo żeby żonie powiedziec coś miłego, to trzeba mieć trzy godziny a to!!
              m.

              Aleś mi przypomniala 🙂
              Ja też choleryczka, lapu capu i wszystko musi byc rach ciach. A jak nie to nerw.
              I wtedy slysze:
              – Kochanie, nie denerwuuuuuj sięęeę, czeeeeemu sięęęę tak deeeneeerwuujeeesz???

              Nie powiem co mam ochote wtedy mu zrobic:D 😀

              I jak się staram coś nowego, pysznego wymodzić w garach, bo ja lubie experymentować itd., to cokolwiek bym mu nie podala jest: Ok, w porządku.:mad:
              Nie powie: dobre, nie dobre, pyszne, orgazm na podniebieniu, itd. Po prostu w porządku 😀

              • Zamieszczone przez beatek
                Ja tez tak robie 😀 Zeby ciezkie rzeczy szly na dol torby a lzejsze i bardziej ‘kruche’ (jajka, pomidory) na gore.

                ooo, tak ja też robię 😀

                • ponoc idealny zwiazek to taki w ktorym kobieta jest niewidoma, a mezczyzna – gluchy 😉
                  to zart oczywiscie ale cos w tym jest 😉

                  • Zamieszczone przez dididi
                    ponoc idealny zwiazek to taki w ktorym kobieta jest niewidoma, a mezczyzna – gluchy 😉
                    to zart oczywiscie ale cos w tym jest 😉

                    oj tak hmmm:D;)

                    • Zamieszczone przez JoannaR
                      Aleś mi przypomniala 🙂
                      Ja też choleryczka, lapu capu i wszystko musi byc rach ciach. A jak nie to nerw.
                      I wtedy slysze:
                      – Kochanie, nie denerwuuuuuj sięęeę, czeeeeemu sięęęę tak deeeneeerwuujeeesz???

                      Nie powiem co mam ochote wtedy mu zrobic:D 😀

                      I jak się staram coś nowego, pysznego wymodzić w garach, bo ja lubie experymentować itd., to cokolwiek bym mu nie podala jest: Ok, w porządku.:mad:
                      Nie powie: dobre, nie dobre, pyszne, orgazm na podniebieniu, itd. Po prostu w porządku 😀

                      normalnie nie ma sensu rzezbic z tym gotowaniem :);)

                      • Zamieszczone przez kruszyna
                        chyba wolę to balaganiarstwo niz wydawanie kasy na gadżety i zabawki dla duzych chlopców 🙂

                        Hmmm, a co powiesz na bałaganiarza, rozrzucającego swoje skarpety (używane!!!) gdzie popadnie, który co roku wymienia telefony (ostatnio na nową zabawkę wydał masę kasy, aż mi oczy na wierzch wyszły!!!) i maniakalnie i długimi godzina siedzi w sieci (szuka wszystkiego, co dotyczy nowych technologii, ściaga co i rusz nowe mapy do nawigacji, po czym klnie, że to szajs)???

                        Ale mój M zrobi za to wszystko i w domu, i przy aucie, ugotuje obiad, zrobi i rozpakuje zakupy i CO NAJWAŻNIEJSZE nie siedzi godzinami przed TV i nie ogląda durnych meczów!!!

                        Edytuje, bo zapomniałam o tym, że mój M do pracy kanapki mi robi 😀 A to duuuży plus!!!

                        • Zamieszczone przez dididi
                          ponoc idealny zwiazek to taki w ktorym kobieta jest niewidoma, a mezczyzna – gluchy 😉
                          to zart oczywiscie ale cos w tym jest 😉

                          Ojjj taaaak 😀

                          • Zamieszczone przez Bronia
                            szuka wszystkiego, co dotyczy nowych technologii, ściaga co i rusz nowe mapy do nawigacji, po czym klnie, że to szajs)???

                            Ooooo o nowych wersjach map zapomniałam

                            • Zamieszczone przez JoannaR

                              Mnie w moim czasem irytuje to, że jak. robi zakupy, a ma spisane wszystko baaaaardzo dokładnie co ile czego ma kupić, czasem nawet jakich firm, to podczas zakupów dzwoni do mnie z 3-4 razy, żeby dopytać 😮

                              to dla mnie normalka
                              ale na maksa wkurwia mnie, jak po 10 razy dzowni np z castoramy pytając się jaki klej/rurkę/uszczelkę/żarówkę czy inną duperelę, na której kompletnie się nie znam, ma zakupić

                              • Zamieszczone przez amargo
                                ‘nie wie’ nawet gdzie szklanki i sok w domu mamy;

                                moj nadal nie wie gdzie trzymamy ubrania dziecia 😉

                                • tak sobie czytam (wyrywkowo) i mysle, ze niektorych Waszych mezow chetnie bym przygarnela 😉

                                  • Zamieszczone przez EwkaM
                                    moj nadal nie wie gdzie trzymamy ubrania dziecia 😉

                                    właśnie zapomniałam…”w co mam ją (w sensie córkę) ubrać?? no więc odpowiadam w…. to i to, kolejne pytanie ” a gdzie ona to ma??”no i oczywiście czy sukienka czy spódnica – przecież to to samo 😉

                                    • Zamieszczone przez Bronia
                                      Hmmm, a co powiesz na bałaganiarza, rozrzucającego swoje skarpety (używane!!!) gdzie popadnie, który co roku wymienia telefony (ostatnio na nową zabawkę wydał masę kasy, aż mi oczy na wierzch wyszły!!!) i maniakalnie i długimi godzina siedzi w sieci (szuka wszystkiego, co dotyczy nowych technologii, ściaga co i rusz nowe mapy do nawigacji, po czym klnie, że to szajs)???

                                      Ale mój M zrobi za to wszystko i w domu, i przy aucie, ugotuje obiad, zrobi i rozpakuje zakupy i CO NAJWAŻNIEJSZE nie siedzi godzinami przed TV i nie ogląda durnych meczów!!!

                                      Edytuje, bo zapomniałam o tym, że mój M do pracy kanapki mi robi 😀 A to duuuży plus!!!

                                      czyli wychodzi ze cos za coś
                                      kazdy ma plusy i minusy

                                      a swoją drogą jestem b. ciekawa co by napisal na mój temat

                                      • Zamieszczone przez pink
                                        właśnie zapomniałam…”w co mam ją (w sensie córkę) ubrać?? no więc odpowiadam w…. to i to, kolejne pytanie ” a gdzie ona to ma??”no i oczywiście czy sukienka czy spódnica – przecież to to samo 😉

                                        Nie oczekuj, ze facet odróżni sukienkę od spódnicy! Jeszcze się z takim nie spotkałam 😉

                                        • A propos męskich gadzetów, które drażnią kobiety.
                                          Mój jakiś czas temu chorował na CB Radio. Byłam sceptyczna, ale dziś się z niego cieszę – wielu mandatów uniknęliśmy 😉 😀

                                          Jedno, co mnie drażni to to:
                                          (koniecznie z głośnikiem!)

                                          edytuję, żeby dodać – zgodnie z sugestią – NIE PRZY DZIECIACH 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Co w facetach drażni kobiety?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general