Czego NIE spożywać w ciąży?

Dziewczyny pomyślałam aby zebrać coś takiego w jednym miejscu.
Tylko info prawdziwe i z podanym uzasadnieniem
Najlepiej od nowej linijki zeby było przejrzyscie

np.

orzechy – ponieważ mogą uczulać
ryb typu panga- bo zawierają rtęć
itd
itp


Jeśli jest juz taki temat to przepraszam, ale nie znalazłam a wyszukiwarka nie działa…

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Czego NIE spożywać w ciąży?

  1. Zamieszczone przez Olesia
    ja tam będę leżeć plackiem, jeśli dziecko ma być zdrowe.

    Jeśli trzeba i jest taka konieczność to oczywiste, że się leży.
    Ale jeśli takiej konieczności nie ma, to IMHO nie należy przesadzać z umartwianiem się bo ciąża to czas radosny z założenia.

    • Ja jem wszystko, na co ma ochotę mój organizm. Wsłuce się w siebie i nie zastanawiam się, ile to co jem, ma wartości odżywczych. Skoro ma ochotę na coś, to znaczy że organizm tego potrzebuje.

      Pierwszy lekarz jak usłyszał, ze zieloną herbatę piję, to miał minę jakbym truciznę spożywała. Kazał kategorycznie odstawić, no chyba że chcę się ciąży pozbyć.

      Alkoholu na codzień nie pijam zbyt dużo, a na początku zaskoczył mnie głód alkoholowy. Na początku 4 miesiąca spróbowałam łyka piwa od męża i nie smakowało mi.
      Poczęcie nastąpiło podczas góralskiego 3dniowego wesela, gdzie od alkoholu oboje nie stroniliśmy, więc jak się jakieś wady pojawią, to będzie na co zrzucić winę.

      Zamieszczone przez Mamroć
      a
      Tak jak majowa pisala wczesniej – uczulic moze wszystko. Rownie dobrze musialabys sie hamowac z cytrusami bo sa uczulajace, truskawkami -po tych to dopiero sypie….

      Racjonalnie rzecz ujmujac….wystarczy zdrowo sie odzywiac na codzien, aby po zajsciu w ciaze nie miec dylematów co jesc a czego nie. Nauczeni wtedy doswiadczeniem nie siegniemy po np. te pange tylko wybierzemy np. pstrąga.

      Dokładnie tak.

      • Zamieszczone przez Olesia
        ja tam będę leżeć plackiem, jeśli dziecko ma być zdrowe.

        Powiem Wam jeszcze z autopsji – jasne, każdy robi, co chce, pije alkohol i je co chce, tylko gdy dziecko nie będzie w 100% zdrowe, to niestety wyrzuty sumienia będą gryzły. Nawet, jeśli absolutnie nie ma to związku a my ewenutalnie tylko powąchałyśmy winko.
        To moja teoria.
        Każdy robi, co chce.

        I mnie wyrzuty sumienia gryzły ponad dwa lata. W Sylwestra 2006 Roku sporo wypiłam wódki i wina. Nie słaniałam się ale zamigotał świat tysiącem barw. A po tygodniu dowiedziałam się, że jestem w ciąży
        Przez resztę ciąży unikałam alkoholu. Raz na czerwcowe upały wypiłam pół szklaneczki zimnego piwa z sokiem ale baaardzo mi się chciało.
        Kiedy urodził się Patryk i lekarze nie wiedzieli skąd w naszej rodzinie taka wada, to ja ciągle myślałam o tym Sylwestrze i tak mi było źle na sercu…
        Ponoć jednorazowe spożycie dużej ilości nie może spowodować rozszczepienia, ale ja się sama obwiniałam. Dopiero kiedy po 2 latach w rodzinie męża urodziła się dziewczynka z rozszczepieniem podniebienia dowiedzieliśmy się, że to genetyczna wada.

        A co powiecie o grzybach? Takich np marynowanych? Bo mi się któregoś dnia chciało ale M gdzieś w necie znalazł, że nie można!

        • A ja chuchałam, dmuchałam, wszystkich możliwych zaleceń żywieniowych przestrzegałam. Odpowiednie ilości wszelkich składników żeby dzidź ze mnie nie musiał podbierać. I co? I dziecka nie mam. Było zupełnie zdrowe a jednak zmarło.
          Teraz dręczą mnie wyrzuty sumienia, że nie posłuchałam intuicji no bo jakoś obwiniać się “trzeba”.

          A w temacie…grzyby byle nie trujące można jeść. Może lepiej trujące omijać i na noc nie zajadać bo dość ciężkie…

          • Ostatnio miałam nieziemską ochotę na sushi….

            i mamusia moja ukochana zmodyfikowała porcje dla mnie – była ze smażonym łososiem zachcianka zaspokojona nawet powiem w 100%.

            • Powiem tak, ja chciałam tylko o wypisanie takich potraw własnie z uzasadnieniem, nie że sobie to wydrukuje i prawie nic nie bede jadła, ale np to w czym jest wiecej zagrozen to nie… np surowe mieso, wiem że teraz niemal wszystko szkodliwe czy sie jest w ciąży czy nie…
              Ale potrawy, które przemawiają za większym niebezpieczeństwem wolałabym omijać, a żeby omijać muszę mieć ich świadomość…

              Niektóre dziewczyny odebrały to trochę jak paranoję kobiety, która pierwszy raz jest w ciąży, a to nie w tym rzecz i nie taki był cel wątku…

              • Eve pediatra od moich tygrysków mówi że najnowsze badania wskazują że spożywanie czosnku w pierwszych tygodniach ciązy powoduje poronienia, zreszta tu na forum tez ktos to pisał.

                Uważam że ankieta dobra chocy z tego względu by zdrowe odzywianie weszło nam w styl życia nie zależenie od stanu.

                No a stan to stan -dla mamuś które noszą pierwsze dzieciaki pod sercem to jak podwójna kumulacja w totka,rozumie Eve że chciała by uniknąc wszytsiego co mogło by zle wpłynac na małego śebka.

                A każdy ma swój mózg i swój rozum więc zrobi tak i będzie jadł to co uważa!

                • Zamieszczone przez eveke
                  Powiem tak, ja chciałam tylko o wypisanie takich potraw własnie z uzasadnieniem, nie że sobie to wydrukuje i prawie nic nie bede jadła, ale np to w czym jest wiecej zagrozen to nie… np surowe mieso, wiem że teraz niemal wszystko szkodliwe czy sie jest w ciąży czy nie…
                  Ale potrawy, które przemawiają za większym niebezpieczeństwem wolałabym omijać, a żeby omijać muszę mieć ich świadomość…

                  Niektóre dziewczyny odebrały to trochę jak paranoję kobiety, która pierwszy raz jest w ciąży, a to nie w tym rzecz i nie taki był cel wątku…

                  Oj tam oj tam, nie bierz do siebie.
                  Siedzialas zwykle tylko w jednym kątku to pewnie nie mialas okazji zauwazyc specyfiki tego forum – ale teraz juz widzisz 😉
                  Ogolnie rzecz ujmujac specyfika tego forum jest taka, ze autor sobie a watek sobie. Zawsze pod watkami sa dyskusje, czesto zjezdzaja na zupełnie inny temat. Norma na forum, przyzwyczaj się;)
                  I nie ma sensu zebys Ci bylo przykro bo nei zdziwiłabym się jakby przy okazji zeszło na rozmowę czy ciezarna moze chodzic w butach na obcasach a nastepnie laski by sie chwalily jakie buty kupiły
                  Wyluzuj.
                  IMHO – takie wlasnie luzne rozmowy w temacie (i nie zawsze 😉 ) sa bardzo fajne na tym forum. Ja to uwielbiam.
                  Bo jak sie spodziewalas ze Ci dziewczyny w punktach wypisza, tak bez pogadania sobie o tym, owym, dupie Maryni itp – to raczej nie na tym forum 😉

                  • Zamieszczone przez Mamroć
                    bo nei zdziwiłabym się jakby przy okazji zeszło na rozmowę czy ciezarna moze chodzic w butach na obcasach a nastepnie laski by sie chwalily jakie buty kupiły

                    • Zamieszczone przez mama80

                      No co powazna sprawa 😉
                      Im większy brzuch tym środek ciężkości gdzieś indziej i kto wie czy szpilki 12 cm mozna nosić… 😉

                      • Zamieszczone przez Mamroć
                        Oj tam oj tam, nie bierz do siebie.
                        Siedzialas zwykle tylko w jednym kątku to pewnie nie mialas okazji zauwazyc specyfiki tego forum – ale teraz juz widzisz 😉
                        Ogolnie rzecz ujmujac specyfika tego forum jest taka, ze autor sobie a watek sobie. Zawsze pod watkami sa dyskusje, czesto zjezdzaja na zupełnie inny temat. Norma na forum, przyzwyczaj się;)
                        I nie ma sensu zebys Ci bylo przykro bo nei zdziwiłabym się jakby przy okazji zeszło na rozmowę czy ciezarna moze chodzic w butach na obcasach a nastepnie laski by sie chwalily jakie buty kupiły
                        Wyluzuj.

                        Mamruś ale ja się nie spinam 🙂 Skądże 🙂
                        tylko tak nieco poczułam jakbym była sterylną wariatką w pierwszej ciąży, więc nie nie, wyjaśniam, że to nie tak.
                        A i o butach możemy podyskutować mnie to nie przeszkadza 🙂

                        To, że na tym forum siedziałam w jednym wątku… a gdzież miałam sie wychylać 🙂 teraz już mogę
                        Ale nie jest to moje pierwsze czy jedyne forum wiec specyfikę takich miejsc znam, na jednym sama jestem moderatorem 😉

                        • Zamieszczone przez eveke
                          Mamruś ale ja się nie spinam 🙂 Skądże 🙂
                          tylko tak nieco poczułam jakbym była sterylną wariatką w pierwszej ciąży, więc nie nie, wyjaśniam, że to nie tak.
                          A i o butach możemy podyskutować mnie to nie przeszkadza 🙂

                          No to super, bo balam sie ze sie obrazilas.

                          • Zamieszczone przez Mamroć
                            No co powazna sprawa 😉
                            Im większy brzuch tym środek ciężkości gdzieś indziej i kto wie czy szpilki 12 cm mozna nosić… 😉

                            no, w 9 miesiącu mogłoby to wyglądać ciekawie Tak samo ciekawie jak kobieta po porodzie na oddziale położniczym w stringach, wielkiej wkładce i krótkiej koszulce
                            Tego widoku nigdy nie zapomnę…

                            • Zamieszczone przez mama80
                              no, w 9 miesiącu mogłoby to wyglądać ciekawie Tak samo ciekawie jak kobieta po porodzie na oddziale położniczym w stringach, wielkiej wkładce i krótkiej koszulce
                              Tego widoku nigdy nie zapomnę…

                              • ehm… no tak, dodajmy jeszcze, że powietrze jest niezdrowe, skażone, bo cywilizacja się postarała, więc doradzam w głuszę leśną,
                                warzywa i owoce zawierają metale ciężkie, środki owadobójcze i co tam jeszcze, więc warzyw nie jedzmy,
                                mięso ma hormony wzrostu ewentualnie wywołujące laktację…
                                no i seks, miłe panie! seks też jest niebezpieczny, bo wzrasta ryzyko infekcji, czyż nie?
                                tylko seksu żaden lekarz nie odradza, bo mimo wszystko większość ginekologów to mężczyźni, przecież nie będą sobie niczego odmawiać 😉
                                ale czego by tu jeszcze odradzić ciężarnej… no co by tu jeszcze….
                                ODRADZA SIĘ PRZESADĘ !

                                • Zamieszczone przez MamaMalinki

                                  ale czego by tu jeszcze odradzić ciężarnej… no co by tu jeszcze….
                                  ODRADZA SIĘ PRZESADĘ !

                                  zgodzę się w 100% i… czym by tu jeszcze nastraszyc… jaki zabobon wcisnąć…
                                  wrrr jak ja te nie lubiłam w ciąży i ze wszystkiego sie smialam – i tych wszystkich “zyczliwych” i ciotki “dobre rady” ;/

                                  • Zamieszczone przez madziek83
                                    zgodzę się w 100% i… czym by tu jeszcze nastraszyc… jaki zabobon wcisnąć…
                                    wrrr jak ja te nie lubiłam w ciąży i ze wszystkiego sie smialam – i tych wszystkich “zyczliwych” i ciotki “dobre rady” ;/

                                    A potem było jeszcze śmieszniej 🙂
                                    jak urodziłam to mój ojciec z poważną miną zaczął mi radzić, żeby:
                                    – ściągnąć siarę z piersi i broń mnie panie boże nie podawać dziecku, bo je otruję;
                                    – oraz zawsze po karmieniu ściągnąć do końca mleko z piersi, żeby się mi w cyckach nie popsuło, bo jak wyżej, otruję dziecko.

                                    Ja na to tato! co ty za głupoty opowiadasz, skąd w ogóle wytrzasnąłeś te mądrości?! ano, jego matka tak mówiła, wszyscy zresztą to wiedzą i co się tak głupio pytam?
                                    ech…

                                    • hahah poczytalam sobie, dobre to wszystko a najlepsze rady ojce 😉

                                      Ja jestem zupelnie przeciwna alkoholowi w ciazy, tak sie sklada, ze mialam w przedszkolu dziecko zsyndromem alkoholowym… tragedia po prostu 🙁 dlateho nawet bym nie powachala… a jesli chodzi o jedzenie to wlasnei w ciazy jeszcze mozna wiele rzeczy jesc gorzej jaks ie dziecko urodzi i sie piersia karmi… takze w ciazy mozna sobie jeszcze pozwolic hehe ja surowego miesa w ogole nie jem, wedzone rybki i wedliny uwielbiam, serow plesniowych nie bardzo… ale tak jak mi sie wydaje, zalezy od smakow… no ja sie w sumie nie bede rozwodzic w ciazy nie bylam i prawdopodbnie za szybko nie bede 😉

                                      • Zamieszczone przez MamaMalinki
                                        ehm… no tak, dodajmy jeszcze, że powietrze jest niezdrowe, skażone, bo cywilizacja się postarała, więc doradzam w głuszę leśną,
                                        warzywa i owoce zawierają metale ciężkie, środki owadobójcze i co tam jeszcze, więc warzyw nie jedzmy,
                                        mięso ma hormony wzrostu ewentualnie wywołujące laktację…
                                        no i seks, miłe panie! seks też jest niebezpieczny, bo wzrasta ryzyko infekcji, czyż nie
                                        ?
                                        tylko seksu żaden lekarz nie odradza, bo mimo wszystko większość ginekologów to mężczyźni, przecież nie będą sobie niczego odmawiać 😉
                                        ale czego by tu jeszcze odradzić ciężarnej… no co by tu jeszcze….
                                        ODRADZA SIĘ PRZESADĘ !

                                        a to nie przesada?

                                        Bakterie, zarazki są wszędzie;) w lesie też

                                        • Po kolacji wigilijnej zdecydowanie odradzam nadmiar grzybów (pierogi, uszka) 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czego NIE spożywać w ciąży?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general