Ja akurat nie jestem za tym, żeby ciąć bez powodu, choć rozumiem, że ktoś może się po prostu cholernie bać…
Boję się tylko, że jeśli wydadzą oficjalny zakaz cesarskich cięć, to lekarze ze strachu będą unikać decyzji o cięciu jak ognia, nawet wtedy, kiedy będzie ono potrzebne, żeby ratować życie.. Nie chcę, żeby czekali do ostatniej chwili bez względu na to, co się wydarzy : (
Zakazy, nakazy.. jestem zła.
T.
Strona 7 odpowiedzi na pytanie: Ewa Kopacz chce zakazać "cesarek" na życzenie
kiedys z ciekawosci zapytalam swoja ginekolog czy tutaj w usa robi sie cesarki, do ktorych wskazaniem jest wada wzroku, usmiala sie i powiedziala ze nie
a dlaczego konieczne?
Monia pisze, ze 3 tyg przed terminem odeszly jej wody, to chyba nie powod do cesarki
Uuu, to ja rodzic nie powinnam! Bo wada większa i astygmatyzm też! ale żyje i nie oślepłam;)
W sumie nie…co tam, martwe czy żywe dziecko…grunt, że się jakoś wydostanie! a że był siny i nie oddychał? najważniejsze by dołem poszło!:mad:
ps. generalnie brak wód i brak postępu porodu jest wskazaniem do cc.
ps. mi co prawda zrobiono dopiero po ponad dwóch dobach bez wód cc…i powinnam się cieszyc, tak? że w ogóle?hmmm
nie interweniowalas, ze powinni ciac juz bo wody odeszly?
nie ma czegos takiego
choc stan od stanu rozni sie swoimi prawami
generalnie nie moga odmowic Ci udzielenia pierwszej pomocy i wizyty na emergency zagrazajacej zyciu i zdrowiu
Stany nie sa dobrym przykladem na reforme bo niestety same jej potrzebuja
mnostwo ludzi nie ma ubezpieczen bo ich po prostu na to nie stac
poza tym to, ze oplacasz co miesiac ubezp nie gwarantuje Ci ze wszystko masz za darmo
licznik (tzw. deductible) odnawia sie kazdego roku
Ale ciśnienie w oku czy takie ogólne?
ps. ciśnienie ogólne mam różne;) w ciąży zdecydowne nadciśnienie ( stąd też patologia ciąży!) a tak poza tym to normalne.
A o oku to nawet nikt nie wspomniał!
Błagałam o to! ale jako pierowródka się nie klasyfikowałam…poza tym nikt się nie kapnął, że ja wód już nie mam. Mimo badnia….hmmm
A mi się one wysączyły- co zgłaszałam, ale olali. Dopiero potem mnie na stół pęcherz przebijac a tam już dawno nie było czego przebijac. Potrzymali mnie jeszez z 6h i dopiero wybłagałam cc. Ale już byłam sino-zielona:( ze strachu i zmęczenia.
Ta cała akcja w ogóle chora była!:(
Szpital nastawiony na naturalsy i stosujący terror lakatacyjny! ( nie mówię przesadnie tylko dosłownie! czym mnie skutecznie do karmienia zniechęcili)
i od tego pownni zaczac reformy
to co dziewczyny pisaly wczesniej, poszanowanie godnosci kobiety
wspolczuje przezyc
Jeśli nie wiadomo o co chodzi…
Znalezione na innym forum:
Z Dziennika:
“Cesarskie cięcie powinno być wykonywane tylko w sytuacjach uzasadnionych medycznie, ponieważ jest to zabieg nieobojętny dla zdrowia matki i dziecka” – mówi DZIENNIKOWI Grabowska-Woźniak. I dopiero wtedy, gdy cesarka będzie mieć uzasadnienie medyczne, szpital dostanie wyższą wycenę zabiegu.
Jednak prof. Tomasz Niemiec, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, nie ukrywa irytacji: “Za cesarkę będzie się teraz płaciło tyle samo co za zwykły poród. To katastrofa” – mówi prof. Niemiec. Tłumaczy, że nowe zasady finansowania spowodują, że szpitale zaczną odsyłać pacjentki, a ginekolodzy będą unikać wykonywania cesarskich cięć z obawy, by nie narażać szpitali na straty. I zapowiada, że PTG wystosuje oficjalne pismo protestacyjne do NFZ i ministerstwa zdrowia.
Okropne:(((
Na nowych zasadch pewnie by mi wcale cc nie zrobili w Toruniu… A już i tak było sporo tragedii tu! jak wychodziłam ze szpitala ( z zakaźnego oddziału bo oczywiście po tym spóźnionym cc mat urodził się z problemami) to zmarło w brzuchu dziecko kobiety, z którą leżałam na patologii. Też nie chcieli cc zrobic. Lekarz dostał z pięści w twarz od ojca zmarłego dziecka. Ale życia dziecku to nie zwróciło!:mad:
jaskra?
Mojej koleznaki córka urodziła się 10 dni po terminie, wywoływali poród – nic się nie działo. W końcu zdecydowali się zrobić cc. I to był ostatni moment. mała dostała chyba 3 punkty, była reanimowana i pierwszy rok jej życia to ciągła rehailitacja i walka o jej zdrowie.
W drugiej ciąży było tak samo. Termin minął, a oznak porodu nie widać. Bali się, ale lekarze nie widzieli wskazań do cesrki, więc stanęli na głowie… cc się odbyo. Mały oływał w brunatnych wodach, już nawet nie zielonych. ma teraz prawie rok i nadal ma rehabilitację….
Ale czy lekarze mają z tego powodu jakies nieprzyjemnosci?
Przecież to, że jest po terminie to nie jest wskazanie do cc……
Wiele dzieci po terinie rodzi się na szczęście zdrowych
Ale nie wyobrażam sobie jak można nie zauważyć, że wody są nieprawidłowe:eek: a tym bardziej jak lekarz nie zauważył ich braku:eek:
Na każdym USG miałam ocenianą ilość wód
Ja z tych co cholernie boją się okresu okołoporodowego – dla mnie koszmarem było wczuwanie się w ruchy – rusza się nie rusza, czy nie za gwałtownie, czy nie zbyt ospale…po nocach śniły mi się zielone wody…:o
Zgłosiłam, że wody mi odchodzą- położna stwierdziła, że pewnie popuściłam siku…i poszła. ( startowałam z porodem z patologii ciąży!!!)
Skurcze się rozbujały- przez pierwszą dobę NIKT mnie nie zbadał! potem zadzwoniłam po położną ( prywatnie) i dopiero ona zorganizowała mi badanie!:eek: ale lekarz mówił, że “pęcherz płodowy jest b. napięty i dobrze czuc główkę”… A tam już nic nie było. Dopiero rano się okazało… Ale i tak musiałam jeszcze czekac 6h na cc bo ordynator odmówił! pokłócili się o mnie w szpitalu…bo lekarz na oddziale ( zresztą prowadził całą moją ciążę) chciał ciąc ale ordynator się nie zgadzał. Chore…w końcu zrobili mi to cholerne cc. Makabra. Dobrze, że Mat miał ‘tylko’ wrodzone, zachłystowe zapalenie płuc. I 8pkt.
I jak tu się kurna nie bac?!
😮 Boże co to za szpital? Tam tak do wszystkich? Znałaś opinie o Tym szpitalu zanim poszłaś tam rodzić? – ja podobne cuda słyszałam o szpitalu w gdyni dlatego rodziłam poza Trójmiastem
Do mnie na patologi co chwilę latali, najbardziej dobijała mnie trąbka o północy, podczas drugiego porodu lekarz był na wyciągnięcie ręki
Teraz robia tam klinikę!hmmm nie miałam wyboru- trafiłam w trybie pilnym na patologię i zostałam mies. aż do porodu…
Za drugim razem miało byc lepiej- i było! ale np. musiałam sama się od KTG odłączyc i poszukac kogoś, kto poród odbierze, bo nikt się nie interesował a ja już parte na całego miałam:) ( mój pierwszy poród sn!) przynajmiej tym razem urodziłam sn i dziecko było zdrowe i pikne:)
No koleżanko jak Pani miesiąc rodziła to się nie dziwie, ze towarzystwo znudziła swoim rodzeniemhmmm 😉 A tak serio to tragedia.
Ja nasłuchałam się kilku takich historii o szpitalu w Gdyni (znam też dobre opinie) i kiedy na kontrolnym KTG stwierdzili, że nie moga mnie do domu wypuścić, ze strachu podpisałam, ze odmawiam odtransportowania na najbliższy oddział połozniczy – (teraz dopiero do mnie dociera jak ryzykowałam):cool:
Gdybym nie miała cc moje dziecko by nie żyło…
Zanikała mu akcja serca… CC zrobiono w ostatniej chwili przez co Tomek dostał tylko 5 pkt., był siny jak się urodził…
Jeśli cc “na zyczenie” będzie zakazane nie wiem czy zdecyduję się na drugą ciążę, bo się będę bała, że w razie komplikacji moje dziecko może nie przeżyć, bo lekarze zbyt długo będą się ociągać ze zrobieniem opracji…Zresztą teraz i tak jest dramatycznie.
A wogóle to komu przeszkadzają cc na życzenie? czy poród naturalny to kolejny mus, który kobieta musi znosić? tak jak konieczność karmienia piersią, bo inaczej robi się krzywdę dziecku, sobie i całemu światu? kiedy padiatra wysłał mnie do poradni laktacyjnej, bo dziecko za mało przybiera to we mnie spowodowało to odwrotny skutek i zaczęłam dawać mu więcej mleka modyfikowanego. Karmiłam piersią ze 2 miesiące. Dziecko nie choruje ponad normę, nie widzę minusów karmienia sztucznego.
Gdybym teraz miała wybór czy rodzić naturalnie czy przez cc wybrałabym cc. Doszłam do siebie dużo szybciej niż dziewczyny po porodach naturalnych z którymi byłam na sali. Rana zagoiła się błyskawicznie. Po półtora tygodnia od porodu robiłam porządki w domu włącznie z wycieraniem kurzu na szafie i wywalaniem ubrań z szafy. Nie ma reguły co jest dla kogo najlepsze. Nie ma musu rodzenia naturalnego. Każda kobieta powinna mieć możliwość wyboru.
Znasz odpowiedź na pytanie: Ewa Kopacz chce zakazać "cesarek" na życzenie