Dziewczyny postanowiłam założyć ten wątek bo pewnie znajdzie się tutaj na forum kilka osób, które właśnie w ten sposób próbują zajść w ciążę.
Pewnie osoby, które mnie znają wiedzą że mam za sobą już 3 lata walki o dziecko. Po bezskutecznych staraniach naturalnych postanowiliśmy podjąć następny krok – spróbować z pomocą medycyny i wykorzystać szanse jaką daje inseminacja
Bardzo chętnie wymienię się z Wami swoimi odczuciami i doświadczeniami z IUI
Póki co mam za sobą jedną, niestety nie udaną inseminację w lipcu.
Cykl miałam stymulowany, miałam tylko i aż jeden pęcherzyk i inseminacja była przeprowadzona ok. 30 godz. po pozytywnym teście owulacyjnym. Nasienie męża było super (lekarz pochwalił) ale niestety nic z tego nie wyszło.
Z moich obserwacji wyszło, że owulacja nastąpiła dopiero 2 dni po IUI (trzeciego dnia dopiero był skok temp.) tak więc nie miałam dużych szans na powodzenie
Mam zamiar spróbować jeszcze ok. 2 razy z IUI a potem będę czekała na cud.
Mam nadzieję, że dziewczyny które też miały styczność z IUI podzielą się swoimi doświadczeniami a szczególnie TE którym się udało
^^^^^^^^^^^^^^^^^
46 cykl – w moim sercu jest ból
każda nowa możliwość przynosi mi nadzieję
…i cierpienie kiedy znowu się nie powiedzie
Strona 11 odpowiedzi na pytanie: Inseminacja – to też rozwiązanie ……….
Re: Możecie przestać trzymać kciuki za M.
pisz pisz bambamku, dobry masz nastrój to dobrze, z nową nadzieja w nowy cykl!!!
ja w tym w końcu też idę do gina i biorę się za siebie, pewnie bede musiała bromek łykać
mam pytko? kiedy robi się progesteron-7 dni po owulacji? coś mi się tak kojarzy……i zrobię odzwierzęce, których jeszcze nie robiłam , lekarz jakoś nie widział konieczności hmmmmmmmm
16 cykl…
Re: Możecie przestać trzymać kciuki za M.
progesteron robi się 7 dpo, Masz zapisane wszystko na starających się w Vademecum – Gablysi, a tutaj Ci wklejam badania hormonów:
Przedstawiam wszystkim informacje zebrane przeze mnie jak radzić sobie i jakie badania przeprowadzać kiedy się staracie i nie wychodzi. Dla bardziej zaawansowanych lista badań, które należy zrobić w leczeniu niepłodności. Podaję też kilka linków, które wielu z Was mogą się przydać.
Badanie krwi
3 – 5 dzień cyklu
1. FSH 3- 20 mlU/ml
2. LH < 7 mlU/ml ( stosunek LH do FSH powinien być jak 1:1)
(jeżeli jest 2:1 – podejrzenie PCO)
7 dni po owulacji (20-22 dc)
1. Progesteron >15ng/ml (jeżeli za niskie podejrzenie niedomogi ciałka żółtego)
2 Estradiol > 60pg/ml
I teraz bez oznaczenia dnia cyklu
1. Prolaktyna 1,90- 25 ng/ml
40-530 mlU/ml ( jeżeli za wysoka- hiperprolaktynemia)
2. Testosteron wolny 0,7-3,6 pg/ml
3. Testosteron całkowity 6-86 ng/dl (oczywiście robi się jeden z nich lepszy jest wolny)
4.DHEA-S (czyli poziom androgenów) 0,8-3,9 mikrog/ml
Normy większości badań
Badania pozostałe:
1. Monitoring USG dopochwowe -obserwacja owulacji oraz endometrium
2. Hormony tarczycowe z krwi (odpowiadają za pracę tarczycy, niedoczynność często bywa problemem w zajściu w ciążę)
TSH 0,4-4,0 mU/L
FT3 1,8-4,2 pg/ml
FT4 0,8-1,9 ng/dl
Ja też się przebadam w tym cyklu 🙂
Re: Możecie przestać trzymać kciuki za M.
a jak z badaniem męzyka bambamku?
16 cykl…
Re: Możecie przestać trzymać kciuki za M.
Staram się dodzwonić na Pl. Trzech Krzyży i tam go wysłać wcześniej, ale tak sobie liczę że 10 to bedzie mój 11 dc, więc może już to tak zostawię.
Po tym jak Gablysia napisała że M. mnie wkręca i wcale się nie zapisuje na to badanie, to zadzwoniłam tam i się zapytałam i rzeczywiście to Pani w Invimedzie się pomyliła.
Re: Inseminacja – to też rozwiązanie…….
a ja z innej beczki odnośnie inseminacji….
POnieważ w przyszłym cyklu czeka mnie albo laparoskopia, albo inseminacja (zaleznie od badan, ktore mi jeszcze pozostały do zrobienia) to zaczęłam sie baczniej przyglądac tym zabiegom. Pełna pesymizmu i braku wiary w inseminację, zaczelam czytać o niej w madrzejszych knigach oraz rozmawiać z lekarzami.
Sporo pisze się o małej skuteczności tej metody. Suma sumarum to ok 15%. Wydaje się, ze to bardzo mało. Ale skuteczność stosunku łóżkowego u zdrowych osób to…..tylko 10-15 %, dochodzi do 20% u par, w ktorych facet jest posiadaczem rewelacyjnie rewelacyjnych plemników…co w tych czasach trudne do osiągnięcia :(….. w takiej sytuacji inseminacja jest faktycznie rewelacyjnym rozwiązaniem.
Po rozmowach z dwoma ginekologami (pomijam mojego lekarza….on wie co ze mną, wiec mógłby nastawiac pozytywnie)… po spelnieniu okreslonych warunkow ok 95 % kobiet bedących ich pacjentkami zachodzi w ciążę, maksymalnie do 8 inseminacji. POzostałych 5% to panie z niedrożnymi jajowodami. Jak dla mnie daje to spore szanse każdej z nas.
Są to lekarze niepracujący w klinikach typu warszawskie nOvum, czy łódzka Gameta. Zanim podejmują decyzje o inseminacji to upewniają sie, ze prostrze metody nie sa skuteczne oraz zlecaja badania wykluczające nieplodność spowodowaną pierdółkami, typu wyska PRL itp.
POzdrawiam Was wszystkie
karkoj
Re: Inseminacja – to też rozwiązanie…….
Dziękuję Karola za te informację. To pocieszające, że mamy jednak jakieś szanse.
Poza tym spójrzcie na stronę nOvum 35 % wszystkich ciąż metodami ART to ciążę z inseminacji. Oni nie wykonują GIFTU, więc rachunek jest prosty.
Samanta- głowa do góry.
@ w końcu zbliza się wielkimi krokami. Jest tuż tuż za progiem, temperatura spadła i już czekam z niecierpliwością.
Sama już nie wiem czy wierzę w sukces czy nie.
Ale mój menogon juz płacze z lodówki, więc niech się szykuje.
Pozdrawiam i cieszę się że nasz kacik ożywa.
Weteranka-3 lata już za mnąCzekamy na 2 IUI… Na menogonie
Re: Inseminacja – to też rozwiązanie…….
Też jak przeczytałam wiadomość o udanych inseminacjach to nadzieja zaczęła we mnie wzbierać 🙂
Myślę że nam bardzo potrzebna jest nadzieja, pozytywne posty i udane inseminacje i inne udane cykle 🙂
Dlatego musimy wrzucić w ten kącik więcej radości, choć czasami to trudne 🙂
Ale my jesteśmy przecież radosne i wszystkie będziemy bardzo silnymi mamami, a to nam wyjdzie tylko na dobre 🙂 Naszym dzieciom też 🙂
Re: Inseminacja – to też rozwiązanie…….
grzebałam w starociach i znalazłam ten wątek
podsumowując :
GABLYSIA : 2 IUI bliźniaki 😉
Natusia: 1 IUI maluszek 😉
karolakoj maluszek w drodze (nie wiem czy nie przy pomocy IUI)
Teresa80 naturalsik
rrenya 2 IUI : Danusia to juz roczek ma (prawie)
wieć podciągam w górę ku pokrzepieniu serc wielu
Suminka
czekająca na cud
Re: Inseminacja – to też rozwiązanie…….
Suminko,
te wszystkie dane masz też w rankingu
ale dobrze że przypomniałaś ten wątek
[Zobacz stronę]
Re: Inseminacja – to też rozwiązanie…….
wiem 😉 ale tak naprawdę to chciałam zobic podsumowanie tego wątku i osób w nim piszących 😉
jak tam odpoczynek po iui?? masz juz malutkie schizy??
pozdrawiam
Suminka
czekająca na cud
Re: Inseminacja – to też rozwiązanie…….
malutkie????? Kochana, ja mam mega gigantyczne schizy! Myślalam że teraz będe to łagodniej przechodzić niż za pierwszym razem, ale wtedy to ja nie miałam najmniejszej schizuni w porównaniu z tą! Ale to jeszcze tydzień i w nastepny czwartek test! Boże jak ja się boję.
[Zobacz stronę]
Re: Inseminacja – to też rozwiązanie…….
Dziewczyny, mnie pomógł lek zamiast inseminacji. A więc po badaniach stwierdzono u mnie leniwe jajniki i zbyt gęsty śluz. Na jajniki od razu pomógł clostiberg i by posprawie a na sluz miała być inseminacja.Ale mój lekarz rodzinny przepisał mi ACC 600 (tabletki musujace podawane przy kaszlu i tp. rozcienczaja wydzieliny w organiźmie). Po pierwszym cyklu byłam w ciąży.Warto spróbowac kosztuje 10 zł. Powodzenia:)
Re: Inseminacja – to też rozwiązanie…….
bunny my jesteśmy przebadane jak nikt [niestety] i wiemy jakie są przyczyny……
23 cykl starań
Re: Inseminacja – to też rozwiązanie…….
Na pewno w końcu sie uda. Powodzenia:)
Re: Inseminacja – to też rozwiązanie…….
a masz jakis syropek na ktoras z tych przyczyn?:
Iza2307 – lat 28 – starania od 2000 roku, leczenie od 2001. Test PCT wyszedł ujemny, ale zaraz potem robiony kontaktowy – dodatni, HSG piękne, laparoskopia również, 2 inseminacje – efektów brak. 2 podejścia IVF nieudane. Leczy się w AM w Białymstoku. Ale jest bardzo dzielna i już są plany na kolejną walkę, musi tylko odpocząć. Ale jesień BĘDZIE NALEŻAŁA DO NIEJ!!!
Bambamek – lat 31, starania od kwietnia 2003. W grudniu 2003 zabieg u M. – poszerzenie kanalika nasiennego. Zmieniła klinike na Novum i podeszła do inseminacji- niestety pierwsza się nie udała. Teraz jest po 2 IUI, czeka na wynik.
Kaja26 – 28 lat, starania od lipca 2004 roku, mąż – bardzo słabe nasionka, stwierdzono żylaki powrózka nasiennego, listopad 2005 zabieg usuwania żylaków, Kaja – podwyższona prolaktyna. Trzymamy za OSTATNI UDANY 22 cykl starań!!!
Samanta – Starania od lipca/sierpnia 2002, hiperprolaktynemia, niski poziom estrogenów – brak naturalnej owulacji, HSG OK! pierwszy test PCT OK, drugi negatywny; wyniki męża nie najlepsze, po trzech nieudanych IUI, laparoskopia 24 stycznia, a teraz podejście do czwartej inseminacji… Rozpoczęta stymulacja puregonem. Stymulacja nie powiodła się, bo tylko 1 pęcherzyk dojrzał. Zrezygnowała z podejścia do 4 IUI. Teraz przygotowania do ICSI – Leczy się w Provita – Katowice
Aqq – staranka od 2003 roku, laparoskopia (usunięcie torbieli na jajniku), prawdopodobnie nadczynność tarczycy. 1 IUI nieudana, 2 iui – pęcherzyki nie pękły. Zalecona histeroskopia, ponieważ szyjka macicy jest wygięta pod dużym kątem,potem kolejna 3 IUI,a jeśli i to się nie powiedzie-in vitro.
Aneczka23 – 24 lata, on 27 – intensywne starania od kwietnia 2004 roku, wcześniej rok luźnych, nieprzemyślanych starań, jednak to już 19 cykl z ff, bez rezultatu…
Kingaok – lat 21, grudzień 2004 poronienie, rok 2005 podejrzenie PCO, prolaktynka, odebrane wyniki potwierdziły gruczolaka przysadki (więc stąd problem z prl), do tego słabe plemniki męża. W grudniu minęło 2 lata starań, w lutym- zabieg usuwania gruczolaka przysadki. Ostatnio straciła swoją fasolkę i przerwała starania. Jesteśmy z Tobą Kingaok. W czerwcu powrót do starań, teraz badania.
Anaim – latek 27, staranka od grudnia 2001 – oj ale długo; przeszła dużo różnych badań i póki co były raczej w porządku. Ostatnio robione HYCOSE, podczas, którego udrożnił się prawy jajowód; słabe nasionka męża i to póki co jedyna obiektywna przyczyna, ale to dziwne, bo wcześniej miał trzykrotnie lepszy wynik i też nie wychodziło. Ciągle polują na przyczynę i się nie poddają !!!
Kamelia – 28 lat, mama Michałka ur. przez CC 14.08.2003r., starania o drugie dziecko od X/ XI 2004r., problemy z tarczycą (wole guzowate zmierzajace do nadczynności, lekarze skłaniają się do ektrakcji), w 05.10.2005r. laparoskopia i stwierdzona obustronna niedrożność jajowodów (Sterilitas secundaria – niepłodnoć wtórna) prawdopodobnie spowodowana zakażeniem chlamydiami, w listopadzie 2005 cewnikowano jej jajowody, które się udrożniły. W marcu IUI – nieudana. W najbliższym czasie HSG. Po zabiegu jajowody są drożne. Powrót do naturalnych starań.
PZB- Rocznik 1978. Starania od marca 2003. Jedna ciąża pozamaciczna na clo. Hiperprolaktynemia czynnościowa i niekończące się cykle. Od grudnia nOvum – wydaje że będzie IUI ale zobaczymy co powie lekarz…
Nuśka – lat 33: starania od wrzesień/październik 2001. Pierwsze poronienie sierpień 2002, drugie styczeń 2004, trzecie kwiecień 2005. Badania prawie w komplecie kariotyp ok, cytomegalia już w normie, podwyższona prolaktyna, LH i FSH zmienne nigdy w normie, przeciwciała antykardiolipinowe w normie, chlamydia, mykoplazma, ureaplazma, toksoplazmoza wykluczone, HSG ok, Przeciwciała antyTG i antyTPO brak, hormony tarczycy ok.
Dagamara – prawie 30 lat, starania od…listopada 2001- luzne, powazne od marca 2002. Ma juz syna z pierwszego cyklu staran -synek ma ponad 7 lat. Dagamara jest po 2 ciążach, jedna biochemiczna, druga-puste jajo płodowe.Za sobą ma monitoring owulacji-ok, HSG-niedroznosc, wygrana w 3 miesiące, PRL wysoka-tez opanowana, Słabe plemniki-tez już wyleczone. Od laparoskopii pojawiły się problemy i teraz przerwa na wyregulowanie cyklu, podreperowanie hormonków….i wraca do nas w czerwcu.
Aggulka – lat 31, starania od marca 2003 – przerwane jesienią 2004 – aktualnie w trakcie leczenia 3 obumarłe ciąże, przeciwciała antyTG, niedoczynność tarczycy na tle hashimoto- tarczyca już uregulowana. Leczenie u endokrynologa, Leczy się u dr Jerzak – ginekolog-immunolog (Warszawa) Do starań wróci koło lata
Lilanka – 27lat, starania od kwietnia 2004, poronienie w 5tc maj 2004, grudzień 2005 zabieg histeroskopii w związku z podejrzeniem polipa wkońcu okazało się że miałam placki polipowate które także utrudniają zajście, hiperprolaktynemia zbijana bromkiem od listopada 2005, leczenie w klinice New Med w W-wie.
Staranka naturalne aż do końca wakacji Jeśli się nie uda wracają do kliniki
Jola72 – 34 lata. Starania poczynili we wrześniu 2003 r. 21,04,2004 i 8,12,2004 r. poroniła. Od ostatniego poronienia nie udało jej sie zajśc w ciążę. Pomimo wielu badań nie znaleziono przyczyny poronień. Nie leży ona na pewno po stronie męża. Teraz obawia się, ze doszły kłopoty z zapłodnieniem
Suminka – leczenie od 2002 zaczęte operacją. Potem trzy iui zakończone 3:0. Leczą się i zastanawiają nad IVF.
Monika_tg – lat 28, poronienie w maju 2002, po rocznym staraniu czeka ich seria badań.
Cik – 29lat,mąż32. Mają synka prawie 10 letniego z pierwszego cyklu starań!O drugie dziecko starają się już 6 lat. Czekają na wyniki badań nasionek i badanie HSG (jak dobrze pójdzie juz w następnym cyklu).
Sesimbra- 30 lat starania od 3 lat. Mąż ma słabe plemniki. Sesimbra przeszłaHSG po ktorym okazalo sie ze laparoskopia bedzie niezbedna, gdyz ma przerosty na jajowodach. Przeszla wiec to wszystko i po tych zabiegach niby jest wszystko ok a jednak nadal bez owocu:(
mallorca – 26 lat, starania o dzidziusia od 14 miesięcy. Badania: mąż OK. Owulacja OK, hormony też, prolaktyna doprowadzona do odpowiedniego poziomu przy pomocy bromergonu, który nadal bierze profilaktycznie. Po kolejnych porażkach zrobiony test PCT, który niestety wyszedł negatywnie. Teraz leczenie hormonalne cysty. Jak tylko cysta zostanie pokonana – podchodzą do inseminacji.
Natusia + [Zobacz stronę]
Re: Inseminacja – to też rozwiązanie…….
Natusia, spokojnie, ona chciała tylko pomóc…
Re: Inseminacja – to też rozwiązanie…….
A to ciekawe?? Dlaczego nie znacie przyczyny?? Przeciez cos badania musialy wykazac??
Jaki lekarz Cie prowadzi?? Przeciez to juz jest… A zreszta, chyba rowniez sie za bardzo podniecam takimi sprawami:)
Aleni myslalas o zmianie lekarza?
Pozdrawiam serdecznie Ewa
Re: Inseminacja – to też rozwiązanie…….
to do mnie?
przecież napisałam że znam przyczynę!??? 3 % prawidłowych plemników, 2% w ruchu a, zrobiony zabieg usuwania żylaków powrózka nasiennego który pewnie nic nie da….. Nie było moim zamiarem z nikim się kłócić ale syrop moze pomóc na problemy ze śluzem, których ja poprostu nie mam!
pozdrawiam
aaaa i jest coś takiego jak niepłodność idiopatyczna
23 cykl starań
Edited by kaja26 on 2006/05/01 19:14.
Re: Inseminacja – to też rozwiązanie…….
bunny wciąż wierzę! i nie przestanę wierzyć
dzięki! przecież cuda się zdarzają, nawet tutaj!!!
23 cykl starań
Re: Inseminacja – to też rozwiązanie…….
Powodzenia:) Na pewno sie uda.
Znasz odpowiedź na pytanie: Inseminacja – to też rozwiązanie ……….