Kącik mamy biegającej :)

Zgodnie z obietnica otwieram nasza biegowa, mamina kawiarenke. Serwujemy porady dla poczatkujacych, slowa otuchy dla zrezygnowanych i wszystko co mozna sie po kawiarence spodziewac (włacznie z wirtualnymi izotonikami na nawodnienie ;)).
Mamy biegajace i nie tylko – zapraszam!!!!

Strona 10 odpowiedzi na pytanie: Kącik mamy biegającej :)

  1. dagi ozłoce Cie
    spedzilam wczoraj calusi dzien w narodowym parku rozrywku z dwojka wszystkochcacych dzieci – robiac setki kilometrow po tym gigancie
    i potem wskoczylam na ta bieznie i za colere nie umialam sie doliczyc niczego

    • Udało się długie wybieganie i pogoda dopisała, lekki mrozik, ale slonecznie.
      w sume 22 km w 2h 2 minuty;)
      spaliłam ponad 1000 kc wiec moge się objadac do woli…..

      • Zamieszczone przez Jagoda.
        Udało się długie wybieganie i pogoda dopisała, lekki mrozik, ale slonecznie.
        w sume 22 km w 2h 2 minuty;)
        spaliłam ponad 1000 kc wiec moge się objadac do woli…..

        no to ja poszlam dzisiaj w slady kolezanki 🙂 i zrobilam 20km w 2 godziny na bieżni na silowni. Leje deszcz, zimno wiec nie mialam wyjscia.
        Jako, ze jestem maksymalnie przytyta bo obliczylam z moim kumplem trenerem personalnym, ze 10 kg mi od ostatniego maratonu przybylo to ciezko mi sie biega – czuje sie jak czolg. Nie mam pomyslu jak tu schudnac do tego maja żeby na maratonie sie nie zajechac. Kolana mi wysiada jak tak dalej pojdzie. Nie jem duzo, tarczyca ok, hormony ok, dupsko ruszam i sie nie obijam wiec o co chodzi?
        Jakies pomysly?

        • Zamieszczone przez dagi
          Nie jem duzo, tarczyca ok, hormony ok, dupsko ruszam i sie nie obijam wiec o co chodzi?
          Jakies pomysly?

          starzejesz sie

          • Zamieszczone przez szpilki
            starzejesz sie

            Jezu to skoro w wieku 30 lat tak sie dzieje to jak bede miala 50 to :D.

            Rozchorowalam sie troche. Wywalilo mi wezly chlonne po prawej stronie i boli mnie bardzo ucho. Nie bede sie dzisiaj treningowac bo to nie jest chyba najlepszy pomysl.

            • wstałam chora 😡

              do jutra mam czas na ozdrowienie

              • Chwale się:
                dzisiaj zrobilam 24,5 km w 2:20 minut.

                Potem obejrzałam 3 dzień Halowy ME w lekkiej atletyce i tak podbudowana medalami naszych długodystansowców, opłaciłam startowe na półmaraton w Krakowie:)

                • kiedy ja dojde do takich wynikow 🙁

                  • Wrocilam z Polski z okropna grypa. Juz 3 dzien trzyma mnie wysoka temperatura :(. W niedziele mam polmaraton w Reading. Mam nadzieje, ze goraczka mnie do tego czasu pusci to chociaz pojade i sie przejde po trasie (limit 4h wiec dam rade ;)). Choc dzisiaj jakiekolwiek wyjazdy czarno widze – miesnie bola mnie nawet kiedy siedze :(.

                    • nadal mam zawalone zatoki. Caly tydzien nie biegalam :(. Glowa napieprza mnie tak, ze szkoda gadac.
                      Jutro jedziemy do Reading ale jak mi nie przejdzie choc troche to bede tylko kibicowac innym biegaczom.

                      • Chciałam tylko troszke sie pochwalić, ze w miniony weekend wystartowałam w półmaratonie w Krakowie.
                        Padał snieg z deszczem, było tylko 4C, ale biegło się całkiem przyjemnie.
                        I niespodziewanie kolejna zyciówka i dyplom za III miejsce w kategorii K2, choć według wyników byłam chyba raczej czwarta;)

                        Mój wynik to : 1:46:xx to znacznie mniej niz sie spodziewałam.

                        • Zamieszczone przez Jagoda.
                          Chciałam tylko troszke sie pochwalić, ze w miniony weekend wystartowałam w półmaratonie w Krakowie.
                          Padał snieg z deszczem, było tylko 4C, ale biegło się całkiem przyjemnie.
                          I niespodziewanie kolejna zyciówka i dyplom za III miejsce w kategorii K2, choć według wyników byłam chyba raczej czwarta;)

                          Mój wynik to : 1:46:xx to znacznie mniej niz sie spodziewałam.

                          Gratuluje Ci kochana z calego serca!!! Jestem z Ciebie bardzo, bardzo dumna!!!!!!

                          Ja nadal zdycham, nie mam juz sil. Boli mnie glowa od zatok, nie moge oddychac i ogolnie zalamka totalna.
                          Za 2 tygodnie jedziemy na wakacje, do ciepelka i sloneczka. Moze jak sie wygrzeje to mi przejdzie.

                          • Zamieszczone przez Jagoda.

                            I niespodziewanie kolejna zyciówka i dyplom za III miejsce w kategorii K2, choć według wyników byłam chyba raczej czwarta;)

                            Mój wynik to : 1:46:xx to znacznie mniej niz sie spodziewałam.

                            Mistrzu Ty mój!!!

                            • ja tez zduycham

                              od powrotu zdycham :/
                              zaraz bedzie miesiac przerwy w biegach 😡
                              i na dobitke za chusteczke nie moge ustabilizować astmy 😡

                              • mnie powoli puszcza.
                                W poniedzialek wbrew wszystkiemu zrobilam 5 km 6:40 min/km – szybciej nie dalo rady bo sie dusilam :(.
                                Wczoraj bylo juz troche lepiej – nie forsowalam sie bo nadal bola miesnie po niedzieli a o zatokach lepej nie wspominac ale poszlo 6,5 km 6:00 min/km – wiec odrobinke lepiej.
                                Dzisiaj moge juz oddychac przez nos. Moze nie super swobodnie ale na pewno lepiej niz wczoraj.
                                A w ogole to schudlam juz 1,4 kg. Jeszcze 5 kg i bede mogla pokazac sie w bikini ;).

                                • Zamieszczone przez dagi
                                  mnie powoli puszcza.
                                  W poniedzialek wbrew wszystkiemu zrobilam 5 km 6:40 min/km – szybciej nie dalo rady bo sie dusilam :(.
                                  Wczoraj bylo juz troche lepiej – nie forsowalam sie bo nadal bola miesnie po niedzieli a o zatokach lepej nie wspominac ale poszlo 6,5 km 6:00 min/km – wiec odrobinke lepiej.
                                  Dzisiaj moge juz oddychac przez nos. Moze nie super swobodnie ale na pewno lepiej niz wczoraj.
                                  A w ogole to schudlam juz 1,4 kg. Jeszcze 5 kg i bede mogla pokazac sie w bikini ;).

                                  Zdrówka życzę i sukcesów biegowych!

                                  • pilniwalam na allegro garmina
                                    poszlam do lekarza i dzwonie do chlopa zeby sprawdzil o ktorej sie konczy aukcja (ostatni mi uciekl bo zapomnialam w ostatniej godzinie )
                                    a on kupil nowego (mialam tez w obserwowanych)

                                    i wez tu popros chlopa o pomoc

                                    • Zamieszczone przez szpilki
                                      pilniwalam na allegro garmina
                                      poszlam do lekarza i dzwonie do chlopa zeby sprawdzil o ktorej sie konczy aukcja (ostatni mi uciekl bo zapomnialam w ostatniej godzinie )
                                      a on kupil nowego (mialam tez w obserwowanych)

                                      i wez tu popros chlopa o pomoc

                                      I jak tam bieganie z Garminem?

                                      Nowa jakość;)?

                                      • Zazdroszczę wam biegania – mi by cycki odpadły

                                        • Zamieszczone przez kiara
                                          Zazdroszczę wam biegania – mi by cycki odpadły

                                          dobry biustonosz do biegania i problem skaczacego, wedrujacego biustu znika.
                                          Wiem to po sobie bom tez hojnie przez nature wyposazona.

                                          Narazie nie biegam – z zalecenia lekarza.
                                          Wyleczylam sie mam nadzieje juz do konca (ponad 2 tygodnie mi to zajelo) ale z uwagi na to, ze jedziemy teraz na wakacje nie chce ryzykowac ponowna infekcja. Od piatku mam zielone swiatlo na powrot do biegania wiec zaczne pelna para. Macie jakies patenty na zwiekszenie odpornosci? I jakies naturalne sposoby na zatoki?

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kącik mamy biegającej :)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general