Nie poddamy się:)

Mam za sobą rozpacz, obwinianie się, złość a teraz działam Kochane!

4dc – jestem po wizycie, zrobiono mi cytologię i badanie gin. Jutro idę zrobić PRL z MTC, LH i FSH. A w pon zaczynam monitoring cyklu. Czeka mnie zwykłe (niezwykłe sprawdzenie jak mój org się zachowuje naturalnie a nie podczas stymulacji) – do tej pory miałam tylko raz monitoring przed 3 IUI w klinice a do dwóch wcześniej szłam na własną rękę co nie zmienia faktu, że nie mam pojęcia jak wygląda u mnie owu i czy wogóle jest przy tak pochrzanionych cyklach!
Zbadano mi tarczycę – nie ma zmian

Strona 11 odpowiedzi na pytanie: Nie poddamy się:)

  1. Mala I trochę fluidków

    • Zamieszczone przez samanta
      Mala I trochę fluidków

      takie fluidki to muszą zadziałaćja też zaciskam kciuki

      • Zamieszczone przez mala5_mi
        Dziękuję WAM wszystkim za wsparcie, które bardzo jest mi potrzebne… Motylku u mnie w II fazie zazwyczaj mam 37 do dnia @ tzn waha się raz na 36,9 potem na 37 i tak 15 dni. Teraz i w każdym cyklu po IUI tempka zawsze przekracza 37 i tak ostatnio bywała nawet 37,3, teraz max 37,2.
        Samuś mierzę ją jak w większości cykli odkąd się staramy, może niezbyt regularnie ale jednak II fazę sprawdzam! Już to pisałam, wiem, że doszło do zapłodnienia i raczej zagnieżdżenia po tempka poszła jeszcze bardziej w górę od 8 dpo. Jutro nie mam możliwości zbadać betę bo mam wolne z pracy a do najbliższego laby mam 22 km – zresztą boję się, może jak rano zmierzę i wróci do 37,2 to pojadę… w sumie korci mnie wiedzieć…
        Madlenex poprzednim razem brałam luteinę dopochwowo 3×1 i jak widać to nie pomogło… Teraz też zaczęłam od luteiny ale od 7 dpo biorę duphaston 3×1. Mam go brać do 14 dpo i zrobić betę, dlatego 15 dpo powinnam sprawdzić… moja II faza trwa 15 dni, więc ten wynik i tak będzie przed terminem @ i to dokładnie ostatniego dnia. Poprzednim razem sprawdzałam 14 dpo i było ponad 46, a 16 dpo już poniżej 1:( Kochana pytanie do specjalistki naszej od samobadania szyjki – w pozycji siedzącej jest na wysokość palca a w pozycji stojącej jej nie sięgam kurcze może ja wogóle źle ją badam – poradź proszę!

        mala mi, ja Ci jeszcze cos powiem – kazda ciaza jest inna, takie wahania 0,1 stopnia naprawde nie maja znaczenia.
        dobrze ze bierzesz duzo progesteronu.
        nie moge sie juz doczekac tej Twoje (pozytywnej) bety:)
        trzymam kciuki:)

        • mała mi trzymam kciuki za wysoką betkę!

          • Niestety bety nie zrobię, bo poporstu już plamię i to przed terminem @ a przecież biorę 3×1 duphaston. Temp dziś również zakłócona raczej bo poszłam spać bardzo późno a potem zmierzyłam o wiele za wcześnie ale już tak strasznie mi się chciało siusiu.. Są to drobne plamki niestety brązowe.. Boli mnie jajnik, piersi i pewnie już po marzeniach…. jak widać nie jest nam pisane mnieć dziecko… Piersi zrobiły się normalnie wielkie…wypryszczyło mnie i tyle… mam obrzydliwego PMS, nie mam smaku, różnści mi się chce a potem nie mogę zjeść… M śpi…. jak mu powiedzieć, że i tym razem zawiodłam….. i czeka nas wyjazd do Wawy… i od nowa badania wizyty a i tak chodzić im będzie tylko o kasę…. nasze cierpienie nikogo nie obejdzie….

            • Mała mi, ty najlepiej znasz swój organizm, ale taki plamki to nie musi nic znaczyc… Dziewczyny czasami pisza o takich plamkach, a potem test jest pozytywny…

              Ja nadal trzymam kciuki…

              • Zamieszczone przez katakus
                Mała mi, ty najlepiej znasz swój organizm, ale taki plamki to nie musi nic znaczyc… Dziewczyny czasami pisza o takich plamkach, a potem test jest pozytywny…

                Ja nadal trzymam kciuki…

                Ja też!!!
                Podpisuję sie pod tym co napisała katakus, takie plamienia przed spodziewanym okresem lub w dniu są bardzo możliwe. Oczywiście ty wiesz najlepiej ale ja nadal nie tracę nadzieji!!!

                • Mała_mi i ja podsyłam Ci fluidki z 9m-ca..

                  czy to na ten cykl, czy następny.. nie poddawaj się tylko, wiem jakie to trudne.. ale mimo wszystko bądź nastawiona jak najbardziej dasz radę pozytywnie – to bardzo ważne.. Wiem po sobie w jakie doły można wpadać gdy m-c w m-c nie wychodzi.., ale to nie pomaga..
                  nasz Kuba to nasz cud – który pojawił się w momencie totalnego wyluzowania.. życzę Ci bardzo żeby ten cud jak najszybciej zdarzył się Tobie.. pozdrawiam Cię gorąco.

                  • Mala jeszcze nie przekreślaj tego cyklu

                    • Mala ja nieustająco wierze, cykl sie jescze nie skonczyl i mam nadzieje ze skonczy sie dopiero za jakies 8 miesiecy

                      • mala a w ktorym dpi masz te plamienia. Moze to po prostu implantacja

                        • Dziś jest 14 dpo. Niewytrzymałam i zrobiłam test ciążowy – niby negatywny ale pod kątem pod światło widać cień kreski…. myślałam że to może złudzenie dałam więc mężowi a on nie oglądał jeszcze nigdy testów… wg niego jest cień kreski drugiej… plamienie mam… to mój 26 dc. Moje cykle są 27-28 dniowe (przy owu 12 dc – cykl jest 27 dniowy, czyli toretycznie jestem w przedostatnim dniu cyklu). Boli mnie brzuch jakbym zaraz miała dostać @. Szyjka jak leżę jest nadal wysoko, tzn ja nie widzę różnicy od czasu owu… jest miękko i wilgotno, ona sama jest jak płatek ucha…. Temp dziś też 37 ale wiem że jest zakłócona – krótki sen za wczesny pomiar… Jeśli jutro rano temp będzie ponad 37 i oczywiście @ nie dostanę to idę na betę, muszę wiedzieć bo duphaston mam już tylko na środę i czwartek oraz piątek rano… jedno mi tylko spokoju nie daje.. dlaczego plamię przy takiej dawce progesteronu, skoro normalnie biorę w II fazie 2×1 i plamień nie mam już wcale a po odstawieniu na trzeci dzień dostaję @? A teraz plamienie pojawiło się w dniu kiedy odstawiam progesteron a dawka jest dużo większa 3×1…. Wiem, że nikt mi nie powie co się dzieje, ale przyznacie, że jest to dość nietypowa jak na moje cykle sytuacja! Od momentu leczenia II fazy ani razu nie wystąpiły mi plamienia w momencie przyjmowania prog. dopiero kilka dni po odstawieniu!!!

                          • Mala mi zawsze jeśli coś jest inaczej niż zwykle to trzeba być dobrej myśli!!
                            Ja trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki.
                            Tak dla pocieszenia moja kumpelka (po in vitro co prawda), ale miała na początku plamienia, potem krwawienia… a w grudniu jej córeczki kończą 2 latka. Są śliczne i zdrowe. Nie stresuj się i nie smutaj… wiem, ze to trudne… ale postaraj się od dobre samopoczucie, bo jeszcze nic nie jest przesądzone!!!

                            • cień cienia kreski to juz nie raz oznaczał wspaniala ciaze, wiec
                              osiwieje przez Ciebie Mala

                              • Mała mi trzymam kciuki zeby z tego “cienia” na dniach była mocna krecha a za 9 m-cy śliczny bobasek…. zaciskam kciuki z całych sił!

                                • Zamieszczone przez mala5_mi
                                  Dziś jest 14 dpo. Niewytrzymałam i zrobiłam test ciążowy – niby negatywny ale pod kątem pod światło widać cień kreski…. myślałam że to może złudzenie dałam więc mężowi a on nie oglądał jeszcze nigdy testów… wg niego jest cień kreski drugiej… plamienie mam… to mój 26 dc. Moje cykle są 27-28 dniowe (przy owu 12 dc – cykl jest 27 dniowy, czyli toretycznie jestem w przedostatnim dniu cyklu). Boli mnie brzuch jakbym zaraz miała dostać @. Szyjka jak leżę jest nadal wysoko, tzn ja nie widzę różnicy od czasu owu… jest miękko i wilgotno, ona sama jest jak płatek ucha…. Temp dziś też 37 ale wiem że jest zakłócona – krótki sen za wczesny pomiar… Jeśli jutro rano temp będzie ponad 37 i oczywiście @ nie dostanę to idę na betę, muszę wiedzieć bo duphaston mam już tylko na środę i czwartek oraz piątek rano… jedno mi tylko spokoju nie daje.. dlaczego plamię przy takiej dawce progesteronu, skoro normalnie biorę w II fazie 2×1 i plamień nie mam już wcale a po odstawieniu na trzeci dzień dostaję @? A teraz plamienie pojawiło się w dniu kiedy odstawiam progesteron a dawka jest dużo większa 3×1…. Wiem, że nikt mi nie powie co się dzieje, ale przyznacie, że jest to dość nietypowa jak na moje cykle sytuacja! Od momentu leczenia II fazy ani razu nie wystąpiły mi plamienia w momencie przyjmowania prog. dopiero kilka dni po odstawieniu!!!

                                  mala mi, nie wiem czy Cie nakrecac czy nie… z jednej strony Ty znasz swoj organizm i moze czujesz, ze sie nie udalo, a z drugiej strony ja sama mialam plamienia 14dp iui… a bete 234…
                                  trzymam kciuki!

                                  • skąd ja znam te cienie cienia
                                    trzymam kciuki!

                                    • Kochane bardzo WAM dziękuję za słowa otuchy i nadziei! Nie zrobiłam dziś bety choć to 15 dpo, już piszę dlaczego, plamienia są nadal, temp dziś 37,1 więc niestety niższa. A poza tym poprzednio w 14 dpo beta spora a 16 dpo negatywna… biorę nadal duphaston, jeśli jutro @ nie przyjdzie (jej termin) to zrobię betę w piątek, dziś załatwię sobie receptę na progesteron i dalej będę brać. Kochane wiem, że już nie raz pisałam że wiem iż się coś wydarzyło… teraz też to wiem… Bo przecież to że ostatnio plamień nie było przy wyższej bacie nie może być pewnikiem że z plamieniami napewno jej nie ma, prawda? Poza tym czuję się jakbym miała @ a nie tylko jakbym ją zaraz miała dostać, szyjka jest nadal tak jak od wielu dni na tym samym poziomie. Nie ma kropli krwi tylko brudny śluz. Ćmi mnie podbrzusze i bardzo lewy jajnik. Piersi są okropnie obolałe… Nie siwiejcie mi tam Skarby! Czekam bo jakoś wewnętrznie nie czuję potrzeby testowania itp. Czuję spokój mimo ogromnej niepewności (dziwne uczucie takie dwa w jednym), wiem, że to co ma się stać i tak się stanie, lek na podtrzymanie biorę i nie odstawię… dopiero jak @ dostanę… W poniedziałek mamy wizytę w nOvum… liczę się z tym że ją odbędziemy, ale w środku nie boli mnie ta myśl… dziwny ten mój stan dziś, mam wszystko gdzieś, betę bym może i zrobiła ale ze względu na ból jaki czuliśmy ostatnio wolę czekać! Kciuki trzymajcie i absolutnie nie puszczajcie aż dam znać jaki tym razem IUI będzie mieć finał… wierzę że super!

                                      • Boże Mała mi te Twoje objawy są takie obiecujące a ten brudny sluz i kłuicie jajników
                                        Moje kciuki to już sine od tego trzymania ale bardzo, bardzo wierzę że tym razem kruszynka jest i zostanie z Wami na bardzo, bardzo długo

                                        • mówisz masz

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Nie poddamy się:)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general