kama tylko nie kpij::))
zapisałam sie na kurs- byłam na jednym wykładzie – na pozostałe nie dałam rady, nieobowiązkowe, to dobrze bo jakoś weny nie mam do ogladania filmików edukacyjnych (kurs jeszcze trwa także jeszcze zaległości nie mam)- testów już się wyuczyłam- jazdy boję sie jak diabli – samochód niby mamy i gdzieś na polach małż mnie do niego wsadził ale to taki wechikuł w którym nawet ręczny mamy nożny więc dużo się na nim nie nauczę bo tam wszystko inaczej niż w normalnym samochodzie ::))
rodzeństwo poprzeczkę podniosło i pozdawało za pierwszym, drugim razem
macie prawko? no i za którym razem zdałyście?
napiszcie cos ku pokrzepieniu serducha
Strona 66 odpowiedzi na pytanie: prawo jazdy::))
Evela,
miałam okazję jeździć 2 godz. bezpośrednio przed egzaminem (2x) – raz mnie uspokoiło, drugi raz nie pomogło…
kolejne 2 egzaminy zdawałam wcześnie rano, wiec szłam z marszu (jazdy dzień wcześniej) i wtedy mi się lepiej jeździło na egzaminie 🙂 ale to sprawa indywidualna. Musisz sama ocenić czy nie będziesz za bardzo zmęczona po tych 2 godz.
Ja jeździłam godzinę przed samym egz, mi pomogło.
Jestem trzęsidupa i myślę, że będę się denerwowała przez tą godz
Zobaczę po dzisiejszej jeździe.
A co z meliską przed egzaminem?
Koleżanka właśnie miała godzinę jazdy tuż przed egzaminem i chyba jej pomogło, bo zdała 🙂 Też tak chciałam, ale spieszyłam się z terminem. Na egzamin wyskoczyłam z pracy, więc praca mi trochę głowę zajęła. Przybyłam na egzamin za wcześnie to poszłam sobie na spacer (akurat dobra pogoda była), bo siedzieć w poczekalni wśród innych stresujących się to nie dla mnie 😉
Sobotnią trasę pokonałam prawie bez problemów. Prawie, bo na stacji benzynowej jak przyszło do płacenia to głupia trzymając nogę na sprzęgle próbowałam zapłacić pani w okienku. Możecie się domyślić czym to się skończyło: ja się odwracam, noga ze sprzęgła zeszla, a samochód do przodu O mało bym nie walnęła samochodem w barierkę Nie wyobrażacie sobie jak mi było głupio No ale poza tym i poza problemami z wyprzedzaniem to jazda raczej spokojna była.
hej
wróciłam z jazdy…
Postarałam się wyluzować i wykonywać polecenia..udało się..praktycznie żadnych zastrzeżeń 🙂
Pan mnie pochwalił. Powiedział na końcu :”very good driver”
Nie zmieniłam tej godz. Pojadę przed samych egzaminem.
Poproszę o kciuki, chociaż nie liczę na zdanie..mało kto zdaje za pierwszym razem, a ja aż takiego farta nie mam
Evela
Evela
I moje też
Od 2 dni cała w środku dygoczę.. Denerwuję się przed egzaminem, mimo że, obiecałam sobie, że nie będę się przejmowała.
Wczoraj kupiłam sobie meliskę i wypiłam.. Nawet zadziałała 🙂
Niech już będzie sobota….
za sobotę 🙂
Dołączę się: za jutrzejszy pozytywny
Ewela za jutrzejszy dzień
Nie dziękuję 😉
Przypominam, że mamy godzinną różnicę czasu, dlatego kciuki mile widziane o 12 😀
zdasz 🙂
evela-powodzenia :)!!!
evela trzymaj mocno kierownicę
pewnie teraz jeździ… na pewno pójdzie wszystko dobrze :):)
ZDAŁAM !!!!!!!!!
Było nerwowo, ale dałam radę 🙂
Egzaminowali mnie 40 min 🙂
Dziękuję za kciuki, jesteście nie zastąpione
Jeszcze to do mnie nie dociera
GRATULACJE!!!!!! To szybko poszło nawet 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: prawo jazdy::))