propozycje zmian do ustawy antyaborcyjnej….
…. i znowu nasi posłowie nie mają ważnych tematów do obgadywania, więc jak zawsze czepiają się “TEMATU BRZYTWY”, czyli nieszczęsnej ustawy antyaborcyjnej….
… wczoraj jak słuchałam co proponują to włos mi się na głowie jeżył… mam przyjaciółkę, matkę chorego dziecka ( i nie piszę tu o katarze), widzę jak jest jej ciężko, jak mało nasz rząd pomaga ludziom w takiej sytuacji, ale niejako chcą przepchnąć powinność rodzenia tak poważnie chorych dzieci… niedobrze się robi jak się słyszy o takich rzeczach… wrrr…..
Pozdrówki 🙂
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Najlepsze aplikacje edukacyjne dla dzieci w wieku 6-8 lat. TOP 6 polecanych programów do nauki, rozwoju i kreatywnej zabawy
Te gry mają sens. 6 wartościowych aplikacji dla dzieci, które przetestowałyśmy z córką
Strój galowy do szkoły. Jak powinien wyglądać ubiór na specjalne okazje?
Przecieki matura 2024. Te zadania na pewno pojawią się na egzaminie!
Jak obliczyć średnią na koniec roku i na semestr? Niektórzy popełniają prosty błąd
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- propozycje zmian do ustawy antyaborcyjnej….
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 10 odpowiedzi na pytanie: propozycje zmian do ustawy antyaborcyjnej….
Rozpoczęcie nowego akapitu było chyba dość wyraźne. Pisałam o osobach (bez wskazywania na żadną konkretną), które tak uparcie domagają się zakazania aborcji…
To, że Tobie zapisy starożytnej przysięgi są bliższe niż przyrzeczenia lekarskiego nie przekłada się wcale na to, co powinni/mogą robić lekarze. Oni takich słów nie wypowiadają. Każdy ma prawo mieć własne zdanie. Ale posiadanie włąsnego zdania to co innego niż odgórne narzucanie innym ludziom swoich zasad i zabranianie im dokonywania wyborów. Wyborów dotyczących własnego życia. To, że aborcja z różnych wskazań jest dozwolona, nie znaczy wcale, że każda kobieta, której płód ma wadę letalną lub której ciąża zagraża życiu musi się jej poddać. I to jest właśnie wolny wybór.
Kamelia,
Wybraz sobie,że zadałam sobie ten trud,żeby poczytac na temat respiratora.A wcale nie musiałam,bo moje dziecko też jest wczesniakiem, wieć wyboraz sobie,że wiem po co i dlaczego podłącza sie respirator.
I mojego zdania nie powyzszy temat mimo wszystko nie zmienie.
Nie mam powodu do tego,żeby sie rumienićNie wstydzę się tego co myślę.
Polecam na przyszłosć nie znając przeżyć i historii innych ludzi powstrzymać się od personalnych komentarzy.
I w przeciwieństwie do Ciebie widzę różnicę miedzy ustaniem odruchu oddychania,a jego całkowitym zanikiem.
A ja tak sobie czasem myślę, że warto by było wiedzieć, o czym się mówi. Bo mówi się łatwo, a co innego może być gdy samemu staje się w obliczu takiego problemu (choć właściwie powinnam napisać tragedii). Dopiero wtedy człowiek może zweryfikować swoje poglądy i docenić wolność wyboru.
A można wiedzieć, jak niby ma pomóc?
Dokładnie to samo napisałam kilka stron wcześniej 🙂 Dlatego ważna jest wolność wyboru.
Nikt nie jest w stanie pomóc w momencie wyboru pomiędzy poświęceniem się nienarodzonemu dziecku, o które starało się czasem latami a przeżyciu dla tego, które na świecie jest i potrzebuje mamy.
Własne życie było mi w tym momencie zupełnie obojętne..
A tak nieco obok tematu. W przypadku aborcji to człowiek jest od momentu poczęcia, w przypadku poronienia słyszy się, że TO jeszcze nie było dzieckiem.
A to już zależy od tego czego kobieta potrzebuje… Leków uspokajających? Psychoterapi? Przytulenia meżowskiego? Wypłakania na ramieniu matki? Wsparcia w codziennych obowiązkach ze strony przyjaciół? Ile osób tyle możliwości. I tyle. I wcale nie mówię, że to jest łatwe…
Wolny wybór kobiety równie dobrze może być bardziej drastyczny… Przynajmniej dla opinii publicznej… Może się namyślić na “niechcenie” dziecka po jego narodzinach… Może powinna pozwolić mu umrzeć? Tak po prostu… Wystarczy się nim nie zająć… Bo przecież kobieta powinna mieć prawo decydować o “swoim brzuchu”… 🙁
Zabicie dziecka to zabicie dziecka. Dla mnie EOT.
A co matkami, które ryzykują życie i mogą osierocić swoje starsze dzieci?
Jak się ma poważna wada letalna dziecka, które nie przeżyje porodu do życia kobiety,
która ma rodzinę?
Naprawdę nie ma to dla Was znaczenia?
Nie aborcji, bo tak? Toż to pełna ignorancja i totalna nieznajomość tematu, ludzkich odczuć i dramatów.
Zaznaczam, że jestem za terminacją jedynie bardzo chorych płodów.
“Czego kobieta potrzebuje”???? No żesz…. walczyłaś o dzieci, więc wiesz, czego potrzebuje, ale tego mieć nie będzie i w d… ma przyjaciół i codzienne obowiązki!
Wybacz, ale to, co piszesz jest cholernie naiwne.
Czuję się, jakbym rozmawiała z osobą, która próbuje mi wcisnąć, że wie, jak wygląda życie na Marsie…
Jedno jest pewne – empatia to jednak rzecz wielu osobom zupełnie nie znana.
AMEN.
Święte słowa.
Pewnie dlatego nie potrafisz zrozumieć mojego punktu widzenia… Pomyślałaś o tym, że to działa w dwie strony?
OK, będę empatyczna – skoro z taką łatwością mogłabyś osierocić swoje dzieci dla tego, które nigdy się nie narodzi – Twoja wola, umieraj sobie, ale nie każ innym iść Twoim śladem i nie wmawiaj im, że mordują swoje dzieci.
Redyna, ale to do mnie piszesz? Jeśli tak to zupełnie się nie zrozumiałyśmy.
Właśnie o tym pisałam, że MOJE życie było mi obojętne, ale mojego siedmiolatka, który czekał w domu już nie
Kamelia, naprawdę, gdybyś to Ty była w takiej sytuacji (wada letalna, dziecko bez szans na przeżycie, duże zagrożenie dla Ciebie), nie wahałabyś się? Tylko czekała na cud (może przeżyjesz) wśród wsparcia najbliższych i pomocy w obowiązkach domowych? Mogłabyś sama wyjaśnić swoim dzieciom dlaczego w każdej chwili możesz umrzeć.
A co z kobietami, które nie chciałby umierać w imię nieswojej ideologii?
Każdy by się wahał, rozważał, analizował…
Pozwólcie mi skończyć w tym temacie, liczę na to, że każda kolejna osoba nie będzie wywoływała mnie do odpowiedzi.
no właśnie. a niektórzy chcą tę możliwość odebrać.
Kurcze miałam sie nie odzywać
Racjonalnie podpisze sie pod Ztforką
Emocjonalnie pod ostatnia wypowiedzią Jagi
Dla mnie wybór byłby jasny
Mam nadzieje, że nigdy nie będzie mi dane doświadczyć takiego dramatu ale w teorii to przemyślane
To jest forum, Kamelio, i oczywiście masz prawo chować głowę w piasek kiedy Ci się podoba, ale dziwnie to wygląda….
Ztforeczka w jednym poście napisała pięknie i mądrze to, o czym ja próbuję powiedzieć cały czas. A ostatnią moją wypowiedź starałam się napisać w tonie tych zacietrzewionych przeciwniczek terminacji (nie lubię słowa “aborcja”, z resztą lekarze o przerwaniu ciąży z powodów medycznych mówią “terminacja”, więc chyba jest między nimi jakościowa różnica).
Cały czas podkreślam przy tym, jak ważna jest możliwość pozostawienia kobiecie wyboru.
I przecież nie piszemy o tym, że usunięcie ciąży jest ŚRODKIEM ANTYKONCEPCYJNYM!!!! Gdyby to była dyskusja o pomyśle Palikota, większość głosów pewnie w innym tonie.
Może gdyby ci, którzy wychodzą na ulice w obronie terminacji zaczęli mówić w tonie jej przeciwników, to cała ta społeczna dyskusja inaczej by wyglądała. Gdyby na transparentach mieli napisy “BRONIMY ŻYCIA KOBIET” i zdjęcia zdeformowanych przez wady płodów czy niemowlaków (nie problem znaleźć je w necie, jeśli ktoś ma mocne nerwy), którym udało się przeżyć poród, to może komuś by się umysł otworzył…. choć taki poziom dyskusji byłby żenujący.
Znasz odpowiedź na pytanie: propozycje zmian do ustawy antyaborcyjnej….