Świeżutki wątek sierpniowy

No coś się Kruszyna obija, a mi się już tak mozolnie poprzedni wątek otwierał, więc nie wytrzymałam i zakładam świeżutki! A propos Kruszyny to nie taka kruszyna z niej teraz he,he (widziałam fotkę z ogromnym brzusiem w dziale “zdjęcia”).
No i witam AgęSkol po szpitalu!
Dziewczyny, dlaczego lista sierpniowa nie jest na szczycie?
Dziś na rozgrzewkę umyłam dwa okienka, a jutro rzucam się w wir cięzkich robót! Chce juz rodzić i wiedzieć jak to jest! Tylko torba jeszcze nie kompletna! Za to już co dzień pilnuję by stópki i paznokietki były w idealnym stanie, co by się potem wstydu nie najeść w szpitalu

Izka i Iga 23.08

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Świeżutki wątek sierpniowy

  1. Re: Świeżutki wątek sierpniowy

    Moja położna powiedziała, że po 38 tyg można bez problemu przyjść na oddział położniczy, by zrobić badania.Wystarczy się zarejestrować na dole w izbie przyjęć. Ale to może zależeć od danego szpitala.
    Grzechotka 4.08

    • Re: Hej! niecierpliwe dziewuchy!!!

      Cieszę się że u was wszystko w porządku, już nie mogę się doczekać sms-a, że mała cała i zdrowa jest już w twoich ramionach. Trzymam za was kciuki!!! Pozdrawiam z upalnego Śląska!

      Monika i Mateuszek ur. 27.06.2003

      • Może to już teraz??!!!

        Witam w kolejnym dniu. Dziś spałam może 1 godzinę, a nie jestem śpiąca. Około północy dostałam skórczy i to całkiem regularnych. Nie były one bardzo bolesne, ale częste. Starałam się zasnąć, ale nic z tego. Teraz mam bardzo twardy brzuch i łudzę się, że może coś posunie się na przód. Jestem tylko niemiłosiernie głodna. Zjem coś lekkiego i wezmę kąpiel. Jeżeli jest mi to dane,to już niedługo przytulę swojego synka.
        Buźka
        Grzechotka 4.08

        • Re: Może to już teraz??!!!

          witaj! mam nadzieję że twój synek w końcu zdecydował się wyjść i już jesteś w szpitalu. Trzymam kciuki by wszystko potoczyło się szybko i w miarę bezboleśnie.

          Ania i Maleńka być może Asieńka (10.08.03) 🙂

          • Re: Hej! niecierpliwe dziewuchy!!!

            mnie właśnie tak bardzo zdziwił fakt ze główka sie wstawiła. Byłam tego kompletnie nieświadoma i nic nie czułam.
            Ech, żeby tylko moja radość za szybko nie umknęła.

            Ania i Maleńka być może Asieńka (10.08.03) 🙂

            • Re: Może to już teraz??!!!

              no babo! to ja trzymam moje obolale kciuki, zeby to bylo juz!!!!!!!!!

              Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)

              • Re: Świeżutki wątek sierpniowy

                witajcie babeczki,
                prawie nie spalam i teraz przewracam sie o wlasny cien. niestety powodem niespania nie byly upragnione skurcze, ani inne obiecujace symptomy, a niewyobrazalny bol rak. to jest jakis koszmar, nie moge sobie z tym poradzic od tygodni. nawet drobna aktywnosc powoduje bol, a wez tu rak nie uzywaj. boje sie, ze jak ta dotkliwa przypadlosc nie minie, to nie bede sie w stanie zajac malenkim. chce mi sie beczec z tego powodu i z miliona innych i bez powodu tez, buuuuu
                ide dzis do ginki i niech mi powie cos obiecujacego, bo sie zalamie kompletnie.

                Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)

                • Re: Świeżutki wątek sierpniowy

                  mam nadzieję ze wizytę u ginki masz lada godzina. Bo do wieczora zeżre cię niepewność. Trzymaj się jakoś. A ten bół łapek na pewno minie po porodzie, tak jak i opuchlizna. I spróbuj się jakoś przespać, bo jak cię ginka zobaczy to się przestraszy.
                  I czekam na dobre wieści.

                  Ania i Maleńka być może Asieńka (10.08.03) 🙂

                  • Re: Może to już teraz??!!!

                    no to całkiem możliwe!!
                    może już jesteś w szpitalu jak ja to pisze.
                    życzę szybkiego spotkania z syneczkiem

                    Kaasia z Bąblem, który chyba będzie Frankiem 4.08

                    • Re: Hej! niecierpliwe dziewuchy!!!

                      no to ja już dzisiaj lecę po te maliny, miałąm kupić już w zeszłym tygodniu, ale ciągle zapominam.

                      Kaasia z Bąblem, który chyba będzie Frankiem 4.08

                      • Re: Świeżutki wątek sierpniowy

                        Witaj!

                        Nie martw się, moja Mała tez mimo wcześniejszych objawów jakoś nie spieszy się na świat. Widać jest im tam dobrze, może córy mają chłodniej w brzuszku niż my poza nim?

                        Co do ciężkich robót to mi nie pomogły. Umyłam 3 duże okna, wypastowałam klepkę, sprzątnęłam łazienkę i nawet na kolanach szorowałam podłogę. Na nic. Efekt był właściwie zerowy, prócz tego, że spało mi się dobrze ze zmęczenia.

                        Po moim pobycie w szpitalu, po tym co tam widziałam także mam lekki niedosyt, że wróciłam bez Martyny. Chciałabym mieć “to” już za sobą, choć wiem, że łatwo nie będzie. Dziewczyny rodziły a ja leżałam. Jedna nawet się przeterminowała i dopiero w 42 tyg. ciąży dostała kroplówkę na wywołanie. Urodziła bardzo szybko, po prostu w ekspresowym tempie czego jej zazdroszczę. Ma już córeczkę przy sobie.

                        Co do paznokci to ciężka sprawa. Przygotowałam się już wcześniej w tej dziedzinie, ale jak Mała będzie tak spieszyć się na świat jak teraz to obawiam się, że będę musiała zaproponować “przyjemność” obcięcia i przypiłowania paznokietków mężowi.
                        Jestem wielka jak wieloryb, poruszam się jak słoń i sapię jak mops. Sama zatem sobie nie poradzę…

                        ,
                        Aga i Martynka – 15.08.’03.

                        • Re: Świeżutki wątek sierpniowy

                          oj biedulko, pomyśl sobie, że to ostatnie chwile (ja cały czas tak sobie tłumacze to okropne przeterminowanie), a łapki po porodzie na pewno od razu wrócą do normy, a spać nie będziemy mogły raczej z innego powodu:))
                          Życzę pomyślnych wiadomości od gina!

                          Kaasia z Bąblem, który chyba będzie Frankiem 4.08

                          • Re: Świeżutki wątek sierpniowy

                            wlasnie sie przespalam:-)
                            niestety wizyte mam dopiero o 17, buuuu, cos bee musiala zrobic ze soba do tego czasu…

                            Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)

                            • Re: Może to już teraz??!!!

                              Jeśli skurcze masz co 5-7 min i trwają one mniej więcej ok. 1 minuty to chyba możesz jechac do szpitala, choć jak wolisz… Później może cię tak boleć, że droga do szpitala może być męką, choć leżenie i czekanie w szpitali do przyjemności także nie należy…

                              ,
                              Aga i Martynka – 15.08.’03.

                              • Re: Może to już teraz??!!!

                                No to nieźle!
                                Daj znać co u Ciebie bo chyba wszystkie baaardzo ciekawe czy już Cię wzięło ostatecznie!

                                Dorota i sierpniowy łobuziak
                                [17.08.2003]

                                • Re: Hej! niecierpliwe dziewuchy!!!

                                  moze tez kupie jak sie nie dowiem niczego ciekawego od ginki, akurat w poblizu jest sklep zielarski:-)

                                  Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)

                                  • Re: Hej! niecierpliwe dziewuchy!!!

                                    Ale Ci zazdroszczę tego rozwarcia! Moja szyjka zamknięta na cztery spusty!!! No ale do mojego terminu to jeszcze trochę, chociaz brat przepowiedział mi wczoraj, bym szykowała sie na najbliższą niedzielę, a i ja sobie w głowie kiedys tak jakos ułożyłam by urodzic 10-11. No, zobaczymy co z tego wyniknie!

                                    Izka i Iga 23.08

                                    • Re: Świeżutki wątek sierpniowy

                                      O cholerka, nie dobrze że tak cię te rączki bolą. Co by tu poradzić? Nie mam za bardzo pojęcia, ale chyba twoja ginka coś ci przynajmniej przepisze. Trudna sprawa. Ja mam ręce jak bochny chleba, ale nie bolą mnie na szczęście.
                                      Co do nocy to spałam dobrze, choć z zaśnięciem miałam problem bo Martyna wyczyniała akrobacje cyrkowe i nawet rozmowa męża z Małą nic nie pomogła. Zwijałam się i jęczałam z bólu. Długo tak nie wytrzymam, może to już końcówka?
                                      Nie martw się, ginka powinna coś zaradzić na twoje rączki. Dobrze będzie.

                                      ,
                                      Aga i Martynka – 15.08.’03.

                                      • Re: Świeżutki wątek sierpniowy

                                        Zastanawiające są te Twoje bóle łapek. To musi byc jakiś cholernie dokuczliwy ból. Ech, ze tez Cię muszą nawiedzać i nie pozwalają w spokoju cieszyć się z ociężałości

                                        Izka i Iga 23.08

                                        • Re: Świeżutki wątek sierpniowy

                                          moje lapy to dramat….
                                          Franek tez mi urzadza takie koncerty polaczone z twardniejacym brzusiem, zawsze mam nadzieje, ze nastepnym razem to sie przerodzi w cos konkretniejszego, ale poki co na nadziei sie niestety konczy:-(

                                          Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Świeżutki wątek sierpniowy

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo