No coś się Kruszyna obija, a mi się już tak mozolnie poprzedni wątek otwierał, więc nie wytrzymałam i zakładam świeżutki! A propos Kruszyny to nie taka kruszyna z niej teraz he,he (widziałam fotkę z ogromnym brzusiem w dziale “zdjęcia”).
No i witam AgęSkol po szpitalu!
Dziewczyny, dlaczego lista sierpniowa nie jest na szczycie?
Dziś na rozgrzewkę umyłam dwa okienka, a jutro rzucam się w wir cięzkich robót! Chce juz rodzić i wiedzieć jak to jest! Tylko torba jeszcze nie kompletna! Za to już co dzień pilnuję by stópki i paznokietki były w idealnym stanie, co by się potem wstydu nie najeść w szpitalu
Izka i Iga 23.08
Strona 9 odpowiedzi na pytanie: Świeżutki wątek sierpniowy
Re: Jeszcze tylko jedna noc!!!
hihihi…. ja rozmawiam z Martynką cały czas, mąż też, ale to wszystko na nic. Jaja sobie robi Mała i tyle. Dobrze jej tam i wyjdzie w odpowiednim dla siebie momencie. Mój brzunio też twardnieje ale i zaczyna boleć. Może coś to oznacza…
,
Aga i Martynka – 15.08.’03.
Re: Jeszcze tylko jedna noc!!!
No tak, trzeba coś zrobić. Pogadaj z Maleństwem, może się zlituje
,
Aga i Martynka – 15.08.’03.
Re: a ja byłam na obowiązkowym spacerku
no masz! fryzurka jak trza, sliczna jestem, oprocz tego, ze kulka
Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)
Re: Świeżutki wątek sierpniowy
no witaj obzartuchu (hi hi hi), ja wlasnie pozeram serek waniliowy. moj mezus tez latal za mna z kamera, ale ulitowal sie tak kolo 7 miesiaca (chwala mu za to), ale teraz ja sie domagam fotograficznego uwiecznienia apogeum mojej kulistosci, bo to ostatnie chwile (hi hi).
ciekawe czy nam sie sprawdza te proprctwa dotyczace terminu? wg mojej mamy Franek ma byc niedzielnym dzieckiem, obaczym. wykluczone to nie jest.
Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)
Re: a ja byłam na obowiązkowym spacerku
oj moja droga z tego co pamiętam to ty dużo nie przytyłaś. Ja mam + 18 kg a wysoka nie jestem, więc jest mnie oględnie mówiąc sporo.
Kaasia z Frankiem (4.08), który nie chce wyjść z maminego z brzucha
Re: a ja byłam na obowiązkowym spacerku
no ja mam na plusie polowe z tego i wszystko w brzusiu, ktory jest ooooogromny a ja malenka stad ta kulka. przyznam, ze jak juz odzyskalam chec i mozliwosc jedzenia to sie absolutnie nie ograniczalam, zero limitow, nawet litr lodow na jedno posiedzenie. i co? 57 kg to szczyt moich mozliwosci a probowalam
Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)
Re: Świeżutki wątek sierpniowy
Tak czytam te nasze forum i się zastanawiam, czy ktoś dzisiaj widział tutaj grzechotkę??? A moze ona pojechała już rodzić?? 🙂
Ela i przeterminowany Maluszek <03.08.2003>
Re: Świeżutki wątek sierpniowy
siedze tu caly dzien, nie bylo jej, no to moze faktycznie jest na porodowce??? pewnie wkrotce sie dowiemy:-))))
Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)
Re: Świeżutki wątek sierpniowy
Smutno się tak jakos robi i pustawo-może rzeczywiście ten upał tak działa…
Dzisiaj odebrałam od gina wynik posiewu i wyszedł mi jakiś cholerny paciorkowiec! Skąd sie wzieło to draństwo. Dobrze, że nie przenosi sie drogą płciową, bo mam zamiar niebawem zaatakować męża No więc co do paciorkowca to dostałam jakis lek doustny (na siedem dni kuracji-obym zdązyła). Lekarz powiedział, że podczas porodu będę dostawać ampicyline dożylnie. Kurcze, a jakby mi nie zrobił tego posiewu to bym zaraziła dzidziusia, nie? A Wy miałyście robione to badanie teraz?
Izka i Iga 23.08
Re: Świeżutki wątek sierpniowy
tak, tez robilam posiew, bo w szpitalu tego wymagaja, ale u mnie tylko (znowu) wyhodowal sie grzybek – kuracja standardowa, na szczescie dzidziuskowi to nie zagraza.
no i fakt, pustka tu jaks wiac zaczyna….
a w ogole to ja chce juz, bo mnie to czekanie dobija!!!!!!!!!
Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)
Re: Świeżutki wątek sierpniowy
Ty to chociaż już masz termin lada moment+inne objawy, a ja…Ech, spać nie mogę, bo jakiegoś nerwa mam strasznego…Wszystko mnie wkurza, wrrrrr….
Izka i Iga 23.08
Re: Świeżutki wątek sierpniowy
Czesc dziewczyny !
No coz moge powiedziec, tylko tyle ze z sierpniownki zrobilam sie lipcowka i urodzilam pieknego synka 31.07. teraz jestem juz w domu a dzidziulek smacznie sobie spi w swoim wlasnym lozeczku, mlaskajac od czasu do czasu gdy sobie przypomni o cycku i jego zawartosci. Lezalam miesiac w szpitalu z przebojami w trakcie, ale warto bylo pocierpiec dla takiego efektu.
monika i synek ur. 31.07
Re: Świeżutki wątek sierpniowy
No to ja czekam na opis pobytu w szpitalu i całego porodu!!!!
Gratuluję syneczka!
Izka i Iga 23.08
Re: Świeżutki wątek sierpniowy
hi hi, objawy to ja moze i mam, ale wlasnie minela kolejna noc i nic. synus woli w brzuchu….
Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)
Re: Świeżutki wątek sierpniowy
… A według mego instynktu Martyna przyjdzie na świat w poniedziałek (tylko który?)…
,
Aga i Martynka – 15.08.’03.
Re: Świeżutki wątek sierpniowy
Super. Gratulujemy serdecznie.
Bardzo chciałabym napisać tak jak Ty, że Mała leży już w domciu w moim własnym łóżeczku, ale jakoś Córa nie spieszy się na świat, a ja tak za nią tęsknię…. Mąż próbuje z nią negocjować ale nie daje się. Może to i dobrze. Do terminu ma jeszcze kilka dni więc nie panikuję. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Życzymy Wam dużo zdrówka i przesyłamy buziaki.
,
Aga i Martynka – 15.08.’03.
Re: Świeżutki wątek sierpniowy
Tak, miałam robione to badanie jakieś 2 tyg. temu. Wynik wyszedł w porządku bo ani w szpitalu nic nie powiedzieli ani mój gin nie spanikował. U mnie jest tak, że badania mam wszystkie o.k., gin mówi, że jestem zdrowa jak tur, ciąża przebiega książkowo ale już 2 razy byłam w szpitalu. Ostatnio przez mało delikatne badanie pani ginekolog. I kto by się spodziewał, że kobieta będzie miała tak mało wyczucia… wrrr…. przez to uziemili mnie w szpitalu.
Nie martw się o to draństwo które wykryto u ciebie. Na wszystko jest sposób. Łykaj te prochy a wszystko będzie dobrze. Dużo zdrówka…
,
Aga i Martynka – 15.08.’03.
Re: Świeżutki wątek sierpniowy
hmmm…. Marzena28 też ostatnio rzadko tu zagląda…
,
Aga i Martynka – 15.08.’03.
Re: Świeżutki wątek sierpniowy
Bo ona już dawno urodziła, i teraz opiekuje się swoim maleństwem, i nie ma pewnie za wiele czasu, żeby tu zaglądać 😉
Pozdrawiam
Ela i przeterminowany Maluszek <03.08.2003>
Re: Świeżutki wątek sierpniowy
Dawno? Jak dawno? O rany, czyżby mnie coś minęło? Wyglada na to, że ja zaglądam tu rzadziej bo straciłam parę “wątków”
,
Aga i Martynka – 15.08.’03.
Znasz odpowiedź na pytanie: Świeżutki wątek sierpniowy