Niedługo znowu ma się zacząć strajk bezterminowy lekarzy, co chwila słyszymy o kolejnych zatrzymanych za łapówki, o żądaniach podwyżek, o trudnej sytuacji…
Jak Wy na to patrzycie?
Ja nie będę do końca obiektywna, bo jako żona lekarza wściekam się przede wszystkim na jego bardzo niskie zarobki – wiem, zaraz część z Was pewnie by napisała: “a widziałaś kiedyś biednego lekarza??” – a ja widziałam wielu – młodych, zdolnych, pracowitych, ze specjalizacją i doktoratem nawet, którzy za pracę w szpitalu dostają 900 zł (!!!! – za 8 godzin dziennie! – notabene ów lekarz, który takie “kokosy” zarabia, właśnie złożył podanie o pracę w Holandii). Bez 2, a czasem nawet 3 dodatkowych zajęć nie da się żyć na normalnym poziomie…
Ale społeczeństwo jakoś tak w całej swojej masie chyba niespecjalnie życzliwe patrzy na postulaty podwyżek… Choć mąż mi mówi, że często pacjenci słysząc, ile on zarabia, rzucają niecenzuralnymi epitetami pod adresem rządu Bo gdzie tu sprawiedliwość, gdy lekarz, na którym ciąży OGROMNA odpowiedzialność i presja zarabia tyle, co sprzedawca w sklepie spożywczym…?
Druga sprawa to to ta wszechobecna podobno korupcja.
Ile razy Wam się zdarzyło, że lekarz WYMUSZAŁ dodatkowe pieniądze w szpitalu? Jak mąż mi czasem opowiada, z jakim zaangażowaniem np. przeprowadzał diagnostykę u jakiegoś pacjenta czy wystarał się o jakiś tam drogi lek to zastanawiam się, dlaczego w tej atmosferze ogólnej beznadziei mu się jeszcze chce… On nic nie oczekuje w zamian od tych pacjentów, jak zresztą zdecydowana większość lekarzy.
Co myślicie?
Asia, H&M
Strona 15 odpowiedzi na pytanie: sytuacja lekarzy w Polsce
Re: sytuacja lekarzy w Polsce
Tak, oczywiście. Ale nie zmienia to faktu, że za cholerę nie chcę TAKIEJ służby zdrowia! I płacenia złodziejskiego ZUS-u!
iMat2,7l
Re: becikowe…
Nie.
iMat2,7l
Re: becikowe…
juz lepiej by tak zrobili
moim zdaniem to ogolnie poroniony pomysl
z tym becikowym
szkoda gadac 🙁
Re: becikowe…
tak idea szczytna
tylko co z tego
Re: becikowe…
Spox, ale po,lipcu, ok?;)))))))))
iMat2,7l
Re: becikowe…
jasne 😉
Re: To co u mnie było….
No świetny pomysł. Tylko nie pisz za miesiąc, że nie mogłaś z Natką dostać się do lekarza, bo ich po prostu nie będzie, bo pójdą szukać innej pracy, np zostaną mechanikami samochodowymi.
Będziesz musiała po warsztatach samochodowych się rozglądać, co by jakiś człek zajrzał Natce w brzusio
Julka
paradoksy
Powiem tak – w naszym kraju jest wiele paradoksow. – Kierowca tira zarabia 5 tys zl a doktor zarabia nawet nie polowe(choc zalezy tez jaki doktor…). Tylko ze jak zastrajkuje kierowca ciezarowki nic sie nie wydarzy, jednak co innego z lekarzami…
Kilka tygodni temu moja rodzina przezywala ciezkie chwile. Moja tato prawie nie zmarl – powod starjk lekarzy….. Nie jestem tolerancyjna co do tego sposobu wymuszania na rzadzie podwyzek.
Moj tato mial wylew i zawal w tym samym momecie – ale poniewaz nie bylo zainteresowanych lekarzy by sie nim zajac, nie zauwazono zawalu – dluga histora… nie chce do tego wracac w kazdym razie gdby cos sie mu stalo nie winila bym Kaczynskich rzadu czy innych panstwowych instytucji tylko lekarzy z tego szpitala…
Pieniadze i zarobki to jedno a traktowanie pacjetow i leczenie ich to drugi- nie sadze ze to moralne by uzywac cierpiacych ludzi jako srodek do wymuszania swoich racji!
Re: paradoksy
pisze pod Toba, ale ogolnie:
“Religa poinformował też ile wynoszą zarobki w służbie zdrowia według ankiety sporządzonej “pod dyktando” przedstawicieli związków zawodowych. – A więc nie jest to ankieta utworzona przez Ministerstwo Zdrowia – podkreślił minister.
Według ankiety, wynagrodzenie zasadnicze lekarza specjalisty wynosi obecnie 2500 zł, lekarza bez specjalizacji – 1800 zł, specjalistki pielęgniarki i położnej – 1700, starszej pielęgniarki i położnej – 1480, pielęgniarki położnej 1370. – Jeżeli weźmiemy wynagrodzenia bez dyżurów, ale pełne wynagrodzenia wynikające z jednego etatu, a więc pensja podstawowa plus dodatki, które w ogromnej większości są, średnia pensja lekarza specjalisty wyniesie – 4 tys. zł, lekarza bez specjalizacji – 2400, specjalistki pielęgniarki i położnej – 2600 zł, starszej pielęgniarki i położnej – 2320 zł, pielęgniarki i położnej 2000 zł – powiedział Religa.
Przypomniał jednak, że te pensje nie satysfakcjonują pracowników służby zdrowia i lekarze specjaliści chcieliby zarabiać 7,5 tys. zł, a bez specjalizacji 5 tys., specjalistki położne i pielęgniarki – 4 tys. zł, starsze pielęgniarki położne – 3 tys. zł, inny wyższy personel medyczny 5 tys. zł.”
i co Wy na to?
zrodlo: [Zobacz stronę]
mama majowego synka ’05
Re: paradoksy
ja chyba nie skomentuję….
iMat2,7l
Re: paradoksy
Tez bym chciala duzo zarabiac – bo to normalne ze kazdy chce zarabiac wiecej i wiecej – szczegolnie za dobrze wykonana prace…. a z tym roznie….
i dlaczego kosztem pacetow….
Re: paradoksy
Moja pensja 1200 zł brutto plus ustawowe 203 zł plus 160 do 200 zł za dyżury nocne i niedziele. Policz sama. Tyle zarabia przeciętnie pielęgniarka w moim szpitalu. To dużo?
Za prace w święta,weekendy i nieprzespane noce?
Harówka fizyczna,umysłowa,obciążenie psychiczne i odpowiedzialność.Ja juz jestem tak wypalona i mam dość swojej pracy do granic wytrzymałośći. Niestety u większość panują takie nastroje.Dodam jeszcze że ze względu na brak personelu wykonuje sie prace podwójną.
Marzy mi sie posadka od 7-15 z wolnymi weekendami i przespanymi nocami za te same pieniadze nawet.
Re: paradoksy
zdecydowanie uważam, że te zarobki nie są wygórowane za pracę jaką wykonują lekarze, pielęgniarki i położne…
W i T 3l 7m
Re: paradoksy
Leszczynko, ja w ani jednym zdaniu nie ocenilam na duzo czy malo
pytam jak myslicie, wlasnie Wy, osoby lepiej zorientowane jak to jest naprawde
wlasnie po to, zeby sobie to zdanie wyrobic
(o strajku tylko zdanie mam, podobne chyba jak wiekszosc tutaj)
mama majowego synka ’05
Re: paradoksy
Wiem,wiem.Odpowiedziałam właśnie na pytanie bo jestem zorientowana a najwięcej do powiedzenia mając osoby,które nie mają pojęcia o pracy w szpitalu. Bo rożni sie niestety praca personelu medycznego w przychodni,w szpitalu czy pogotowiu.
Pielęgniarki,ja również, nigdy nie były za formą strajku odchodzenia od łózek bo na tym najbardziej ucierpi pacjent a przeciez to nie o to chodzi.Oni i tak cierpią z powodu braku leków,sprzętu czy kolejek do specjalistów.
Na manifestacji w Warszawie było 20 tys personelu a media podawały zę 4,5 więc ja nie wierze w ani jedno słowo które tam pada zwlaszcza z ust premiera czy ministra.
I znowu sie rozpisałam
Re: paradoksy
Myślisz, że kwota 3tys. dla wchodzących do zawodu jest realna?
Trzeba by pieniędzy dodrukować;)
No ale pensja jest podła- to fakt!
iMat2,7l
Re: paradoksy
Zgadzam sie z Tobą Leszczynko ! Jestem pielęgniarką i wiem na swojej wlasnej skórze, ile zarabiamy.
Ludzie żądają szacunku pielęgniarek dla pacjętów, owszem zgadza się, ale pielęgniarki też zaslugują na szacunek a czasmi niestety w ich kierunku rzucane są różne epitety.
Ale to juz inna bajka.
Re: paradoksy
Ja z innnej beczki,witaj:) Dawno cie na forum nie było.Fajnie,że znów jesteście:)
Re: paradoksy
Jasne, ze nierealna. Mnie by wystarczyło 100% więcej czyli 2000 tys.brutto. Takie pieniadze nie są do osiągnięcia,chyba że może za 10 lat.Ja bym jeszcze miała jeden postulat,wczesniejsza emerytura tak jak nauczyciele,wypalasz sie w tym zawodzie strasznie. Nie da sie po wejsciu do domu wyrzucic z głowy minionego dyż€ru.
Re: paradoksy
Dokładnie.Jak czytam niektóre komentarze w necie pod artykułami to nie wiem czy się śmiać czy płakać jak durne są niektore wypowiedzi.
Ja zawsze powtarzam,życzę wszystkim zdrowia.
Znasz odpowiedź na pytanie: sytuacja lekarzy w Polsce