Niedługo znowu ma się zacząć strajk bezterminowy lekarzy, co chwila słyszymy o kolejnych zatrzymanych za łapówki, o żądaniach podwyżek, o trudnej sytuacji…
Jak Wy na to patrzycie?
Ja nie będę do końca obiektywna, bo jako żona lekarza wściekam się przede wszystkim na jego bardzo niskie zarobki – wiem, zaraz część z Was pewnie by napisała: “a widziałaś kiedyś biednego lekarza??” – a ja widziałam wielu – młodych, zdolnych, pracowitych, ze specjalizacją i doktoratem nawet, którzy za pracę w szpitalu dostają 900 zł (!!!! – za 8 godzin dziennie! – notabene ów lekarz, który takie “kokosy” zarabia, właśnie złożył podanie o pracę w Holandii). Bez 2, a czasem nawet 3 dodatkowych zajęć nie da się żyć na normalnym poziomie…
Ale społeczeństwo jakoś tak w całej swojej masie chyba niespecjalnie życzliwe patrzy na postulaty podwyżek… Choć mąż mi mówi, że często pacjenci słysząc, ile on zarabia, rzucają niecenzuralnymi epitetami pod adresem rządu Bo gdzie tu sprawiedliwość, gdy lekarz, na którym ciąży OGROMNA odpowiedzialność i presja zarabia tyle, co sprzedawca w sklepie spożywczym…?
Druga sprawa to to ta wszechobecna podobno korupcja.
Ile razy Wam się zdarzyło, że lekarz WYMUSZAŁ dodatkowe pieniądze w szpitalu? Jak mąż mi czasem opowiada, z jakim zaangażowaniem np. przeprowadzał diagnostykę u jakiegoś pacjenta czy wystarał się o jakiś tam drogi lek to zastanawiam się, dlaczego w tej atmosferze ogólnej beznadziei mu się jeszcze chce… On nic nie oczekuje w zamian od tych pacjentów, jak zresztą zdecydowana większość lekarzy.
Co myślicie?
Asia, H&M
Strona 12 odpowiedzi na pytanie: sytuacja lekarzy w Polsce
Re: sytuacja lekarzy w Polsce
To faktycznie mało… Ale po to biorą po kilka dyżurów i padają ze zmęczenia a ryzykują tyjm moje życie? Bo jednak nie pracują na telewizorach! No i składali przysięgę Hipokratesa. To się nie liczy?
Myślę, że nie tędy droga.
i
Mat 2,7l
Re: sytuacja lekarzy w Polsce
ahimso a placilabys za zabiegi w powaznych chorobach – operacje, bardzo dorogie leki itp? pobyty w szpitalu i rehabilitacje? malo kogo na to stac a jednak to mamy
wiem ze z problemami – ze kolejki itp
ale na zachodzie wcale nie jest tak rozowo – tez sa kolejki a lekarze nawet dokladnie nie obejrza dziecka – poczytaj relacje dziewczyn mieszkajacych np w irlandii
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
Szpilki, ile zarabiasz?;))))))))))
i
Mat 2,7l
Re: sytuacja lekarzy w Polsce
I zna kobiety, które ciążę usuwały:) osobiście.
i
Mat 2,7l
Re: sytuacja lekarzy w Polsce
Zamiast płacić złodziejski ZUS to by się pewnie tych pieniędzy uzbierało! I darmowe leczenia dla np. bezrobotnych. Ja się zgadzam płacić;) Bo i tak płacę! za gina za dentystę za alergologa itd. I dlaczego muszę płacić podwójnie? Te cholerne składki i potem prywatnie? Chodzi mi o zlikwidowanie zusu! Bo tylko marmury sobie stawiają kolejne!
i
Mat 2,7l
Re: sytuacja lekarzy w Polsce
ahimso moze bys placila
ale wiele osob nie placiloby
i nie mieliby na operacje bo skad?
tez uwazam ze system w jaki zus obraca skladakmi jest zlodziejski ale nie oznacza to dla mnie ze zupelna liberalizacja bylaby wlasciwsza
ma to wiele roznych aspektow i niejedno dno
Re: A’propos wątku “Kogo chcę poznać osobiście”
chcesz sprawdzic diagnoze dubla?
Re: sytuacja lekarzy w Polsce
a co mają zrobić? Żeby żyć na przeciętnym poziomie w Gdańsku trzeba mieć na 3-osobową rodzinę jakieś 3500 zł co najmniej (zakładam, że spłaca się kredyt za mieszkanie i posiada się samochód). Jeśli żona nie pracuje to sama widzisz – te 2500 zł skąś trzeba wziąć.
Wiele razy o tym z mężem rozmawiałam, bo on też wiecznie niewyspany – tak naprawdę to strach się leczyć u takiego lekarza, który pracuje np. 300 godzin w miesiącu… A Edysia twierdzi, że powinien się cieszyć, że dorabia w swoim zawodzie… Cóż, pecjenci cieszyć się nie powinni – a na pewno nie zazdrościć…
Asia, H&M
Re: sytuacja lekarzy w Polsce
Zgadzam się zdecydowanie tym razem:)
Iza 1.06.2003 i Kali
Re: sytuacja lekarzy w Polsce
hahahaha, hajfajw!!!
**jestem gruby, wiec potrzebuje ruchu na swiezym powietrzu….chce cabriolet….**
Re: sytuacja lekarzy w Polsce
mam dokladnie tak samo. po co placilam ten cholerny zus skoro i tak musialam chodzic prywatnie (tzn, nie musialam ale sytuacja mnie zmuszala).
Ania i Oliwka
Re: sytuacja lekarzy w Polsce
Dlatego napisałam, że jakoś trzeba by rozwiązać sytuację z np. bezrobotnymi lub o bardzo niskich dochodach. I dzieci. Ech, gdybym wiedziała, jak to uzdrowić to bym już Nobla dostała;))))
i
Mat 2,7l
Re: sytuacja lekarzy w Polsce
Ech…dlatego na pewno powinni zarabiać godziwie! Bo taki baran, prostak i żołdak poseł jeden z drugi, granatem od pługa oderwany dostaje 300tys. na…rachunki za telefon!!!!!!
Paranoja! szlag tarfia. U u nas lek. nie strajkowali…. Akurat poszłam do szpitala:)
Pozdro! I popieram postulat podwyżek dla lekarzy! Albo by legalnie móc im płacić ( cennik wystawić czy co?)
i
Mat 2,7l
Re: sytuacja lekarzy w Polsce
dowolność wyboru – albo oczekujesz od państwa i płacisz 10% dochodu składki zdrowotnej i godzisz sie na to co jest oecnie z kolejkami i włascznie, albo wybierasz opcje prywatego leczenia i płacisz 2,5% do kasy państwa i składke na ubezpieczenie medyczne prywatne w całośći odpisaywaną od podatku.
magda z mlodymi
Re: sytuacja lekarzy w Polsce
Serio tak można? Ale i tak składkę odciągają od pensji automatycznie?
i
Mat 2,7l
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
chyba tez za krotko mieszkam w wawie 😉
smieszy mnie jak podczas luznych rozmow o finanaschh nagle ludziom tezeja miny i robia sie cholernie “oficjalni” i unikaja tematu
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
W moich okolicach niewarszawskich 😉 nie jest nietaktem ani takie pytanie, ani udzielanie odpowiedzi, ale mimo wszystko nie jest to jakis naturalny temat rozmowy z dalszym gronem wszystkich znajomych…
Nie znam zarobków wiekszosci znajomych mieszkających w kraju i poza granicami.
Na szczescie jest forum 😉
Re: To co u mnie było….
:o))
to moze od końca zaczne :o))
[Zobacz stronę] jest “moja” organizacja porzytku publicznego, dlaczego moja? Ponieważ niejako brałam udział w jej narodzinach :o)))))))
I tak sobie działamy juz od lat kilku bedzie chyba ok 10 (biorąc pod uwage czas potrzebny na zaistnienie w KRSie).
Mielismy (mamy bo jest na wypowiedzeniu) wspaniała osobe na stanowisku Dyrektora Wykonawczego. Okazało sie, ze dziewczyna ma predyspozycje do bycia menagerem i kierownikiem budowy, prowadziła wszystko co dotyczy Organizacji wzorowo no ale po 6 latach zapragneła cos w swoim życiu zmienić. Wyjeżdża za granicę (nie, nie dla kasy :o))) ).
Z Habitatem nadal chce pracować ale juzw innym charakterze.
Przez te 6 lat zzyła sie z nami, oddała nam cała siebie i wiecej.
I to jest własnie piękne kiedy zaczynasz pracować i dajesz innym nadzieję na lepsze zycie to “musi” cos drgnać w sercu :o)))
No dobrze to mozę wystarczy.
Moze na razie poczytaj co to za Organizacja a później na privie pogadamy o reszcie :o))))))).
Ewentualnie.
Pozdrawiam
Jonatan
Re: sytuacja lekarzy w Polsce
właśnie o to, w tym wszystkim biega – nie dostają chorzy ludzie tego co powinni, u ciebie mama, u mnie siostra…
następna chemia ma być w poniedziałek, ze względu na strajki zobaczymy czy wogole będzie – gdzie tu sprawiedliwość???
<img src=”https://i172.photobucket.com/albums/w16/Jumo2/mi.jpg”>
Re: sytuacja lekarzy w Polsce
jumo 🙁
mama majowego synka ’05
Znasz odpowiedź na pytanie: sytuacja lekarzy w Polsce