Wcześniakowy wątek

Podczytuję trochę inne wątki i widzę że sporo wcześniaków na tym forum zawitało. Jako mama wcześniaka wiem jakie to trudne być wcześniaczą mamą. Może tu podzielimy się naszymi troskami i radościami???

Moja córka Martynka urodziła się w 33tc z wagą 1600. Za tydzień skończy 8 msc. Jest malutka w porównaniu do rówieśników (waży 7300) ale za to jaka sprytna. Raczkuje z prędkością światła, siada samodzielnie, klęka przy meblach i kombinuje jakby tu wstać, co czasem jej się udaje. Buzia jej się nie zamyka. Otwiera szuflady i chyba rozumie że nie wolno jej grzebać w kwiatkach co nie znaczy że tego nie robi, wręcz przeciwnie z uśmiechem na twarzy!

I tak sobie myślę że dopiero teraz powoli ogarnia mnie spokój. Już nie lękam się co to będzie….

Strona 32 odpowiedzi na pytanie: Wcześniakowy wątek

  1. Zamieszczone przez ztforka
    Doczytałam, że byliście u neurologa… Ech, zdrówka dla Blanki Niestety neurologia jest mi kompletnie obca, nic mi nie przychodzi do głowy i nawet nie wiem jak szukać… Jedyne co sama bym zrobiła, to oczywiście wykonanie wszystkich zleconych badań i konsultacja u innego neurologa dziecięciego jeszcze. Najlepiej klinicysty z dużego ośrodka pediatrycznego. Oni widzieli już wszystko…

    Ztforeczko neonatolog hihi
    neurolog przed nami dopiero, swoją drogĄ przypomniałaś mi, że miałam sie umówić na wizytę

    • Zamieszczone przez Becia25
      Ztforeczko neonatolog hihi
      neurolog przed nami dopiero, swoją drogĄ przypomniałaś mi, że miałam sie umówić na wizytę

      Czytam wybiórczo a dlaczego do tej pory nie byliście u neurologa. My mieliśmy zalecenie w wieku 2 m-cy i na pół roku korygowanego. Teraz mamy iść jak Pablo zacznie chodzić (czyli pewnie niedługo )

      • Zamieszczone przez ztforka
        Czytam wybiórczo a dlaczego do tej pory nie byliście u neurologa. My mieliśmy zalecenie w wieku 2 m-cy i na pół roku korygowanego. Teraz mamy iść jak Pablo zacznie chodzić (czyli pewnie niedługo )

        ja do neurologa z B chodzę co 3 miesiące, ostatnio byliśmy w grudniu, więc teraz mam sie pokazać jak będzie chodzić… No i od soboty chodzi, więc trzeba dzwonić na termin

        • Zamieszczone przez Becia25
          nie ten u którego teraz byliśmy to jest pediatra-neonatolog, i w gabinecie ma usg, a okulistę mamy prywatnego w Katowicach, ten okulista zajął sie nia zaraz po urodzeniu, i potem do niego na kontrole jeżdziliśmy

          no a powiedz co sadzisz o tym, że ma 14 miesięcy a ma noworodkowe zachowania? to mnie niepokoi

          Aaaaa kapuję.

          Becia – przypomnij mi ile teraz wg wieku skorygowanego mała powinna mieć???

          • Kasiasta a jaką wadę wzroku ma Twoja córka?
            Marti była u okulisty. Wyszedł lekki zez i +1,75 na jednym i +2 na drugim oku. Lekarka powiedziała że to fizjologia jeszcze. Kazała przyjść do kontroli na jesień. Marti ma teraz 2,3l.
            A i kazała robić takie zabawy by Martynka patrzyła się gdzieś daleko.

            • Kati. i nie zapisała okularków?????? my mamy +0,75 na oba oczka + cylindry. Werka ma 2l i prawie 8m-cy.

              • Zamieszczone przez Kasiasta
                Kati. i nie zapisała okularków?????? my mamy +0,75 na oba oczka + cylindry. Werka ma 2l i prawie 8m-cy.

                No nie zapisała
                Ale astygmatyzm nie wyszedł.
                Powiedziała że to fizjologia w tym wieku.
                Kazała tylko robić te ćwiczenia na patrzenie w dal.
                Kurka skonsultuje to jeszcze z innym okulistą.

                • No to ups a skąd wzięła te wartości na +??? Moja miała skiaskopię robioną.

                  • Zamieszczone przez Kasiasta
                    No to ups a skąd wzięła te wartości na +??? Moja miała skiaskopię robioną.

                    skiaskopia hmmm co to? poszukam w google.
                    Już doczytałam.
                    Jakoś komputerowo robione badania były. Patrzyła się w dziurkę w maszynie. Mówiła że misie tam były. Kropiliśmy oczy atropiną przez 3 dni przed badaniem.

                    • U nas była choinka;) a oczy 4 dni kropione + raz przed badaniem, nie wiem jak u Was, ale u nas to był koszmar – raz zakropić a dwa ze światłoczułością W piątek było badanie a jej teraz dopiero źrenice zaczynają się zmniejszać

                      • Zamieszczone przez Kasiasta
                        U nas była choinka;) a oczy 4 dni kropione + raz przed badaniem, nie wiem jak u Was, ale u nas to był koszmar – raz zakropić a dwa ze światłoczułością W piątek było badanie a jej teraz dopiero źrenice zaczynają się zmniejszać

                        U nas z tydzień trwało zanim źrenice wróciły do normy.
                        Oczy wiecznie załzawione. W domu okna pozasłaniane przed słońcem. Na dworze nosiła moje okulary przeciwsłoneczne:)
                        Z kropieniem nie było problemu, z samym badaniem też nie.
                        Poczytałam na internecie. Rzeczywiście dzieci fizjologicznie są nadwzroczne. Niektóre przy takiej wadzie jak Martynka ma miały zakładane okulary a niektóre nie. Wada może się sama wycofać całkowicie, zmniejszyć lub zostać. Decyzja co do okularów zależy pewnie od podejścia lekarza.
                        No nic poszukam jeszcze jakiegoś okulisty, skonsultuję.
                        Na pewno po wakacjach sprawdzimy wzrok ponownie.
                        Ale w deszczowe bezsłoneczne dni:)

                        • A tak poza tematem oczek.

                          Nasze wcześniaczki całkiem nieźle sobie radzą!!!!!
                          U nas jeszcze jest problem z wadą wymowy, ale to może mieć każde dziecko.
                          I musze się pochwalić że z mojego niejadka zrobił się jadek!!!!
                          Je już bardzo dużo rzeczy i co ważniejsze woła jak jest głodna!!!!
                          I woła siku!!!! Przez 1,5yg. tylko 4 wpadki były. Pielucha jeszcze na noc jest. Nie mam siły wstawać do niej w nocy i pilnować bo musze się zatroszczyć by junior urodził się w terminie. Zauważyłam że sen ma kluczowe znaczenie na poziom mojego ciśnienia.

                          • Zamieszczone przez Kasiasta
                            Kati. i nie zapisała okularków?????? my mamy +0,75 na oba oczka + cylindry. Werka ma 2l i prawie 8m-cy.

                            pewnei przez cylindry
                            a zeza nie ma?

                            Zamieszczone przez kati.
                            U nas z tydzień trwało zanim źrenice wróciły do normy.
                            Oczy wiecznie załzawione. W domu okna pozasłaniane przed słońcem. Na dworze nosiła moje okulary przeciwsłoneczne:)
                            Z kropieniem nie było problemu, z samym badaniem też nie.
                            Poczytałam na internecie. Rzeczywiście dzieci fizjologicznie są nadwzroczne. Niektóre przy takiej wadzie jak Martynka ma miały zakładane okulary a niektóre nie. Wada może się sama wycofać całkowicie, zmniejszyć lub zostać. Decyzja co do okularów zależy pewnie od podejścia lekarza.
                            No nic poszukam jeszcze jakiegoś okulisty, skonsultuję.
                            Na pewno po wakacjach sprawdzimy wzrok ponownie.
                            Ale w deszczowe bezsłoneczne dni:)

                            Kati, nie do konca. Jesli jest zez to lekarz powinien dac okulary. Jesli nie to nie. Nie wiem jak z cylindrami – moge zapytac mame.

                            • Zamieszczone przez Usianka
                              pewnei przez cylindry
                              a zeza nie ma?

                              Kati, nie do konca. Jesli jest zez to lekarz powinien dac okulary. Jesli nie to nie. Nie wiem jak z cylindrami – moge zapytac mame.

                              Zapytaj Twoja mama okulistą jest?
                              Martyna ma +1,75 i +2. Do tego jedno oko ucieka do środka ale niewiele. Ja tego nie widzę, ale okulistka tak. A i Martynka ma teraz 2 lata i 3msc.
                              Astygmatyzm nie wyszedł tylko sama prosta wada na +.
                              jak pisałam wcześniej kazała dużo ćwiczyć z patrzeniem na odległość.

                              • Zamieszczone przez Usianka
                                pewnei przez cylindry
                                a zeza nie ma?

                                Nie ma zeza. Za 3-4 miesiące mamy iść do kontroli, a ponowna skiaskopia za parę lat.

                                Wiecie – pewno by do okularów nie doszło, ale mała na tablicy na samolot mówiła po zastanowieniu kaczka, a samolot to nie taki jak widzi na niebie, a kaczkę przypomina – ale w locie;)

                                • Zamieszczone przez Kasiasta
                                  Kati. i nie zapisała okularków?????? my mamy +0,75 na oba oczka + cylindry. Werka ma 2l i prawie 8m-cy.

                                  A duży ma astygmatyzm? Bo może przez niego a nie nadwzroczność dostała okularki? nie zezuje?

                                  Zamieszczone przez kati.
                                  Kasiasta a jaką wadę wzroku ma Twoja córka?
                                  Marti była u okulisty. Wyszedł lekki zez i +1,75 na jednym i +2 na drugim oku. Lekarka powiedziała że to fizjologia jeszcze. Kazała przyjść do kontroli na jesień. Marti ma teraz 2,3l.
                                  A i kazała robić takie zabawy by Martynka patrzyła się gdzieś daleko.

                                  Moje dziecię w tym wieku miało nieco większą wadę, do tego niewielki astygmatyzm i zeza (1 stopień ponoć nie do wychwycenia gołym okiem)

                                  Najpierw trafiłam do lekarza który zlecił dwulatkowi dziecku okularki bo matka mówi, że zezuje (poszłam do okulisty z dzieckiem by sprawdziła czy zezuje bo mi osoby postronne problem zgłosiły), okulary kupiliśmy, szkła na nadwzrocznośc dostał ale nie podobało mi się stwierdzenie skoro pani zauważa zeza widocznie coś jest nie tak.

                                  Kolejna wizyta, tym razem u okulisty typowo wczesnodzecięcego, poleconego
                                  Jest fizjologiczna nadwzroczność na granicy korekty szkłami (zdaje się miał +2.25, +2), jest niewielki astygmatyzm, słabe mięśnie i jest 1 stopień zeza ale rozbieżnego. Ponoć nie do wychwycenia gołym okiem, stopień nie wymaga korekty. To co widziały osoby postronne to niewielkie zbieganie źrenic do nosa, to nie zez, to złudzenie bo ma nierówne oczka, inaczej powieki. Okularków nie będzie ale kontrolować oczy. Jak bym zauważyła, że oko ucieka na zewnątrz niezwłoczna konsultacja.
                                  1.5 roku temu (miał ok 5.5 lat) (+2,+1,75), brak zeza, niewielki astygmatyzm, dalej granica fizjologi. Lekarka tłumaczy, że problemem może być rozpoczęcie nauki w szkole, więcej pracy z bliska, mam obserwować
                                  Rok po badaniu dziecko zaczęło I klasę, no i zaczęło się, ja nie widzę, mruzenie oczu….
                                  Przyspieszyłam wizytę kontrolną
                                  Wada się cofa z (+2,+1.75) w ciągu roku mamy (+1,+0.75), dziecko ze łzami w oczach wyszło od okulisty bo okularków nie dostało, po wizycie skończyło się niewidzenie, skończyło się mrużenie oczu

                                  • Zamieszczone przez Kasiasta
                                    Nie ma zeza. Za 3-4 miesiące mamy iść do kontroli, a ponowna skiaskopia za parę lat.

                                    Wiecie – pewno by do okularów nie doszło, ale mała na tablicy na samolot mówiła po zastanowieniu kaczka, a samolot to nie taki jak widzi na niebie, a kaczkę przypomina – ale w locie;)

                                    wiesz co mój jako dwulatek nie chciał tej tablicy czytać bo się “bał ciemności”, ale świetnie sobie poradził z odczytywaniem łapek i pokazywał w którą stronę są paluszki

                                    • Zamieszczone przez ania_st
                                      A duży ma astygmatyzm? Bo może przez niego a nie nadwzroczność dostała okularki? nie zezuje?

                                      Moje dziecię w tym wieku miało nieco większą wadę, do tego niewielki astygmatyzm i zeza (1 stopień ponoć nie do wychwycenia gołym okiem)

                                      Najpierw trafiłam do lekarza który zlecił dwulatkowi dziecku okularki bo matka mówi, że zezuje (poszłam do okulisty z dzieckiem by sprawdziła czy zezuje bo mi osoby postronne problem zgłosiły), okulary kupiliśmy, szkła na nadwzrocznośc dostał ale nie podobało mi się stwierdzenie skoro pani zauważa zeza widocznie coś jest nie tak.

                                      Kolejna wizyta, tym razem u okulisty typowo wczesnodzecięcego, poleconego
                                      Jest fizjologiczna nadwzroczność na granicy korekty szkłami (zdaje się miał +2.25, +2), jest niewielki astygmatyzm, słabe mięśnie i jest 1 stopień zeza ale rozbieżnego. Ponoć nie do wychwycenia gołym okiem, stopień nie wymaga korekty. To co widziały osoby postronne to niewielkie zbieganie źrenic do nosa, to nie zez, to złudzenie bo ma nierówne oczka, inaczej powieki. Okularków nie będzie ale kontrolować oczy. Jak bym zauważyła, że oko ucieka na zewnątrz niezwłoczna konsultacja.
                                      1.5 roku temu (miał ok 5.5 lat) (+2,+1,75), brak zeza, niewielki astygmatyzm, dalej granica fizjologi. Lekarka tłumaczy, że problemem może być rozpoczęcie nauki w szkole, więcej pracy z bliska, mam obserwować
                                      Rok po badaniu dziecko zaczęło I klasę, no i zaczęło się, ja nie widzę, mruzenie oczu….
                                      Przyspieszyłam wizytę kontrolną
                                      Wada się cofa z (+2,+1.75) w ciągu roku mamy (+1,+0.75), dziecko ze łzami w oczach wyszło od okulisty bo okularków nie dostało, po wizycie skończyło się niewidzenie, skończyło się mrużenie oczu

                                      Dziękuję
                                      Trochę mnie uspokoiłaś. Ale i tak jeszcze skonsultuję to z innym lekarzem.

                                      Może kup synkowi okulary zerówki w tych modnych starodawnych oprawkach pewnie się by szybko zniechęcił…
                                      A tak w ogóle zobacz co znaczy autorytet lekarza…..

                                      • ja jestem po kontroli z Blanka u pediatry, ma naprzemienny kaszel w nocy suchy w dzień mokry, dostała syropki, ma normalnie wychodzić na dwór

                                        pytałam o tego jej zeza i rzeczywiście ma, i mogę skontrolować u okulisty, tylko co oni jej zrobią? ona nie umie mówić

                                        mówiłam, że byłam na prywatnym usg i powiedziała, że jest zła na tego lekarza bo on matkom nagada a one potem sie martwią, że zleca co chwile kolejne usg, a dla niego to kasa, dała skierowanie na badanie moczu jak wyjdzie coś nie tak to wtedy da skierowanie na usg nerek

                                        • zapisałam Blankę do neurologa na 1 kwietnia, a do okulisty na 28 kwietnia, ale na fundusz bo kiedyś z torbami pójdę jak tak będę prywatnie chodzić

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wcześniakowy wątek

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general