ZOSTAW "NERWA" na teściową tutaj.

1. salsa-salsa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kukułka79
   kochane te sytuacje są stare chodzi o czas, wtedy mój sie wkurzył i nie rozmwiał z mamą przez dwa tygodnie po nasłała inne dzieci na niego.Ach szkoda gadać. wczorajsza sytuacja :
   Dzwoni mam :
   Teściowa : synu zadzwoń pilnie?
   Odkłada słuchawkę i czeka.
   Ja niewiele myśląc mówię : Poczekaj chwilkę niech sobie poczeka. Poczekał 5 minut i dzwoni
   T : No cześć synu?
   S:No cześć.
   Ja już tak burczę po nosem No to do konia mamusiu.
   T: co słychać?
   S: wróciłem z pracy.
   T:Co porabiasz teraz?
   S: odpoczywam.
   T: A co porabia Żaba (nasz pies)?
   Ja obok siedzę ten zerka na mnie a ja tak dość głośno i dobitnie.
   A co może robić 13 letni pies wieczorem ( przeważnie G*). Skubana słuch ( teściowa ) ma dobry.
   T: a to ci nie będę przeszkadzać?
   S: ok do usłyszenia jutro.
   Wiecie co jak odkładał tą słuchawkę miałam pietra nic opr mi da za takie teksty do mamusi a On nic. Odłożył telefon na półkę i dalej usiadł i składał zamówienie do pracy ze mną. Wtedy uwierzyłam, że jest już tymi gadkami zmęczony.
   Jak ma MM jechać do mamy on jest tak samo chory jak ja Czyżby już mamy zachowania ma dość. PO dwóch dniach u swojej mamy che wracać do domu. Jednak Mnie kocha

   a co miałaś wątpliwości 😛

   szkoda jej kasy to już “zadzwoń”
   moja puszcza synkowi sygnał ale on czasami w ogóle nie oddzwania i mówi “taa już będę dzwonić”

   Odpowiedz
2. albi Dodane ponad rok temu,

   Już nie długo Nas od mamusiek będzie dzieliło jakieś… 400 km :D:D:D:D

   To będzie dobry odwyk

   Odpowiedz
3. Anonim Dodane ponad rok temu,

   [QUOTE=Albi;3908847]Już nie długo Nas od mamusiek będzie dzieliło jakieś… 400 km :D:D:D:D

   Albi a co wyprowadzka między mną a mamą moja dzieli podwróko a miedzy mną a teściową dzielą 250 km. A MM twierdzi, ze nie chce mieć daleko teściów. Bo z moimi rodzicami do można konie kraść a z teściami już nic tylko stół pod jabłonką i płacz.

   Odpowiedz
4. ronda Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kukułka79
   [QUOTE=Albi;3908847]Już nie długo Nas od mamusiek będzie dzieliło jakieś… 400 km :D:D:D:D

   Albi a co wyprowadzka między mną a mamą moja dzieli podwróko a miedzy mną a teściową dzielą 250 km. A MM twierdzi, ze nie chce mieć daleko teściów. Bo z moimi rodzicami do można konie kraść a z teściami już nic tylko stół pod jabłonką i płacz.

   wszystko zalezy od tego jakie panują stosunki w rodzinie 🙂 niektórzy wolą mieszkac blizej tesciowej, inni matki (choc tak na prawde zawsze ta matka jest dla drugiej strony tesciową 😉 ale ok. mówimy o kobietach), jeszcze innym nie przeszkadza, ze obie mają blisko, a inni wolą sie trzymać od obu z daleka 🙂 Ty akurat masz fajną mamę, ale Albi jak widac chce miec obie z dala od siebie i tyle 😉

   Odpowiedz
5. salsa-salsa Dodane ponad rok temu,

   a ja bym wolała pustynię

   Odpowiedz
6. albi Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez salsa-salsa
   a ja bym wolała pustynię

   lepiej bezludną wyspę 😀 chociaż ladne widoki

   Odpowiedz
7. mimi Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez dotina
   najbardziej wszechstronny wyraz na Śląsku to “onaczyć” i różne odmiany tego… wyraz zastępuje wszystko.
   I tak mój wujek do taty kiedys powiedział (do dzis sie z tego śmiejemy): i słuchej Adam, jak my to zonaczyli to sie to poonaczyło i potem my to rozonaczyli i to było zonaczone….

   ale o co mu chodziło? nie wiemy do dzis 😀

   DOBRE

   Zamieszczone przez ahimsa
   Polozyc sie w cieniu drzewa:DDDDD

   Zamieszczone przez karolcia79
   ”Uwalić się”- to zrozumiałam

   Ja też 😀

   Zamieszczone przez agga_łosiu
   ale fajnie godosz nic z tego nie rozumiem

   Ja też

   Odpowiedz
8. salsa-salsa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Albi
   lepiej bezludną wyspę 😀 chociaż ladne widoki

   no to wyspa ale z delfinami przy brzegu i choćby tesco

   Odpowiedz
9. albi Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez salsa-salsa
   no to wyspa ale z delfinami przy brzegu i choćby tesco

   Odpowiedz
10. mimi Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez salsa-salsa
    no to wyspa ale z delfinami przy brzegu i choćby tesco

    Oplułam ekran….

    .

    Odpowiedz
11. tigra Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez dotina
    Tigra, widze że Ty też ze Śląska 🙂

    A i owszem 🙂

    Zamieszczone przez agga_łosiu
    ale fajnie godosz nic z tego nie rozumiem

    Zamieszczone przez pet-net
    Ja też

    Dziołchy, taki wic, naprowda nie rozumiecie? To naszo godka jest blank ańfachowo i kożdy elwer sie jom może naumieć 😛

    Ale to nie w temacie, więc się dyskretnie wycofuję 🙂

    Odpowiedz
12. chopkola Dodane ponad rok temu,

    Moja teściowa “trzepie” nam mieszkanie jak nas nie ma i robi to tak nie dyskretnie ze często zalicza wpadkę.Ostatnio zapomniała po inspekcji wziąć klucz z drzwi,we wtorek wypuściła psa na ogród i nie dał się jej już zamknąć w domu. Czasem w rozmowie się wygada,że widziała to czy tamto w mojej szafce.Klucza jej nie odbierzemy bo jest u niej w razie zatrzaśnięcia się naszych drzwi,a otwierają się tylko od wewnątrz.Oprócz tego przegląda nasze śmieci

    Odpowiedz
13. beamama Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez chopkola
    Moja teściowa “trzepie” nam mieszkanie jak nas nie ma i robi to tak nie dyskretnie ze często zalicza wpadkę.Ostatnio zapomniała po inspekcji wziąć klucz z drzwi,we wtorek wypuściła psa na ogród i nie dał się jej już zamknąć w domu. Czasem w rozmowie się wygada,że widziała to czy tamto w mojej szafce.Klucza jej nie odbierzemy bo jest u niej w razie zatrzaśnięcia się naszych drzwi,a otwierają się tylko od wewnątrz.Oprócz tego przegląda nasze śmieci

    W takim układzie wolałabym zostawić klucz u sąsiadki, albo zgoła nikogo
    Macie jakieś felerne drzwi, że się często zatrzaskują?

    Odpowiedz
14. chopkola Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez beamama
    W takim układzie wolałabym zostawić klucz u sąsiadki, albo zgoła nikogo
    Macie jakieś felerne drzwi, że się często zatrzaskują?

    bea one się po prostu nie otwierają z zewnątrz bez kluczajakiś taki dziwny ich urok,ale tak ma być

    Odpowiedz
15. mimbla Dodane ponad rok temu,

    Masakra jakaś. Mogła by już chociaż wyrzucić jak już tak grzebie w tych śmieciach. Zostawcie jaką kartkę czy coś…

    Odpowiedz
16. dzieckowita Dodane ponad rok temu,

    a moja teściowa jest fajna, bardzo mnie wspiera pod nieobecność męża, któy jest zawodowym żołnierzem 🙂

    Odpowiedz
17. salsa-salsa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez pet-net

    Oplułam ekran….

    .

    no wiesz myślę przyszłościowo jak już na bezludną to i z prowiantem

    Odpowiedz
18. salsa-salsa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez beamama
    W takim układzie wolałabym zostawić klucz u sąsiadki, albo zgoła nikogo
    Macie jakieś felerne drzwi, że się często zatrzaskują?

    my ze względu na dziecko mamy jedną gałkę (w mieszkaniu) i zwykłą klamkę (na zew.) i wiele razy mój otwierając drzwi zostawiał klucze w drzwiach i wchodził do domu po czym zamykał no to telefon do sąsiadów “otwórzcie mi” bo od str domu nie otworzy gdy klucze sąw zamku,no ale by teściowa mi grzebała po szafkach :Młotek: poważnie by usłyszała tak aż by jej uszy zwiędły… Ale chociaż puka zanim wejdzie itp. A np kuzynka mojego M ma tak,że jej mama wchodzi do niej bez pukania,ok córkaale bez przesady,wchodzi jak do siebie-ja tam zawsze wolę zapukać bo wiadomo,różne rzeczy można zastać po drugiej stronie drzwi

    Odpowiedz
19. aguq Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez chopkola
    Moja teściowa “trzepie” nam mieszkanie jak nas nie ma i robi to tak nie dyskretnie ze często zalicza wpadkę.Ostatnio zapomniała po inspekcji wziąć klucz z drzwi,we wtorek wypuściła psa na ogród i nie dał się jej już zamknąć w domu. Czasem w rozmowie się wygada,że widziała to czy tamto w mojej szafce.Klucza jej nie odbierzemy bo jest u niej w razie zatrzaśnięcia się naszych drzwi,a otwierają się tylko od wewnątrz.Oprócz tego przegląda nasze śmieci

    mocna zawodniczka…. nic mocniejszego nie napiszę, bo będzie ban 😀

    Odpowiedz
20. ronda Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez salsa-salsa
    my ze względu na dziecko mamy jedną gałkę (w mieszkaniu) i zwykłą klamkę (na zew.) i wiele razy mój otwierając drzwi zostawiał klucze w drzwiach i wchodził do domu po czym zamykał no to telefon do sąsiadów “otwórzcie mi” bo od str domu nie otworzy gdy klucze sąw zamku,no ale by teściowa mi grzebała po szafkach :Młotek: poważnie by usłyszała tak aż by jej uszy zwiędły… Ale chociaż puka zanim wejdzie itp. A np kuzynka mojego M ma tak,że jej mama wchodzi do niej bez pukania,ok córkaale bez przesady,wchodzi jak do siebie-ja tam zawsze wolę zapukać bo wiadomo,różne rzeczy można zastać po drugiej stronie drzwi

    nooo mojej kolezanki maz np. kiedys kąpał sie i usłyszał, ze wchodzi ktos do domu. Przekonany, ze to żona postanowił wyskoczyc nago z łazienki i potrząsnąć przed nią wiadomo czym. No i wyskoczył taki nagi z okrzykiem “uuuu” machając taniec brzucha, a przed nim tesciowa 😀 która mieszka obok i tak własnie sobie przyszła

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• ...
• 27
• 28
• 29
• 30
• 31
• 32
• 33
• 34
• ...
• 47
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: ZOSTAW "NERWA" na teściową tutaj.