6-latki w pierwszej klasie – ustawa zatwierdzona?

Właśnie wróciłam z ostatniego zebrania w przedszkolu. No i zostałam oswiecona, że dyrekcja dostała dyrektywę z ministerstwa odnośnie Izy rocznika. Dzieci z 2003 mają iść w 2009/2010 roku do szkoły, do I klasy. Dyrektorka ma mieć przeszkolenie w wakacje z założeń na kolejny rok i nas rodziców ma dalej oświecać we wrześniu. Czy słyszałyście coś żeby ta ustawa została przegłosowana?? Bo ja nie i byłam mocno zdziwiona, że to juz zatwierdzone jest.

Strona 8 odpowiedzi na pytanie: 6-latki w pierwszej klasie – ustawa zatwierdzona?

  1. Zamieszczone przez Cait
    Trochę mnie to trzęsie… Trochę… Jak zaczęło być głośno o tym, że być może Kaczor zawetuje tę ustawę, to stwierdziłam, że nawet pójdę za niego zdrowaśkę odmówić, bo pokazał ludzką twarz. W sumie, to wiem, że jemu też o dzieci niestety nie chodzi, ale liczy się na plus.

    Cały czas zadziwia mnie skrytość procesu wprowadzania tego bubla “TVP1 nada 15 września o 22.30 reportaż o szkolnictwie”. O 22:30??

    A tu kolejny artykuł:

    ano bedzie reportaz

    ale nie obejrze, opowiedzcie potem… 🙂

    ja raczej Mata nie posle do szkoly w 2009
    jest niegotowy i nie jest to niestety tylko moje zdanie

    • Zamieszczone przez Jagoda42
      Ja tez mam zerówke a raczej “starszaki” w obecnym przedszkolu jagody, do tego za rok do tego samego przedszkola dołączy Wojtek, wiec logistycznie bedzie nam lżej niż gdybym miała wozić Jagodę do szkoły…..

      u mnie prawie taka sama sytuacja
      i choc Kuba jest ze stycznia, to raczej na pewno w przyszlym roku do szkoly go nie puszcze
      ale…
      czy zerowka nadal bedzie w przedszkolach od nastepnego roku???
      to mnie teraz gnebi jakos….

      • dyrektorka naszego przedszkola obiecała mi, że zerówka będzie i że dzieci z 2003 roku, które już do naszego przedszkola chodzą mają zapewnione miejsce w zerówce
        mam nadzieję, że dyrekcji żaden rząd zmusić do zmiany decyzji nie może hmmm

        • podpisz protest

          Witam,

          program “Sześciolatki w szkole” został zjdjęty z anteny ponieważ prezentował niewygodne dla rządu “za” i “przeciw” reformie oświaty :-(.

          Zapraszam na po wszystkie informacje na temat reformy, oraz na do podpisania protestu przeciwko reformie w jej obecnie planowanym przez MEN kształcie.

          Niestety dyrektorka z Twojego przedszkola nie może obiecać Ci czegoś, czego nie będzie po reformie. 5-latki pozostaną starszakami w przedszkolach, nauka w 5-latkach nie będzie obowiązkowa, zerówek nie będzie, jeśli dziecko nie poślesz do szkoły będzie powatrzało naukę z dziećmi o rok młodszymi w 5-latkach. Gdyby poszło do szkoły trafi tam z dziećmi z roczników 2002 i 2003 do jednej klasy i będzie miało do przerobienia materiał klas “0” i “1” w ciągu jednego roku nauki w nowej klasie 1-szej.
          Jest to dla nas absurdalny pomysł krzywdzący wiele dzieci- i 7-latki po zerówkach i 6-latki bez zerówek, a nawet bez przedszkoli… dlatego protestujemy!

          Zapraszam do naszych seriwsów 🙂

          pzdr, Maja MK

          • Zamieszczone przez majamk
            Witam,

            program “Sześciolatki w szkole” został zjdjęty z anteny ponieważ prezentował niewygodne dla rządu “za” i “przeciw” reformie oświaty :-(.

            Zapraszam na po wszystkie informacje na temat reformy, oraz na do podpisania protestu przeciwko reformie w jej obecnie planowanym przez MEN kształcie.

            Niestety dyrektorka z Twojego przedszkola nie może obiecać Ci czegoś, czego nie będzie po reformie. 5-latki pozostaną starszakami w przedszkolach, nauka w 5-latkach nie będzie obowiązkowa, zerówek nie będzie, jeśli dziecko nie poślesz do szkoły będzie powatrzało naukę z dziećmi o rok młodszymi w 5-latkach. Gdyby poszło do szkoły trafi tam z dziećmi z roczników 2002 i 2003 do jednej klasy i będzie miało do przerobienia materiał klas “0” i “1” w ciągu jednego roku nauki w nowej klasie 1-szej.
            Jest to dla nas absurdalny pomysł krzywdzący wiele dzieci- i 7-latki po zerówkach i 6-latki bez zerówek, a nawet bez przedszkoli… dlatego protestujemy!

            Zapraszam do naszych seriwsów 🙂

            pzdr, Maja MK

            Witam
            troszkę niezupoełnie prawdę piszesz
            gdyż dzieci z I-IV 2003, jesli nie pójdą do szkoły,
            to będą się uczyć w zerówkach ze swoimi równiesnikami z miesięci V-XII.
            To po pierwsze.
            Po drugie – dyrektorka udziela informacji zgodnie ze swoją wiedzą.
            A ta wiedza jest taka, że nie ma obowiązku likwidowania zerówek w przedszkolach,
            jest sugestia z ministerstwa, coby zmierzać do przeniesienia zeróek do szkół.
            Jednak wiele samorządów wcale nie chce do tego zmuszać rodziców.
            Bo w samorządach też pracują rodzice 😉
            Mój samorząd nie zamierza zmuszać 😉

            Krytyka reformy tak,
            ale straszenie rodziców i nakręcanie paniki – nie.

            Pozdrawiam

            • nie straszę

              dyrektorka faktycznie nie ma podstaw prawnych, żeby mówić, że nie będzie zerówek bo ta ustawa jeszcze nie weszła w życie
              jednak
              nauczeni doświadczeniem z Gdańska, gdzie samorząd planował wprowadzić obowiązkową zerówkę jedynie w szkołach nie oglądając się ani na ustawę obecną ani na protesty rodziców śmiem twierdzić, że samorządy mogą mieć gdzieś rodziców i zechcą zaoszczędzić na dzieciach, wypychając 6-latki do szkół i robiąc miejsca w przedszkolach dla 3-latków (łatwiej zwolnić miejsce niż wybudować nowe przedszkole). Poza tym ustawa o oświacie będzie regulacją wyższego rzędu niż postanowienie samorządu.

              W chwili obecnej plany MEN są płynne i idą w kierunku likwidacji zerówek. W środę czytanie projektu w sejmie, wątpię czy to będzie wersja ostateczna i przychylna dzieciom i zdezorientowanym rodzicom.

              pzdr, Maja

              • a i jeszcze gwoli formalności:

                piszesz o zaleceniach MEN na dziś, żeby posyłać dzieci do szkoły, a ja piszę o prawie, jakie będzie obowiązywało po uchwaleniu zmian w oświacie. To nie będzie zachęta bez likwidacji zerówek, przeczytaj projekt na stronach MEN i wypowiedzi prasowe Hall.

                • Zamieszczone przez majamk
                  a i jeszcze gwoli formalności:

                  piszesz o zaleceniach MEN na dziś, żeby posyłać dzieci do szkoły, a ja piszę o prawie, jakie będzie obowiązywało po uchwaleniu zmian w oświacie. To nie będzie zachęta bez likwidacji zerówek, przeczytaj projekt na stronach MEN i wypowiedzi prasowe Hall.

                  Pisałam ze 3 razy, żeby odnieść się do wszystkiego co napisałaś,
                  ale nie umiem wszystkiego co chciałabym napisać zmieścić w jednym poście.
                  Byłby bardzo długi i nikt by go nie przeczytał.

                  Ten wątek traktuje o dzieciach z rocznika 2003 a nie o wszystkich i o tym co będzie za lat 3-4.
                  Krótko mówiąc – rocznika 2003 (z tego rocznika jest córka Cszynki na przykład, któa pisała o dyrektorce) już te mroczne przepowiednie nie będą dotyczyć
                  z bardzo wielu względów, choćby technicznych i finansowych.

                  Pozdrawiam

                  • Zeby nie było, żem uparta jak osioł,
                    wlazłam pod jeden z linków.
                    I natychmiast natknęłam sie na to:

                    no to jak jest z tym wypychaniem przez samorządy przedszkolaków do szkół? hmmm
                    wypychają chętnie i bezmyślnie
                    czy myślą i wnioskują o przynajmniej roczne odroczenie ewentualnej reformy?

                    Coraz częściej mam wrażenie,
                    że ta cała akcja rozmijać się zaczyna ze zdrowym rozsądkiem
                    a zaczyna coraz bardziej bazować na obawach czy lęku rodziców :/
                    Sprzeczne informacje,
                    gdybania i domniemania,
                    bazowanie na sprzecznych artykułach prasowych…
                    Mi też reforma się nie podoba, ale to co robicie
                    jakoś przestaje mi pasować 🙁

                    Przykro mi, mnie nie przekonujecie.

                    • Zgadza sie, ale… druga strona, ze tak to ujme, tez nie gra czysto – np. nagabuje sie nauczycieli do poparcia reformy, odczytujac im jako pierwszy (w sensie – najb. kluczowy) punkt mowiacy o tym, ze bedzie wiecej miejsc pracy dla nich i przedszkolanek. Na tym etapie zaznajamianie z tematem sie konczy, a zaczyna podtykanie pod nos kartki, na ktorej nauczyciel ma sie podpisac “za”.
                      I to nie w internecie – gdzie ma czas na przemyslenie i nie jest stawiany pod sciana. Tylko tu i teraz, no bo jak to, nie podpiszesz????? Dzialasz przeciwko swojemu srodowisku!!!
                      W mojej szkole przy okazji takiej akcji ani slowem nie wspomniano o tym, jakiego rocznika to dotyczy albo jak szkola zamierza sobie poradzic z naplywem dzieci – w ogole zadnego innego aspektu – i wyciagnieto kartke, bysmy sie podpisali. Dla naszych kolezanek przedszkolanek – brzmialo haslo.
                      I w tym kontekscie wiem, ze chetniej widze minusy calej sprawy… i chetniej o nich mowie – bo tak sie jakos nastawilam po tej propagandzie, jaką mnie poczestowano 🙁
                      Czasu jest malo, a decyzji nadal brak… chyba beda sie liczyly najprostsze, niekoniecznie trafne argumenty – z obu stron 🙁

                      • Zamieszczone przez Figa123

                        Coraz częściej mam wrażenie,
                        że ta cała akcja rozmijać się zaczyna ze zdrowym rozsądkiem
                        a zaczyna coraz bardziej bazować na obawach czy lęku rodziców :/
                        Sprzeczne informacje,
                        gdybania i domniemania,
                        bazowanie na sprzecznych artykułach prasowych…

                        No właśnie, może ktoś mi wyjaśni czy to chodzi tylko o to zeby sześciolatki uczyły się w zerówce w szkole
                        czy żeby
                        pięciolatki uczyły się w zerówce w przedszkolu a sześciolatkie w pierwszej klasie w szkole.

                        • Ja nie staję po niczyjej stronie – ani ruchu, ani samorządów, ani tym bardziej MENu.

                          Chciałam wyrazić swój sprzeciw wobec wpadania na jakieś forum,
                          wrzuceniu kilku straszących haseł
                          w celu zachęcenia do przyłączenia się do tego konkretnego ruchu.
                          Bo ruch imho sam już nie wie w którym kierunku działa.
                          Samorządy ruch popierają,
                          ale to nie przeszkadza ruchowi (przedstawicielce)
                          zaprezentować sprzymierzeńca jako ciemnej strony mocy 😉

                          Kiedy rzecz dotyczy reformy to boją się wszyscy.
                          Bo w sumie wszyscy czują, że to byłaby droga przez mękę – z przyczyn głównie technicznych i finansowych.
                          I nikt nie chce być winien – ani samorządy, ani dyrektorzy szkół, ani dyrektorzy przedszkoli.
                          Więc wszyscy zbierają tzw. dupokryjki.
                          Bo ministerstwo każe zreformować,
                          a inni będa ponosić konsekwencje faktu, że reforma jest kompletnie nieprzygotowana.
                          Zacznie się rozliczanie dyrektorów, naczelników biur edukacji i kto wie kogo jeszcze.
                          Polecą głowy, rodzice będą ściągać dziennikarzy do szkół,
                          zacznie się biadolenie, jakie to wszystko nie od tej strony.
                          Normalnie widzę oczyma duszy, co się będzie działo,
                          jeśli ta nieszczęsna reforma miałaby jednak przejść jeszcze w tym roku (w co nie wierzę uparcie).
                          Stąd podejrzewam takie nieczyste zagrania – bo ktoś chce mieć ochronę dla swojej pupy w razie kłopotów.
                          I dowód swojego zaangażowania, np. w zbieranie podpisów wśród nauczycieli.

                          • Zamieszczone przez olencja
                            No właśnie, może ktoś mi wyjaśni czy to chodzi tylko o to zeby sześciolatki uczyły się w zerówce w szkole
                            czy żeby
                            pięciolatki uczyły się w zerówce w przedszkolu a sześciolatkie w pierwszej klasie w szkole.

                            Jest sugestia z MEN, żeby przenosić zerówki do szkół – ale jest to sugestia, która nie ma nic wspólnego z reformą. Chodzi o zwolnienie miejsc dla 3-latków, bo trudno z kapelusza wytrzasnąć mnóśtwo brakujących miejsc przedszkolnych.

                            Reforma natomiast w planach zakłada, że dzieci chodzić będą do p-li do grup 3, 4 i 5-latków a potem do szkoły. Ale co nazwą zerówką – czy grupę 5-latków w p-lu czy 1 klasę w szkole to nie wiadomo za bardzo chyba…

                            • Gdzies te podpisy “musza” zbierac 😉

                              Mnie tu trudno byc chyba po jakiejkolwiek “stronie”…
                              Ale wszystko chyba przeslonily mi te slowa z lipcowego czy czerwcowego wystapienia p.m. w sejmie – cytowalam tu gdzies chyba

                              “chciałabym z tego miejsca zachęcać do tego, aby było
                              jak najwięcej tych aktywności lokalnych, aby to właśnie
                              obywatele brali sprawy w swoje ręce i przemyśleli,
                              jak będzie najlepiej dla ich dzieci
                              . Nieważne, w jakiej
                              formie, w jaki sposób, w jakim miejscu, byle dobrze
                              i fachowo wszystkie polskie dzieci były przygotowane
                              do edukacji szkolnej.”

                              niewazne jak i gdzie
                              mysl przewodnia realizacji reformy?

                              • Zamieszczone przez Figa123
                                Jest sugestia z MEN, żeby przenosić zerówki do szkół – ale jest to sugestia, która nie ma nic wspólnego z reformą. Chodzi o zwolnienie miejsc dla 3-latków, bo trudno z kapelusza wytrzasnąć mnóśtwo brakujących miejsc przedszkolnych.

                                Reforma natomiast w planach zakłada, że dzieci chodzić będą do p-li do grup 3, 4 i 5-latków a potem do szkoły. Ale co nazwą zerówką – czy grupę 5-latków w p-lu czy 1 klasę w szkole to nie wiadomo za bardzo chyba…

                                to jezeli u mnie już tak jest (przedszkola są dla 3, 4 i 5 latków), sześciolatki ida do szkoły (do zerówki) to nic się nie zmieni?

                                • Zamieszczone przez Lea
                                  Gdzies te podpisy “musza” zbierac 😉

                                  Mnie tu trudno byc chyba po jakiejkolwiek “stronie”…
                                  Ale wszystko chyba przeslonily mi te slowa z lipcowego czy czerwcowego wystapienia p.m. w sejmie – cytowalam tu gdzies chyba

                                  “chciałabym z tego miejsca zachęcać do tego, aby było
                                  jak najwięcej tych aktywności lokalnych, aby to właśnie
                                  obywatele brali sprawy w swoje ręce i przemyśleli,
                                  jak będzie najlepiej dla ich dzieci
                                  . Nieważne, w jakiej
                                  formie, w jaki sposób, w jakim miejscu, byle dobrze
                                  i fachowo wszystkie polskie dzieci były przygotowane
                                  do edukacji szkolnej.”

                                  niewazne jak i gdzie
                                  mysl przewodnia realizacji reformy?

                                  Dorzuciłabym jeszcze: nieważne czyim i jakim kosztem :/

                                  To że pani minister chce tę reformę przepchnąć
                                  (i zapisać się w historii jako wielki reformator)
                                  a troski i problemy z tym związane przerzucić na samorządy i szkoły
                                  – to jest dla mnie jasne od dość dawna.
                                  Jasne jest dla mnie równiez to, że koszty tej ewentualnej reformy
                                  ponosić będziemy, nasze dzieci, nauczyciele jeszcze wiele lat.
                                  Ale pani minister nie ma wielu lat.
                                  Za chwile będa wybory i pani Hall pewnie ministrem już nie będzie i nie zapisze się w historii,
                                  jesli do końca kadencji sejmu reformy nie przeprowadzi.
                                  Stąd zapewne wzywanie do pospolitego ruszenia na rzecz reformy oświaty.
                                  Reformy, której sensu jakoś nie chwytam 😀

                                  • Zamieszczone przez olencja
                                    to jezeli u mnie już tak jest (przedszkola są dla 3, 4 i 5 latków), sześciolatki ida do szkoły (do zerówki) to nic się nie zmieni?

                                    to zalezy, o jaki stan pytasz – z wczoraj, z dzis czy z jutra 😉

                                    • Zamieszczone przez olencja
                                      to jezeli u mnie już tak jest (przedszkola są dla 3, 4 i 5 latków), sześciolatki ida do szkoły (do zerówki) to nic się nie zmieni?

                                      Jeśli nie wejdzie reforma to nic.

                                      Jeśli wejdzie to dojdzie pomieszanie roczników,
                                      i pomieszanie dzieci po zerówce (7latki) i bez przygotowania w zerówce (6latki z miesięcy I-IV) w jednej, liczniejszej klasie.
                                      Największy problem imho jest z rocznikiem 2003,
                                      bo do momentu kiedy puści sie do szkół rocznik 2004 jest jeszcze sporo czasu na wyrównanie ewentualnych róznic w przygotowaniu do szkoły
                                      dzieci z różnych roczników.
                                      Ale klasy i tak będą liczniejsze, bo spróbuje się upchnąć 2003 i część 2004 chyba.

                                      • Zamieszczone przez Lea
                                        to zalezy, o jaki stan pytasz – z wczoraj, z dzis czy z jutra 😉

                                        ha ha ha

                                        • Zamieszczone przez Figa123
                                          Jeśli nie wejdzie reforma to nic.

                                          Jeśli wejdzie to dojdzie pomieszanie roczników,
                                          i pomieszanie dzieci po zerówce (7latki) i bez przygotowania w zerówce (6latki z miesięcy I-IV) w jednej, liczniejszej klasie.
                                          Największy problem imho jest z rocznikiem 2003,
                                          bo do momentu kiedy puści sie do szkół rocznik 2004 jest jeszcze sporo czasu na wyrównanie ewentualnych róznic w przygotowaniu do szkoły
                                          dzieci z różnych roczników.
                                          Ale klasy i tak będą liczniejsze, bo spróbuje się upchnąć 2003 i część 2004 chyba.

                                          jednym słowem: burdel 😎

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: 6-latki w pierwszej klasie – ustawa zatwierdzona?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general