Tak sobie czytam różne wiadomości i dzisiaj znów mnie powaliły komantrze na temat bruni. Tym razem ktos się przyczepił, że sprzedaje kremy….
Już kiedyś się zastanawiałam jak to się dzieje, że wątki otwierane przez bruni mają taką popularność. Każdy musi zajrzeć a niektórzy tylko dlatego, że autorem jest bruni. Najbardziej jednak dziwią mnie Ci, którzy zaglądają a potem krytykują.
Było już o aktach, o zdjęciach Filipka w rozpiętym body – że niby bruni to niechlujna matka, o sprzedawanych kremach….
Właściwie to nie wiem po co to piszę, zadziwa mnie to poprostu, że komuś się chce wchodzić w wątek odpowiadać tylko po to żeby dopiec – podziwiam chęci przy tak wolno chodzącym forum. Nie wiem co kieruje tymi złośliwcami – zazdrość?, ale o co? O popularnosć?, o ładne zdjęcia?, o figurę, urodę? No nie wiem, a może Ci co tak krytykują mi odpowiedzą?? Pozwolicie, że nie będę wymieniać z nicków przeciez i tak wiadomo o kogo chodzi.
No to tyle – tak z siebie chciałam to zrzucić.
Pozdrawiam
bianka i Bartuś (05.12.2003)
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: fenomen bruni
no i pięty ma gładkie
I grzywkę do przewracania 😉
Ja kiedyś byłam przeciwniczką Bruni….
W tym roku Ją poznałam i jest do schrupania 🙂
ot i wszystko na temat szczerości peanów
Tak to juz bywa, że zbierając doświadczenia
ludzie zmieniają zdanie na temat kogoś lub czegoś.
Nie zawsze – jak widać – na gorsze.
Bywa tez tak, że osoby z fenomenalną pamięcią chwilowo ją tracą całkowicie, w pewnych okolicznościach,
a także tak, że aby komuś dokopać, wywleka się stare posty,
w których zawarte są, nieaktualne albo dotyczące w gruncie rzeczy czegoś innego, przekonania.
Zupełnie jakby ludzie nie mogli zmieniać zdania z czasem
a życie było czarno-białe…
Ot i wszystko o dawnym rzekomym sielstwie na forumie
o którym można się przekonać w kolejnym z wywleczonym w ostatnim czasie wątków
Akty były czadowe….
Mi bardzo dlugo Brunka kojarzyła sie wlaśnie z jednym zdjęciem 🙂
Pozdrawiam naszą gwiazdę 🙂
przeczytalam pierwsza i ostatnia str;-) ubawilam sie;-)
lubie Brunke;-) bo lubie jej poczucie humoru;-) i wszystko co na swoj temat plecie tez traktuje z poczuciem humoru;-) bo to jest dla mnie zabawne;-) nocchyba ze pisze o smutnym;-) to wspolczuje;-) ale o co tyle krzyku to ja nie wiem…moze dlatego ze nie przeczytalam str 2,3,4,5,6,7…
serio?
bywa też, że osoby z fenomenalną pamięcią mogą ją utracić na zawsze 😉
W większości przypadków przyczyną zaniku pamięci jest proces starzenia się
są też inne przyczyny
bardzo płytkie
sielanki nie bylo
ale i klimat inny panowal
coz, czasy sie zmieniaja, tak jak i ludzie
A ja w pełni zgadzam się z Figą, że ludzie mają skłonność idealizoania przeszłości.
Krzemianka rzadziej jesteś, mniej żzywasz się z dziewczynami, wydaje Ci się stąd że klimat inny.
Zresztą ludzie też si zmieniają.
Racja, naukowcy dość głośno trąbią o globalnym ociepleniu obserwowanym od połowy XX wieku, co więcej przewidują ocieplenie w przyszłości- cóż się dziwić, że atmosfera na forum coraz bardziej gorąca
my sie przedewszystkim zmieniamy
świat nie stoi w miejscu
wszystko naokoło nas ulega zmianie
wiec czego oczekiwac od forum ktore tętni zyciem
dlategoż napisalam swoj punkt widzenia, nie napisalam nigdzie, ze wypowiadam sie w imieniu kogos innego oprocz siebie, nieprawdaz?
co do ostatniego zdania Twojego – czyz nie to samo napisalam? 😉
Moim zdaniem panował dokładnie taki sam.
Pamiętam moje wrażenia z tamtych wymian postów… nic się nie zmieniło.
Iiii, trochę hałasu czasem i tyle 😉
Aniu, ja śmiem twierdzić, że wcale nie bardziej gorąca.
Kiedyś poszperałam w archiwum, naprawdę dyskucje o wiele bardziej burzliwe.
Wydaję mi się, że teraz smoki bardziej dba o kulturę.
To moje zdanie, mogę się mylić. Ja w sumie jestem tylko od 2005 roku.
mnie jakos do czerwonosci nie rozgrzewa tutejsza atmosfera
😎
chyba trzeba by rzucić się w samo jadro, zeby poczuc ten zar 😉
Eeee o hałasie to już inna bajka
(wikipedia:
),
jak dla mnie temperatura na DI bardziej komfortowa, z roku na rok jest mi tu coraz milej
Znasz odpowiedź na pytanie: fenomen bruni