Postanowiłam założyć nowy temat. Właśnie jesteśmy po wizycie.
Paramery nasienia niestety nie są dobre. Zmnijeszyła sie ilość z 4 na 2 mln. Jedyna dobra wiadomość to 5% ruchliwych plemników 🙂 No cóż metoda w przyapdku takich wyników jest jasna in vitro.
Dostaliśmy do przeczytania broszurę jak cała procedura wygląda. Jestem umówiona pod koniec miesiąca do ginekologa w celu dobrania prawidłowego protokołu.
Dostaliśmy również skierowania na badania genetyczne (kariotyp a m dodatkowo AZF, CFTR). Powiedźcie czy one są konieczne? Czy któraś z Was je robiła z mężem przed in vitro? Koszt tych badań jest dośc wysoki. Mój m nie chce ich robić a ja sama nie wiem.
Odebrałam dziś badania hormonalne- niestety byłam już po wizycie u lekarza i okazało się, że mam podwyższona prolaktynę (39,17). Myślicie, że powinnam się zgłosić do lekarza jeszcze przed ustaleniem odpowiedniego protokołu? Czy przy in vitro wysoka prolaktyna też ma znaczenie?
Z góry dziękuję za pomoc. Jestem tym wszystkim przerażona i trudno mi zebrać myśli. Nie wiem nawet czy to co pisze ma jakiś sens.
Strona 44 odpowiedzi na pytanie: In Vitro naszą szansą…
Agus mocno z całych sił trzymam – musi byc wielka wypasiona zebys ciagle ta zgage miala
, no to teraz tylko czekamy na potwierdzenie dobrych wiadomosci:)
Nie dziękuję za kciuki żeby nie zapeszać 🙂 Nie mogę sobie tym razem miejsca znaleźć a jak zacznę coś robić to i tak na tym skupić się nie mogę i co chwilę sprawdzam czy mam zasięg w telefonie. Niestety u mnie w pracy muszę zająć strategiczne miejsce na korytarzu żeby go nie zgubić jak będę rozmawiała
No to ja też tu w kolejce z kciukasami.
Aga a kiedy spodziewasz sie telefonu?
Ja już czekam od 12 bo wiem że lekarze czasem mają wcześniej wyniki a oficjalnie pielęgniarki mówią, że wyniki są po 14. Ja to już na szpilkach siedzę i wszędzie zabieram ze sobą telefon
I ja dołączam się do trzymania kciuków za wysoką betę !!
i ja na szpilkach siedze 🙂 no i juz jest po 14 🙂
Jeszcze nic nie wiadomo ???????
Dzwoń może sama, dr Z. ma Cię informować?
Już prawie trzecia…
Już nawet po trzeciej…..
Aga musisz juz wiedziec… daj znac bo ja tu oszaleje przed monitorem
Niestety pomimo całego optymizmu beta ujemna a z 7 zarodków, które mieliśmy zostało zamrożonych tylko 3… jakoś do 16 muszę się trzymać w pracy ale jak wyjdę to tak porządnie ryknę 🙁
Aga kochanie trzymaj sie do tej cholernej 16 a potem rycz z calych sil
Dlaczego sie nie udalo, mialam ogromna nadzieje ze tym razem…
Przytulam Cie tak mocno
Najwazniejsze ze sa jeszcze zarodki, jest jeszcze kolejna szansa!
Aga jest mi bardzo przykro, wiem co czujesz…
nie wierzę 🙁 miało być inaczej!!!!
strasznie mi przykro a porycz sobie, a co tam, powód jest…
🙁 przytulam…
Nie tak miało być :(. Smucę się z Tobą 🙁
Też wiem co czujesz, ale pamiętaj że masz jeszcze 3 zarodki
Dziękuję Wam bardzo. Próbuje jakoś funkcjonować ale jestem tak załamana, że byle głupota i zaczynam płakać.
Po te 3 zarodki wrócimy w listopadzie. Mam nadzieję, że tym razem są silne i wytrzymają rozmrożenie a potem zaczną się rozwijać.
Całe wczorajsze popołudnie myślałam o Tobie. Masz 3 zarodki. Jestem pewna, że choć jeden da radę i rozwinie się w Twoim brzuszku.
Przytulam bardzo mocno. Listopad – to już niedługo. A teraz daj na luz i rób wszystkie te rzeczy, których nie będziesz robić będąc w ciąży.
Znasz odpowiedź na pytanie: In Vitro naszą szansą…