jedynka na świadectwie

1. alokazja Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez tygryska
   Nie takie marginalne to ekstremum jak by się mogło wydawać. Mój M wchodząc do liceum miał przechlapane u polonistki bo wcześniej zupełnie prywatnie miał na pieńku z jej mężem. I nie było na nią siły bo miała ugruntowaną pozycję w szkole. M mógł sobie umieć ile chciał a i tak zawsze miał mierną (bo usrać go jednak nie mogła).

   no nie chcę się spierać odnośnie procentów. ale obniżanie wymagań i poziomu
   w szkole to nie jest dobry pomysł na załatwienie problemu ze złymi
   nauczycielami.

   Odpowiedz
2. alice82 Dodane ponad rok temu,

   stwierdzam,że niektórzy nauczyciele przeginają
   chociażby wspomniana przezemnie matematyczka

   Odpowiedz
3. kantalupa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez tygryska
   wykładowca był niesamowity – dowcipny i kompetentny na maksa i wykładał ten przedmiot z pasją, która była zaraźliwa.

   czy mial na imie tomasz?
   tylko tyle zapytam:)

   juz gdzies wczesniej o tym pisalam, wszystkiego da sie nauczyc z glowa
   nawet najnudniejsza lekcja moze byc przygoda
   tylko sie musi chciec
   nauczycielowi i uczniom
   zeby nie bylo, ze krytykuje nauczycieli

   Odpowiedz
4. alice82 Dodane ponad rok temu,

   zgadzam się z Tobą Kantalupa

   Odpowiedz
5. tygryska Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez alokazja
   no nie chcę się spierać odnośnie procentów. ale obniżanie wymagań i poziomu
   w szkole to nie jest dobry pomysł na załatwienie problemu ze złymi
   nauczycielami.

   Ależ oczywiście, że nie jest, tego nie twierdzę.

   Zamieszczone przez kantalupa
   czy mial na imie tomasz?
   tylko tyle zapytam:)

   Miał na imię jacek i był z innej uczelni niestety 🙂

   Odpowiedz
6. chilli Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez vieshack
   aniast, trzeba by cały system zmienić żeby to umożliwić
   i szczerze mówiąc nie byłoby to złe wyjście

   ale systemu nie da sie zmienic z dnia na dzien – trzeba robic stopniowo i stopniowo zmieniac ludziom myslenie (na wszystkich szczeblach ksztalcenia i obu stronom barykady)
   a zobacz jak opornie idzie reforma szkol podstawowych 😉

   Odpowiedz
7. mamoli Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ania_st
   Wiesz dla mnie głupotą jest wogle staranie się ich zapamiętać na pamięc – kompletny bez sens

   A jak bys tak po tej szkole miała okazję pracować w handlu pasikonikami
   Fakt czasami powinno sie wiekszy nacisk położyć na umiejętność wyszukania konkretnych informacji niż ich pamięciowe opanowanie ale biologia tak naprawdę to klocki które przyswajane na bieżąco jednak w sensowną całość sie układają

   Ja się uczyłam “wzorów” na pamięć, tylko dlatego zdałam..

   Co do drugiego, to tak samo jak uczyć budowlańca nauki gotowania, nie wiadomo z jaką paćką się stykniesz…

   Odpowiedz
8. mamoli Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez szpilki
   ale systemu nie da sie zmienic z dnia na dzien – trzeba robic stopniowo i stopniowo zmieniac ludziom myslenie (na wszystkich szczeblach ksztalcenia i obu stronom barykady)
   a zobacz jak opornie idzie reforma szkol podstawowych 😉

   No Ci powiem że nawet stopniowo nie zmienisz mojego toku rozumowania. Chyba że Hitlerem jesteś, mój mózg był by na ścianie…
   I gdzie ta barykada?
   Barykadą są ludzie którzy nie zgadzają się z tokiem myślenia innych i odwrotnie.
   Poczekajmy aż Twoje/Moje będą miały wybór między tym co lubią, a tym co konieczne… O ten system którego niby nie da się zmienić będziesz jeszcze walczyć.

   Odpowiedz
9. vieshack Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez szpilki
   ale systemu nie da sie zmienic z dnia na dzien – trzeba robic stopniowo i stopniowo zmieniac ludziom myslenie (na wszystkich szczeblach ksztalcenia i obu stronom barykady)
   a zobacz jak opornie idzie reforma szkol podstawowych 😉

   a racja racja
   mamooli, ja o obecny walczyć nie będę, jestem za zmianami i powiewem nowości w skostniałych szkołach 😀

   Odpowiedz
10. usianka Dodane ponad rok temu,

    Nie nadrabialam
    akurat na samym koncu widze cos ciekawego

    Zamieszczone przez vieshack
    a racja racja
    mamooli, ja o obecny walczyć nie będę, jestem za zmianami i powiewem nowości w skostniałych szkołach 😀

    Monika, bywasz w szkolach? np. w liceach? Masz kontakt z ludzmi z takich szkol? Co masz na mysli piszac “powiew nowosci” i “skostniale szkoly”? Pytam powaznie – jesli gdzies wczesniej byla odpowiedz to sory.

    Odpowiedz
11. vieshack Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Usianka
    Nie nadrabialam
    akurat na samym koncu widze cos ciekawego

    Monika, bywasz w szkolach? np. w liceach? Masz kontakt z ludzmi z takich szkol? Co masz na mysli piszac “powiew nowosci” i “skostniale szkoly”? Pytam powaznie – jesli gdzies wczesniej byla odpowiedz to sory.

    tak, bywałam jeszcze do niedawna często i mam stały kontakt z ludźmi z LO, przychodzą do mnie na korki z angielskiego.
    Z ich opowieści wynika że szkoła którą pamiętam i szkoła obecna niewiele się zmieniła.
    Z moich doświadczeń po drugiej stronie biurka wynika podobnie.

    Odpowiedz
12. dziej Dodane ponad rok temu,

    Nie przeczytam wszystkiego, ale mam takie spostrzeżenia:

    Z oczywistych względów uważam, że to źle, że jedynka daje promocję do następnej klasy. To jawnie obniża poziom. Szkoły będą pozbywać się słabych uczniów. Wygląda na to, że wystarczy się dostać, aby być absolwentem.

    Ale tak sobie myślę, że może dać to pewien pozytywny skutek.

    Nauczyciele na poziomie podstawówek, gimanzjów czasem obawiają się postawić niedostateczny właśnie ze względu na to, że to zaważy na przysłości ucznia (brak promocji do następnej klasy). I bardzo często muszą się z tych ocen zbyt mocno tłumaczyć (bo, że uzasadnić trzeba – to raczej oczywiste).
    Teraz natomiast być może prościej będzie nauczycielowi postawić niedostateczny. I jeśli uczeń zasługuje rzeczywiście na takie oceny – to będzie je miał nawet z kilku przedmiotów.

    (pomijam nauczycieli takich jak u szpilki)

    Odpowiedz
13. aborka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Dziej
    Nie przeczytam wszystkiego, ale mam takie spostrzeżenia:

    Z oczywistych względów uważam, że to źle, że jedynka daje promocję do następnej klasy. To jawnie obniża poziom. Szkoły będą pozbywać się słabych uczniów. Wygląda na to, że wystarczy się dostać, aby być absolwentem.

    Ale tak sobie myślę, że może dać to pewien pozytywny skutek.

    Nauczyciele na poziomie podstawówek, gimanzjów czasem obawiają się postawić niedostateczny właśnie ze względu na to, że to zaważy na przysłości ucznia (brak promocji do następnej klasy). I bardzo często muszą się z tych ocen zbyt mocno tłumaczyć (bo, że uzasadnić trzeba – to raczej oczywiste).
    Teraz natomiast być może prościej będzie nauczycielowi postawić niedostateczny. I jeśli uczeń zasługuje rzeczywiście na takie oceny – to będzie je miał nawet z kilku przedmiotów.

    (pomijam nauczycieli takich jak u szpilki)

    zgadzam sie z tym. u mnie w Lo była “tradycja” ze pały nie stawiali tylko delikwent sie do innej szkoły przenosil….

    była jedna laska, której rodzice mieli wpływy. dostała mierny z historii (warunkowo)….. a od wrzesnia dalej chodziła do tej samej szkoły. (jakos dyrektor sie historyczce postawił, zresztą historii juz w 4 klasie nie było więc co ona mogła…)

    Ale sprawiedliwosc ją doscigneła… uwaliła mature z 2 przedmiotów (to juz sztuka)

    Dla mnie lepiej postwic jedynke i niech delikwent poprawia niz tak z łaski naciągac i przesuwac do gorszych szkół.

    co do ogólnego systemu. ja uwazam ze szkoła powinna byc ogólnokształcąca. Do profilowania są studia. a uczen powinien wiedziec troche o wszystkim zeby miec szerokie horyzonty. A jak juz ma to moze wybierac…

    Ja tez w 4 klasie olałam przedmioty które były na maturze lub egzaminach…..i miałam kilka 3 a nie same 5 jak przez pozostałe klasy ;).

    Odpowiedz
14. usianka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez vieshack
    tak, bywałam jeszcze do niedawna często i mam stały kontakt z ludźmi z LO, przychodzą do mnie na korki z angielskiego.
    Z ich opowieści wynika że szkoła którą pamiętam i szkoła obecna niewiele się zmieniła.
    Z moich doświadczeń po drugiej stronie biurka wynika podobnie.

    Monika, ja jak pisalam mam zupelnie inne niz Ty doswiadczenia. Dla mnie to o czym piszesz to jakis kosmos. Jesli to co opisujesz jest stanem normalnym, to pozostaje usiasc i zaplakac. I chyba cos w tym jest, bo coraz mniej widze studentow, ktorzy posiadaja wiedze na poziomie, na jakim powinni posiadac i chca ja rozwijac. Ja pewnie nie mam az tak duzej perspektywy (mimo, ze widze jzu te zmiany) – natomiast moi starsi koledzy maja duzo do powiedzenia w tej materii 🙁

    Kanta - sprawdzilam. W mojej szkole “1” i “6” zaczeto stawiac gdy bylam w 4 klasie.

    Odpowiedz
15. chilli Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez mamoli

    I gdzie ta barykada?

    sformułowania “barykada” uzylam jako przenosni dwoch stron – nauczyciele/uczniowie(rodzice)

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• ...
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12

Znasz odpowiedź na pytanie: jedynka na świadectwie