jestem z frania w szpitalu

1. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez bruni
   pisze z tel meza. czopki przeciwgoraczkowe. krew.odbarczanie.zla akcja serca.czekamy.kciuki prosze.

   trzymam mocno!

   Odpowiedz
2. asik Dodane ponad rok temu,

   Franusiu ściskamy mocno kciuki za szybką poprawę i powrót do domu

   Odpowiedz
3. laurencja Dodane ponad rok temu,

   zaciskam kciuki mocno

   Odpowiedz
4. lilavati Dodane ponad rok temu,

   Dużo zdrówka dla Franki!
   Wracajcie zdrowe jak najszybciej

   Odpowiedz
5. mycha3 Dodane ponad rok temu,

   Zdrowka dla Frani

   Odpowiedz
6. baniutka Dodane ponad rok temu,

   oh, bidulka
   Franusiu, zdróweńka i masz nasze

   Odpowiedz
7. moni2003 Dodane ponad rok temu,

   Zdrowiej Maleńka

   Dużo Dużo Dużo zdrówka życzę

   i Mocno Mocno trzymam

   Odpowiedz
8. dagi Dodane ponad rok temu,

   Franulka zdrowiej!!!

   Odpowiedz
9. pasiasta Dodane ponad rok temu,

   O sic! są jakieś nowe wieści?

   Kciukam!

   Odpowiedz
10. anna-pl Dodane ponad rok temu,

    Bruni trzymaj się.
    Zdrówka Frani i córce znajomych.

    Odpowiedz
11. swiki Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez annia
    Czyżby nasze dzieci leżały w tym samym szpitalu?
    Dosłownie taki sam scenariusz. 2 lata trwało aby na nowo oswoić dziecko z lekarzami/pielęgniarkami, aby na widok białego fartucha nie wpadał w histerię kończącą się wymiotami.

    PS zdróweczko dla Bruniowej Frani.

    my w Katopwicach wiec raczej nie, jak widac szpitale podobne sa do siebie okrutnie podobne…. ja dopiero przy 3 wkluciu przekonalam sie ze nie musi to tak strasznie wygladac, wszystko zalezy od profesjonalizmu pielegniarki – przyszla mloda, taka z wygladu malo sympatyczna i o dziwo – potrafila wbic sie za pierwszym razem bez wielkich krzykow, placzow itd szkoda ze najpierw dwa wklucia (w sumie to bylo ich chyba wlasnie z 10 zamiast 2) byly tak koszmarne. i potem czekalam juz tylko na nia i jeszcze raz ona przekuwala i tez za pierwszym razem takze da sie (a zyl widac nie bylo ciagle, ot odrobina anatomi i znajomosci gdzie one powinny byc) – okazala sie bardzo mila.

    Bruni – przykro mi ze jednak szpital – za malenka i szybkiego powrotu do zdrowia.
    I troche pewnie niestety posiedzicie, przy antybiotyku zazwyczaj nie puszczaja wczesniej niz po 10 dniach. Wazne zeby wszystko szybko wrocilo do normy,

    a nie liczac tych nieszczesnych wkluc no i wogole ze choroba byla i stres w zwiazku z tym no i cala otoczka szpitala to – musze powiedziec ze odpoczelam sobie. Bylam sama na sali – tv, obiadki mi przywozili, po poludniu ciagle ktos by po 17 do 21l i dzieckiem sie zajmowal, wiecej pracy w domu bylo i maly caly czas w lozeczku sobie grzecznie siedzial zadowolony bo mnie ciagle na widoku mial.

    Odpowiedz
12. kaja26 Dodane ponad rok temu,

    Franulka zdrowiej!
    Brunka trzymajcie się!

    Odpowiedz
13. gobin Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aoh
    Brunka z Mają w szpitalu.

    maleńtasie zdrowiej,
    bo my sie tu martwimy.

    wiesz coś więcej?

    trzymam kciuki i pozdrów Brunkę jak możesz

    Odpowiedz
14. agat79 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez krecik_75
    dopiero doczytalam o zapaleniu pluc 🙁

    bardzo mocno zaciskam

    Ja wlasnie tez, nie bywalam czesto, i teraz dopiero czytam. Duzo zdroweczka Majeczce, a Wy sie trzymajcie. Przerabialam szpital ostatnio, nie jest latwo. Ale bedzie dobrze!

    Odpowiedz
15. gabrycha Dodane ponad rok temu,

    Kciuki nadal mocno zaciśnięte!

    Odpowiedz
16. ivoonna Dodane ponad rok temu,

    Trzymam kciuki za Franie!
    Moja Gosia wlasnie wyszla z zapalenia pluc. Wiem ile to nerwow dla Rodzicow gdy dziecko sie tak meczy 🙁

    Odpowiedz
17. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Ojej… nieustajaco trzymam kciuki!

    Odpowiedz
18. laura1 Dodane ponad rok temu,

    a czy przeplukuja wenflon po podaniu kroplowki? bo wiecie co, moj mlody mial tu wnflon i po kazdym podaniu antybiotyku mial przeplukiwany wenfol i przed podaniem tez i jesli dobrze pamietam, chodzil z tym wenflonem 5 dni, mimo ze po 4 dniu dostal juz antybiotyk doustnie, wenflonu mu nie wyciagnieto, bo po co dziecko kluc znowu jesli by cos bylo nie tak
    w Pl lezelismy w szpitalu 8 dni, 2 razy zakladany wenflon, raz pobierana krew, wklucia, to jakas tragedia, cale szczescie moje dziecko nie panikuje i lezy spokojnie no ale mnie szlak trafial jak pani mowi a moze tu wbijemy? o tu sie nie da, a to moze tu? no kurcze !!!! zgdauj zgadula i w pl nie byl przeplukiwany wenflon wogole, moze dla tego one sie zapychaja?

    Odpowiedz
19. agat79 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez laura1
    a czy przeplukuja wenflon po podaniu kroplowki? bo wiecie co, moj mlody mial tu wnflon i po kazdym podaniu antybiotyku mial przeplukiwany wenfol i przed podaniem tez i jesli dobrze pamietam, chodzil z tym wenflonem 5 dni, mimo ze po 4 dniu dostal juz antybiotyk doustnie, wenflonu mu nie wyciagnieto, bo po co dziecko kluc znowu jesli by cos bylo nie tak
    w Pl lezelismy w szpitalu 8 dni, 2 razy zakladany wenflon, raz pobierana krew, wklucia, to jakas tragedia, cale szczescie moje dziecko nie panikuje i lezy spokojnie no ale mnie szlak trafial jak pani mowi a moze tu wbijemy? o tu sie nie da, a to moze tu? no kurcze !!!! zgdauj zgadula i w pl nie byl przeplukiwany wenflon wogole, moze dla tego one sie zapychaja?

    U mojej Olivki po kazdej kroplowce przeplukiwali wenflon sola fizjologiczna i wstrzykiwali troche heparyny, zeby krew w rurce nie krzepla. Przed kroplowka tez najpierw kontrola strzykawka z sola, czy jest wenflon drozny.

    Odpowiedz
20. laura1 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez agat79
    U mojej Olivki po kazdej kroplowce przeplukiwali wenflon sola fizjologiczna i wstrzykiwali troche heparyny, zeby krew w rurce nie krzepla. Przed kroplowka tez najpierw kontrola strzykawka z sola, czy jest wenflon drozny.

    u nas tak nie robili 🙁
    mojej mamie codziennie musieli wenfol zmieniac, nikt nie przepukiwal, zawsze wneflon miala zatkany

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• ...
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12
• 13
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: jestem z frania w szpitalu