Kiedy w końcu drugie…?????

To pytanie słyszę mniej więcej 2, 3 razy w tygodniu!!!!
Szlag mnie już trafia. Słyszę, ze jestem egoistką, rozpieszczoną jedynaczką, myśle tylko o sobie, robię wielka krzywdę Basi, i w ogóle ble, fe i wszystko co najgorsze!!!!

A któż to powiedział, ze nie można mieć jednego dziecka??????????????????????
Czy zawsze bedę napiętnowana????

Wkurzona do granic możliwości ostatnio (wizyta teścia),
pozdrawia jedynaczka, matka jedynaczki!

Strona 11 odpowiedzi na pytanie: Kiedy w końcu drugie…?????

  1. Zamieszczone przez Olinja
    :D:D:D

    Jak na 28 urodziny- to niestety termin mi minął we wrześniu…

    • Zamieszczone przez Asiulek
      A ja rozumiem… myślę, że “ostre” reagowanie na tego typu pytania jest pewnego rodzaju przewrażliwieniem. Ludzie pytają bo akurat takie pytanie wydaję się im bezpieczne.
      Nie spotkałam się z przypadkiem, żeby pytać samotną matkę- kiedy drugie?
      albo małżeńśtwo, o ktorym rodzina wie ze starali się 15 lat o dziecko. Ludzie mają jakieś normy i uważają, że dopoki sie ich nie przekracza temat jest jaknajbardziej własciwy do poruszenia przy stole.
      Np jak się ma dwojke dzieci to sie juz nie pyta o trzecie bo norma wyrobiona. Mama 3 dzieci mogłaby się poczuć urażona. Dwójka jest jakąś norma i do tego momentu ludzie pytają. Tak jak pytają małżeństwa z małym stażem, podbnie ma się sprawa z posiadaniem syna i corki- dopoki norma nie wyrobiona będą męczyć.
      To raczej siostra czy przyjaciółka nie zadadzą takiego pytania- znają dobrze sytuację i nie będą namawiać kobiety koło 30 na ciąże (która jej jeszcze nie chce)czy na kolejne dziecko- jak od początku jesteśmy zdefiniowani na jedno.

      Tak, twój post załatwia sprawę. W społeczeństwie jest wyrobiony stereotyp: Małżeństwo w ciagu 2 lat ma co najmniej spodziewać się potomka. W sumie dzieci ma być dwoje, różnej płci. Jak coś z tego nie pasuje to będą wieczne pytania – kiedy dziecko? Kiedy drugie? Kiedy “w końcu” syn? Kiedy “nareszcie” córka.

      • [quote=MonikaaPJ]
        ja z kolei jestem ofiarą dowcipów pt.” to kiedy trzecie?” ;)[/quote]

        cos o tym wiem 😉

        • A ja jak mówię, że za jakiś czas będzie trzecie to niewybrednie żartują.

          • Zamieszczone przez ahimsa
            A ja jak mówię, że za jakiś czas będzie trzecie to niewybrednie żartują.

            Zazdroszczę. Mój ideał rodziny to 2+3 i pewnie byłby do wykonania, gdyby nie mój kręgosłup i stawy biodrowe :(.

            • Zamieszczone przez Cherokee
              cos o tym wiem 😉

              aczkolwiek nastąpiła we mnie zmiana
              i chce mi się trzeciego dziecka
              na co mąż założył sobie kłódkę

              • Zamieszczone przez MonikaaPJ
                aczkolwiek nastąpiła we mnie zmiana
                i chce mi się trzeciego dziecka
                na co mąż założył sobie kłódkę

                I co, nie masz klucza??? :D:D

                • Zamieszczone przez MonikaaPJ
                  aczkolwiek nastąpiła we mnie zmiana
                  i chce mi się trzeciego dziecka
                  na co mąż założył sobie kłódkę

                  może ta kłódka to takie wiesz…dodatkowe wyzwanie ma być 😉

                  • Zamieszczone przez anet
                    he he he dobrze ze nie mam tego problemu bo nie wiem czy wytrzymalabym slyszac takie teksty

                    ps hmm to moze dla swietego spokoju zmienisz zdanie????:):):):):)

                    Dla świętego spokoju? nie przekonałaś mnie 😉

                    • Zamieszczone przez tusiaaa24
                      mi kiedys babcia powiedziala – dawno temu jak bylam nastolatka –

                      powiedziala do mnie “pamietaj dzieci to Twoja ostoja – to cos dlaczego i dla kogo bedziesz zyla – czy bedziesz miala jedno czy 10-cioro…

                      jak wychowasz jedno dziecko to kazde nastepne rowniez wychowasz…

                      a to czy kiedys bedziesz chciala miec i bedziesz mogla miec dzieci to pokarze ci czas… i dzieci sa z milosci nie z planowania… “

                      Złote słowa!

                      • Zamieszczone przez Edysia
                        Mówie to samo i jeszcze dodaje
                        “A dowodnij mi, ze posiadanie 2 jest lepsze niz jednego”
                        Ludzie zamykaja sie od razu 😀

                        Dobry argument.

                        • Zamieszczone przez agusjot
                          A ja się wczoraj wkurzyłam.
                          I dowiedziałam się, że jestem egoistką, skoro nie chcę urodzić brata dla Kuby. Nie dociera, że mam problemy kardiologiczne, że mamy jeden pokój, mało pieniędzy, że Kuba jest chorowitym dzieckiem wciąż budzącym się w nocy, że po prostu nie chcemy.

                          Usłyszałam, że jedno dziecko, to jak jedna szklanka w domu, #$%&%^$# !

                          Witam w klubie egoistek i właścicieli szklanek!

                          • Zamieszczone przez Edysia
                            Wiesz ja tez jestem jedynaczka i nie cierpię z tego powodu.
                            jak bym np. miała siostre czy brata, który by mieszkała za granica to i tak opieka nad rodzicami bym miała ja, wiec to nie ma znaczenia.
                            To sa twoi rodzice i nie mozna myslec, o podziale obowiązków, bo Ciebie sdami wychowali, więc robisz to po prostu.

                            A co do odejścia rodziców, to uwazasz, ze mniej sie przeżywa ich strate jak sie ma rodzeństwo? tak na pewno nie jest a sama nie zostaniesz jak odejdą, masz męża i dzieci przeciez, taka kolej dzieci.
                            Więc dla mnie argumentacja tych starszych pań jest po prostu bzdurna, raczej powiedziałabym, ze źle wychowały własne dzieci, które na starośc je zostawiła.
                            Bo zawsze
                            NIE LICZY SIE ILOŚC TYLKO JAKOŚĆ i to jest najwazniejsze.

                            Podpisuję się ja – JEDYNACZKA!

                            • Zamieszczone przez polahola
                              ze niby jak mam wieksza ilosc to sa gorszej jakosci?

                              No pola ja tego tak nie widzę!

                              • Zamieszczone przez Edysia
                                Świeta sa raz w roku no dwa, więc bez przesady, ja nie przywiązuje do nich jakiejs wielkiej wagi. Masa przygotowań 3 dni obrzarstwa i po świetach.
                                Przesada i komercja.
                                A rodzina to nie tylko rodzice i dzieci sa jeszcze inne osoby, z którymi mozna spedzic miło czas w rodzinnym gronie.

                                No widzę, że mam kolejna bratnią duszę na DI. Jak bym czytała swoje przekonania!

                                • Zamieszczone przez polahola
                                  edysiu na przykladzie tego co odpisalas agnieszce o spedzaniu swiat odrazu widac, ze szukanie argumentow nie ma sensu, bo jak widzisz ty nie przywiazujesz wagi do swiat i dla ciebie argument tego rodzaju to bezsens, dlatego pisalam, ze dla kogos kto nie chce wiecej dzieci, zaden argument nie bedzie dobry zeby je miec
                                  to tak jak niewierzacemu mowic jak dobry jest jezus

                                  zreszta zawsze sie znajdzie jakis antyargument prawda? 😉

                                  a na ludzi sie tak nie wsciekaj i nie zlosc, zawsze beda pytac bo to takie… No nie wiem ludzkie? 🙂 ja juz niejedna tu z dwojka pytalam kiedy trzecie-tak dla zartu i z przekory….mam nadzieje, ze mi w duchu nie wymyslaja 🙂

                                  Wiesz co pola – ZAZDROSZCZĘ CI BLIŹNIĄT!!!!

                                  • Zamieszczone przez awkaminska

                                    generalnie wielu rzeczy się boi (czasem panikuje… to takie subiektywne odczucia z innych tematów).. być może i boi się poprostu posiadania kolejnego dziecka i to jest główny powód i ma prawo się bać bo posaiadanie 2-3 i większej ilości dzieci to wyzwanie dla odważnych.

                                    Kurcze a ja jednak uważam sie za osobę bardzo odważną, a tu kurcze tylko jedna córka!

                                    Zamieszczone przez awkaminska

                                    genaralnie po tym tu temacie uważam że Edysia zbyt rodzinna nie jest, śiwęta, pogrzeby,… (ma rację że rodzina nie tylko na święta.. ale na codzień.. ale o jakiej rodzinie ona pisze.. przecież sama ma tylko rodziców i męża…, a jej dziecko nawet kuzynek nie ma… chyba że od strony taty)

                                    Widzę bardzo duże podobieństwo w osobie Edysi do osoby swojej. Dlatego też poruszam tutejsze teksty. Mam pytanie: co to znaczy “nie jest zbyt rodzinna”???? i to o tej rodzinie – no ja bym sie obraziła!!

                                    Zamieszczone przez awkaminska

                                    … tak więc nigdy niewiadomo co dla nas los trzyma w ukryciu bo nie ma 100% pewnej antykoncepcji ajak się*błoto lubi to i ubłocić się można)

                                    I jeżeli miałabym mieć 2 dziecko, to liczę właśnie na taki 0,003% zawodności pigułek antykoncepcyjnych. Wtedy będę pewna, że los tak chciał!!!

                                    Dotknęła mnie strasznie Twoja wypowiedź i…. mamy święta (które notabene spędzam RODZINNIE w domu tylko z mężem i córką), więc “taboretów’ nie bedzie.

                                    • Zamieszczone przez Figa123
                                      Mimo, że postanowiłam nie odzywać się w tym wątku, napiszę jednak co myślę o tej wypowiedzi.
                                      Jest paskudna.
                                      (nie gniewaj się bo to takie subiektywne totalnie).

                                      Paskudna to mało powiedziane!

                                      • Zamieszczone przez vieshack
                                        i ja się zgodzę Figa – mam małą rodzinę ale jakoś nie narzekam na brak świątecznego gwaru w święta. Nie powiedziałabym tez że nie mam RODZINY (?????? – drugie moje wielkie zdziwienie w tym wątku, rodzina to tylko ogromna może być, tak?).
                                        A jesli kiedyś moja corka (jesli bedzie jedynaczką) pojedzie na święta do rodziny męza to mam nadzieję że z męzem oprócz dzieci nadal będzie mnie łączyć to coś co sprawi że świąt spędzonych tylko z nim nie będe uważać za nieudane 😉 – to tak na marginesie awkaminska 😉

                                        Nie wydaje mi się tez że jestem tchórzem bo mam tylko jedno dziecko – po prostu takie zycie, taka rodzina mi odpowiada, nie czuję potrzeby posiadania kolejnych dzieci i nie czuję się przez to gorsza.

                                        awa, dla mnie Twoje wypowiedzi to klasyczny przykład dowartościowywania się – wygląda na to że przez ilośc posiadanych dzieci.

                                        co za wątek…. :/

                                        wątek zszedł na psy…. miałam sie nie wtrącać, ale krew mnie zalała!

                                        • Zamieszczone przez awkaminska
                                          ja nie napisałam o byciu tchurzem jak sie nie ma dzieci tylko że trzeba mieć odwagę*na kolejne QUOTE]

                                          Już pisałam, ze ja raczej odważną kobitą jestem i nie widzę, zadnego powiązania drugie, trzecie, czwarte dziecko = odwaga??????????????????

                                          [QUOTE=awkaminska;1499191]
                                          bo generalnie ten wątek dotyczy bardziej CZEMU CIĄGLE PYTAJĄ O KOLEJNE DZIECKO… czyż nie??? to nie ja poprosiłam o argumanty na ZA czy PRZECIW…

                                          Chwileczke wątek otworzyłam JA!!! I nie pytałam o argumenty za i przeciw!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kiedy w końcu drugie…?????

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general