komunijny szal

rany julek co to sie porobilo z tymi komuniami???? pamietacie co dostalyscie na komunie – ja zegarek, kolczyki ( zlote niestety wiec nigdy ich nie ubralam bo zolte zloto mi sie sie zle kojarzy ) i jakas encyklopedie chyba. pewnie jakies pieniadze tez. zabawa byla w domu z kuzynostwem 🙂 pare czarno bialych fotek i jakies ze dwa kolorowe pod kosciolem. kamery nie bylo. dzis kolezanki chrzesniak ma komunie zechcial laptopa ” a jak juz ciocia nie mozesz to przynajmniej aparat cyfrowy”. druga kolezanka w stolicy wykupila konia na rok dla chrzesniaka.
macie jakies pomysly co bedzie jak nasze dzieci pojda do komuni??? przyjecie komunijne bedzie mialym weselem? aaa i jeszcze swietnie sprzedaja sie quady i skutery 🙂
a jeszcze w kwestii pokomunijej 🙂 – kolezanki syn mial komunie w zeszlym roku no i teraz myka co raz do kosciola na majowe, kolezanka z jezykiem na brodzie go wozi z lekcji do muzycznej z muzycznej na angielski i potem na majowe — bo pod kosciolem stoi siostra i trzeba sie u niej odhaczyc na liscie ze sie jest na majowym 🙂 czujecie to? czy tylko ja uwazam, ze to lekko…. nie zwiazane z religijnymi odczuciami?

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: komunijny szal

  1. Alina78
    Twoja córeczka wyglądała prześlicznie. A czy ma…cudne. Pozdrawiam.

    • Zamieszczone przez aniast
      Właśnie wróciłam z komuni, o prezentach już dużo napisałyście 🙁
      Co mnie jeszcze zszokowało – fryzury -…ech jakoś mnie gryźli chłopcy w skromnych albach z irokezem na glowie a po bokach wzorki – starma już i się czepiam
      Dziewczynki jak na targach firm fryzjerskich

      ale jaja!!!!!!

      • Zamieszczone przez jola76
        Piękna komunijna Klaudia,.

        Faktycznie cudnie wygladala!!!

        • Zamieszczone przez szpilki
          i w glebokim powazaniu mam obraze rodziny ze nie zostali zaproszeni – to nie jest impreza dla nich – jakkolwiek by sobie tego zyczyli.

          Piękne 🙂
          Moja rodzina właśnie się tak obraża, nawet o urodziny małego których nie organizuję 😮

          Ja o księdzu napiszę:
          Nasz wielebny po komunii (tzn 3 dni potem zdaje się) rozdał “komunistom” puste koperty aby podzielili się tymi pieniążkami które dostali na komunię z Caritas który to przekaże te pieniądze biednym dzieciom

          Nie uważacie, ze to przesada?
          To może po ślubie też rozda małżonkom, żeby się podzielili?
          A może u Was też tak jest?
          A moze to już ja jestem na niego cięta, bo kilka razy przegiął z kasą.

          • Zamieszczone przez kwadrat
            Piękne 🙂
            Moja rodzina właśnie się tak obraża, nawet o urodziny małego których nie organizuję 😮

            Ja o księdzu napiszę:
            Nasz wielebny po komunii (tzn 3 dni potem zdaje się) rozdał “komunistom” puste koperty aby podzielili się tymi pieniążkami które dostali na komunię z Caritas który to przekaże te pieniądze biednym dzieciom

            Nie uważacie, ze to przesada?
            To może po ślubie też rozda małżonkom, żeby się podzielili?
            A może u Was też tak jest?
            A moze to już ja jestem na niego cięta, bo kilka razy przegiął z kasą.

            Nie wiem skad jestes ale juz sie z tym spotkalam – w Lublnie i w Szczecinie u mojego brata… No coz – moze maja na celu uczyc dzieci dziele sie. Tez sie juz spotkalam ze swiecenie prezentow – i tez jak ktos tu opisywal – moj bratanek mial dylemat czy kase tez poswiecic – ale amma mu zabronila:) – taK MLODY NASKARZYL KSIEDZU NA MATKE:D

            • Zamieszczone przez kotuś
              odgórny nakaz KK został ustanowiony tylko po to, zeby mieć mnóstwo członków,aby tradyja była przenoszona z pokolenie na pokolenie od urodzenia i stąd jest chrzest niemowląt.Jako świadomie wierząca osoba nie wiem skąd to KK wytrzasnął podczas kiedy Pan Jezus,apostołowie i pierwsi chrześcijanie dali inny przykład. Nie wiem skąd się wzięła wiara,że dziecko bez chrztu pójdzie do piekła??PJ co innego mówił.W KK nie daje się wolnej woli człowiekowi.Jak można zmusić dziecko do wiary??Czy kazde dziecko rozumie co to jest komunia (symbol ciała i krwi PJ)??Już od urodzenia rodzice za dziecko decydują :chrzest,komunia i do tego przekupywanie prezentami. Może zbyt ostro powiedziałam,ale taka jest prawda nie oszukujmy się

              Kotuś, skąd Ty to wszytko wiesz???? Skąd tak dobrze wiesz co, jak, kiedy i po co dzieje się w Kościele Katolickim? Zawsze krytykujesz jak jest coś w tym temacie…. Wybacz piszę bez zlośliwości, ale taka nasunęła mi się reflekscja. Cenię sobie zawsz co piszesz w “neutralnych” wątkach ale o Kościele – ktory jest moim Kościołem zawsze wypowiadasz się negatywnie… to przykre – oczywiście dla mnie.

              • Zamieszczone przez jola76
                A wiecie dlaczego tak się dzieje? Bo zarówno rodzice jak i niektórzy księża mają głęboko w poszanowaniu odpowiednie duchowe/religijne przygotowanie dzieci do tej najważniejszej w ich dotychczasowym życiu uroczystości.

                Ile to razy słyszałam i czytałam, nawet tu na forum, że księdzu chyba poprzewracało sie w głowie żeby zmuszać dziecko i rodziców do kilkumiesięcznych przygotowań.

                Zgadzam się z tym co napisałaś. I wiesz… ja nawet nie tyle czepiałabym się księży – myślę, że tu główne zadanie należy do rodziców. Ale jak tu właściwie przygotować dziecko do Komuni jak do tej pory… nie chodziło się w ogóle do kościoła (lub chodziło się wtedy jak jest pusty 😉 ) Wobec tego wszelkie dodatkowe wymagania – to już PRZESADA i “czego się od tych małych dzieci chce”… Co do tego czy dzieci w tym wieku rozumieją… Rozumieją i to więcej niż niejednokrotnie dorośli. mają czyste serca, nieskażone jeszcze, ufne. Tylko że rodzice (niektorzy) na siłę wstawiają dzieci na tory komercjalizmu i wymiar duchowy odchodzi daleko, dlaeko… niestety 🙁
                Ja to bym tak dla zasady, dla przykładu na początku drugiej klasy powiedziała, że kto do tej pory nie praktykowal (mam na mysli religijność w KK) to niech zrobi sobie imprezę ale bez Mszy i Komunii w kościele. Może by się skończyły zarzuty że KK kładzie nacisk na liczebność swoich członków….
                Wyzośliwiam się trochę 🙁
                ja w zeszłym roku miałam trzy komunie u chrześniaków (męża dwoje i jedna moja) – każdy dostał Pismo św. a dodatkowe prezenty były moim zdaniem w garnicach przyzwoitości – nie było kopert z kasą. Dzieci się cieszyły a rodzice jeśli skomentowali – to ja o tym nie wiem 🙂

                • Zamieszczone przez aniast
                  Nie nie wszystkie-nie pisałam, że wszyscy, ale chcąc nie chcąc w oczy mi się rzucili choć byłam zajęta pilnowaniem własnych chłopaków

                  A naturalne wianuszki są dla mnie najpiękniejsze, najwdzięczniejsze

                  Również uważam, że naturalne wianuszki są najśliczniejsze.
                  Biorąc przykład z Aliny78, na koniec tej zażartej 😉 dyskusji pokażę moją komunijną Aluchę

                  • Zamieszczone przez GosiaG
                    Zgadzam się z tym co napisałaś. I wiesz… ja nawet nie tyle czepiałabym się księży – myślę, że tu główne zadanie należy do rodziców. Ale jak tu właściwie przygotować dziecko do Komuni jak do tej pory… nie chodziło się w ogóle do kościoła (lub chodziło się wtedy jak jest pusty 😉 ) Wobec tego wszelkie dodatkowe wymagania – to już PRZESADA i “czego się od tych małych dzieci chce”… Co do tego czy dzieci w tym wieku rozumieją… Rozumieją i to więcej niż niejednokrotnie dorośli. mają czyste serca, nieskażone jeszcze, ufne. Tylko że rodzice (niektorzy) na siłę wstawiają dzieci na tory komercjalizmu i wymiar duchowy odchodzi daleko, dlaeko… niestety 🙁
                    Ja to bym tak dla zasady, dla przykładu na początku drugiej klasy powiedziała, że kto do tej pory nie praktykowal (mam na mysli religijność w KK) to niech zrobi sobie imprezę ale bez Mszy i Komunii w kościele. Może by się skończyły zarzuty że KK kładzie nacisk na liczebność swoich członków….
                    Wyzośliwiam się trochę 🙁

                    Zgadzam się z każdym słowem. I chyba nie ma w Twojej wypowiedzi złośliwości, moim zdaniem wszystko co napisałaś to szczera prawda.

                    • Zamieszczone przez jola76

                      Ale Wy macie śliczne dziewczyny, śliczne fotki w tych kwiatach, zapachniało bzem, konwaliami – miodzio…

                      • Zamieszczone przez szpilki
                        rodzice + chrzestni = 6 osob doroslych
                        taka ilosc oowiazuje u mnie na imprezach typu: chrzciny, komunie itd.

                        27 sztuk nie miesci mi sie w glowie zadna miara..

                        i w glebokim powazaniu mam obraze rodziny ze nie zostali zaproszeni – to nie jest impreza dla nich – jakkolwiek by sobie tego zyczyli.

                        podopisuje sobie jeszcze 😀
                        27osob na uroczystosci religijnej (sic!) jest zaproszeniem do wyscigu szczurow w jakosci prezentow.
                        Wszystkie moje uroczystosci byly wlasnie takie kameralne – nie mam traumatycznych przezyc i wspomnien z seidzenia za stolem – ani etez wypasionych prezentow 😀
                        Juz jedna wystawna impreze DLA GOSCI zrobilam – nazywala sie wesele.
                        Nie chcialam jej – do dzisiaj nie zjarzalam nawet do sukni slubnej, nie ogladam zdjec i wspominam to jako przymus swietnej zabawy – mimo ze jak twaierdzi swiat impreza byla przednia. No wlasnie swiat twierdzi- ja mam traume od 5 lat. A to chyba impreza ma byc dla dziecka?

                        Magda, wszystko zależy kto jak do czego podchodzi.
                        Ja najbliższej rodziny na takich okazjach jak chrzest, komunia, itd. mam samych doroslych z nami razem 19 osób i nie wyobrażam sobie, żeby w tak ważnych wydarzeniach w życiu moich dzieci nie mogli uczestniczyć moi ukochani dziadkowie czy rodzeństwo. A że mamy trochę tego rodzeństwa już teraz z drugimi polowkami to sie troche tego zebralo. Bez względu na to czy na przyjęciu będzie 6 osób czy 27 to nadal zależy od rodziców, od ludzi jak wychowują dzieci, jak podchodzą do wielu spraw. Wyścig szczurów w kwestii prezentów może być zarówno wśród tych 6 osób jak i 27.
                        My wesele robiliśmy dla nas, dla siebie. Bylo 70 osób. Ponoć się świetnie bawili i ponoć bylo to super wesele. Dla nas byla to najcudniejsza nasza impreza. I zawsze będziemy ją wspominać, cale życie 🙂
                        A czy impreza np. komunijna będzie dla dziecka, czy dla gości, to jak powiedzialam zalezy od ludzi. Kuniec 🙂

                        • Zamieszczone przez kotuś
                          gacko nie oszukujmy się,ale odgórny nakaz KK został ustanowiony tylko po to, zeby mieć mnóstwo członków,aby tradyja była przenoszona z pokolenie na pokolenie od urodzenia i stąd jest chrzest niemowląt.Jako świadomie wierząca osoba nie wiem skąd to KK wytrzasnął podczas kiedy Pan Jezus,apostołowie i pierwsi chrześcijanie dali inny przykład. Nie wiem skąd się wzięła wiara,że dziecko bez chrztu pójdzie do piekła??PJ co innego mówił.W KK nie daje się wolnej woli człowiekowi.Jak można zmusić dziecko do wiary??Czy kazde dziecko rozumie co to jest komunia (symbol ciała i krwi PJ)??Już od urodzenia rodzice za dziecko decydują :chrzest,komunia i do tego przekupywanie prezentami. Może zbyt ostro powiedziałam,ale taka jest prawda nie oszukujmy się

                          Kotusiu, bardzo niesprawiedliwie piszesz. Krytykujesz i osądzasz. A nie lepiej by bylo uszanować i zaakceptować? Tolerancją to nazywają. 😀
                          Po co starasz się tak negować zasady KK? Czy ktoś osądza i krytykuje zasady Twojego kościola?
                          Jaka to prawda o ktorej piszesz i kto się oszukuje????
                          Kaman no 😉

                          • Zamieszczone przez kotuś
                            najdoskonalszy prezent na komunię:)

                            Lub chrzest 😀
                            Ja zażyczylam sama dla moich wszystkich dzieci wlasnie Bilblię na chrzest. 😉

                            • Zamieszczone przez bruni
                              ”wierzący ale niepraktykujący” (dziwne, wykluczające się określenie)”
                              nie uważam, by to się wykluczało – nie wszystko co mówią księża jest zgodne z tym jak rozumiem nauki Chrystusa. najlepsze świadectwo wiary daje się przez swoje życie (czyny), a nie przez regularne chodzenie do Kościoła, który teraz jest bardziej instytucją (biznesem?) niż Świątynią.

                              Owszem, aczkolwiek ta instytucja jednak jest ustanowiona przez Chrystuda 😉 Zatem szanować, czy nie? 😉

                              I teraz:

                              Zamieszczone przez bruni

                              Kazdy z nas w swojej duszy może stworzyć Bogu świątynie i naprawdę w zbiorowej modlitwie nie muszę brać udziału, by praktykować moją wiarę…
                              ()…..
                              uważam, że moje dziecko nie musi chodzić do Koscioła by mieć kontakt z Bogiem. nie uczę go na pamięć modlitw, bo i tak na dzien dzisiejszy klepałby je, nic nie rozumiejąc.
                              rozmawiam z nim o Bogu (głoszę wiarę, wychowuję dziecko tak by Bóg był w Jego świadomości i sercu), w przekonaniu, że Bóg to dobro i siła, która nam pomaga, gdy sami już nie mamy siły.

                              Ale skoro tak, to potem nie lamentujemy, że KSIĄDZ nie chce przyjąć mojego dziecka do chrztu/komunii/bierzmowania prawda? 😉
                              Skoro sama rozmawiasz z nim o Bogu a kościól jest tylko biznesem to chyba sakramentów sie dla dziecka wtedy nie dopraszamy prawda? 😉
                              MSPANC.

                              • Zamieszczone przez Kamelia
                                Jola76, zgadzam się.

                                A w temacie komunii… Kurcze jak to jest, że wszystkie tu załamujecie/ załamujemy ręcę(bo ja też mam takie tendencje gdy wypowiadam sie w temacie organizacji komunii i prezentów)? Przeciez te komunie organizują nasi członkowie rodzin dla swoich dzieci/ nasi znajomi… Ogólnie nasze pokolenie. A jak się z kimś rozmawia, to zawsze to samo – załamywanie rąk… “Komuniści” 😉 winni nie są. Wnioskować można, że rodzice winni… Paradoks taki – to samo pokolenie załamuje ręce nad “złotym cielcem”, które za fakty odpowiada… hmmm

                                No wlasnie ja rąk nie zalamuję 😉
                                Wierzę w to, że potrafię dzieciom przekazać sens naszej wiary i cel sakramentow 😉

                                • Zamieszczone przez szpilki
                                  ujme to tak.
                                  chrzciny dla dziecka to przeladowanie bodzcami (zakladam niemowlaka) – kosciol, woda, ksiaze nad glowa. Do tego dochodzi party w domu/knajpie, milion ciotek calujacych, klepiacych, noszacych robiacych miny etc. – a potem “dlaczego placze w nocy”.
                                  Z tego punktu widzenia majac na uwadze dobro mojego DZIECKA zrobilam kameralne spotkanie w bardzo waskim gronie.

                                  Ryzykujac obraze rodziny. Z rodzina moge sie spotkac w kazdym innym dowolnym terminie nie czyniac z bogu ducha winnego niemowlaka osi spotkania.

                                  NIe oznacza to ze trzymam rodzine na dystans – wrecz przeciwnie. Tylko akurat nie sakramenty dziecka sa podwaina spotkana rodzinnego tylko zwykla chec na takowe.

                                  Magda, ale szczepienia też są dla dziecka przeladowaniem bodźców 😀
                                  MSPANC 😀

                                  • Zamieszczone przez jola76
                                    Ześ mi to spod palców wyjęła ;):)
                                    “Winni” dorośli jednym słowem.
                                    Wszystkie sie oburzają, że drogie prezenty, że “święto cielca” a same co dajecie chrześniakom w prezencie komunijnym? Skąd takie dziecko uzbierało 4,5 tyś zł??? Ktoś zmuszał gości do takiej hojności (aż mi się zrymowało)?

                                    Totalna generalizacja 😀
                                    My daliśmy w ubieglym roku chrzesniakowi mojego meża przepiękny album komunijny z wierszami i homiliami JPII + biblia dla dzieci + mp4, zupelnie nie zbajerzony. Na uroczystości domowej siedzielismy z gośćmi i Kubuś czytal wiersze i ważniejsze sentencje. I byla dyskusja na temat sakramentu. Potem sie bawil. 😉

                                    • Zamieszczone przez szpilki
                                      no wlasnie i tego wszystkiego nie dostalam 😀
                                      na wyrazne zyczenie moich rodzicow – pewnie z tego samego powodu dla ktorego effcia nie miala plastikowych sandalkow ani czeszek 😀

                                      dostalam srebrny pierscionek ( do dzisiaj go mam), biblie, skrzynke coli na obiad 😀 i pamiatkowy medalik (no ale ja z medalikowa – kazda okazja to medalik ;))

                                      ale pamietam ze sasiadka dostala video, wigry3 to byl standard, druga sasiadka telewizor, syn prominenta wypasiona rakiete tenisowa i narty – a to takie zwykle blokowe oseidle w miejscowosci 😀

                                      Medalik jest dla mnie zawsze wypasionym i doskonalym prezentem 😀

                                      • Zamieszczone przez JoannaR
                                        Medalik jest dla mnie zawsze wypasionym i doskonalym prezentem 😀

                                        A dla mnie rozaniec:) Bo ja z tych rozancowych:)
                                        Podpisuje sie pod Toba Joanna z tym wszystkim co tam powyzej wypisalas!!!!:D

                                        • Zamieszczone przez lauidz
                                          A dla mnie rozaniec:) Bo ja z tych rozancowych:)
                                          Podpisuje sie pod Toba Joanna z tym wszystkim co tam powyzej wypisalas!!!!:D

                                          No Cię lowam coraz bardziej ciotka 😀 😀

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: komunijny szal

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general