*** LIPCÓWKI marcowo-wiosennie ***

Strona 11 odpowiedzi na pytanie: *** LIPCÓWKI marcowo-wiosennie ***

  1. ja wykupiłam teraz bo tu w Mońkach rzadko bywa, trzymam ja w lodówce, termin ważności do końca 2009, więc jak kaszel ustanie to we środe lub czwartek szczepimy

    ja nie robię 3D, tylko właśnie prenatalne na Parkowej, moja koleżanka ostatnio tam robiła i mówiła że spoko sprzęt mają, wszystko widać, lekarz daje opis całego USG i do tego kilka fotek na pamiątkę, a rodzić będę i tak w Mońkach
    Mój gin. tez polecił mi zrobienie właśnie tam te USG, więc co mi tam

    A mój Krzysiek dopiero mi napisał, że Natalka zrobiła kupę obok kanapy w pokoju (nigdy czegos takiego nie było), zdjęła majteczki i zrobiła….
    Ale to może tęsknota za mamusią bo, dawno, dawno juz nie była z tatusiem sam na sam cały dzień

    no i troszke wkurzone siedzimy, bo zawsze było że w taki dzien pracowalismy tylko do 12 a tu szefowa wzięla sobie urlop i nas wczesniej nie zwolnila, i siedzimy i durmoty do głowy przychodzą ha, ha

    ale co ja widzę????? piękne SŁONECZKO wyjrzało 😎 i jakos tak jasniej się zrobiło, może jutro nawet z Natalka do kościółka ze święconką pójdziemy??

    pozdrawiam i Wszystkiego dobrego na święta, się nie objadajcie -a zresztą jedzcie ile wejdzie, i tak nikt nie zauważy za naszymi brzuszkami ha, ha, ha

    • Zamieszczone przez elka_82

      ja nie robię 3D, tylko właśnie prenatalne na Parkowej, moja koleżanka ostatnio tam robiła i mówiła że spoko sprzęt mają, wszystko widać, lekarz daje opis całego USG i do tego kilka fotek na pamiątkę, a rodzić będę i tak w Mońkach
      Mój gin. tez polecił mi zrobienie właśnie tam te USG, więc co mi tam

      ile taka zabawa na parkowej – bo na zamenhofa to usg 180 zl + 30 zl nagranie jak ktos chce (chyba nagram jeszcze raz maciusia a co tam,…bedzie mial chlopina pozniej pamiatki)

      a fotki to oczywiscie jak zwykle 🙂 sa !!!

      a u nas popoludnie pochmurne i bleee…:(

      • Czesc Lipcoweczki:)
        Ja ostatnio nie mam czasuv na siadanie przed kompem.. eh…
        Chcialam Was wszystkim Lipcowym przyszlym mamom, ich maluchom w brzuszkach, innych dzieciach i ich wspolmalzonkom zyczyc UDANYCH SWIAT WIELKANOCNYCH:)
        Mam nadzieje, ze u was wszystko OK 🙂

        U nas dzis w wielki piatek pada od nocy snieg, mamy sniezyce 🙂 super, co?

        Trzymajcie sie cieplo:)**

        🙂

        • no to znalazłam chwilke żeby tu zajrzeć!! a dzisiaj od ranka już działamy, galareta drobiowa juz zrobiona a własnie zabieram się do ciasta

          Tusiu! Nie jestem pewna ile na Parkowej, chyba cos w granicy 70 zł takie prenatalne, pojade zobacze to wszystko napisze bo pierwszy raz jade prywatnie, zawsze byłam tu na miejscu

          U Natalki super noc, ani jednego kaszlnięcia, już zjadła sniadanko i zabieramy się za końcowe porządki. Napewno pójdziemy do kościółka z koszyczkiem, szczególnie że od nas z bloku to 5 min. piechotką
          Zbyt wielu rzeczy nie szykuje bo tylko jutro wieczorkiem przyjdzie kliku znajomych, a prawie całą niedziele i poniedziałek “na sępa” u rodziców i teściów.

          My właśnie dzisiaj rozpoczynamy 24 tydzień więc juz niedługo zacznę odliczanie (tak jak to było przy Natalce 🙂

          Jeszcze raz życze wszystkim Radosnych Świąt, niech radość ta przenosi sie na naszych maluchów, żeby rozwijały sie zdrowo i oby pogoda (chociaż delikatnie) przypominała Wielkanoc

          • Drogie Lipcoweczki:-)
            Musze sie z wami podzielic nowina… Moja starsza siostra jest w ciazy!!!!!!!
            Strasznie sie ciesze, to tez jej pierwszy maluch, i bedzie mlodszy od naszego tylko o 2 miesiace :-))))

            Jak wasze Swieta?
            U nas spokojnie, i snieznie;)
            Trzymajcie sie cieplo!

            • Martusiu gratulacje, że rodzinka Wam sie powiększy o 2 nowe bobaski – 2 miesiące różnicy to tak naprawdę żadna róznica 🙂

              my od niedawna wstanięci – choć goście siedzieli wczoraj prawie do 2 (ja juz przed 1 poległam lulku), zaraz jakies śniadanko, troche zabawy i południe będzie, a potem do rodziców, hurrrra….

              A dzisiaj z rana to już musiałam wziąć Buscopan bo brzuch twardy, na Natalkę narzekać nie moge bo jakaś taka grzeczna, od wczoraj chodzi ze słuchawkami lekarskimi i patyczkiem do gardła i bada wszystkich i wszystko co popadnie. Dzisiaj u moich rodziców zobaczymy sie z moim bratem (Natalki chrzestnym) więc pewnie znów coś dostanie i będzie tym bardzo zajęta, no a ja może troszke odpocznę.
              Mnie straaaassszzzny katar dopadł, bez chusteczek się nie ruszam, smaram co 2 min. SZOK!!!!!

              Pozdrowionka

              • ej koleżanki
                jeszcze po świętach odpoczywacie?? ja juz od 7.30 w pracy, a z córcią tatusiek, i właśnie mi napisł że na spacerek ida sobie, a potem na spanie do babci bo musi troche rzeczy nadrobić na uczelnię no i PIT-y nasze rozliczyc bo tak leża a już czas się za to zabrać

                napiszcie co tam u Was po świątecznym obżarstwie??

                ja juz mam pierwsze projekty naszej kwietniowej listy, gdzie umieszczę płeć maluchów, tak więc do końca marca czekam na informacje – chłopak czy dziewczynka!!!!!

                Pozdrowionka

                • Czesc dziewcznynki:)

                  Wszyscy leza pewnie brzuchami do gory po swietach… u nas niestety w poniedzialek juz do roboty zagonili, nie ma tak dobrze ;(
                  Wszyscy wokol chorzy na grype, mam tylko nadzieje, ze mnie nie wezmie!
                  Aczkolwiek ostatnio czuje sie kiepsko. Jak do tej pory nie narzekalam na bole glowy tak teraz cierpie na to caly czas. Tabletki (te dopuszczalne) nie pomaga, a ostatnio nawet z nimi przesadzilam..
                  Wieczorami boli mnie gardlo, i takie pytanie, co z metod domowych jest najlepsze na gardelko?
                  Mam nadzieje, ze ja sie nierozchoruje jak reszta….

                  elka, ja potrwierdzam: u nas chlopak!

                  • ostatnio coś nie mam nastroju, dlatego nie piszę…
                    Byłam dziś u lekarza. Przeżyłam chwile grozy, bo lekarz nie umiał znaleść pulsu dziecka. Długo szukał i nic, widziałam jak zmienia mu się wyraz twarzy. Potem poprosił, abym położyła się do usg i dopiero na monitorku zobaczyliśmy, że serduszko bije…. Niestety, dalej dzidzia mniejsza o te 2 tygodnie….

                    Jeśli chodzi o płeć to proszę mi wpisać dziewczynkę, mimo, że za pierwszym razem lekarz powiedział, że syn. Dopiero 2 kwietnia mam usg 3D, więc wtedy będę wiedzieć na 100%

                    • i znowu mam zaległości.
                      od tygodnia zaatakowału mnie cholerne korzonki i mam zwolnienie. A Ola złapała rota więc pojechałyśmy do mojej mamy, żeby ktoś się nami poopiekował. Niestety ja nie mogłam właściwie chodzić, po domu jeździłam na fotelu z kółkami…. eh tragedia. Jak nie jestem w ciązy to biorę kilka tabletek albo zastrzyk i po krzyku…..

                      a z Olą też bylo nieźle….lekarka podejrzewała mononukleozę, musieliśmy czekać na rozwiniecie sytuacji, potem doszły wymioty i biegunka. Całe szczęście, ze mam w medicoverze opcję hotline to byłam w stałym kontkacie z pediatrami,którzy doradzali comparę godzin co robić, w każdej chwili mógł tez przyjechać lekarz, żeby sprewdzić, czy dziecko się nie odwodniło. siedziałyśmy przez kilka dni same, mąż wybył służbowo na targi do Łodzi…. musiałam ściągac siostrę cioteczną do nas, żeby laki kupiła bo znalazłam jedną smektę…..
                      dziecko miało gorączkę, ale cokolwiek wzięła wylatywalo jedną albo drugą stroną…..schudła 2 kilo, żebra jej wystawały…..
                      od paru dni się polepsza. nabrała apetytu i ciagle jest głodna….

                      ja od Oli później załapałam i przez kilka dni miałam biegunkę, a w Wielką Niedzilę wzieło moją mamę….

                      a święta minęły symaptycznie, aczkolwiek ta pogoda…. nawet na spacer nie można bylo pójść….
                      ciekawe ile przybyło mi przez te parę dni…. moja waga na nic nie wskazuje, więc nadal mam kilogram na plusie ale zobacze co wskaże waga u lekarza….

                      w tym tygodniu idę na glukoze. Byłyście już? mam 2 razy po 75, nie wiem dlaczego…..
                      też tak macie?

                      a i chyba Ola wybrała imie na braciszka…. Filip.

                      pozdrawki

                      • Agnieszka- współczuję chorób. Mam nadzieję, że teraz będzie już lepiej.
                        Pytasz o test obciążenia glukozą. Właśnie wczoraj lekarz dał mi skierowanie na to badanie. Ja mam zrobić 75 i 120. Może i dobrze, bo w ciąży z Martą zrobiam tylko po godzinie. Wyniki nie były najlepsze i musiałam się potem jeszcze raz kłuć, aby zrobić tą trzypunktową. Dziś już kupiłam glukozę. Nie wiecie w jakiej objętości wody to się rozpuszcza? Chyba zabiorę ze sobą cytrynkę….

                        Czy znacie jakieś stronki z normami wyników badań krwi u dziecka? Robiłam Martusi badania, bo nie chce nic jeść, jest potwornie blada. Przy wynikach podano normy, ale takie ogólne, a dla dziecka chyba są inne. Muszę poszukać w necie.

                        I jeszcze jeśli chodzi o imię to daliśmy Martuni do wyboru : Ania, Lena i Ewa. Bez zastanowienia powiedziała, że ma być Ewa, bo to najładniejsze imię 🙂 Chyba nie mamy wyboru 🙂

                        • Kurcze, bo teraZ zaczełam się zastanawiać nad tą krzywą cukrową. Patrzyłam jak to było z Martą. Tą trzypunktową krzywą robiłam po wypiciu 75 g glukozy. najpierw pobrali mi krew na czco, potem godzinę po wypiciu i dwie godziny po wypiciu glukozy.
                          Patrzyłam co napisał lekarz i tam jest 75 i 120. Ale chyba chodzi o to, że te 120 to są minuty???? Tak myślę.
                          Czy któraś z Was robiła już te badania?

                          Tusia- co z Tobą?

                          • no witam szanowne koleżanki

                            płeć dziecka nie aż taka obowiązkowa, kto nie będzie znał to poprostu nic nie wstawie i tyle. A ja jak upewnię sie na piątkowym USG że jednak synus to będzie dobrze, bo narazie to az tak nie rozpowiadałam kogo tam noszę.

                            Z kolei u mojego lekarza prowadzącego ciążę wizyte mam 2 kwietnia i pewnie wtedy skieruje mnie na krzywa cukrową to będę mogła coś więcej Ci Olenko powiedzieć

                            U mnie katar sie wciąż utrzymuje i aż zatoki daja mi o sobię znac a co gorsze mąż też mówi że go coś bierze, to znów nieciekawie się zapowiada. To juz taki głupkowaty czas, ni to wiosna, ni zima, ani się ubierać, ani sie rozbierać.
                            Dzisiaj Natalke po pracy na troche dla teściowej sprzedam, i może troszkę odpocznę, bo wczoraj ani chwili mi poleżec popołudniu nie dała.

                            Pozdrawiam Was

                            • moj sprawdzony sposob na przeziebienie to syrop z cebuli. Jakbym tego nie zazywala i by mi nie pomoglo to bym nigdy tego sprobowala (nie miala wyjscia). Po zazyciu dwoch lyzek syropu gardlo przestalo bolec, jeszcze go pilam jeden dzien i calkowicie wyzdrowialam. Jakbym wczesniej wiedziala to bym sie antybiotykiem nie trula.

                              • no ja wczoraj czosnku się najadłam, zagryzłam to kanapką z cebulą i dzisiaj jest nawet nieźle. Troche jeszcze gardło boli ale pastylki do ssania mam więc mam nadzieje na szybkie wydobrzenie.
                                Dzisiaj z Natalka na urodziny do znajomej córeczki idziemy (3 latka kończy), zaraz po pracy po jakiś prezent zajadę i no i potem na bal.

                                Ale coś spustoszenie w tym naszym wąteczku????? gdzie jest Tusia, która do tej pory tak regularnie pisała?? Mam nadzieje że dziewuchy nie w szpitalu i dzidziusie maja sie dobrze, a nie piszą bo nie maja możliwości

                                pozdrawiam wszystkie i piszcie koniecznie co u Was??

                                • Cześć Dziewczyny długo nie pisałam bo byłam z mężem u teściów.Święta były w bardzo miłej atmosferze.We wtorek po świętach byłam na kontroli u ginekologa i wszystko jest w porządku,moja krzywa cukrowa jest w normie piłam 75g glukozy radze wziąć ze sobą cytrynę lepiej pójdzie.Ogólnie czuje się bardzo dobrze,do tej pory przytyłam 8kg to chyba dużo ale trudno będę się tym martwiła po porodzie.A jak z waszą wagą.Współczuje Wam waszych chorób i życzę szybkiego powrotu do zdrowia a nam wszystkim ciepłej wiosny

                                  • hej dziewuchy!! co się dzieje???

                                    od kilku dni tu nie zaglądacie, aż się zaczynam trochę martwić??
                                    u mnie potwierdzony CHŁOPAK, zresztą tak siusiak w piątek był widoczny że mój mąż to az zdębiał ze zdumienia (po raz pierwszy był ze mna na USG), zresztą mamy fotki, które na dniach tu podrzucę

                                    I piszcie coś, please – no i od wtorku z nowym wąteczkiem startujemy !!
                                    pozdrawiam i ściskam
                                    pa, pa, pa

                                    • Hej Lipcoweczki:-))

                                      Nie bylo mnie dobre kilka dni, jak nie wiecej.. myslalam, ze bede miala kilka stron minimum do nadrobienia, a tu nasze przyszle mamy lipcowych maluchow maja lenia po swiatach:)

                                      Ja juz sie wygrzebalam z przeziebienia, ale musze uwazac, panuje grypa, bardzo duzo ludzi choruje, paskudztwo okropne.

                                      Wiosna do nas idzie wielkimi krokami, ogromniastymi! Ale juz niedlugo:)

                                      Maluch okropnie szaleje u mnie w brzuszku:) kopie czasem jak zdolny pilkarz:)

                                      elka, ja sie strasznie ciesze z kuzyna lub kuzynki dla naszego malucha:) Fajnie bedzie, no i przede wszystkim mysle, ze kontakty z siostra sie polepsza, w koncu w ostatnich miesiacach ulegly pogorszeniu…

                                      agnessa, ja na glukoze ide w tym tygodniu

                                      olena, glowa do gory, jak usg znalazlo serduszko to nie ma sie czym martwic, wiele zalezy w takich sytuacjach podobno do umiejetnosci lekarza…

                                      brawurkot, nas tez czeka przeprowadzka, i to pewnie nawet dwie, dluga historia… Nikt chyba nie lubie przeprowadzek.. tego pakowania i sprazatania… eh.

                                      Mam nadzieje, ze z reszta wszystko w porzadku,
                                      Trzymajcie sie ZDROWO!!!

                                      Marta.

                                      • hej dziewczyny

                                        no wreszcie jestesmy – kompa milalm rozwalonego – padl system – a wiadomo ze szewc bez butow chodzi tak i u nas maz informatyk a komputer nie dziala hahah dobrze ze juz wszystko ok… bo bylam odcieta od swiata… chyba jestem uzalezniona od was 🙂

                                        no ale widze ze za wiele nie naklikalyscie… halllo gdzie wy?

                                        nio ja 28 III – bylam na usg prenatalnym – wszytsko z dzidzia jest ok – wazy 700 g 🙂 i na 100% chloptas 🙂

                                        pogode mamy rewelacyjna od kilku dni – wiec z Ecia po sniadanku wybieramy sie na plac zabaw 🙂

                                        to do pozniej 🙂 calusy cmok cmok

                                        p.s – a co do spedzonych swiat – to wogole ich nie odczulam… tak jak zwykle sniadanie w rodzinnym domu…

                                        szwagierke udalo nam sie przeniesc – czuje sie juz super – lezy u nas w szpitalu moze ok tygodnia i juz taka poprawa… zeby odrazu nie mozna bylo tak zrobic !!!

                                        • No Tusia jestes!!

                                          Ja po piątkowym USG wiem dużo, dużo więcej niż ostatnio.
                                          termin porodu tak jak poprzednio 17 Lipiec, w piątek był 24 w 1 d – waga 680 g, FL (kość udowa) 44 mm, FAC (obwód brzuszka) 195 mm
                                          Mały leżał miednicowo, ale sam lekarz powiedział że jeszcze ma sporo czasu żeby się odkręcić, i skoro juz pierwsze dziecko sama urodziłam i było dobrze ułożone nie ma co sie przejmować.
                                          A no i też 100% CHŁOPAK

                                          Równiez ciesze sie ze słonecznej, optymistycznie nastrajającej pogody, bo w sobote i niedzielę Natalka była dużo na podwórku, a jak potem superowo spała!!!

                                          czekam na relację pozostałych mamusiek, co tam u nich słychać
                                          Aniu co u Ciebie?? przeprowadzacie się??

                                          Pozdrawiam

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: *** LIPCÓWKI marcowo-wiosennie ***

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general