Mam kocurka i co dalej?

Dwa lata temu zakładałam akwarium założyłam podobny wątek który mnie nieco nauczył
Teraz by nie mordować swymi pytaniami jedynie Mamrotki fajnie było by gdyby właścicielki kotków zechciały nie raz nie dwa podzielić się swoim doświadczeniem.
pytanie już na forum padło

W mojej głowie takich początkujących pytań jest cała masa.

Wczoraj w naszym domu zamieszkał kocurek a imieniu jeszcze nie ustalonym

Jestem i przerażona i zagubiona, kociak przestraszony
Może podpowiecie jak oswoić zwierzaka?
Co taki maluch powinien jeść/pić? W jakich ilościach? Jak często? Czy miska kota stale powinna być pełna czy powinny być stałe wyznaczone pory posiłków?
Jak takiego furczącego “gagatka” do nas przekonać? Jak zachęcić do zabawy?
HELP!

Strona 14 odpowiedzi na pytanie: Mam kocurka i co dalej?

  1. Oliweczko, a Twój kocurek cudny
    wczoraj z mężem podziwialiśmy zdjęcia
    prześliczny jest!

    • Zamieszczone przez banita
      to chyba rodzinne, mój też taki jest 😉

      ale za to jak Kornel go złapie to może z nim robić co tylko zechce, trzymac go na kolanach, ściskać, przytulać, nosić itp

      A mój nie cierpi Amelki… 🙁 Ucieka przed nią, drapie i gryzie… 🙁
      Może kiedyś się to zmieni, jak ona podrośnie i będzie rozumiała co to znaczy delikatnie głaskać kotka. Bo na razie (choć nie pozwalamy dziecku dokuczać kotu) jej głaskanie wyraźnie się kotu nie podoba a może to jej piszczenie z radości na jego widok mu nie odpowiada…
      A może powodem takiego zachowania mojego kota jest to, że u nas najpierw pojawił się kot a później dziecko i kot w ten sposób broni swojej pozycji w domu… U Was było odwrotnie, najpierw dzieci a później kot, prawda?

      • tak, u nas najpierw dziecko potem kot a potem drugie dziecko
        ale najpierw mieliśmy psa – i on się podobnie jak Wasz kotek zachowuje w stosunku do dzieci 🙂

        • Zamieszczone przez panterka
          A mój nie cierpi Amelki… 🙁 Ucieka przed nią, drapie i gryzie… 🙁
          Może kiedyś się to zmieni, jak ona podrośnie i będzie rozumiała co to znaczy delikatnie głaskać kotka. Bo na razie (choć nie pozwalamy dziecku dokuczać kotu) jej głaskanie wyraźnie się kotu nie podoba a może to jej piszczenie z radości na jego widok mu nie odpowiada…
          A może powodem takiego zachowania mojego kota jest to, że u nas najpierw pojawił się kot a później dziecko i kot w ten sposób broni swojej pozycji w domu… U Was było odwrotnie, najpierw dzieci a później kot, prawda?

          U nas była najpierw Natalka, później kot, a na końcu Mesia.
          I kot też ją gryzie i drapie – ma bliznę pod okiem od maja, jakpo pamiątka jego pazurów 🙁
          Ale Melka ma bardzo specyficzne podejście do zwierząt generalnie – i dlatego się kotu nie dziwię. Choć nie pozwalamy jej oczywiście męczyć Dadusia, ona i tak znajdzie sposób, by go ponaciskać, wymiętolić, pościskać koniuszek ogona. I zawsze niebezpiecznie nachyla do niego buzię – stąd i ślad po pazurze na twarzy. Kot wkurzony macha nerwowo ogonem, pilnie ją obserwuje i w końcu “pac” łapą po twarzy i pozamiatane 🙁
          Bardzo teraz na nią uważam i skóra mi cierpnie, jak ona się do niego zbliża.
          Adaś jest raczej indywidualistą – na kolana rzadko przychodzi, aczkolwiek potrzebuje kontaktu z człowiekiem. Śpi zawsze ze mną w łóżku, co wieczór czeka na mnie na schodach, miaucząc donośnie raz po raz (jak przychodzi odpowiednia godzina).
          Jak był takim dwumiesięcznym kocurkiem był cudownie kochany. Uwielbiał obcinanie pazurów i czesanie. Rozwalał się wtedy na kolanach i mruczał głośno, zupełnie nie protestował.
          Po 2 tyg. musieliśmy go jednak oddać na przechowanie moim rodzicom, bo mój mąż dostał bardzo silnej reakcji uczuleniowej, połączonej z dusznościami – raz nawet spał na balkonie w nocy, by lepiej mu się oddychało.
          W międzyczasie był na kuracji homeopatycznej (sprowadzaliśmy z Kanady leki niedostępne w USA), później odczulał się za pomocą rezonansu magnetycznego.
          Nic nie pomagało. Kot mieszkał u moich rodziców 2 lata, a my co tydzień go odwiedzaliśmy.
          Ale wówczas już zapomniał jak to jest bawić się z dziećmi, dorósł w międzyczasie i przestał lubić zabiegi pielęgnacyjne.
          Wróciliśmy do Polski i kot zamieszkał z nami u mojej mamy. Tam się okazało, że mąż zupełnie dobrze go toleruje.
          Rok później przeprowadziliśmy się do naszego obecnego domu, gdzie kot rezyduje i panuje niepodzielnie 🙂
          Mąż go toleruje zupełnie dobrze.
          Najprawdopodobniej przyczyną alergii była zbyt mała powierzchnia mieszkania (2 pokoje) i wykładziny, które były wszędzie na podłogach.
          Tutaj wykładzin nie mamy i problemu prawie nie ma.
          Tak więc mniemam, że gdyby nie te 2 lata wyjęte z kociego życiorysu, dziś nasz Daduś byłby zupełnie innym kotem – mizialskim i do rany przyłóż 🙂 Taka w sumie jest natura Ragdolli – niskopienne, opanowane, lubiące dzieci, “prawie jak psy” – czekające nawet na swych właścicieli pod drzwiami 🙂
          Ale nie narzekam. Kot faworyzuje wyraźnie mnie, tylko przy mnie sypia, na mnie co wieczór czeka i raczej tylko do mnie włazi na kolana.
          Nawet jak faję idę zakurzyć do garażu, to wie, skubaniec, kiedy 🙂

          • Zamieszczone przez panterka

            A może powodem takiego zachowania mojego kota jest to, że u nas najpierw pojawił się kot a później dziecko i kot w ten sposób broni swojej pozycji w domu… U Was było odwrotnie, najpierw dzieci a później kot, prawda?

            U nas najpierw kot, potem 1 dziecko.
            Potem kolejny kot a gdzieś w międzyczasie dziecko 🙂 a potem znów kot 😉

            • Zamieszczone przez Mamrotka
              U nas najpierw kot, potem 1 dziecko.
              Potem kolejny kot a gdzieś w międzyczasie dziecko 🙂 a potem znów kot 😉

              znaczy teraz pora na…..

              • Zamieszczone przez ania_st
                znaczy teraz pora na…..

                I tego się trzymam 😉

                • Zamieszczone przez Mamrotka
                  I tego się trzymam 😉

                  No ja tam wierze, ze wyszukany kot “wykruszył” się teraz nie bez powodu 😉

                  • Zamieszczone przez ania_st
                    No ja tam wierze, ze wyszukany kot “wykruszył” się teraz nie bez powodu 😉

                    Se za to potrzymam 😉
                    Bo faktycznie…maiałabym jakby co na glowie ciaze wlasna i kocia i potem ludzkiego noworodka i 4-6 kocich podrostków do wychowania

                    • oliweczka – prześliczny kociak 🙂

                      a ja mam problem, bo u nas najpierw Migotka warczała i gryzła Leona a teraz Leon gryzie ja i to tak, ze ona aż miauczy, wiec zakładam, ze ja boli, no i przestali spać razem, ona ucieka dosłownie przed nim… nie wiem co sie stało, ale on rządzi, chociaż jest mniejszy i najpierw ona do nas trafiła…

                      • Oliweczka, piekny kot:)

                        • Mam pytanie:
                          Jak czyscic kocie uszy? Kiedys gdy mialam kota zalecenia byly takie by uszy czyscic oliwka i wacikiem… Czy te sposoby pozostaly takie same?

                          • Zamieszczone przez Milla
                            Mam pytanie:
                            Jak czyscic kocie uszy? Kiedys gdy mialam kota zalecenia byly takie by uszy czyscic oliwka i wacikiem… Czy te sposoby pozostaly takie same?

                            nie czyszczę a powinnam?

                            • Ja tam czyszczę od kiedy mam kocura właśnie oliwką i wacikiem :]

                              • Zamieszczone przez ania_st
                                nie czyszczę a powinnam?

                                powinnaś 🙂

                                • Zamieszczone przez banita
                                  powinnaś 🙂

                                  A kot sam nie czyści? Pytam serio…sobie nie ingeruję bo od lekarza wiem, ze to nie wskazane

                                  • Zamieszczone przez ania_st
                                    A kot sam nie czyści? Pytam serio…sobie nie ingeruję bo od lekarza wiem, ze to nie wskazane

                                    no ucha sobie raczej sam nie wyliże
                                    małż naszemu kitkowi uszy czyści

                                    • Zamieszczone przez banita
                                      no ucha sobie raczej sam nie wyliże
                                      małż naszemu kitkowi uszy czyści

                                      No ale czyści je łapkami – widziałam
                                      Na razie nie mam zamiaru sama ingerować, przy okazji podpytam weta ale jakoś mi nie pasuje…kto czyści dzikim zwierzakom?

                                      • a kto dzikim jeść daje?
                                        to może nie karmmy, niech sobie same coś upolują 😉

                                        nasz kot ma czyszczone uszy, pies zresztą też
                                        chyba nawet wet kiedyś któremuś uszy czyścił

                                        • Zamieszczone przez banita
                                          a kto dzikim jeść daje?
                                          to może nie karmmy, niech sobie same coś upolują 😉

                                          Wiesz w moim domu ciężko by miał z upolowaniem czegoś ale dbania o czystość mu nie zabraniam

                                          chyba nawet wet kiedyś któremuś uszy czyścił

                                          No jak ucho chore, jest wycięk, korek to inna inszość ale by ingerować jak nie ma ku temu przesłanek na razie nie będę – sobie w uszach też nie grzebię bez potrzeby bo moge więcej szkody niż pożytku narobić

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Mam kocurka i co dalej?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general