Nie zale, opuszczam powietrze…

Przepraszam ze pisze na ten temat.
Was starajacych sie, chcacych, niechcacych.
Zeby nikt mnie zle nie zrozumial.
Stresy, opuznienia we wszystkim, tez i z @.
Nie zwracalam uwagi, na nic ! Bo nie wiedzialam.
Piersi zero, brzucha zero.

Kontrolna wizyta.

A pani juz zapewne byla na USG.

USG…? po co?

Na USG, badaniach… usmiech lekarza.

Slucham??

Oczy lekarza jak 5 zl.

to pani nie wie, ze jest w ciazy?

Macica wielka jak grucha, zasmial sie…

……..

wszystko w porzadku?

……

Jasne, oprocz bialosci przed oczyma.
Zwymiotowalam mu na podloge.

We wtorek na USG.

Kuzwa, przepraszam.

Normalnie harlekin.

Wyje i bede wyc.
4 miesiac a ja nic nie zauwazylam.
Mojego M dziecko.

Strona 11 odpowiedzi na pytanie: Nie zale, opuszczam powietrze…

  1. Zamieszczone przez ahimsa
    Kto aż tak się obnaża w necie?

    wiesz co….
    wiele z nas się wywnetrza na tym czy innym forum i to mocno
    nie żebym broniła pomidorowej, bo-bez urazy, pomidorowa- obojetne mi jest czy to wszystko prawda czy nie

    • Zamieszczone przez kacha1982
      przestan w koncu o tym seksie, np dla mnie moze on nie istniec,

      nie mierz wszystkich podług siebie że tak elokwentnie zagaję 😉
      dla Ciebie to nieważne, dla kogoś mega ważne
      ot, życie

      • Zamieszczone przez vieshack
        a ja myslę Olinka że to żadne rozwiązanie, karac brakiem seksu. Nabroił to teraz celibat. Nie tędy droga, tak mi się wydaje.
        Wiele maja do odbudowania, w kwestii wspolnego zycia, zaufania, w pewnym sensie muszą nauczyć się siebie od nowa. W sprawach seksu też dlatego nie mozna tak po prostu odrzucic tematu. W końcu to tez istotny element związku, na tym też trzeba popracować. Nie mówię od razu zmuszac się, ale nie zapominać że seks istnieje.
        Pomidorowa, wybaczyć znaczy zapomnieć. Nie węszyć, nie sprawdzac, nie kontrolowac na każdym kroku. Nie można żyć przypominając partnerowi na każdym kroku o zdradzie, myslac w łóżku co tez on robił z tą druga laską. W ten sposób się nie da i jesli nie umiesz zapomnieć to prędzej czy póxniej wszystko się rozleci. Wiem że to trudne, ale jeśli postanowiłaś że chcesz walczyć o swoje małżeństwo to musisz zrobic wszystko żeby zapomnieć.

        Wieśka, jestem dumna że chodze z Tobą do kina

        a poważnie- madre rzeczy napisałaś babo, podpinam się

        • Zamieszczone przez kacha1982
          ps. dla mnie nie jest problemem zostawic ją pod opieką mojej mamy…

          czy dobrze zrozumiałam że problemem nie jest zostawić dziecko pod opieką mamy a pod opieką męża tak? uważasz ze twoja mama sobie bardziej poradzi niż twój mąż?

          • Zamieszczone przez vieshack
            tak zauwazyła? hehe bardzo słuszna uwaga 😉

            nie mogę przestać się śmiać 😀

            nie mow ze nie pamietasz
            był post jakiejs pani o tym ze o ciazy dowiedziala sie dopiero w 6 chyba miesiącu
            oczywiście wiele pań wsiadło na bidulę
            no i Katarzynka walnęła tym tekstem po którym ja padłam
            🙂

            p.s. zaczynam mieć przeczucie że zaraz ktoś to zlinkuje nam tu zaraz 😉

            • Wiesiu, speszyl for ju:

              • Zamieszczone przez MonikaaPJ
                Wiesiu, speszyl for ju:

                hahahaha
                dobry wątek
                “lepiej późno niż wcale” 😀

                • Zamieszczone przez MonikaaPJ
                  Wieśka, jestem dumna że chodze z Tobą do kina

                  a poważnie- madre rzeczy napisałaś babo, podpinam się

                  o rany, ale mi miło 🙂

                  a wątek pamiętam, rzeczywiście 🙂 dobry, dobry 😀
                  to teraz przyznawać się, kto ma małego termometerka? 😀

                  • Zamieszczone przez MonikaaPJ
                    hm hm hm
                    mamy tu na forum niejedną osobę z…hm… mocno barwnym życiorysem…

                    Ja jakoś nie kojarzę nikogo z aż tak barwnym życiorysem… Ale też i nie śledzę wątków na DI 24 godziny na dobę.
                    Wierzę, że życie może zaskoczyć, mocno zaskoczyć, ale w perypetie Pomidorowej jakoś trudno mi uwierzyć – ale to MOJE odczucie, moje i subiektywne zapewne.

                    • Zamieszczone przez vieshack
                      to teraz przyznawać się, kto ma małego termometerka? 😀

                      Ja nie mam ;).

                      • Zamieszczone przez vieshack
                        to teraz przyznawać się, kto ma małego termometerka? 😀

                        no na pewno nie mój mąż
                        8)

                        • w to co ma Twój mąz to ja już nie wnikam PJ 😀

                          • Zamieszczone przez vieshack
                            w to co ma Twój mąz to ja już nie wnikam PJ 😀

                            boś go sobie dobrze oblukała, co?

                            • Zamieszczone przez MonikaaPJ
                              wiesz co….
                              wiele z nas się wywnetrza na tym czy innym forum i to mocno
                              nie żebym broniła pomidorowej, bo-bez urazy, pomidorowa- obojetne mi jest czy to wszystko prawda czy nie

                              No właśnie… A to nie zawsze jest bezpieczne. Ja nie potępiam- w końcu sama chętnie czytam;)

                              Ale chyba bym się nie odważyła opisywac swoich b. intymnych spraw tu czy gdziekolwiek…chyba, że w jakimś absolutnie ścisłym, zaufanym netowym gronie:p ale to też z odrobiną rezerwy jednak;)

                              • Zamieszczone przez MonikaaPJ
                                boś go sobie dobrze oblukała, co?

                                skąd
                                przeca ja Twojego ślubnego w życiu na oczy nie widziałam hmmm
                                tak go kryjesz

                                • Zamieszczone przez vieshack
                                  skąd
                                  przeca ja Twojego ślubnego w życiu na oczy nie widziałam hmmm
                                  tak go kryjesz

                                  klamiesz
                                  widdzialas

                                  • Zamieszczone przez MonikaaPJ
                                    klamiesz
                                    widdzialas

                                    a fakt, widziałam
                                    ale widzisz jak dalece się nie przyglądałam, nawet tego nie pamiętałam

                                    • Zamieszczone przez kacha1982
                                      😀

                                      wiecie, naprawdę, ten styl wypowiedzi i forma w jakiej Pomidorowa o tym pisze, jakoś nie czuje ze to sie dzieje naprawdę…;), a moze dlatego tak mysle ze wkurza mnie sposób w jaki jej posty są napisane, bo dziwie sie ze ciągle przyznaje nam racje, i ani razu nikogo nie ochrzaniła, tylko z “pokorą” przyjmuje rózne odpowiedzi na to co pisze…

                                      a mnie tam troche ochrzaniala 🙂

                                      • Zamieszczone przez ulaluki
                                        Pewnie masz racje, ale dla mnie to niepojete, jak mozna przegapic 3 miesiace ciazy. Objawem jest nietylko brak miesiaczki.

                                        Ja sama osobiście w ciąży z Zu nie miałam żadnych szczególnych objawów, poza brakiem okresu.
                                        Moja mama tak samo – z tą różnicą, że ona miała i miesiączkę do czwartego miesiąca. Bardzo chciała dziecka, więc się badała i upierała, że w ciąży jest – ale też i testy, badania wychodziły ujemne. Dopiero w czwartym miesiącu lekarka przyznała, że faktycznie ciąża istnieje (wcześniej twierdzili, że urojona).
                                        Można przegapić.

                                        • Zamieszczone przez Dominikka
                                          testy, badania wychodziły ujemne. Dopiero w czwartym miesiącu lekarka przyznała, że faktycznie ciąża istnieje (wcześniej twierdzili, że urojona)

                                          Myślę, że 20-30 lat temu było to bardziej prawdopodobne z uwagi na inne narzędzia diagnostyczne, a raczej ich brak. Choć nie twierdzę, że to zupełnie niemożliwe:).

                                          Można przegapić.

                                          No, ale Twoja mama nie przegapiła;).

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Nie zale, opuszczam powietrze…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general