Przepraszam ze pisze na ten temat.
Was starajacych sie, chcacych, niechcacych.
Zeby nikt mnie zle nie zrozumial.
Stresy, opuznienia we wszystkim, tez i z @.
Nie zwracalam uwagi, na nic ! Bo nie wiedzialam.
Piersi zero, brzucha zero.
Kontrolna wizyta.
A pani juz zapewne byla na USG.
USG…? po co?
Na USG, badaniach… usmiech lekarza.
Slucham??
Oczy lekarza jak 5 zl.
to pani nie wie, ze jest w ciazy?
Macica wielka jak grucha, zasmial sie…
……..
wszystko w porzadku?
……
Jasne, oprocz bialosci przed oczyma.
Zwymiotowalam mu na podloge.
We wtorek na USG.
Kuzwa, przepraszam.
Normalnie harlekin.
Wyje i bede wyc.
4 miesiac a ja nic nie zauwazylam.
Mojego M dziecko.
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Nie zale, opuszczam powietrze…
a ja dopóki nie zaczęło byc widac że jestem w ciąży (do 6 miesiąca) uchodziłam pewnie za pijaczkę która zatacza sie wysiadając z samochodu i od razu haftuje obok;)
A prowadziłaś? bo ktoś mógłby na policję zgłosic, że po pijanemu prowadzisz!:D
na szczęscie nie:) ja leciałam na trawnik a za mną lecial mój mąż i trzymał żebym gleby nie zaliczyła;) Normalnie degeneracja pełna;)
Tego nie napisałam, nadmieniłam tylko, że ja się zajmuję tym konkretnym przypadkiem, który to budzi moje wątpliwości;).
A że ciąży można “nie zauważyć”, to wiem, moja koleżanka była w 7 m-cu ciąży, gdy poszła do ginekologa z powodu “zaburzenia miesiączkowania”…
Oooo, jak ciekawie;).
Ja na szczęście nie miałam żadnych dolegliwości ciążowych… poza rosącym brzuszkiem;).
Znamy to znamy – za każdym razem tak cholernie mi go było żal 😮
Rany na same wspomnienie zemdliło mnie
ulala, a ja dopiero sobie przeczytalam post autorki…hmmm gratulowac czy nie?dzidzius to zawsze dzidzius, zywa istotka, a maz kawał drania, to jednak pogratuluje dzidzi:) mimo wszystko, tej sytuacji u Pomidorowej, a ten januszf, kogos mi przpomina w swoich wypowiedziach….
[quote=kacha1982;1666202 a ten januszf, kogos mi przpomina w swoich wypowiedziach….[/quote]
Tobie tez?
A co Wy znów wywęszyłyście?;)
No teraz to ja też zrobiłam się ciekawa…:D
🙂 hmmmmm, moze to maz pomidorowej;) mnie kiedys mój wysledził:)
avocado, masz pięknie avocado w avatarze:D naprawdę sliczne:)
wiecie co, szkoda ze nie ma czata na DI:(
Masz….tak jakby;) wątek o pogaduchach…
Pomidorowa, cóż można w atkiej sytuacji powiedzieć. Wspóczuję stresu. Jednak pamiętaj, że ty i Twoje dzieci jesteście najważniejsi. Facet to tylko dodatek.
No co ty.
Mój eks nie wie co to klawiatura, a co dopiero poklikać i znaleźć forum.
;):p
Kiedyś, daaaaawno temu był…
oj byl… Ale dlugo jakos nie przezyl:)
albo trojkami…
uuuuuuuuuu skubaniutki byl – pamietam to:eek:
to chyba w watku o twojej tesciowej bylo co????Zamotany
No Sherlocku kontynuuj bardzo mnie ciekawi kim mogę być i czy ewentualnie mam jakieś koligacje rodzinne z jedną z Was? Jak na razie w ujęciu ciepło – zimno to mróz:D:D:D
PS. kobitki czy Wy zawsze musicie wietrzyć sensacje? Pytanie retoryczne jak sądzę.:cool:
Znasz odpowiedź na pytanie: Nie zale, opuszczam powietrze…