o normach i ucziwości

Podobno “wszyscy” dają łapówki. Czy podziękowanie za przyspieszenie sprawy w urzędzie jest miłym gestem czy już łapówką?
Czy tel. służbowy w celach prywatnych to przywilej od pracodawcy (część socjalu) czy już okradanie go?
Co jest już normą, a czego już nie akceptujemy?

A ściąganie na klasówkach/egzaminach?
Albo pisanie prac magisterskich?

[Zobacz stronę]

Miałam wcześniej już podrzucić tego linka, a teraz się fajna okazja trafiła.

Strona 11 odpowiedzi na pytanie: o normach i ucziwości

  1. Zamieszczone przez bruni
    Z pełną świadomością skorzystałaś z okazji dla uzyskania korzyści, pomimo iż była lista i inni oczekujący przed Tobą…
    odwróć sytuację, że jesteś osobą, której tez się spieszy, bardzo źle się czuje, a stoi w kolejce i ‘przepuszcza’ różne osoby, które nie mają skrupułów, by choćby spytać czy ktoś w kolejce nie ma nic przeciwko żeby mogły wejść…
    dla mnie to trochę brak szacunku do tych ludzi…

    Ty pewnie byś sie pokłóciła z urzędnikiem i wymusiła aby zachował kolejność z listy?

    Tak jak profesorowi zwróciłaś uwagę iż Twoja praca jest niepełna i nie zasługuje na taka ocenę,przy wszystkich studentach?

    • Zamieszczone przez majowamama
      wiesz, jak masz sexapil, to nie muszisz się dowartosciowywać przewracając oczami w kolejce 😉
      i chyba tak to działa….

      czlowiek znajacy swoja wartosc nie musi w ten sposob prowadzic rozmowy 🙂

      Zamieszczone przez majowamama
      nadyjko, w moim prywatnym odczuciu to co piszesz jest po prostu żałosne…

      chyba trochę wartościowanie u Ciebie kuleje

      tak ogólnie, bo rozbijac na pierwiastki nawet mi się nie chce

      na duży plus, że choc raz zdecydowałas się jechac przepisowo

      majowamamo 🙂 jestem bardzo dowartosciowana, nie mam kompleksow, kocham swoje cialo,
      swoja osobowosc, ktorej sie nie wstydze, lecz czy zalosne nie jest ocenianie kogos tylko na podstawie jednego posta? Czemu nikt, kto zna mnie osobiscie nie powie o mnie takiego czegos?

      Zamieszczone przez korin
      Gdyby ten ktoś miał rozsądek to nie mandatu by nie dostał, prawda?
      Niektórym go brakuje i jeśli dotkliwie po kieszeni dostanie to może to, a nie rozsądek, którego mu brakuje, zmusi do powstrzymania się od jazdy zagrażającej jemu samemu i innym użytkownikom dróg.
      Tak trudno to zrozumieć? Dla niektórych tylko finansowy bacik jest skuteczny.

      A co do Twojej sytuacji to wiesz, piszesz,że tylko zwierzęta mogłaś przejechać ? To znaczy,że policja stała na drodze, którą nikt nie jeździ? Dziwne,że patrol ustawia się na drodze zupełnie nieuczęszczanej. Byli tam oni, więc chociażby dla nich byłaś zagrożeniem.

      W tej calej dyskusji nie chodzi o to, czy ktoś jest święty czy nie, chodzi o to w jaki sposób wspomina pewne rzeczy i jakie ma do tych wydarzeń podejście.Ja mam inny system wartości niż Ty i dla mnie łamanie prawa itp. jest powodem do wstydu, a nie do radości,że się uniknęło kary.

      Korin, znam ludzi, ktorzy placa mandaty, placa je stale, robia masakryczne wykroczenia, stac ich na to,.. potem kolejne i kolejne mandaty.. tu jednak chyba brak rozumu, nie kazdy zyje od pierwszego do pierwszego.

      To, ze dany sposob wspomnialam o zaistnialej sytuacji nie czyni mnie kretynem godnym pozalowania.

      Zamieszczone przez ulaluki
      Zgodzę się z Torą, że trzeba uważać co się piszę.
      Staram się bardxo, pewnie czasem i tak cos napisałam niepotrzebnie.
      Internet to bardzo poważne narzędzie.

      Nadyjka, nie ja jestem od oceniania czyjeś uczciwośic, czy moralności, forum też.
      Odniosę się tylko do jednego.
      Piszesz o czyjeś nieuczciwości, jako szokującej(nie wiem,czy dokłądnie tego słowa użyłaś).
      Sama nie lubisz oceniania, to czemu robisz to?
      Próbujesz siebie dowartościować kosztem czyimś?

      Uważasz, ze czynisz poprawnie, nie tłumacz się.

      Ja sie nie tlumacze, odpowiadam na posty, to znacząca roznica.
      Ja LUBIE ocenianie, jestem stale oceniana, poniewaz jako jedyna w Polsce organizuje cos o czym tu nawet nie bede pisac i jak dotad w swojej dziedzinie jestem najlepsza, lubie kiedy mnie oceniaja ludzie, ktorzy potrafią konstruktywnie i rzeczowo wyjasnic mi swoje watpliwosci, ale mam absolutnego olewatora na tych, ktorzy swoje zdanie i ocene sytuacji snuja jedynie na podstawie jednej wypowiedzi, nie znajac dokladnie tematu itd itd itd

      Zamieszczone przez korin
      A tak jeszcze słowko do Nadyjki, ale żebyś nie pomyślała,że to co napiszę ma jakieś podteksty. Chodzi o sprawę Twojej koleżanki E…..może ten kolega z policji będzie wiedzieć jak najlepiej zadziałać? Do kogo się udać? Bo pewnie mają takich przypadkow więcej.Zapytać warto..

      Mają, prosilam, pytalam, wrecz powiedzial, ze powinnam sprawe zostawic swojemu biegowi, po takiej odpowiedzi ciezki mi samej cos zadzialac. 🙁

      • Zamieszczone przez korin
        ja też tak uważam

        trzeba pamiętać,że za jakiś czas to my możemy być tymi “pominiętymi ” na korytarzu i co wtedy? będzie nam miło?nie sądzę, ale wg zasad tu lansowanych przez niektórych, trzeba się wtedy usmiechnąć i pogodzić z tym,że jest się starszym, schorowanym i że młodość wygrywa, mam nadzieję,że wtedy będzie tym osobą tak samo miło jak za czasów, gdy się było przepuszczanym w kolejkach 🙂

        Wtedy odstoje wszystkie te kolejki na radosc i uciechę Majowejmama.
        Mam nawet listę książek które na starość chciałabym przeczytać.

        • Sole 😀 😀 zachowam normę i wrodzona moja uczciwosc, to ja mam wiekszy sex w sobie, nie TY 😀 Wez bo focha puszcze jak bedziesz sie tak przed dziewczynami wywyzszac hahahahahahahaha

          • Jaka to skromność i “nie chwalenie się” zapanowała….

            • Zamieszczone przez sole
              Wtedy odstoje wszystkie te kolejki na radosc i uciechę Majowejmama.
              Mam nawet listę książek które na starość chciałabym przeczytać.

              Bede stala z Toba, obie jak suszone jabłka, zgarbione z pokrzywionymi girami 😀
              Kto wie, moze jakis aptekarz czy inny pan w ksiegarni ulegnie naszemu urokowi i nas pusci na zlosc innym? hahaha

              • Zamieszczone przez majowamama
                nie musi…. bardzo chce 😉
                albo czuje się w obliczu rozmówców kompletnym zerem 😉
                albo ma z tego niezłą frajdę….

                *niepotrzebne skreslic wg. uznania

                cudowne jest, ze kochasz swoje ciało, szkoda, że nie kochasz/szanujesz ciał innych ludzi, których życie narażasz przez własną bezmyślność
                nie da się tego nie ocenic

                właczyła mi sie ironia, ktorej sie w sobie brzydze,…. szanuje ciala innych, nawet po ich smierci, czesto towarzysze znajomym podczas sekcji zwłok

                ps, edytowalam bo chce cos uscislic zanim ktoras z was opacznie zrozumie moj post,… mam znajomych, ktorzy umozliwili mi bycie na sekcjach, interesuje mnie dosc scisle patologia

                • Zamieszczone przez nadyjka
                  Sole 😀 😀 zachowam normę i wrodzona moja uczciwosc, to ja mam wiekszy sex w sobie, nie TY 😀 Wez bo focha puszcze jak bedziesz sie tak przed dziewczynami wywyzszac hahahahahahahaha

                  Niech Ci będzie żeś pierwsza.
                  Bruni w pierwszej 4.
                  A ja mogę być nawet w ostatniej setce dla zadowolenia zgorzkniałych dam które odstały już wszystkie kolejki aż do późnej starości. JA na starość bede miala duzo czasu to i odstoje swoje ze spokojem.

                  • Odpowiem jeszcze raz tak juz na powaznie majowejmamie
                    zaskakujace jest to, ze TY wiesz najlepiej kogo ja szanuje a kogo nie, poczytam dzis z checia lub z nudow Twoje posty i zobacze co szanujesz Ty, Twoje podejscie do swiata, pewnie uda mi sie wyciagnac rownie zaskakujace wnioski, tym bardziej, ze Cie prywatnie nie znam, pewnie beda rownie trafne jak Twoje wobec mnie 🙂

                    • Zamieszczone przez nadyjka
                      Bede stala z Toba, obie jak suszone jabłka, zgarbione z pokrzywionymi girami 😀
                      Kto wie, moze jakis aptekarz czy inny pan w ksiegarni ulegnie naszemu urokowi i nas pusci na zlosc innym? hahaha

                      Sexi staruszki. JA zamawiam laske czerwona z plomieiami – taka jak miał dr.Haus, będę na nia podrywac.

                      • Zamieszczone przez bruni
                        Z pełną świadomością skorzystałaś z okazji dla uzyskania korzyści, pomimo iż była lista i inni oczekujący przed Tobą…
                        odwróć sytuację, że jesteś osobą, której tez się spieszy, bardzo źle się czuje, a stoi w kolejce i ‘przepuszcza’ różne osoby, które nie mają skrupułów, by choćby spytać czy ktoś w kolejce nie ma nic przeciwko żeby mogły wejść…
                        dla mnie to trochę brak szacunku do tych ludzi…

                        tak mi się skojarzyło…
                        mimo ze z branży jestem i kolegom bardzo współczuję ;), to cieszę się, że ukrócono przedstawicielom możliwość spotkań w godzinach pracy lekarzy

                        • Nadyjkoto pozostaje Ci tylko udać się do tv, ale widziałam ,że Ci to już radzono.

                          Oby sytuacja rozwiązała się w sposob jak najmniej traumatyczny dla dzieci, chociaz wydaje mi się,że będzie bardzo bardzo ciężko.

                          • nie powinnam tu tego pisac, bo mam inny temat zalozony ale wiem, ze sie ruszylo w sprawie, potem napisze co jest grane jak sie sama dowiem, obecnie mam tylko plotkę a tym sie nie bede poslugiwac

                            • Zamieszczone przez sole
                              Wtedy odstoje wszystkie te kolejki na radosc i uciechę Majowejmama.
                              Mam nawet listę książek które na starość chciałabym przeczytać.

                              jest to jakieś wyjście z sytuacji 🙂

                              jak będziesz w Polsce na starość, gdzie jak wszem wiadomo same pikne Dziołchy pomieszkują, to radziłabym sobie kartę w bibliotece założyć 😉

                              • Zamieszczone przez korin

                                jest to jakieś wyjście z sytuacji 🙂

                                jak będziesz w Polsce na starość, gdzie jak wszem wiadomo same pikne Dziołchy pomieszkują, to radziłabym sobie kartę w bibliotece założyć 😉

                                Piękne ale większość zakompleksiona….

                                • Zamieszczone przez AniaOS
                                  Tak się zastanawiam jak to się dzieje, ze krysztalowo uczciwych ludzi spotykam tylko w sieci… Osobiście łapówek nie daje – bynajmniej nie z powodu nieskazitelnego charakteru, ale dlatego, ze najzwyczajniej nie potrafię. Raz w życiu lekarz wprost powiedzial mi o “dodatkowych kosztach”- nie zaplacilam, bo sienajzwyczajniej w świecie nie opłacało (niewiele drożej wyszedlby szpital prywatny). Z jednej strony zgadzam się, ze wszelką nieuczciwosc powinna być karana, z drugiej jednak mamswiadomosc, ze głowa muru nie przebije i walczyć z wiatrakami nie zamierzam. Gdyby zycie lub zdrowie moje albo moich bliskich było uzależnione od łapówki – dalabym; jeśli mam okazje kupic beton na budowę odkierowcy za pól ceny -kupię (gwoli scislosci – on ten beton sprzeda za pól ceny lub wyleje na myjni); gdyby od urzedniczego widzimisie zalezalo, czy rozpoczne budowę albo wyremontuje dach – zaplacilabym. Głowa muru nieprzebijei nie zamierzam cierpiec dla idei. Dla mnie oszustwem, nieuczciwoscia i kradzieża jest np. Ściąganie i kopiowanie muzyki i filmów bez zezwolenia, kserowanie podręczników, kupowanie pirackich płyt, kradzionych kosmetyków; kupowanie chemii “od Niemców”
                                  bez rachunku na gieldzie, bazarku czy Allegro tez chyba uczciwe nie jest… Ale akurat na to przyzwolenie społeczne jest ogromne i malo kto zauważa, ze kupując niemiecki persil od pana zenka okrada nasze państwo 🙂

                                  a ja sie zastanawiam kto tu jest kryształowo czysty co prawda nie czytalam od ostatniego swego posta dokladnie, ale wydaje mi sie, ze kazdy pisał, ze ma na sumieniu to i owo, a pewnie nawet wiecej, ale po prostu o tym nie pisze. Bo jaki to powód do przechwałek?
                                  Co do bazarku/allegro – tutaj tez mamy wybór – kupowac na straganach z kasami, czy od kogos kto sie rozstawil z taborecikiem, od pana Zenka, czy od sklepu internetowego, ktory dołacza paragony. Prosta sprawa – jak zawsze – mamy wybór i jeden dokonuje takiego, drugi innego. I nawet chemię “od Niemców” mozna kupic legalnie.

                                  Zamieszczone przez sole
                                  … Na te mega uczciwe o normach tak wysokich ze nie widzimy ziemi po której stąpamy

                                  które, które?
                                  Sole, wszystko rozbija sie o granice (patrz post nr 1) – te wyznaczone prawem, etyką, sumieniem, ogólnie uznanymi “normami” społecznymi itd. Nie powinno to być powodem do wyśmiewania i głupawych żarcików, zwłaszcza jesli ktos ewidentnie łamie prawo i sie tym przechwala, a potem sie dziwi, że budzi to oburzenie.

                                  Zamieszczone przez sole
                                  Nie da się być nie zauważonym,, nawet jak worek parciany założysz. Tak to działa.
                                  Jest druga strona medalu.
                                  Jak raz kogoś spotkasz to ta osoba Cie na mur beton zapamięta.

                                  Jest taki mechanizm, zgadza się. W tym Cie rozumiem. Mnie to czasami irytuje. I chociaz nie miałam sytuacji takiej jak Brunka, to o podobnym wydźwięku niestety tak. Bardzo źle sie z nimi czuję, a jakoś nie mam problemu z przyjmowaniem komplementów czy zaniżoną samooceną.

                                  • Problem wydaje mi sie jest jeszcze gdzies indziej – i tu mi przypadkiem podpowiedziala Usianka.

                                    wydaje mi sie, ze kazdy pisał, ze ma na sumieniu to i owo, a pewnie nawet wiecej, ale po prostu o tym nie pisze. Bo jaki to powód do przechwałek?

                                    Łatwo jest przyznac sie do bledu polowicznie – informujac o jego istnieniu, ale nie opisujac detali – i nie dlatego, ze nie lubimy sie przechwalac, bo kazdy to robi, ten kupi sofe, ten nowa torebke, pokazujemy tu swoje fotki, fotki testow ciazowych, fotki usg.. – zatem mamy tendencje do chwalenia sie… Problem w tym, ze mowiąc o swoich bledach obawiamy sie kompromitacji, odkrycia slabosci, krytyki ze strony tłumu, mozliwosci skrzywdzenia nas przez reszte “czystych” dziewczyn…. Dlatego wiekszosc jedynie naznaczyla, ze cos bylo na rzeczy ale nie napisala co zrobila za “wybryk”…..
                                    Chwala tym odwaznym, ktore odwaznie potrafia jedynie biadolic, szokowac sie i mdlec jakie to niektore z nas sa “be”….bo ich odwaga skonczyla sie tylko na napisaniu “ja tez kiedys mialam za soba to i owo”.

                                    • Zamieszczone przez nadyjka
                                      Problem wydaje mi sie jest jeszcze gdzies indziej – i tu mi przypadkiem podpowiedziala Usianka.

                                      wydaje mi sie, ze kazdy pisał, ze ma na sumieniu to i owo, a pewnie nawet wiecej, ale po prostu o tym nie pisze. Bo jaki to powód do przechwałek?

                                      Łatwo jest przyznac sie do bledu polowicznie – informujac o jego istnieniu, ale nie opisujac detali – i nie dlatego, ze nie lubimy sie przechwalac, bo kazdy to robi, ten kupi sofe, ten nowa torebke, pokazujemy tu swoje fotki, fotki testow ciazowych, fotki usg.. – zatem mamy tendencje do chwalenia sie… Problem w tym, ze mowiąc o swoich bledach obawiamy sie kompromitacji, odkrycia slabosci, krytyki ze strony tłumu, mozliwosci skrzywdzenia nas przez reszte “czystych” dziewczyn…. Dlatego wiekszosc jedynie naznaczyla, ze cos bylo na rzeczy ale nie napisala co zrobila za “wybryk”…..
                                      Chwala tym odwaznym, ktore odwaznie potrafia jedynie biadolic, szokowac sie i mdlec jakie to niektore z nas sa “be”….bo ich odwaga skonczyla sie tylko na napisaniu “ja tez kiedys mialam za soba to i owo”.

                                      A co dla Ciebie jest odwagą?
                                      Napisanie, że masz auto zarejestrowane na policjanta, płacisz niższe składki za ubezpieczenie i nie płacisz mandatów
                                      zaśmiewając się przy tym hahaha jaka jestem sprytna, a inne głupie nie mają takich układów?
                                      Imo do odwagi temu daleko
                                      Ja święta nie byłam i raczej mało kto może tak o sobie napisać
                                      ale nikomu krzywdy nie zrobiłam, nie kradłam, nie oszukiwałam, staram się żyć w zgodzie z własnym sumieniem i przyjętymi normami
                                      nie czuję potrzeby “chwalenia się”, bo i nie mam czym
                                      Jeśli Ty czujesz potrzebę “przechwałek” to opisuj sobie szczegóły ze swojego życia
                                      ale nie dziw się, że komuś się Twoje postępowanie nie musi podobać i ma prawo to napisać

                                      • Zamieszczone przez nadyjka
                                        Problem wydaje mi sie jest jeszcze gdzies indziej – i tu mi przypadkiem podpowiedziala Usianka.

                                        wydaje mi sie, ze kazdy pisał, ze ma na sumieniu to i owo, a pewnie nawet wiecej, ale po prostu o tym nie pisze. Bo jaki to powód do przechwałek?

                                        Łatwo jest przyznac sie do bledu polowicznie – informujac o jego istnieniu, ale nie opisujac detali – i nie dlatego, ze nie lubimy sie przechwalac, bo kazdy to robi, ten kupi sofe, ten nowa torebke, pokazujemy tu swoje fotki, fotki testow ciazowych, fotki usg.. – zatem mamy tendencje do chwalenia sie… Problem w tym, ze mowiąc o swoich bledach obawiamy sie kompromitacji, odkrycia slabosci, krytyki ze strony tłumu, mozliwosci skrzywdzenia nas przez reszte “czystych” dziewczyn…. Dlatego wiekszosc jedynie naznaczyla, ze cos bylo na rzeczy ale nie napisala co zrobila za “wybryk”…..
                                        Chwala tym odwaznym, ktore odwaznie potrafia jedynie biadolic, szokowac sie i mdlec jakie to niektore z nas sa “be”….bo ich odwaga skonczyla sie tylko na napisaniu “ja tez kiedys mialam za soba to i owo”.

                                        zatem interpretujesz swoj post (ktory zreszta chyba usunelas) jako symbol odwagi
                                        to moze napisze jeszcze raz – pewnie, ze kazdy ma cos na sumieniu – jedni o tym pisza, inni wola raczej nie
                                        ale rzadko kto podchodzi do tego z taka lekkoscia, z jaka ty wyrazilas swoje mysli, bez zadnej oznaki skruchy, a nawet z poczuciem dumy ze swojego sprytu

                                        dla mnie to jest duza roznica

                                        jesli naprawde uwazasz, ze wybor zachowania swoich grzechow dla samej siebie jest brakiem odwagi cywilnej (co juz zarzucilas “swietej” wiekszosci), nie bede usilowala cie przekonywac, ze jest inaczej
                                        z pewnych rzeczy (i dla kazdego pewnie bedzie to inna granica – jeden nie powie na glos, ze zdarzylo mu sie powolywac na znajomosci w policji w celu unikniecia mandatu, inny czerwieni sie ze wstydu na mysl, ze zdarzylo mu sie sklamac) po prostu nie spowiadam sie przypadkowym osobom, na publicznym forum, do ktorego kazdy ma dostep
                                        i zazwyczaj robie to ze zwyklego wstydu, ktory odczuwam na sama mysl, ze kilka lat temu potrafilam wcisnac sie w kolejke przed kogos innego

                                        • Zamieszczone przez Asik.
                                          A co dla Ciebie jest odwagą?
                                          Napisanie, że masz auto zarejestrowane na policjanta, płacisz niższe składki za ubezpieczenie i nie płacisz mandatów
                                          zaśmiewając się przy tym hahaha jaka jestem sprytna, a inne głupie nie mają takich układów?
                                          Imo do odwagi temu daleko
                                          Ja święta nie byłam i raczej mało kto może tak o sobie napisać
                                          ale nikomu krzywdy nie zrobiłam, nie kradłam, nie oszukiwałam, staram się żyć w zgodzie z własnym sumieniem i przyjętymi normami
                                          nie czuję potrzeby “chwalenia się”, bo i nie mam czym
                                          Jeśli Ty czujesz potrzebę “przechwałek” to opisuj sobie szczegóły ze swojego życia
                                          ale nie dziw się, że komuś się Twoje postępowanie nie musi podobać i ma prawo to napisać

                                          To prosze wklej mi tu wszystkie posty, w ktorych A INNE GLUPIE NIE MAJA TAKICH UKLADOW. Troche Cie ponioslo bo nigdy w zyciu by mi do glowy nie przyszlo w ten sposob napisac. Nie odwracaj kota ogonem co nazywamy odwagą a co nie – odwage cywilna mialam aby cos napisac – wy jedynie aby sie tu zesrac na mietowo ajkim jestem wariatem, ktory sie ZASMIEWAL hahahaha nad tym jaka jestem sprytna…. Wez sie ocknij i poczytaj od nowa….

                                          To, ze uzywam emotikony oraz “hahaha” oznacza jedynie moj dobry humor w DNIU dzisiejszym, nie oznacza to, ze kiedy mnie zatezymali ryczałam im do oczu HAHAHAHAHAHAAH.
                                          ja pierdykam – do boju laski, do boju

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: o normach i ucziwości

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general