Młody w nocy zrobił ok. 10 kup- z różnym natężeniem upłynnienia. Generalnie kompletnie nie strawione jedzenie. Do tej pory nie były jadowite ale już widzę, że pupę ma czerwoną i w chrostkach.
W sumie ma dobry humor, miał lekką gorączkę w nocy.
I kurcze- czy dostał coś niestrawnego dla niego ( uczulającego) czy wirus? Gorączkę mógł miec od zębów, bo właśnie idą. A te kupki od zębów tym razem raczej nie- bo są inne, nigdy nie były aż tak nieprzetrawione.
Mogło mu coś zaszkodzic? czy lepiej nie wychodzic z nim na dwór? ( jeśli jest chory?) Gorączki nie ma. A pogoda cudna! co podac takiemu 15 mies. dziecku oprócz smecty? enterol na receptę jest? ( i nie wiem czy mogę dac)
Strona 9 odpowiedzi na pytanie: Salmonella!
Ale
Ja chyba bym nie wyszła z dzieckiem w takim stanie
Wlaściwie nie wiadomo czy to nawrót czy nowe paskudztwo, nie ma badań, nie wiadomo jak dalej go leczyć
Zdrowy rozsadek nakazuje zostać przynajmniej do momentu ponownego zdiagnozowania co jest grane i ustalenie leków stabilizujących stan dziecka
Wychodząc na własne żądanie bierzesz całą odpowiedzialność za zdrowie syna na siebie – znam fochy i zgrzyty jak po pogorszeniu trzeba było wracać 🙁
kurde to nie wesolo
absolutnie nie wychodz ze szpitala
pozniej moga was odeslac… jak bedzie cos sie dzialo
moze pogadaj z lekarzem…
duzo zdrowka !!!
Ala współczuję Ci bardzo.
A co do decyzji wyjścia ze szpitala, podpiszę się pod Anią(jak zawsze:)).
Nie możemy też wpadać w paranoje, że jesteśmy lepszymi lekarzami od tych właściwych.:)
Wiesz, ja tez panikowałam, że lekarze i pelęgniarki nic nie robią. Z konradem było coraz gorzej i gorzej. Aż mnie lekarka wygoniła na dwor, żebym się przewietrzyła i nie panikowała:). My patrzymy od strony emocjonalnej, a często lekarze rozsądkiem.
Ala, czytam watek od wczoraj i dotarłam tutaj dopiero 🙁 Postaram się doczytać do końca co się dzieje. Trzymajcie się!!!
śliczny! dzielnego masz synka!!
Pewnie tak…. Ale bbb źle się to ogląda. Tę mękę dziecka- a jeszcze nie chcą podac nic na ból…jak będzie w dobrym stanie to w pon. -wtorek wychodzimy-tak zaplanowałam!
przeczytałam, trzymam kciuki za Was mocno, mocno!!!
Dokładnie… chyba lepiej poczekać i zobaczyć, jak sytuacja się rozwinie. Ala, spróbuj z tą Humaną MTC!
O rany, ogromnie Ci współczuję…jak na moje oko teraz dodatkowo zaraziliście się rota…
Nasza salmonella przebiegała bezszpitalnie,
w nocy załatwiał się kilkanaście razy ale nie wymiotował, przez 1 dzień wysoko gorączkował.
Potem, brak apetytu, osłabienie, brzydkie na wygląd i zapachowo kupy, dość charakterystyczne ale już bez coraz mniej ich było…
…dopiero po kilku dniach mieliśmy wynik, że to salmonella, braliśmy biseptol przez chyba 10 dni… A kupa doszła do siebie gdzieś po około 3 miesiącach, przez cały ten czas łykaliśmy prebiotyki ! DUŻO prebiotyków 😉
Życzę dużo siły! Cierpliwości i zdrowia !!!
ja myślę, że jak tylko będzie przyjmował jedzenie/picie to powinniście móc iść,
… ja nienawidzę szpitali…uciekałabym stamtąd szybko !
TEN moment był w srode-chciałam go zabrac! ale salmonella-to brzmi poważnie i się ugięłam. Po co??? zaraził się tylko rota. Acha-nie beda robic posiewu na rota “bo i tak niczego w leczeniu to nie zmieni”.
Generalnie-czekam aż zacznie jeśc, robic mniej kup i spier….stąd!
Ahimsha bardzo współczuję.
Nie przeczytałam całego wątku, ale chciałabym CI coś zasugerować na przyszłość. Mój mąż i jedna jego siostra przeszli w dzieciństwie salmonellę (druga siostra nie i ona problemów nie ma) i teraz w wieku około 30 lat mająidiopatyczne otłuszczenie wątroby. Nie jest to potwierdzone na 100% ale wiele wskazuje na to, że to skutek przebytej salmonelli. U nich w tej chwili trzeba leczyć ale u malucha można od początku przciwdziałać dietą.
Jeść można wiele i prawie wszystko. Spróbuj z dietą wątrobową. Ja teraz jestem w temacie, bo staram się uratować wątrobę małża, żeby mi go za szybko los nie zabrał…. Jest książka Sandry Cabot “Dieta oczyszczająca wątrobę” – polecam.
Nabiał a szczególnie czyste mleko należy wyeliminować, ale z tego co kojarzę Twoje dzieciaczki alergiczne i być może mleka i tak nie mogą?
TO taka podpowiedź i sugestia z którą zrobisz co zechcesz oczywiście. 🙂
Dieta jest zdrowa i każdemu zrobi dobrze!! 🙂
myśmy nie mieli sallmonelli (choc tak do końca właściwie nie wiadomo, bo nie postawili diagnozy), była gorączka i takie sobie kupy i crp 260… Po 4 dniach paskudny rota, tak jak pisałam.
trzymajcie się!
🙁
Na USG wyszło wlaśnie powiększenie wątroby u Jeremia!
Każda rada jest na wagę złota!!!!
Jedno jest pozytywne w tym wszystkim- nie wiedziałam, że dostanę wsparcie od tylu osób!!!!! Wszystkim bardzo dziękuję! Niektórzy są na serio niesamowici!!!!!!!!!!!!!!
Dzięki za wszystkie privy, smsy, telefony!!!! rady i słowa otuchy!!!!!!!
Ala duzo zdrówka dla WAS!
Ja znajac sama siebie, zaleznie od tego co mu podają, pewnie bym się stamtąd zawinęła.
JA dwa lata temu wlasnie w takim stanie z dzieckiem ucieklam ze szpitala. NIe zaluje. Wyleczylam ja w domu, Smekta, tanosan i ryz rozgotowany z marchewka.
Sprawdzaj czy daja probiotyki bo jak daja marne to sama dodaj.
Pytaj sie zawsze co daja dziecku, jakie leki, czy nie zmienili bez twojej zgody antybiotyku itd.
Zreszta lepiej byc upierdliwym niz siedziec w szpitalu 2 miechy.
A ktoś się o to u nas wogle pyta Nierzadko ciężko się dowiedzieć jakie leki wogle są podawane
Dokładnie.
Ja ostatnio(nie w szpitalu)pytałam pielęgniarki, na co testy ma Konrad oprocz mleka(skorne, zestaw VI), odpowiedziała mi, że takie ktora uznaje za stosowne.
No i rzeczywiście tak zrobiła, pomyliła zestawy zamiast VI zrobiła IV, nie przyznała się. Lekarka mi powiedziała.
Od tamtej pory juz jest przyjemna
Znasz odpowiedź na pytanie: Salmonella!