Widzę, że piszecie o centylach, więc zapytam, czy może ktoś ma dziecko z niskorosłością?
Dotychczas w przypadku zaburzeń wzrostu dzieci były leczone hormonem wzrostu – z różnym skutkiem. Najnowsze wyniki badań mówią o jeszcze jednej przyczynie niskorosłości (znacznie częściej występującej) – jest to niedobór czynnika IGF-1. Leczenie polega na uzupełnianiu niedoboru (lek został zarejestrowany już w USA, w Polsce do czasu rejestracji dostępny jest w ramach importu docelowego).
Strona 8 odpowiedzi na pytanie: zaburzenia wzrostu
Zrób badania małej.
Synek koleżanki w wieku 7 lat miał wzrost 115 cm a potem nagle wyskoczył. Moja znajoma ma 2 córki. Twierdzi, że wzrost dziecka nie ma znaczenie, bo jej starsza córka była malutka i drobna jako dziecko a teraz jest nastolatką, ma 14 lat i prawie 180 cm, druga drobniutka.
Więc nie martw się, może ci potem wyskoczy.
Scarlet – może wyskoczy a może nie wyskoczy. Jeżeli dziecko jest ewidentnie poza siatką a Zosia jest, to jest to dla mnie podstawa do szukania przyczyny niskorosłości. Przyrost dziecka 3-letniego 2-3 cm rocznie to zdecydowanie za mało i wg mnie lekarka od razu powinna zrobić dziecku podstawowe badania albo wysłać do endokrynologa niech ten zleca. Pojęcie dziecka drobnego jest bardzo subiektywne.
Effcia – już ci częściowo odpisałam. Nie czekaj dwa miesiące i nie licz na cud, bo jego najprawdopodobniej nie będzie. Ja poszłabym na twoim miejscu po skierowanie do endo już teraz, bo jak się pewnie domyślasz, terminy są odległe. Nie zgodziłabym się na żadną obserwację tylko napierałabym na badanie hormonów, rtg nadgarstka i całą diagnostykę. Moje dzieci jeszcze mieszczą się w siatce (starsza 10-25c, ale młodsza jest na pograniczu, rosnie równomiernie, ale jednak 3 c. ). Ja sama jestem baaaardzo poza siatką, więc znam problem niskorosłości z autopsji. Niech ci lekarze nie dadzą wmówić, że masz drobne dzieci, bo wy jesteście drobni, więc nic nie trzeba robić tylko opbserwować. A tak btw jaki macie wzrost?
Aneciu, mam dokładnie takie same przemyślenia i doświadczenia i plan działania, o którym piszesz. nie zamierzam czekać 2 miesięcy, bo już sama dałam jej ostatnie pół roku na zmianę, która nie nastąpiła. jeszcze nie panikuję, ale chcę sprawdzić. ja sama całe życie słyszałam, że mam czas, że urosnę, i zostałam z tym swoim hobbickim wzrostem jak głupek. tak jak pisałam na punkcie wzrostu jestem przewrażliwiona, starszaka też bez przerwy kontroluję, ale on się jeszcze (marnie bo marnie) ale mieści w siatkach.
chcę sprawdzić wszystkie potencjalne przyczyny, łącznie z tym, że Zosia przez pierwsze dwa lata swojego zycia bez przerwy chorowała na zapalenie oskrzeli i brała sterydy wziewne. poczytałam trochę o niskorosłości i przyczynach, łatwo się zbyć nie dam.
Ja też miałam cały czas nadzieję, że urosnę, a tak się nie stało, więc cię dokładnie rozumiem i rozumiem też twoją większą determinację do diagnostyki.
Może wejdź na stronę chcę urosnąć. Ja dużo z niej korzystam, choć jeszcze mnie ten problem nie dotyczy (mnie akurat dotyczy, ale już nie urosną, ha, ha, ha).
Daj znać jak wyniki.
no właśnie….
stronkę znam, studiuje ją od kilku dni. jak tylko zrobimy pierwsze badania i dotrzemy do endokrynologa oczywiście dam znać.
Jest jeszcze portal Rośnij zdrowo, ale pewnie to już wiesz…
co u dzieciaczków?
halo, co tam u Wszystkich dobrego?
u nas w zasadzie dobrze, ale dalej wzrostem Radka się martwię i wagą też
chodzimy sobie na kontrolne wizyty do endo, mierzony jest, ważony
zażywa euthyrox i dalej mało rośnie
ostatnio byliśmy pod koniec września – wzrost 110,2, waga 17,6 kg
rtg nadgarstka – 1,5 l.
następna wizyta w styczniu…..
pozdrowienia dla wszystkich
Beata i Radek (11.05.2004)
Bea bea, nie zrozumiała chyba ostaniego zdania…
rtg nadgarstka wykazał wiek kostny opóźniony o 1,5 roku??
I co endo na ten słaby wzrost??
Ma jakieś konkretne plany względem Radka??
Inne badania, itd??
U nas jest dobrze.
Maciej od 9 miesięcy bierze hormon.
Podczas wizyty kontrolnej w zeszłym miesiącu zmieniono nam lek.
Mamy nowy pen…taki fajny, kolorowy 🙂
A wzrost wówczas jaki odnotowano był na poziomie 113,2 cm
Czyli w ciągu 8 miesięcy przybyło mu 8,2 cm…
Effcia, a jak Wasze badania??
tak chodziło o opóźnienie 1,5 r.
no właśnie nie specjalne plany, obserwowanie i tyle,
niby trzyma się na siatce
kiedyś tam jak coś wspomniałam o innych badaniach to stwierdziła, że jak się uprę to mi da do szpitala ale, że to ciężkie badania i ona nie widzi potrzeby, żeby dziecko męczyć
a ja już sama nie wiem czy się upierać czy jeszcze czekać
fajnie :), a jak z robieniem tych zastrzyków, jest dobrze (o ile tak można powiedzieć)?
pozdrowionka
Beata
Jaki cudowny wzrost 🙂 ślicznie.
Tych penów to wam zazdroszczę… ech
U nas we srodę rezonans… bo nowi lekarze stwierdzili, ze być może coś jest nie tak u Olafa z przysadką, bo niedoczynność tarczycy jaką ma wynika z niedoczynności przysadki.
I Bea, u ciebie też tak może być.
My mieliśmy w badaniach tych pierwszych prawidłowy wyrzut TSH a za niskie FT4 i według lekarzy jest to niedoczynność przysadkowa, wtórna. Do tego ma hipoplastyczną mosznę i małego penisa więc wszystko zaczynają zwalać na przysadkę.
Jeszcze mi tego brakowało, no ale co zrobić zgodziłam się na rezonans.
My stanęliśmy ze wzrostem, bo musiałam zmniejszyć dawki. W ciągu roku leczenia Olaf urósł 9 cm co było świetnym wynikiem. A teraz przy zmniejszonych dawkach rośnie kilka milimetrów na miesiąc. Nie wiem nawet, nie chcę sie denerwować i nie mierzę go w domu wcale. Zwiększyć leku nie mogę bo wpadał w takie hipoglikemie, że musiałam go ratować glukagonem.
Pozdrawiam cieplutko naszych małych -wielkich.
Gabrysia, a on będzie miał ten rezonans w narkozie?
Tak, gdyby mogło być inaczej, wcale bym się nie bała.
U Mata spadek ze wzrostem i wagą ( z 75 centyla na 25!) spowodowany był niedoczynnością tarczycy.
Odkąd się leczy to w ciągu pół roku urósł 4cm:) ale wciąż z wagą spada w centylach.
Ze wzrostem stanął na 50…
Dziewczyny, a co sprawdzałyście?
Bliźniacy są mali, niby stale w okolicach 10 centyla, ale najmniejsi w grupie.
Tsh,czy ft3 i ft4?
U niego TSH wyszło oczywiste- 8,2
Teraz ma zalecenie zejść do 1,5
Jeżeli dziecko ma niedoczynność tarczycy to bada sie na przemian raz tsh raz ft4,przynajmniej moje dziecię jest tak leczone 😉 ale samo tsh tez wykaze jeśli cos jest nie tak
Gablysia, mocno trzymam kciuki za rezonans.
Pamiętam jakim dla mnie stresem było to badanie… Maciej też był “usypiany”…
Pamietaj, liczy sie każdy milimetr… 🙂
Mysle o Was…
Własnie można powiedzieć, że bardzo dobrze!
Maciek bez stresu podaje rękę, udko lub brzuch.
nowy pen też nam to ułatwia bo naciskam jeden raz.
A przy tym starym trochę trwało zanim podałam lek…tłok przesuwał się stopniowo.
Znasz odpowiedź na pytanie: zaburzenia wzrostu