zakładam kontrowersyjny wątek ;-)

W temacie – ostreżenie :-))))))
Ale mam nadzieję, że nie będzie tak źle… nie chciałabym nikogo urazić, ani żeby innym się to nie przytrafiło…

wedrując po forum, szczególnie w niektórych działach, napotykam wciąż na określenie, którego używała nasza ulubienica – Zeta (czy jak jej tam… nie pamiętam, bo zawitałam tu, gdy ona już znikała)
określenie, które wtedy wydawało się uzytkowniczkom niesmaczne, wulgarne, krytykykowały ją za jego stosowanie
a teraz… gdzie nie spojrze tam małpa małpą pogania… wszedzie @ @ @ i już nikt się nie oburza… a uzycie tego słowa co najmniej 3 razy w jednym poscie stalo sie modne 😉

i ja nie chcę się oburzać, ale kiedy czytam te posty dziewczyn starających się o dzieci, takie smutne czasami… i kiedy widzę te małpy… to coś we mnie… moze dlatego, ze to tak razi w stylistyce, kiedy pisze sie o łagodnych sprawach, uczuciach i nagle… no wg mnie wulgaryzm…
Po co to piszę? dziewczyny – czy Wy też tak macie? czy Wam też okreslenie to się tak nie podoba? Czy mam tylko ja te nerwicę natręctw 🙂
Chciałam to napisać, żeby z siebie wyrzucić ten mały niesmak… bo wiem, ze w sumie nie jest do konca uzasadniony i nie chodzi o wysmiewanie kogokolwiek… ale jak sie to wszystko zmienia… kiedys sie tak nie pisalo (w moich czasach – 358 lat temu ;))

ale teraz już będzie mi lepiej… uf… 😉 Ale jesli nikt tu sie nie podpisze i nikt nie powie, ze mnie rozumie, to obieuję rozpocząć leczenie – cos z tm zrobic trzeba! 😉

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: zakładam kontrowersyjny wątek ;-)

  1. Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

    Ja jakoś nie poczułam niesmaku czytaja posty dziewczyn na starających się. Bardziej przeszkadzałoby mi uzywanie w kółko słowa”miesiaczka” a tak @ to skrót który nie znaczy chyba nic wulgarnego i jakos sama nie mogę znależć ładnego miłego estetytycznego zamiennika dla słowa miesiączka:) Laea cóż to za temat wymysliłaś hihihi:)

    ja i moja córeczka Laura ur.7.10.2003

    • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

      Lea, jako polonista doskonale wiesz, ze tak to już w języku bywa, że przyjmują się różne zwroty, które kiedyś nie były używane /nie były znane/. w środowisku internetowym te zjawisko również ma miejsce.

      hmm… dla mnie nie ma tu kontrowersji i szczerze powiedziawszy nie używam określenia”małpa” na miesiączkę, ale nie razi mnie to i nie traktuje jako wulgaryzm. co innego używanie słów typowo wulgarnych na forum, które tak jakby niepostrzeżenie pojawiają się w treści wcale nie agresywnego tematu, po prostu ktoś kogoś np. “pierdzieli”, albo jest coś “gówniane” “pierdolone”, “pieprzone”czy też większego kalibru “k… A” itp. itd. moderator nie poprawia tych zwrotów, więc chyba tak może być….
      ale to są wulgaryzmy, na które nikt sie głośno nie oburza. a takie użycie znaczka @ traktuję podobnie jak użycie emutikonu np. :-)) myślę, ze to młodsze forumowiczki głównie używaja tego zwrotu… a za jakiś czas przyjdą jeszcze młodsze i będzie jeszcze jakiś inny zwrot…. tak jak w życiu:-)))

      p.s. ja też cały czas czekam na @ :-)))

      • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

        ja wiem, ze wiesz ;-)))

        u la la… period? zaczne uzywac hihi

        a co okreslen i ich wymowy, rozmawialam z mezem na ten temat i okazalo sie, ze jemu nazwa “okres” wydaje sie naukowa, fachowa
        a mi – bardziej potoczna, chopc popularna i jak najbardziej do przyjecia u lekarza w gabinecie np.

        • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

          Były tu już zwyklejsze wątki, ktore okazaly sie kontrowersyjne… napisalam tak w obawie, ze ktos moze poczuc sie urazony, ze innym sie nie podoba okreslenie, ktorego on uzywa
          druga kontrowersja polega na tym, ze ten wątek nie ma nic wspolnego z tym, kiedy dziecko juz jest, a poza tym to takie troche wydumane pisanie o tym, jakie slowo sie komus podoba… bo niby co z tego wynika, ze sie nie podoba? nic… po prostu nudzi sie kobiecie to napisala 😉

          jako wulgaryzm pojemuje cos, co nie powinno byc wymawiane w dobrym towarzystwie, w sytuacji oficjalnej… czy np. podczas wizyty u lekarza
          to jest w moim odczuciu wlasnie takie slowo

          • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

            hihihi ale sie ubawilam!

            a ja bede periodowac (Cat mnie natchnela! ;-))
            a moze nie bede? bo cos czekam i czekam a tu nic 🙁

            Inna sprawa, ze kobiety uzywają tego okreslenia zawsze, a nie tylko w odniesieniu do niechcianej miesiaczki w czasie oczekiwan
            ale niech sobie uzywaja… po prostu musialam sie wygadac i juz mi lepiej 😉

            • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

              oho
              i dlatego uwazalam, ze to wątek kontrowersyjny
              nie ma wy i my
              po prostu nie ma
              nie widzisz?
              mnie sie nie podoba, innym tak – i juz
              ale nie musisz mi pozwalac na pisanie takie czy inne hihi

              • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

                mam podobne odczucia… Na poczatku wogule nie rozumialam o co chodzi z tą @ i faktycznie pierwszy raz to okreslenie widzialam u zetty…dla mnie to jakies dziwne..moze nie wulgarne ale nieadekwatne do stanu jaki ma okreslac…

                Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03

                • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

                  Kontrowersją nie jest sam mój pogląd, tylko wątek, jesli masz wątpliwosci, to przeczytaj inne posty.. nie uwazasz, ze niektorzy potraktowali to jako kontrowersję
                  mnie nie podoba sie po prostu i chcialam sie tym podzielic – sama chec byla owszem, kontrowersyjna tez 😉
                  choc owszem, @ jest lepsze niz samo słowo “małpa”

                  PS ja czekam na period…hihi Cat mi podpowiedziala – super okreslenie ;-P

                  • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

                    Zwracam honor Lea. Tobie!!!!!!!:) ale jak ktos juz tu stwierdzil znaczek lub nazwa @(malpa) kojazy sie z wiesniactwem czyli znaczy ze wiekszosc ze starajacych sie sa wiesniarami( nie ublizajac ludziom mieszkajacym na wsi) wiec moze skonczmy na samym znaczku @ a nie lapmy sie za slowka

                    wiesiolek.HormeelS.witB.E

                    • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

                      A mojemu mężowi tak się spodobał wtedy ten “period”, że często używa właśnie tego określenia w rozmowie ze mną, wymawiając go “pirjod”, oczywiście w żartach….
                      A tak przy okazji chcialam Cię o coś zapytać, bo wiem, że z racji zawodu pewnie masz doczynienia z taka formułką, którą ja pamiętam z lat szkolnych i która mnie denerwowała straszliwie. Otóż kiedy uczeń w czasie lekcji musi wyjść do łazienki… co mówi? Czy nadal jest to nonsensowne: “Czy mogę iść się załatwić?” Fatalne określenie, a przecież mozna po prostu “iść do łazienki”, nie wszyscy muszą wiedzieć, że się tam zaraz będzie załatwiać…
                      Skąd to się w ogóle wzięło? Ohyda.

                      Kasia i Łukasz (20.12.2002)

                      • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

                        ech te skojarzenia… u mnie wynikaja z tego, ze kiedys byla tu osoba piszaca wulgarnie, prowokacyjnie, podszywala sie pod inne osoby, wymyslala niestworzone rzeczy i zerowala na ludzkim wspolczuciu…
                        moze dlatego mi to zostalo? po prostu nie podoba mi sie, ale przeciez nie oznacza to, ze uwazam inne osoby za gorsze albo nie mam do nich szacunku…
                        i mam nadzieje, ze wszystkie panie potraktuja sie z szacunkiem, niezaleznie od poglądow
                        prawde mowiac pocieszylo mnie, ze sa osoby myslace PODOBNIE (niekoniecznie tak samo) jak ja, ale z drugiej strony wygadanie sie ze mi sie to slowo nie podoba pomoglo mi je tolerowac, poczulam sie lepiej, poznalam roznice miedzy znaczkiem a slowem, choc to niby to samo…

                        • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

                          hiihihi
                          fajna rozmowa 🙂
                          No tak… wiesz, przyznam sie… jestem niedobra dla uczniow i ich nie wypuszczam, tym bardziej, ze chcieli sie ZAŁATWIAC 😉 i jak ja bym potem sie z tego wytłumaczyla? 😉
                          oczywiscie jesli ktos jest chory, lub naprawde widac, ze musi – to sie zgadzam, ale niechetnie, bo de facto wtedy nie opiekuje sie dzieckiem, a gdyby naprawde cos mu sie stalo, to ja bym ponosila odpowiedzialnosc
                          za duzo nasluchalam sie o takich wypadkach

                          ale do rzeczy… zdarza mi sie takiego ucznia, ktory np. podczas przerwy chce wejsc na piętro i pyta o to, czy moze sie isc załatwic, zapytac, czy na pewno chce to zrobic… ale dzieci rzadko kojarza o co chodzi i mowia, że tak…
                          powiem Ci jednak, ze u mnie w klasach starszych na szczescie pytaja sie, czy mogą wyjśc
                          a skąd się wzieło? mysle, ze od załatwiania potrzeby…

                          a mąz jest lekarzem? dobrze pamietam? pirjod… hihihi słodkie

                          • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

                            ja też będę periodować…. w poniedziałek…..

                            a te “a moze nie bede? bo cos czekam i czekam a tu nic 🙁 ”
                            jest intrygujące…..czyżby szansa na powiększenie rodzinki:-) 😉
                            ohhhh lea…..lea……to do periodowania…..;-)

                            ILONA I KUBEK(21.02.02)

                            • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

                              Raczej w ciazy nie jestem… trwam w zawieszeniu, bo w tym miesiacu skonczylam karmienie, mimo niego… periodowalam (rany, to slowo jest cool ;-)) a teraz gdy sie skonczylo – nic… niestety date miesiaczki zapisalam na starym kompie ktory mi czasaowo siadl i nie wiem kiedy sie spodziewac, ale nie czuje owulacji ani nie widze… (hop hop, gdzie jestes???) cos mnie bolalo kilka dni temu ale to nie bylo to…
                              a najlepsze jest to, ze dzis z piersi wycisnelam wiecej mleka, niz czasami gdy kamilam.. choc nie czulam ze mam cos w piersiach, po prostu sprawdzilam i trysneło
                              hm…

                              • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

                                Hmmm… mam nadzieję, że po tej rozmowie nie będzie mi się tylko @ śniła. Swoją drogą – tak sobie pomyślałam – może określenie “małpa” jest jakieś regionalne? Jak np. “laczki”. Bo ja naprawdę wcześniej (do niedawna) się z nim nie spotkałam.
                                Z tym załatwianiem – no cóż, niezręczne to, ale zauważyłam, że ludzie z wiekiem “wyrastają” z tego określenia i czymś je zastępują… To pocieszające. Hihi.
                                Jeszcze jeden mi się przypomniał list z “Wysokich Obcasów”. Też śmieszny – w pewnym sensie, rzecz jasna. Otóż dziewczyna opisywała genezę swojego wstrętu do seksu. Pochodziła z domu, gdzie był to temat najwyraźniej owiany mroczną tajemnicą. Dziewczyna w dzieciństwie podsłuchała kiedys jak matka opowiada swojej koleżance treść filmu, w którym para bohaterów spotyka się na kolacji, romantyczna atmosfera etc., po czym, jak ujęła to matka pełnym oburzenia konspiracyjnym szeptem”doszło do najgorszego”. W dziewczynie wywołalo to taki lęk przed czymś nieznanym a potwornym, że jeszcze w czasach licealnych nie mogła nawiązać normalnych kontaktów z rówieśnikami płci męskiej. No, ale samo określenie jest fajne. Przyznam, że też go czasami używam…

                                Mąż- tak…. jest lekarzem. Może powinnam napisać – niestety, bo coraz częściej myślę, że źle wybrał sobie zawód, przynajmniej pod względem materialnym. Ale to już inna historia. Dobra strona to ta, że przynosi do domu fascynujące opowieści szpitalne….

                                Idę spać. Pozdrawiam.

                                Kasia i Łukasz (20.12.2002)

                                • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

                                  to ty masz kalendarzyk elektroniczny 😉 hihihi kobitka 22 wieku – zaznaczanie dni cyklu w komputerze,

                                  a tak o piersiach….ja miałam przez 3 mies. mleko w piersiach – po odstawieniu kuby!!! mój ginekolog kategorycznie zakazał sprawdzania przez wycisakanie – ponieważ to też pobudza laktację:-))) więc koniec macanek lea;-) ja nawet się nie zorientowałam kiedy mleczko się skończylo!!!!!

                                  ILONA I KUBEK(21.02.02)

                                  • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

                                    ja wogole nie zwracam uwagi na takie okreslenia, jak na wiele innych tworow netowych. Ale dlaczego akurat malpa? ciekawe skojarzenie…:)


                                    kleeo i Natalia (17m) gg 4443668

                                    • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

                                      dlaczego malpa?
                                      bo dla nas starajacych sie okres, miesiączka czy jak kto woli jest czym bardzo nie chcianym i dlatego część z nas używa okreslenia “wredna małpa” zdrobniale zwana @:)
                                      pozdrawiam

                                      Zuzanna 14 cykl starań

                                      • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

                                        ano wybral tak jak ja, albo i gorzej, bo ciezsze studia, choc i moje nie najlatwiejsze, a na pewno wymagające

                                        🙁

                                        doszło do najgorszego… oj tak… bronmy sie przed tym ;-)))

                                        dobranoc…

                                        • Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉

                                          ja ze swoich czasow pamietam tylko “ciotka” :)) ale etymologii tez nie znam…:))


                                          kleeo i Natalia (17m) gg 4443668

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: zakładam kontrowersyjny wątek ;-)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general