ZOSTAW "NERWA" na faceta tutaj ;)

Jest…

” ZOSTAW “NERWA” na teściową tutaj. ”

To może i przyda się wątek….

” ZOSTAW “NERWA” na faceta tutaj. ”

:D:D:D:D:D

Strona 12 odpowiedzi na pytanie: ZOSTAW "NERWA" na faceta tutaj ;)

  1. Zamieszczone przez beamama
    A czemuż by nie mogła????
    Mam kuzynkę, która sama postawiła dom, mąż w tym czasie zarabiał na niego za granicą. Nikt nigdy nie posądził go o brak jaj.

    Hehe…
    Mój kolega tak zrobił.
    Z tym, że on się przyznał, że zrobił to specjalnie, to znaczy uciekł z PL na 1,5 roku jak dom zaczęli budować, bo mu się nie chciało za tym chodzić, a przede wszystkim szarpać z robotnikami… A jego kobieta (tak nazywa swoją żonę) lepiej sobie z tym daje radę. Wrócił, jak już dom był wykończony.

    • Ja bym chyba nie umiała wytrzymać półtorej roku bez faceta. Brakowało by mi go po prostu.

      • Zamieszczone przez agga_łosiu

        Nic mu się nie stało???

        Głowa go bolała ale już jest ok…
        Dwa razy do roku rozwalać samochód który nadaje się do kasacji to trochę za dużo…

        • Dlaczego MalaRuda dostała bana?

          Po 3 postach?

          • zostawiam nerrwa. nawet nie chcę pisać o co poszło bo do teraz się gotuję na samą myśl… a już było tak fajnie….
            pochwaliłam nawet do jego mamy i do mojej…
            a tu masz. jak prz!@#$%^ił to…
            :mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad:

            • Zamieszczone przez Rafalica
              zostawiam nerrwa. nawet nie chcę pisać o co poszło bo do teraz się gotuję na samą myśl… a już było tak fajnie….
              pochwaliłam nawet do jego mamy i do mojej…
              a tu masz. jak prz!@#$%^ił to…
              :mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad:

              Ale musiał cię wku!@#$^&**

              • Zamieszczone przez Mimi.
                Dlaczego MalaRuda dostała bana?

                Po 3 postach?

                Za pisanie gdziekolwiek i czegokolwiek, tylko po to żeby umieścić tam link z reklamą w swoim podpisie 🙂

                Spamowi mówimy NIE

                • Ojjj… zagrzał mnie ”mój” wczoraj, zagrzał…..

                  Nie dość, że wrócił, jak zwykle po ciemniaku do domku, nie popilnował mi Małego, jak wypełniałam ważne dokumenty (musiałam z dzieckiem na kolanach, bo on patrzył na sport, pogodę a potem… zasnął), a potem to w dodatku dostało mi się, że nie uczę 5-latka już pisać… Tak wszystko ja… i czemu to zawsze robię, jak on jest !!!!!

                  To tak po krótce.

                  • Zamieszczone przez Wifi.
                    Ojjj… zagrzał mnie ”mój” wczoraj, zagrzał…..

                    Nie dość, że wrócił, jak zwykle po ciemniaku do domku, nie popilnował mi Małego, jak wypełniałam ważne dokumenty (musiałam z dzieckiem na kolanach, bo on patrzył na sport, pogodę a potem… zasnął), a potem to w dodatku dostało mi się, że nie uczę 5-latka już pisać… Tak wszystko ja… i czemu to zawsze robię, jak on jest !!!!!

                    To tak po krótce.

                    szok!

                    • Zamieszczone przez Wifi.
                      Ojjj… zagrzał mnie ”mój” wczoraj, zagrzał…..

                      Nie dość, że wrócił, jak zwykle po ciemniaku do domku, nie popilnował mi Małego, jak wypełniałam ważne dokumenty (musiałam z dzieckiem na kolanach, bo on patrzył na sport, pogodę a potem… zasnął), a potem to w dodatku dostało mi się, że nie uczę 5-latka już pisać… Tak wszystko ja… i czemu to zawsze robię, jak on jest !!!!!

                      To tak po krótce.

                      Ulalaaaa, łepek przy dupce ukręcić!!! Nosz faceci to mają tupet!!

                      • ”Mój” to już pałę przegina ostatnio….
                        I zawsze twierdzi, że to moja wina… bo jestem wiecznie niezadowolona, zmierzła;

                        A z czego, ja ma się cieszyć? Ja mam męża tylko po to, aby go oprać, nakarmić?

                        Już moja rodzina się ”śmieje”, że mojego chłopa wiecznie nie ma w domu, ze tylko wyspać się przychodzi!
                        Nawet w niedziele go nie ma, bo to, bo tamto….

                        I łaskawie nawet nie zadźwoni, o której będzie z ”pracy”, a widzę, jak jest w domu – to wisi na telefonie non stop….

                        • Zamieszczone przez Wifi.
                          Ojjj… zagrzał mnie ”mój” wczoraj, zagrzał…..

                          Nie dość, że wrócił, jak zwykle po ciemniaku do domku, nie popilnował mi Małego, jak wypełniałam ważne dokumenty (musiałam z dzieckiem na kolanach, bo on patrzył na sport, pogodę a potem… zasnął), a potem to w dodatku dostało mi się, że nie uczę 5-latka już pisać… Tak wszystko ja… i czemu to zawsze robię, jak on jest !!!!!

                          To tak po krótce.

                          Matko skąd Wy takich facetów bierzecie??? Przepraszam, ale nie rozumiem jak można do czegoś takiego dopuścić… Jak można pozwolić się tak traktować?

                          • Zamieszczone przez telimena
                            Matko skąd Wy takich facetów bierzecie??? Przepraszam, ale nie rozumiem jak można do czegoś takiego dopuścić… Jak można pozwolić się tak traktować?

                            to samo mi się nasuwa czytając ten wątek…

                            dlaczego pozwalacie tak się traktować….

                            • Zamieszczone przez telimena
                              Matko skąd Wy takich facetów bierzecie??? Przepraszam, ale nie rozumiem jak można do czegoś takiego dopuścić… Jak można pozwolić się tak traktować?

                              Pozwolisz, że się podpiszę…

                              • Zamieszczone przez kaktus…
                                to samo mi się nasuwa czytając ten wątek…

                                dlaczego pozwalacie tak się traktować….

                                A co mam począć, skoro rozmowy, szantaże, kłótnie nie pomagają…
                                Nawet ”skarżenie” teściowej nic nie daje – ewentualnie go opierniczy i co…. nic!

                                • Zamieszczone przez Wifi.
                                  A co mam począć, skoro rozmowy, szantaże, kłótnie nie pomagają…
                                  Nawet ”skarżenie” teściowej nic nie daje – ewentualnie go opierniczy i co…. nic!

                                  hmmm…zostawić?

                                  • Taaaa…. jasne; kiedyś go spakowałam to się śmiał w żywe oczy, że niby żart czy co…..

                                    Jak wspomnę o rozstaniu to twierdzi, że mi się w głowie poprzewracało i, że kasy nie dostanę….. A nawet jak, to ile dostanę…. za 400 zł nie wyżyję na miesiąc.

                                    • Zamieszczone przez Wifi.
                                      A co mam począć, skoro rozmowy, szantaże, kłótnie nie pomagają…
                                      Nawet ”skarżenie” teściowej nic nie daje – ewentualnie go opierniczy i co…. nic!

                                      A po jakiego grzyba teściową w to mieszać??? Mąż jest twój z nim ślub brałaś a nie z teściową.

                                      Dziecko jest tak jego jak Twoje – tak jak Ty się nim zajmujesz tak i on powinien. Skoro Ty masz inne ważne zajęcie to dla mnie normalnym jest że sadzam dziecko ojcu na kolanach i niech “walczy” a ja zajmuje się tym co mam do zrobienia…

                                      • Zamieszczone przez Wifi.
                                        Taaaa…. jasne; kiedyś go spakowałam to się śmiał w żywe oczy, że niby żart czy co…..

                                        Jak wspomnę o rozstaniu to twierdzi, że mi się w głowie poprzewracało i, że kasy nie dostanę….. A nawet jak, to ile dostanę…. za 400 zł nie wyżyję na miesiąc.

                                        To lepiej męczyć się z gościem, który zatruwa życie? Bez miłości, szacunku (jak widać) a dzieci patrzą…

                                        • Zamieszczone przez telimena
                                          Skoro Ty masz inne ważne zajęcie to dla mnie normalnym jest że sadzam dziecko ojcu na kolanach i niech “walczy” a ja zajmuje się tym co mam do zrobienia…

                                          Pozwolisz że znów się podpiszę 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: ZOSTAW "NERWA" na faceta tutaj ;)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general