depresja

zastanawiam się

czy z tego można wyjść tak “raz na zawsze”?

nie pytam o siebie, bo wiem, że ja sama sobie winna jestem. jeśli już zaczynam leczenie, to przerywam od razu, kiedy jest lepiej, zamiast doprowadzić sprawę do końca.. człowiek uczy się na błędach, może i ja się nauczę..

ale interesuje mnie, czy można się z tego całkiem wyplątać, zupełnie wyleczyć? czy może jest inaczej – że jak ktoś już ma tendencje depresyjne, to zawsze musi liczyć się z tym, że TO może wrócić, nawet po pełnym leczeniu i dobrych jego efektach?

Strona 40 odpowiedzi na pytanie: depresja

  1. Zamieszczone przez Aneta.
    dziś wracam do leków
    wiem już, że nie dam rady sama

    sama to ja tylko tłumię w sobie emocje, które przy byle zapalniku wybuchają ze zwielokrotnioną mocą 🙁

    dziś jest niedobry dzień, nie chcę takich już więcej 🙁

    Anetka, będzie dobrze

    • Zamieszczone przez Aneta.
      dziś wracam do leków
      wiem już, że nie dam rady sama

      bedzie dobrze.

      zaprzyjaznij sie z obciazeniami depresji – wtedy jest latwiej

      • halo?
        jak zimowe samopoczucie?

        • Wlasnie mialam odszukac ten watek.
          Ja mam nawrot depresji, od 10 dni lykam tabsy. Na razie czekam az zaczna dzialac, choc jest jakby ciut lepiej.

          A Ty jak?

            • Zamieszczone przez chilli
              halo?
              jak zimowe samopoczucie?

              no nie jest wesoło :/

              mimo brania leków powiedziałabym, że siedzę w dole na maksa

              rano trzeba mnie końmi ściągać z łóżka

              ale leki uważam, że są w tej chwili niezbędne – pozwalają funkcjonować

              jak już wstanę, to działam.. czasami jak robocop 😉

              • Zamieszczone przez chilli
                nie wiem

                też niewesoło?

                ech no ta zima no :/

                • Ja w czarnej d… jestem

                  • ja na hustawce siedze – tak czuje ze dopamina by mi si eprzydala dla wiekszego rozpedu i wtedy jakos gladziej by poszlo moze.
                    no i problemy ze snam mnie wykanczaja :/

                    • Dziewczyny, przeczytałam cały wątek, bo chyba i u nas coś się kręci.
                      Tyle, że chodzi o męża.
                      Czy możecie mi napisać jak wasze rodziny – z tej drugiej strony – odbierają waszą chorobę?
                      Jak was wspomagają?
                      Rozmawiamy dużo, ale on się raczej zamyka w sobie.
                      Nie wiem co robić.

                      • normalnie – sie pogodzil, ze tak jest i juz
                        wspiera, dopytuje o stany lekowe i depresyjne
                        dba zebym wiecej wypoczywala
                        raz powiedzial ze musze wrocic do lekow bo go wykoncze
                        mial racje

                        • Wlasnie wrocilam na tabletki.
                          Po stresujacym (malo powiedziane) poczatku roku nie poradzilam sobie. Prawie 2 tygodnie bez snu przybilo gwozdz do trumny. Poleciala corka marnotrawna po tabletki, a przy okazji po opieprz do lekarki. A moglam juz byc juz stabilna…

                          • za co opieprz?

                              • Zamieszczone przez chilli
                                za co opieprz?

                                Pewnie za samowolne odstawienie

                                • Zamieszczone przez beamama
                                  Pewnie za samowolne odstawienie

                                  Zgadza sie Bea. Tylko sie czlowiekowi troche lepiej zrobilo, to rzucilam tabletki w kat i teraz mam za swoje.
                                  No nic teraz juz bede madrzejsza.

                                  • Na deprechę dobre są orzechy nerkowca podobno potwierdzone naukowo.

                                    • Monike – nie siej tutaj takich karkołomnych tez, bo podobno ktoś już w nie uwierzył 😉

                                      • To się trochę rozwinę na ten temat 🙂 Spożywanie garści orzechów dostarcza naszemu organizmowi zdrowy tłuszcz (40-60%), białko, nieco błonnika węglowodanów, skrobi oraz fosfor, magnez, wapń, żelazo, cynk. Orzechy pozytywnie wpływają na nasz organizm. Regulują poziom cukru we krwi, zapobiegają atakom serca oraz chorobie wieńcowej. Stanowią także źródło witaminy PP, A, E i z grupy B. Pobudzają także pracę mózgu oraz łagodzą stany depresyjne. Jednak należy pamiętać, że orzechy te należą do kalorycznych przekąsek ponieważ zawierają dużo tłuszczy, plus tego że są to tłuszcze nienasycone czyli te zdrowe.

                                        • hmm, mam nadzieję, że mnie nie pogonicie z tymi metodami naturalnymi
                                          ale wiecie, że ja próbowałam wszystkiego, od przeczekania 😉 po konkretne leki i w sumie niewiele się zmieniało. leki powodowały u mnie to, że działałam jak cyborg, daleko mi było do radości życia 😉 podaję linki, bo być może komuś pomogą 🙂

                                          od jakiegoś czasu staram się żyć bardziej “naturalnie”, jeść mniej śmieciowego jedzenia, więcej warzyw, próbuję pouzupełniać sobie niedobory witaminowe, itp.. i…..
                                          słuchajcie, ja nie wiem, co się dzieje, ale to działa 🙂 sama siebie nie poznaję. wychodzę do ludzi, nie boję się ludzi, realizuję swoje marzenia, mam przed sobą cele i do nich dążę. potrafię planować samodzielnie a nie oczekiwać, że ktoś się mną zajmie.. tak, to niby normalne, ale dla mnie nie było 😛

                                          dla chętnych do poczytania:

                                          to tak na szybko dwa linki z tej stronki
                                          a w ogóle cała jest do polecenia 😉 o ile potrafimy czytać i myśleć przy tym samodzielnie 😀

                                          buziam!
                                          Aneta.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: depresja

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general