Jestesmy w trakcie tworzenia “meblowania”. Jezeli pozwolicie to podziele sie co juz mamy, jak ida prace i chetnie poslucham opini.
Stan aktualny: dwa akwaria o pojemnosci okolo 120 l kazde zawieszone na scianie nad kanapa. W srodku kilka roslinek, zwirek i pare kamyczkow niezbyt duzych. Filtr wewnetrzny.
W planach: dokumienie duzego kamienia lub konar drzewa (co o tym sadzicie? Czy nie zabrudzi wody?) Oswietlenie??? No i tutaj pomyslow brak. Myslimy czy nie dokupic jakis lampek (nie akwariowych) i nie spuscic ich z sufitu nad akwaria, badz takie ze sciany jakby obrazowe?? Odpada pokrywa ze wzgledu na dosc spory koszt (tylko aluminiowa wchodzi w gre i to wydatek rzedu minimum 1-2 tys). Myslalam czy ew nie obudowac tych akwariow i nie stworzyc takiego jakby obrazu w ramie (tylko obudowa dosc duza wyszlaby).
Ryby: napewno dwa sumy rekiniaste juz dosc duze w jednym akwarium, do tego mysle wlasnie co jeszcze? Paletki (dosc duzy koszt i slyszalam ze trudne w utrzymaniu choc podobaja mi sie bardzo i zastanawiam sie nad gdzies 5 sztukami??)
Drugie akwarium: raczej jakies male rybki, moze do tego skalary??
Na dzien dzisiejszy koszt akwariow i wyposazenia naszego widzimisie: 1000zl. Ciekaw ile wyjdzie w calosi. A myslalam nad morskim heh to dopiero bylby wydatek 🙂
Czekam na pomysly i propozycje. A i przy okazji, kanapa zlewa sie ze sciana, macie jakies propozycje? Czy zostawic to i tylko akwarium bedzie sie tam tak eksponowalo??
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Moje akwaria
No, to masz ładne, jasne szkiełka, co zresztą widać po zdjęciach 🙂
Ja ostatnio to jakoś nawet sposobności do robienia zdjęć nie mam 🙁 Stale siedzę w domu, albo z chorym dzieckiem, albo sama chora, a pogoda też nie zachęca do spacerów 🙁
Odnosnie oswietlenia, to co sadzicie o takich belkach??
I sa jeszcze drozsze wersje – T5, wiem ze roznia sie rozmiarem i moca, ale tak dla laika, to czy wogole warto brac takie belki??? NA ile swietlowek i jakie swietlowki wchodza w gre??? (To oswietlenie przejsciowe by bylo, zeby nam rozlinki nie padly)
A i poszla mi Bocja…. Nie mamy nic na ospe a najprowdopodobniej to jej bylo (biale plamki) czemu nikt nie powiedzial ze Bocje sa na to podatne i trzeba je trzymac w “kwarantannie” nawet przez tydzien…pfff – obrazilam sie ;)… Nie no a powaznie to przykro mi, bo ladna rybka byla no i nie wiem… zobaczymy czy do jutra reszta przetrzyma.
Prosilabym o odpowiedz odnosnie tego oswietlenia, bo jak cos to jutro zamowie, tylko nie znam sie…
Tak sobie dobierz oświetlenie, abyś miała ok. 0,5W/l, bo wtedy będziesz mogła mieć więcej roślin i będą one w lepszej kondycji.
A co do ospy, to obserwuj resztę obsady, bo ospa przenosi się dosyć łatwo i jak się nie będzie leczyć, to potrafi wybić całą obsadę. Jak nie masz leków, to dobrze by był chociaż temperaturę podnieść.
No narazie zyja a dzis skoczymy do zoologicznego i kupimy jakis srodek na ospe, temperatura 25/26 stopni, boje sie podnosic, zeby rybek nie ugotowac i niby wyczytalam wczoraj ze powinnam do 30 podniesc, ale one moga zyc w temp nizszej i jak podniesiemy to nie pozdychaja z tego powodu…hm…
A jeszcze z m myslelismy na poczatku, bo bocje podobno tak lubia sie “pokladac” i udawac martwe, wiec ja mu mowie, ze wyczytalam ze to normalne zeby nie reagowal, ona sobie udaje hahahaha, ale maz obserwuje i obsewuje i nagle: ale wiesz, biale kropki to chyba nie normalne, a ze nie jedno stadko gupikow (mieczykow) mu przez ospe zginelo no to wiedzial juz z czym mamy do czynienia, no ale 12 w nocy wiec… nic tylko czekac.
No sposob dobrania to juz wyczytalam, ze gdzie tak tyle by musialo byc, czyli musialaby byc ta belka z dwoma swietlowkami, tylko w takim razie czy t8 czy t5 (roznice wyczytalam juz na necie, ale chodzi mi teraz o “jakosc” czy duza jest roznica, czy do t8 dokupie takie dobre swietlowki??
Za świetlówkami to już musisz się sama rozejrzeć, bo sama wiesz, co chcesz mieć i za ile 😉
Przy rybach bytujących w temp. 26-26 stopni spokojnie możesz podnieść temperaturę do 30 stopni i obserwować. Nie wiem, skąd jesteś i jakie masz możliwości, ale uprzedzam, że zmieniły się przepisy prawne i możesz mieć problem z zakupem leków w sklepie akwarystycznym, czy zoologicznych. Sprzedaż leków w takich miejscach jest teraz karalna! Jak byś nie dała rady kupić, to albo apteka i sama dobierasz rodzaj leku i dawkę, albo weterynarz. Chyba, że masz gdzieś znajomości, to wtedy może spod lady dostaniesz.
ta…tylko chodzilo mi czy takie belki wogole sie sprawdza.
Belki są dobrym rozwiązaniem, pod warunkiem, że nie masz skaczących ryb, labiryntowców, ani żadnych innych, które lubią wychodzić oraz gdy Ci nie przeszkadza większa wilgotność w pomieszczeniu. Tak poza tym, to belka ma same plusy. Pozwala łatwo zwiększyć natężenie światła, nie blokuje dostępu do tafli wody, co jest pomocne przy sprzątaniu. Mając belkę masz cały czas widno w zbiorniku, a nie tak, jak przy pokrywie. Gdy zdejmuję pokrywę do sprzątania, to żeby nie mieć totalnej ciemnicy w akwarium, muszę je oświetlać lampką, a i tak mam ciemno, bo to nie to samo, co oświetlenie górne. Ja, gdyby nie trzymane krewetki i konieczność zmniejszania parowania, w ogóle bym się nie zastanawiałam, tylko zmieniała posiadaną pokrywę na belkę.
(Żebyś Ty wiedziała, ile ja się musiałam nakombinować, aby pod małą pokrywę wcisnąć dodatkowe oświetlenie. I tak nie mam tak, jakbym chciała, ale pokrywa mnie niestety ogranicza przestrzennie.)
Temperaturę podnieś stopniowo. Jeden stopień na parę godzin i wg mnie 28-29 to dobra temperatura do leczenia ryb.
Zrób z jednego zbiornika szpital a reszta niech pływa w drugim. Szpital to pusty zbiornik z pompką napowietrzającą (ważne przy lekach), grzałką i jakaś kryjówka dla ryb (może być z rozbitej doniczki).
Oprócz leków na ospę kup mrożonkę dla ryb, daj kostkę na sitko, rozmrożoną przepłukaj, potem do pojemniczka nalej trochę świeżej wody i wciśnij tam ząbek czosnku, w takiej mieszance czosnkowej zanurz sitko z mrożonką żeby robale nasiąkły czosnkiem.
Z ospa jest niestety taki problem że ryby wyleczysz a syf zostaje w piachu, kamieniach, dekoracjach czy roślinach. Często jak rybie spadnie odporność pod wpływem stresu to ospa powraca.
Belek z linków nie widziałam bo allegro ma przerwę ale ja jestem fanka tego typu rozwiązań.
Co do oświetlenia to powinniście szybko podjąć decyzję bo jego brak dodatkowo stresuje ryby a macie ospe.
Temperaturę wg mnie masz za niską. Zwykłe słodkowodne to chyba w 26-27 pływają Poprawcie mnie jak się mylę.
Smoki – To zależy od gatunków.
Mata, swiki nie hoduje spójnego biotopu.
Tak sobie po prostu gdybam czy 26-27 będzie optymalna dla większości jej ryb.
Ja mogę tylko napisać, jak ja mam u siebie. U mnie staram się utrzymywać 25-26 stopni z racji na to, że najwrażliwsze zwierzątka w moim stadku – krewetki preferują 25 stopni. Niestety, ale tak wychodzi, że ta temperatura i tak przeważnie jest wyższa (co zawdzięczam świetlówkom) i osiąga najczęściej 28 stopni.
Ryby to jedno, ale rośliny też potrzebują odpowiedniej temperatury, choć one na ospę nie padną 😉
LED-y to jest rozwiązanie chociaż kosztuje swoje. Pomyśl kiedyś o takim oświetleniu.
Trwałość świetlówki bez zmiany jakości światła – 10 lat.
Oszczędność prądu. – wystarczy 30% potrzebnej ilości W na zbiornik.
Nie grzeją wody
Edit: i montuje się je w pokrywach na świetlówki T5 po wywaleniu starterów i dokupieni zasilacza
No tak, tylko że LEDy do takiej puszki od konserw jaką ja mam, to trochę chyba przerost formy nad treścią 😉 Jeszcze gdybym miała w środku jakieś wartościowe okazy roślin, to może tak, ale przy ogólniaku, to szkoda na to kasy.
Teraz to i tak nie jest jeszcze taki problem. Gorzej było jak miałam welony, a temperatura szczytowała 😉 Wtedy to się musiałam nieźle nagimnastykować.
Ale ładna ta Twoja puszka 🙂
Eee tam, taki przeciętniak.
Marzy mi się większe, ale musi poczekać i nie mogę się zniechęcić, bo ostatnio to już mnie czasem różne myśli nachodzą. Mały zbiornik to jest jednak stała grzebanina i pomimo, że człowiek sobie tłumaczy, że przy większym roboty jest mniej, to i tak chwile zwątpienia przychodzą.
swiki – Jak tam rybki? Trzymają się? Kupowałaś jakieś lekarstwo?
no narazie wszystkie ok i nie widac plamek. Kupilismy tylko te krople takie ogolnodostepne na ospe (a dokladnie ta bakterie co ja wywoluje) i wczoraj wlalismy, dodalismy takze profilaktycznie do drugiego zbiornika.
A ja tez chce zobaczyc, widzialam Smoki – naprawde rewelacja i widzialam kilka innych, ktore naprawde tez robia wrazeni (nie wiedzialam ze u nas az tyle akwarystek jest :)) ale Twojego nie widzialam… Daj linka.
A kurcze chodza za nami te Malawi rybki, chyba jednak sie zdecydujemy na nie, wcale jednak nie sa takie drogie (w realu patrzylismy, no to tam jedna 30 zl kosztowala) ale w zoologicznym, ktory se typowo u nas tymi rybkami zajmuje to od okolo 7-8 zl do… Naprawde piekne okazy widzialam po 12 zl.
Takze do takiego zbiornika 120 l to ile moge ich wpuscic? (znaczy sztuk??)
I te skalki, wyczytalam Smoki ze sama kopalas, tylko hm… skad ja mam wziac takie skalki?? Tzn gdzie moge szukac miejsc co by je moc wykopac???
I zamowilam te belki i chyba obudujemy te akwaria plytami tak z przodu tylko (taka mam wizje jak narazie) i zalozymy belki i nie bedzie ich widac wtedy.
A i jeszcze pytanie, Smoki Ty pisalas o hm… no to co babelki leca, nie dzeszczownica, tylko, przypomne sobie posniej, ale nie chodzi mi o nazwe, tylko czy to da sie podpiac do zwyklego filtra wewnetrznego i jak wogole sprawdza sie to w akwarium??? Montowac to? (Choc bedzie u nas juz teraz problem, bo trzeba byloby sie w wodzie grzebac, ale moze warto?)
Ja od 2 miesięcy zmagam się z brązowym syfem na piasku. Jakiś ciekawy mix cyjanobakterii z okrzemkami Wredny i oporny.
Zdjęć mu nie robię. Od tygodnia widzę delikatną zmianę na lepsze więc jak wygram to sfotografuję.
U nas w Krakowie jest kamieniołom gdzie są wapienie. Miałam 50% wapiennych a 50% granitowych dla kolorystyki (kupowałam).
Nie da się do filtra podpiąć. Musi być taka pompka do napowietrzania i do niej wężykiem podłącza się kamyk napowietrzający albo kurtynę powietrzną
Znasz odpowiedź na pytanie: Moje akwaria