nasi rodzice o "ilosci"naszych dzieci

strasznie to brzmi “ilosci”, ale chodzi mi o to co mysla Wasi rodzice na temat wiekszej gromadki, tyle zawsze sie mowi o jedynakach, a jak macie dwojke, trojke, rodzice sie cieszyli? martwili? namawiali na wiecej – mniej? bierzecie ich opinie do glowy?

Strona 14 odpowiedzi na pytanie: nasi rodzice o "ilosci"naszych dzieci

  1. Zamieszczone przez beamama
    No bo kurcze, choćbym nie wiem jak obiektywnie starała się, starym dobrym sposobem, podzieliwszy kartkę na pół wypisać “za” i ” przeciw” to zawsze więcej będzie za…. Ale wiem, ja nie mogę być obiektywna

    No bo to jest tak jak z wyższością karmienia piersią nad butelka i odwrotnie – kto ma rację?

    • Zamieszczone przez Edysia
      No bo to jest tak jak z wyższością karmienia piersią nad butelka i odwrotnie – kto ma rację?

      Ci którzy kierują się dobrem i zdrowiem dziecka!

      • Zamieszczone przez aborka
        ale ty jako rodzic tez sie uczysz mając wiecej dzieci. No chyba ze masz studia pedagogiczne i wychowało sie fure rodzenistwa. Skąd osoba mająca pierwsze dziecko i 25 lat wie jak je prawidłowo wychowac. To jest małe słoneczko, oczko w głowie rodziców. Mozna mu pozwalac na wiele i robic błędy bo mając jedna sztuke inaczej to dziekco traktujesz – np wyręczając dziecko w wielu rzeczach – bo tak łatwiej i szybciej i co to dla ciebie za problem nakarmic malucha. jak masz drugie to inaczej podchodzisz do dzieci, z innym nastawieniem. I mozna przeczytac 10 podreczników o wychowaniu i sie na wiele rzeczy nie wpadnie. a mając drugie dziecko wiele rzeczy staje sie oczywistych.

        Kazda z nas tu na forum ( zaq wyjątkiem mam bliźniaków )
        posiadała na poczatku jedno dziecko.
        Kazda z nas uczyła się je wychowywać
        Kazda z nas popełniała błędy.
        Niezaleznie czy potem masz kolejne 1, 2 czy 3 to i tak na poczatku sie uczyłaś i to pierwsze dziecko tego doświadczało.

        Róznica polega na tym,
        ze my matki jedynaków nie mamy na kim dalej tej wiedzy zdobytej na pierwszym “pzrekazać” 🙂

        • Zamieszczone przez Edysia
          No i przy takim załatwieniu problemu potem 13 latki zachodzą w ciążę

          Nie kochana, nie zaszłam w ciążę mając 13 lat.
          Być może zaszłabym właśnie gdyby nie moja siostra – dodam, że starsza, która miała już o tym pojęcie.

          I proszę Cię…..
          podsumowałaś mnie i moją rodzinę, jakbyśmy byli patologią. A to że nie potrafiłam rozmawiać z mamą na intymne tematy wcale nie świadczy o tym, że byłam na tyle głupia żeby jako 13-latka zajść w ciążę.

          Mogłabym tak samo stwierdzić, że jeśli Twoja córka również nie będzie potrafiła z Tobą o tym rozmawiać to grozi Ci zostanie młodą babcią, bo nie będzie miała siostry, która ją uświadomi :Nie nie:

          • Zamieszczone przez annapl
            Nie kochana, nie zaszłam w ciążę mając 13 lat.
            Być może zaszłabym właśnie gdyby nie moja siostra – dodam, że starsza, która miała już o tym pojęcie.

            I proszę Cię…..
            podsumowałaś mnie i moją rodzinę, jakbyśmy byli patologią. A to że nie potrafiłam rozmawiać z mamą na intymne tematy wcale nie świadczy o tym, że byłam na tyle głupia żeby jako 13-latka zajść w ciążę.

            Mogłabym tak samo stwierdzić, że jeśli Twoja córka również nie będzie potrafiła z Tobą o tym rozmawiać to grozi Ci zostanie młodą babcią, bo nie będzie miała siostry, która ją uświadomi :Nie nie:

            Proszę czytaj za nim odpiszesz, bo nie pisałam o tobie

            • Zamieszczone przez annapl

              Mogłabym tak samo stwierdzić, że jeśli Twoja córka również nie będzie potrafiła z Tobą o tym rozmawiać to grozi Ci zostanie młodą babcią, bo nie będzie miała siostry, która ją uświadomi :Nie nie:

              W sumie nie mam nic przeciwko, oby tylko liceum skończyła 😀

              • Aha, jakoś nie przyjemnie mi się zrobiło….
                Chyba kończę dyskusję.

                Zdania nie zmienię, rodzeństwo musi być.
                Do tej pory nie poznałam sympatycznego jedynaka, większość to egoiści zapatrzeni w siebie. Ale to tylko i wyłącznie mój punkt widzenia.

                Nie oceniam w tej chwili nikogo i nie podsumowuję (no może z wyjątkiem tych egoistów którzy gdzieś na mojej drodze się przytrafili 😉 ). Na pewno gdzieś są cudowni jedynacy, tylko ja po prostu na nich nie trafiłam.

                Znam też mnóstwo ludzi z wielodzietnych rodzin i też nie są aniołami, ale jednak mimo wszystko pozostanę przy swoim.

                • Zamieszczone przez Edysia
                  Proszę czytaj za nim odpiszesz, bo nie pisałam o tobie

                  Wiem, że nie pisałaś o mnie, ale podsumowałaś moją rodzinę, że właśnie w takich przypadkach wychodzą 13-letnie ciężarne.

                  Zamieszczone przez Edysia
                  W sumie nie mam nic przeciwko, oby tylko liceum skończyła 😀

                  W wieku 13 lat może jej się to nie udać….

                  • Zamieszczone przez annapl
                    Wiem, że nie pisałaś o mnie, ale podsumowałaś moją rodzinę, że właśnie w takich przypadkach wychodzą 13-letnie ciężarne.

                    Wybacz, ale od takich spraw jak uświadamianie sa przede wszystkim rodzice
                    a nie rodzeństwo, czy koledzy.
                    I niezaleznie ile sie ma dzieci to odpowiedzialny rodzić powinien takie rzeczy
                    przekazać dziecku sam a nie wyręczac sie swoimi dziećmi.
                    To rodzic ma wychowywac i uczyc a nie siostra czy brat !

                    • Wczoraj odebralam mojego 3-latka z przedszkola, wybiegl na zewnatrz, w jednej rece kurtka, w drugiej lunchbag, powiesil na wozku, przywital sie ze mna, dal buziaka, po czym natychmiast przywital sie, przytulil i pocalowal COnrada. Az mi sie cieplo na sercu zrobilo. Mimo, ze tyle nam czasem nerwow nazzera, lobuzuje na maksa, ale jest w nim tyle milosci, zawsze dla brata starcza. Czekal na niego bardzo cala ciaze (choc mowil, ze miala byc Maya;)), pokochal jeszcze nienarodzonego i do dzis kocha. Na pewno za lat kilka beda sie klocic o zabawki czy pilota od telewizora, ale kiedys beda mieli siebie nawzajem – zeby pilke pokopac, do pubu isc czy pomoc jeden drugiemu w potrzebie. Nie wyobrazam sobie, zeby bylo inaczej. Nie wyobrazam sobie Alexa – jedynaka (ale tez nie krytykuje wyboru rodzicow jedynakow).
                      I chyba gdzies jeszcze czuje niedosyt, czuje, ze moja rodzinka nadal nie jest jeszcze w komplecie…

                      • Zamieszczone przez annapl

                        W wieku 13 lat może jej się to nie udać….

                        Jak to? Z tyloma certyfikatami i znajomoscia 562737238 jezykow obcych bedzie 4 klasy co roku konczyc;)

                        • Zamieszczone przez Edysia
                          Wybacz, ale od takich spraw jak uświadamianie sa przede wszystkim rodzice
                          a nie rodzeństwo, czy koledzy.

                          I niezaleznie ile sie ma dzieci to odpowiedzialny rodzić powinien takie rzeczy
                          przekazać dziecku sam a nie wyręczac sie swoimi dziećmi.
                          To rodzic ma wychowywac i uczyc a nie siostra czy brat !

                          tak, tak !
                          a świstak siedzi i zawija…
                          ja uświadomiłam się “sama” własnie przy pomocy lub wspolnie z kolezankami, kolegami…
                          gdy moja mama podjęła na poważnie temat jak mialam chyba 16 lat, to delikatnie mówiąc mogłabym jej objasnić np. co oznacza słowo petting… ona pewnie myslała, ze o fajki chodzi:)
                          i żyję, i w ciazę w wieku 13 lat nie zaszłam…

                          • Zamieszczone przez bruni
                            tak, tak !
                            a świstak siedzi i zawija…
                            ja uświadomiłam się “sama” własnie przy pomocy lub wspolnie z kolezankami, kolegami…
                            gdy moja mama podjęła na poważnie temat jak mialam chyba 16 lat, to delikatnie mówiąc mogłabym jej objasnić np. co oznacza słowo petting… ona pewnie myslała, ze o fajki chodzi:)
                            i żyję, i w ciazę w wieku 13 lat nie zaszłam…

                            ale będziesz miala drugie dziecko więc jesteś tej drugiej kategorii

                            • Zamieszczone przez aoh
                              ale będziesz miala drugie dziecko więc jesteś tej drugiej kategorii

                              od kiedy?
                              matko, swiat zwariował!!

                              • Zamieszczone przez bruni
                                od kiedy?
                                matko, swiat zwariował!!

                                ha ha zwariował
                                czytam ten watek i oczom nie wierze;)

                                • Zamieszczone przez aoh
                                  ha ha zwariował
                                  czytam ten watek i oczom nie wierze;)

                                  a bo to pierwszy raz;)?b

                                  • tak czytam ten wątek i co jakiś czas mnie podnosi na krześle, po czym się powstrzymuję i nie piszę, żeby się nie wkręcać w dyskusję…

                                    nie wyobrażam sobie życia zarówno swojego jak i mojego dziecka w pojedynkę
                                    ale też moje dwie najbliższe przyjaciółki są jedynaczkami i są cudownymi ludźmi, ciepłymi, otwartymi…

                                    nie ma co uogólniać

                                    miłość moich Rodziców jest podzielona między mną a siostrę
                                    nigdy nie czułam się w żadnej sprawie pominięta…

                                    • Zamieszczone przez LADYBUG
                                      Jak to? Z tyloma certyfikatami i znajomoscia 562737238 jezykow obcych bedzie 4 klasy co roku konczyc;)

                                      • Zamieszczone przez beamama
                                        Muszę napisać, że nie wiem, co zrobiłabym, gdybym kompletnie nie czuła pragnienia drugiego dziecka….

                                        Dlatego napisałam, że rodzice jedynaków bardziej kierują się swoimi potrzebami – i teraz naprawdę nie oceniam – swoje potrzeby też ważne (może najwazniejsze ) a ja nigdy nie umiałam o nie dbać

                                        A ja decydując się na drugie dziecko kierowałam się głownie własnymi i męzowymi potrzebami a nie rozpisywałam argumentów za i przeciw posiadaniu rodzeństwa dla Mata
                                        I z dużym prawdopodobieństwem mogę stwierdzić, ze gdybym nie czuła pragnienia dziecka(czy pierwszego czy kolejnego) żadne z argumentów użytych w tym wątku, w rozmowach ze znajomymi nie skłoniło by mnie do prokreacji

                                        • Zamieszczone przez majowamama
                                          a próbowałam?
                                          po prostu nie zgadzam się z Twoimi założeniami…

                                          a próbowałaś 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: nasi rodzice o "ilosci"naszych dzieci

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general