Perfekcyjna pani domu

Staram się jak mogę,ale daleko mi do perfekcyjnej pani domu…
Mąż bałaganiarz,koty,pies,małe dziecko i mimo mojego ciągłego sprzątania efekty są marne.Albo to ja jestem źle zorganizowana?Urodziłam się na Śląsku,więc bieganie ze szmatą mam we krwi(po mamie).
Nie zasnę,jeśli są jakieś nieumyte naczynia w zlewie…

Macie jakiś”plan” sprzątania domu?
Czy macie wszystko równiutko w szafkach poukładane?(dla mnie to niewykonalne).
Dodam,że dom jest tylko na mojej głowie. Mąż mi w niczym nie pomaga.

Wiecie może jak doczyścić szybę z kominka? i długi wazon po kwiatach( od wody się robi taki osad,którego domyć nie umiem-ręka za krótka:)a czyścik do butelek nie daje rady.
Jak doprać ciuszki(plamy z syropu,jabłka,marchwi)?

Strona 14 odpowiedzi na pytanie: Perfekcyjna pani domu

  1. Podczytuję Was i dochodzę do wniosku, że jestem mega nie perfekcyjna

    • Zamieszczone przez beamama
      Nie radzę myć warzyw przed wkładaniem do lodówki, woda przyspiesza tworzenie się pleśni, czasem jeszcze jej nie widać, a już jest

      Marchwi itd nie myje. Myje salate – ktora zjadamy w ciagu max 3 dni i po umyciu jest osuszona ciut, rzodkiew to samo, a ja papryke potrafię całą schrupać w jedno popoludnie:) Reszta warzyw nie myta, ale w odpowiednich pojemnikach leży:) W ciągu 2-3 dni te warzywa mogą się popsuć?? Nigdy nie zauważyłam na nich pleśni albo nawet na sałacie ciemniejszych plam, zawsze jest jędrna i wygląda na świeżą.

      • no rece nogi opadają

        jak to się ma do wątku tego o nerwach na teściową?
        wyobrażacie sobie, że teraz wchodzi do waszego domu ktoś dorosły/ bliski waszemu dziecku ale jednak obcy i źle wiesza pranie albo źle układa w lodówce

        • Zamieszczone przez rena12
          no rece nogi opadają

          jak to się ma do wątku tego o nerwach na teściową?
          wyobrażacie sobie, że teraz wchodzi do waszego domu ktoś dorosły/ bliski waszemu dziecku ale jednak obcy i źle wiesza pranie albo źle układa w lodówce

          A jak się ma mieć???Nie śledzę wątku o teściowych,ale nie zauważyłam,żeby ktoś tu na ten temat pisał.

          Co do zakupów to jeszcze dodam,że moja koleżanka wyciera dokładnie wszystkie puszki(groszek,kukurydza,pasztet) i kartoniki zanim schowa-bo przecież ktoś je mógł w sklepie dotykać

          • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

            Zamieszczone przez rena12
            no rece nogi opadają

            jak to się ma do wątku tego o nerwach na teściową?
            wyobrażacie sobie, że teraz wchodzi do waszego domu ktoś dorosły/ bliski waszemu dziecku ale jednak obcy i źle wiesza pranie albo źle układa w lodówce

            o, ciekawe zagadnienie 😉
            A to sie z wiekiem bedzie nasilac….

            • ja mam teściową super panią domu i wiem jak to wygląda z punktu widzenia synowej
              nie polecam

              kiedyś już tu pisałam o kremie postwionym w złym miejscu w łazience przez synową, która jest zmuszona z nią mieszkać (p. teściowa sobie włosy nim odzywiła)

              każdy ma swoje fisie

              dobrze, że dzieli nas 130 km

              • Zamieszczone przez beamama
                Nie radzę myć warzyw przed wkładaniem do lodówki, woda przyspiesza tworzenie się pleśni, czasem jeszcze jej nie widać, a już jest

                Chyba ze dlugo lezakuja…. moje nie maja szans na dluzej niz 2 dni lezenia w lodowce.

                • Zamieszczone przez rena12
                  no rece nogi opadają

                  jak to się ma do wątku tego o nerwach na teściową?
                  wyobrażacie sobie, że teraz wchodzi do waszego domu ktoś dorosły/ bliski waszemu dziecku ale jednak obcy i źle wiesza pranie albo źle układa w lodówce

                  Nie, nie wyobrazam sobie zebym miala zapraszac tesciowa zeby mi pranie wieszala czy gotowala….
                  Zapraszam tesciow i traktuje ich TAK SAMO jak pozostalych gosci – nie kaze im sprzatac… chce ich ugoscic w milej atmosferze, przy ladnie nakrytym stole, pysznymi potrawami a nie popychac do roboty…

                  jeszcze jedno: moja tesciowa jest zarowno bliska moim dzieciom i nie jest dla nich obca – to ich BABCIA…

                  • Mamroć, to chyba chodzi o to, że Ty będziesz kiedyś tą teściową i synowa Ci jogurt w lodówce przestawi czy nieumytą sałatę zapakuje. Zakładając oczywiście, że z jakiś powodów będziecie mieszkać razem.

                    • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

                      Ze 2 tyg temu dala mlodemu pic i postawila szklanke z sokiem na poreczy fotela, ktora mlode natychmiast przewrocilo. Wrrr. Potencjalna synowa oczywiscie.

                      I wez tu badz czlowieku dobra tesciowa

                      • Zamieszczone przez smoki
                        Mamroć, to chyba chodzi o to, że Ty będziesz kiedyś tą teściową i synowa Ci jogurt w lodówce przestawi czy nieumytą sałatę zapakuje. Zakładając oczywiście, że z jakiś powodów będziecie mieszkać razem.

                        Nie widzę żadnego powodu dla którego miałabym mieszkać z moimi doroslymi dziećmi i ich żonami.

                        • Zamieszczone przez Mamroć
                          Nie widzę żadnego powodu dla którego miałabym mieszkać z moimi doroslymi dziećmi i ich żonami.

                          Przykładowo: wyprowadzą się do innego miasta czy kraju. Będą Cię odwiedzać. Jak przyjadą do Ciebie np. z Niemiec czy USA to raczej nie na 3 godzinki, tylko weekend czy tydzień pobędą. A to już chyba jest wspólne mieszkanie.

                          • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

                            Zamieszczone przez Mamroć
                            Nie widzę żadnego powodu dla którego miałabym mieszkać z moimi doroslymi dziećmi i ich żonami.

                            życie jest nieprzewidywalne 😉

                            • Zamieszczone przez Mamroć
                              Nie, nie wyobrazam sobie zebym miala zapraszac tesciowa zeby mi pranie wieszala czy gotowala….
                              Zapraszam tesciow i traktuje ich TAK SAMO jak pozostalych gosci – nie kaze im sprzatac… chce ich ugoscic w milej atmosferze, przy ladnie nakrytym stole, pysznymi potrawami a nie popychac do roboty…

                              jeszcze jedno: moja tesciowa jest zarowno bliska moim dzieciom i nie jest dla nich obca – to ich BABCIA…

                              Teściów czy rodziców nie zapraszam w celu sprzątania mi w domu czy pichcenia,ale żeby zwyczajnie z nimi poprzebywać i ich ugościć(a przyjeżdżają tak na 2-3 dni)
                              Nie ma jednak zmiłuj:) Moja teściowa we wszystkim mi pomaga,sprząta,gotuje-bo sprawia jej to przyjemność.Jeśli sama chce -to mi bardzo miło. Mam super teściową.

                              Zamieszczone przez smoki
                              Mamroć, to chyba chodzi o to, że Ty będziesz kiedyś tą teściową i synowa Ci jogurt w lodówce przestawi czy nieumytą sałatę zapakuje. Zakładając oczywiście, że z jakiś powodów będziecie mieszkać razem.

                              Myślę,że przestawiony jogurt,sałata czy cokolwiek byłby bzdurnym pretekstem do zwady

                              • Dlatego nie zwracam uwagi na pierdoły;) i życie jest od razu prostsze!:D

                                • A tak na marginesie to dzisiaj na tvn pierwszy odcinek PPD polskiej edycji.
                                  Oglądnę sobie,a jak:)

                                  • Też czekam na PPD.

                                    • Zamieszczone przez zuzelka83
                                      Przykładowo: wyprowadzą się do innego miasta czy kraju. Będą Cię odwiedzać. Jak przyjadą do Ciebie np. z Niemiec czy USA to raczej nie na 3 godzinki, tylko weekend czy tydzień pobędą. A to już chyba jest wspólne mieszkanie.

                                      Nie, to jest wizyta – podczas ktorej rowniez nie chcialabym aby synowa wieszala mi pranie czy robila zakupy….
                                      Oni przyjezdzaja do mnie w odwiedziny a nie do mojej pralki, zakupow czy odkurzacza.

                                      • Zamieszczone przez poziomka81

                                        Myślę,że przestawiony jogurt,sałata czy cokolwiek byłby bzdurnym pretekstem do zwady

                                        Tez mi sie tak wydaje, ze byloby conajmniej idiotyczne…
                                        Tak samo powinnam robic afery mezowi ze actimele postawil na najwyzszej polce a nie na srodkowej – i mlodsze dziecko nie moze sobie samo siegnac.

                                        Czy nie prosciej po prostu to przestawic tak zeby dzieciom bylo wygodnie a meza POPROSIC o stawiania nastepnym razem nizej i wyjasnic mu przyczyny?

                                        Tak samo moznaby zrobic z ta hipotetyczna tesciowa ktora kladzie na zlej polce salate w lodowce.

                                        Robienie awantur, strzelanie fochow uwazam w tej sytuacji za conajmniej dziecinne.

                                        • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

                                          Zamieszczone przez Mamroć
                                          Tez mi sie tak wydaje, ze byloby conajmniej idiotyczne…
                                          Tak samo powinnam robic afery mezowi ze actimele postawil na najwyzszej polce a nie na srodkowej – i mlodsze dziecko nie moze sobie samo siegnac.

                                          Czy nie prosciej po prostu to przestawic tak zeby dzieciom bylo wygodnie a meza POPROSIC o stawiania nastepnym razem nizej i wyjasnic mu przyczyny?

                                          Tak samo moznaby zrobic z ta hipotetyczna tesciowa ktora kladzie na zlej polce salate w lodowce.

                                          Robienie awantur, strzelanie fochow uwazam w tej sytuacji za conajmniej dziecinne.

                                          z hipotetyczna SYNOWA, to jest zupelnie inna bajka i inne nastawienie niz do meza wlasnego czy dzieci.
                                          Pisalysmy o tym, ze to my bedziemy w przyszlosci tesciowymi ze wszystkimi swoimi maniactwMi ktore przez kolejne lata mocno sie w nas ugruntuja.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Perfekcyjna pani domu

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general