podziel sie starym kawalem…..

Przychodzi mąż do żony i pyta:
– Słuchaj, jakbym wygrał w totolotka to co byś zrobiła?
– Wzięłabym połowę i zostawiła cię!
– Wygrałem “trójkę”, masz 7,50 i spierdalaj!

Dzwoni bankier do bankiera:
– Czesc stary, jak sypiasz?
– Jak niemowle.
– Zartujesz?
– Nie. Wczoraj cala noc plakalem i dwa razy sie zesralem.

Strona 26 odpowiedzi na pytanie: podziel sie starym kawalem…..

  1. Zamieszczone przez dotina
    no nie? czysta prawda :):)

    Nooo, esensje tego kawalu zapodalam na opisie GG- znajomi byli pod wrazeniem, hahahha.

    • Facet dał ogłoszenie do gazety “Szukam zony”. Jeszcze tego samego dnia
      otrzymał mnóstwo odpowiedzi. Zdecydowana większość zaczynała się słowami
      “Weź pan moją”.

      • Zamieszczone przez nesfree
        Facet dał ogłoszenie do gazety “Szukam zony”. Jeszcze tego samego dnia
        otrzymał mnóstwo odpowiedzi. Zdecydowana większość zaczynała się słowami
        “Weź pan moją”.

        • Jadą informatycy w pociągu i ciągle dyskutują o komputerach. Postronny
          pasażer, znudzony wysłuchiwaniem tego bełkotu prosi informatyków
          – Panowie, a może o dupach porozmawiacie?
          Zapada cisza. Konsternacja. Wreszcie jeden zaczyna:
          – Windows jest do dupy…

          • Zamieszczone przez nesfree
            Jadą informatycy w pociągu i ciągle dyskutują o komputerach. Postronny
            pasażer, znudzony wysłuchiwaniem tego bełkotu prosi informatyków
            – Panowie, a może o dupach porozmawiacie?
            Zapada cisza. Konsternacja. Wreszcie jeden zaczyna:
            – Windows jest do dupy…

            • Zamieszczone przez nesfree
              Jadą informatycy w pociągu i ciągle dyskutują o komputerach. Postronny
              pasażer, znudzony wysłuchiwaniem tego bełkotu prosi informatyków
              – Panowie, a może o dupach porozmawiacie?
              Zapada cisza. Konsternacja. Wreszcie jeden zaczyna:
              – Windows jest do dupy…

              oplułam monitor

              • Zamieszczone przez nesfree
                Facet dał ogłoszenie do gazety “Szukam zony”. Jeszcze tego samego dnia
                otrzymał mnóstwo odpowiedzi. Zdecydowana większość zaczynała się słowami
                “Weź pan moją”.

                Zamieszczone przez nesfree
                Jadą informatycy w pociągu i ciągle dyskutują o komputerach. Postronny
                pasażer, znudzony wysłuchiwaniem tego bełkotu prosi informatyków
                – Panowie, a może o dupach porozmawiacie?
                Zapada cisza. Konsternacja. Wreszcie jeden zaczyna:
                – Windows jest do dupy…

                • Ness kocham Cie.

                  • …. to Koleżanki rozbawiłam 🙂

                    Fajnie 🙂

                    Klęka staruszek przy konfesjonale i mówi:
                    – Mam 92 lata. Mam wspaniałą, młodszą zonę, która ma 70 lat. Mam dzieci,
                    wnuki i prawnuki. Wczoraj podwoziłem samochodem trzy nastolatki,
                    zatrzymaliśmy się w motelu i uprawiałem seks z wszystkimi trzema…
                    – Czy żałujesz, synu, tego grzechu?
                    – Jakiego grzechu???
                    – Co z ciebie za katolik?
                    – Jestem żydem…
                    – To czemu mi to wszystko opowiadasz?
                    – Wszystkim opowiadam!!

                    • A tu gratisowo 😉

                      Przychodzi blondynka do sklepu mięsnego i pyta:
                      – Jak nazywa się taki ptak, co ma duży czerwony dziob, długie czerwone nogi
                      i je żaby?
                      – Bociek.
                      – Oooo to-to! Pol kilo boćku proszę.

                      Kończy się seminarium poświęcone osmozie cieczy. Profesor podsumowuje:
                      – I tak właśnie ścieka woda. Czy wszystko jest zrozumiale?
                      Wstaje Murzyn i mówi:
                      – Ja czegoś nie rozumiem. Jak to jest: woda ścieka i pies ścieka?

                      • Zamieszczone przez nesfree
                        A tu gratisowo 😉

                        Przychodzi blondynka do sklepu mięsnego i pyta:
                        – Jak nazywa się taki ptak, co ma duży czerwony dziob, długie czerwone nogi
                        i je żaby?
                        – Bociek.
                        – Oooo to-to! Pol kilo boćku proszę.

                        Kończy się seminarium poświęcone osmozie cieczy. Profesor podsumowuje:
                        – I tak właśnie ścieka woda. Czy wszystko jest zrozumiale?
                        Wstaje Murzyn i mówi:
                        – Ja czegoś nie rozumiem. Jak to jest: woda ścieka i pies ścieka?

                        Kochana Ness, tego mi było trzeba
                        Dziecko mi całą noc haftowało, wyjazd na święta odwołany, a ja się właśnie dosłownie spłakałam ze śmiechu
                        Dziękuję

                        • Zamieszczone przez nesfree
                          Jadą informatycy w pociągu i ciągle dyskutują o komputerach. Postronny
                          pasażer, znudzony wysłuchiwaniem tego bełkotu prosi informatyków
                          – Panowie, a może o dupach porozmawiacie?
                          Zapada cisza. Konsternacja. Wreszcie jeden zaczyna:
                          – Windows jest do dupy…

                          super

                          • Zamieszczone przez nesfree
                            Jadą informatycy w pociągu i ciągle dyskutują o komputerach. Postronny
                            pasażer, znudzony wysłuchiwaniem tego bełkotu prosi informatyków
                            – Panowie, a może o dupach porozmawiacie?
                            Zapada cisza. Konsternacja. Wreszcie jeden zaczyna:
                            – Windows jest do dupy…

                            • Dwie małolaty oglądają TV
                              I jedna mówi do drugiej:
                              -Patrz !!! Benedykt XVI
                              Na to druga odpowiada:
                              -A Kubica który???

                              • pewnie niektóre znają

                                • Nie wiem czy było

                                  Na lekcji przyrody pani pyta dzieci, jakie zwierzątka mają w domu. Dzieci odpowiadają:
                                  – Ja mam chomika.
                                  – Ja mam kota.
                                  – Ja mam psa.
                                  – A ty, Jasiu, jakie masz zwierzątko w domu? – pyta nauczycielka Jasia.
                                  Jasio zastanawia się i po chwili mówi:
                                  – A ja mam kurczaka w zamrażalniku.

                                  • warto chyba reaktywować wątek co by się trochę pośmiać 🙂

                                    mnie ostatnio rozbawił ten filmik – wklejam, najwyżej się nie spodoba

                                    • i kawał:

                                      przychodzi facet do recepcji i mówi:
                                      -Zasłałem łóżko- na to recepcjonistka:
                                      -Dziękujemy.
                                      -Płoszę bałdzo

                                      • Ja wczoraj natknęłam sie na to

                                        Nie wiem co mnie tak ujmuje w tym “utworze”,
                                        chyba ta duma przewrotnie mieszana ze skromnością

                                        “ja wybieram takie, wie pani, łaaaadne”

                                        “to się zdziwi” :Taniec:

                                        • Proszę kilka:

                                          Teściowa, która przyjechała ze wsi, pyta zięcia:
                                          – Co to było w rondlu? Ledwie doszorowałam.
                                          – Powłoka teflonowa, mamo…

                                          Rozmawia dwóch mnichów, młody ze starszym na temat zbiorów
                                          znajdujących się w tamtejszej bibliotece.
                                          – Mistrzu, wybacz, że pytam, ale co by się stało gdyby mnich
                                          przepisujący księgi się pomylił i jakieś zdanie przepisał błędnie?
                                          – Nie, to niemożliwe, nikt się nie myli.
                                          – No, ale jakby się ktoś pomylił, to co by się stało?
                                          – Mówię ci, że nikt się nie myli, znasz tekst biblii na pamięć?
                                          Przyniosę ci jedną z pierwszych kopii i zobaczysz, że nic a nic nie
                                          odbiega od tej, z której i ty się uczyłeś…
                                          – Mnich poszedł po ów tekst i nie ma go godzinę, dwie, trzy… w końcu
                                          młody mnich zniecierpliwił się i poszedł szukać mistrza. Znalazl go w
                                          bibliotece siedzącego nad dwoma tekstami biblii (jeden z którego się
                                          wszyscy uczyli, a drugi ten jeden z pierwszych kopii najbliższych
                                          oryginałowi) i płacze…
                                          – Mistrzu co się stało?!?
                                          – W pierwszym tekście jest napisane “będziesz żył w celi bracie”, a w
                                          kolejnych kopiach “będziesz żył w celibacie”.

                                          Nowobogacki Rosjanin złamał sobie rękę i przyszedł do lekarza.
                                          Prześwietlenie, konsultacja itd.
                                          – No, proszę pana, złamanie. Trzeba będzie gips położyć
                                          – Gips?! Ja ci, k… A, dam gips! Marmur kłaść!

                                          Pytanie do radia Erewan:
                                          – Czy dzieciom można dawać do jedzenia warzywa rosnące w okolicach
                                          Czarnobyla?
                                          – Zasadniczo tak, ale należy potem głęboko zakopać nocnik.

                                          Na którymś wykładzie na środku sali, w sposób tajemniczy i
                                          niewyjaśniony, znalazł się pet. Do sali wchodzi pan major, zauważa peta
                                          pyta:
                                          – Czyj to pet?!
                                          Odpowiada mu grobowa cisza, więc pyta się znowu:
                                          – Czyj to pet?!!
                                          Znowu odpowiada mu grobowa cisza, pan major nie daje za wygraną i pyta
                                          się po raz trzeci:
                                          – Po raz ostatni pytam się, czyj to pet?!!!
                                          Tym razem otrzymuje odpowiedź:
                                          – Niczyj, można wziąć!

                                          Samolot wystartował z lotniska. Po osiągnięciu wymaganego pułapu,
                                          kapitan odzywa się przez intercom:
                                          – Panie i Panowie, witam na pokładzie samolotu. Pogodę mamy dobrą, niebo
                                          czyste, więc zapowiada nam się przyjemny lot. Proszę wygodnie usiąść,
                                          zrelaksować się i… o k….!
                                          Po chwili ciszy intercom odzywa sie znowu:
                                          – Panie i Panowie, najmocniej przepraszam jeśli przed chwilą państwa
                                          wystraszyłem, ale w trakcie mojej wypowiedzi drugi pilot wylał na mnie
                                          filiżankę gorącej kawy. Powinniście państwo zobaczyć przód moich
                                          spodni.
                                          Na to odzywa się jeden z pasażerów:
                                          – To pewnie nic, w porównaniu z tyłem moich spodni.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: podziel sie starym kawalem…..

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general