podziel sie starym kawalem…..

Przychodzi mąż do żony i pyta:
– Słuchaj, jakbym wygrał w totolotka to co byś zrobiła?
– Wzięłabym połowę i zostawiła cię!
– Wygrałem “trójkę”, masz 7,50 i spierdalaj!

Dzwoni bankier do bankiera:
– Czesc stary, jak sypiasz?
– Jak niemowle.
– Zartujesz?
– Nie. Wczoraj cala noc plakalem i dwa razy sie zesralem.

Strona 29 odpowiedzi na pytanie: podziel sie starym kawalem…..

  1. Żona mówi do męża:
    – Wiesz co, za co się nie weźmiesz to wszystko sknocisz… Taka z ciebie pierdoła. Taka z ciebie pierdoła, że jakby zrobili konkurs na największą pierdołę, to zająłbyś drugie miejsce.
    – Dlaczego drugie? – pyta mąż.
    – Bo taka z ciebie pierdoła…

    Kompletnie skacowany facet obudził się wczesnym popołudniem. Na stole stało schłodzone piwo i kartka od żony: ”Jestem w pracy. Gdybyś czegoś potrzebował, to zadzwoń i przyjadę, jak tylko będę mogła najszybciej”.
    Przeczytał ze dwa razy kartkę i nic nie rozumiejąc, pyta syna:
    – Co ja takiego wczoraj zrobiłem? Kupiłem mamie pierścionek, przyniosłem kwiaty? Nic nie pamiętam! Może mi coś powiesz na ten temat?
    – Tato, przyszedłeś rano kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy mama zaczęła ci zdejmować spodnie, żebyś mógł pójść spać, krzyknąłeś: ”Won, dziwko! Ja jestem żonaty!”

    Pan Nowak udał się do szpitala po wyniki badań żony.
    Pracownik szpitala mówi:
    – Bardzo nam przykro, ale mieliśmy tu trochę zamieszania i niestety wyniki pańskiej żony wróciły z laboratorium razem z wynikami jakiejś innej pani Nowak i teraz nie wiemy, które są które. Szczerze mówiąc, ani te, ani te nie są nadzwyczajne.
    – Co to znaczy?
    – Jedna z pań ma Alzheimera, a druga uzyskała pozytywny wynik testu na AIDS.
    – Ale chyba badania można powtórzyć?!
    – Teoretycznie można, ale te badania są bardzo drogie, a Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłaci za dwa testy dla tego samego pacjenta.
    – To co ja mam robić?
    – Narodowy Fundusz Zdrowia zaleca w takiej sytuacji, by zawiózł Pan żonę do śródmieścia i tam zostawił. Jeżeli trafi sama do domu, po prostu proszę zrezygnować ze współżycia.

    • Do Władimira Putina dzwoni prezes Coca-Cola Co.
      – Panie prezydencie, mam propozycję. Co sądzi pan o zmianie flagi Rosji z niebiesko-biało-czerwonej na czerwoną? Jak za dobrych czasów w ZSRR. My za taką reklamę oferujemy, powiedzmy, 5 miliardów dolarów rocznie.
      Putin odpowiada:
      – Pozwoli pan, że przemyślę propozycję.
      Odkłada słuchawkę, wykręca numer swojego asystenta i mówi:
      – Wania, kiedy dokładnie kończy się nam umowa z Aquafresh?

      • Zamieszczone przez taurus
        Żona mówi do męża:
        – Wiesz co, za co się nie weźmiesz to wszystko sknocisz… Taka z ciebie pierdoła. Taka z ciebie pierdoła, że jakby zrobili konkurs na największą pierdołę, to zająłbyś drugie miejsce.
        – Dlaczego drugie? – pyta mąż.
        – Bo taka z ciebie pierdoła…

        Kompletnie skacowany facet obudził się wczesnym popołudniem. Na stole stało schłodzone piwo i kartka od żony: ”Jestem w pracy. Gdybyś czegoś potrzebował, to zadzwoń i przyjadę, jak tylko będę mogła najszybciej”.
        Przeczytał ze dwa razy kartkę i nic nie rozumiejąc, pyta syna:
        – Co ja takiego wczoraj zrobiłem? Kupiłem mamie pierścionek, przyniosłem kwiaty? Nic nie pamiętam! Może mi coś powiesz na ten temat?
        – Tato, przyszedłeś rano kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy mama zaczęła ci zdejmować spodnie, żebyś mógł pójść spać, krzyknąłeś: ”Won, dziwko! Ja jestem żonaty!”

        Pan Nowak udał się do szpitala po wyniki badań żony.
        Pracownik szpitala mówi:
        – Bardzo nam przykro, ale mieliśmy tu trochę zamieszania i niestety wyniki pańskiej żony wróciły z laboratorium razem z wynikami jakiejś innej pani Nowak i teraz nie wiemy, które są które. Szczerze mówiąc, ani te, ani te nie są nadzwyczajne.
        – Co to znaczy?
        – Jedna z pań ma Alzheimera, a druga uzyskała pozytywny wynik testu na AIDS.
        – Ale chyba badania można powtórzyć?!
        – Teoretycznie można, ale te badania są bardzo drogie, a Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłaci za dwa testy dla tego samego pacjenta.
        – To co ja mam robić?
        – Narodowy Fundusz Zdrowia zaleca w takiej sytuacji, by zawiózł Pan żonę do śródmieścia i tam zostawił. Jeżeli trafi sama do domu, po prostu proszę zrezygnować ze współżycia.

        Do Władimira Putina dzwoni prezes Coca-Cola Co.
        – Panie prezydencie, mam propozycję. Co sądzi pan o zmianie flagi Rosji z niebiesko-biało-czerwonej na czerwoną? Jak za dobrych czasów w ZSRR. My za taką reklamę oferujemy, powiedzmy, 5 miliardów dolarów rocznie.
        Putin odpowiada:
        – Pozwoli pan, że przemyślę propozycję.
        Odkłada słuchawkę, wykręca numer swojego asystenta i mówi:
        – Wania, kiedy dokładnie kończy się nam umowa z Aquafresh?

        BOSKIE, a żem się posmarkała ze śmiechu…..

        Pozdrówki 🙂

        • Adam i Ewa tworzyli idealną parę:
          – On nie musiał wysłuchiwać, za kogo ona mogła wyjść za mąż.
          – Ona nie musiała wysłuchiwać jak gotowała jego matka.

          Przychodzi 18 letnia dziewczyna do apteki i mówi :
          – Poproszę dowcipne środki antykoncepcyjne
          – Jakie? – pyta się sprzedawczyni
          – No dowcipne – odpowiada dziewczyna – koleżanka mi mówiła, ze środki antykoncepcyjne dzieli się na doustne i dowcipne

          Matka mówi do córki. Masz już 16 lat, to i pora ci za mąż wyjść. Ale musisz sobie dobrego chłopa znaleźć, a nie takie byle co, jak twój ojciec. A dobry chłop to musi być: oszczędny, głupi i nieruszany.
          Zaczęła córka przyprowadzać kandydatów, ale matce żaden do gustu nie przypadł. Ten za mądry, ten to rozrzutny pewnie, a ten na pewno ruszany. Aż pewnego wieczora matka bierze córkę na bok i mówi: ten to by pewnie pasował. Trzeba go sprawdzić. I tak pokierowała rozmową, że kawalerowi uciekł ostatni autobus. Wtedy matka mówi: prześpi się pan u nas. W pokoju córki są dwa łóżka. I tak się stało.
          Rano matka pyta córki: i co córu, oszczędny? Oj oszczędny matulu, oszczędny. Mówi do mnie: po co będziemy dwie pościele brudzić, jak się w jednej możemy przespać.
          Matka: oj córko, ty to masz szczęście, że taki oszczędny. A głupi?
          Oj głupi, matulu, głupi. Poduszkę zamiast pod głowę, to mi pod pupę wraził.
          No to córeńko już masz podwójne szczęście. A nieruszany?
          Oj nieruszany matulu. Małego to miał jeszcze w celofanie 😀 😛

          Mężczyzna przychodzi do lekarza na analizę spermy. Lekarz daje mu specjalny pojemnik i mówi:
          – Jutro proszę przynieść spermę w tym pojemniczku.
          Mężczyzna przychodzi następnego dnia, ale z pustym pojemnikiem. Lekarz z niedowierzaniem pyta, co się stało. W odpowiedzi usłyszał:
          – Doktorze, bardzo się starałem – najpierw jedną ręką, potem drugą, potem dwiema rękami, potem zawołałem żonę – ona próbowała jedną ręką, potem dwiema rękami, ustami, zębami… W końcu zawołałem sąsiadkę – ona próbowała jedną ręką, potem dwiema rękami, ustami, zębami…
          – Zawołaliście nawet sąsiadkę? – pyta zdziwiony lekarz.
          – Tak, zaprosiliśmy ją, ale nawet ona nie dała rady otworzyć pojemnika.

          Zona wraca do domu i widzi na drzwiach kartke. Czyta:
          > “Na sprzedaz – zona. Ostatnio niewiele uzywana. Cena 360 zl. Informacja –
          > na miejscu.”
          > Malzonka robi swojemu mezowi awanture.
          > -Wcale nie chodzi mi o to, ze chcesz mnie sprzedac, ale dlaczego tak
          … > tanio? Skad wziales te cene?
          > -Juz Ci wyjasniam: 80 kg miesa po 2 zl to daje 160 zl; zlota obraczka –
          > 200 zl. Razem 360 zl. Gra?
          >
          > Nastepnego dnia maz wraca z pracy i widzi na drzwiach kartke napisana
          > przez zone:
          > “Na sprzedaz – maz. Ostatnio niewiele uzywany. Cena 0,67 zl. Informacja –
          > na miejscu.”
          > Tym razem awanture robi maz.
          > -To ja cie wycenilem na 360 zl, a ty mnie za takie grosze chcesz opchnac?
          >
          > -Juz Ci wyjasniam:
          > dwa jajka po 0,32 zl to daje 0,64 zl; 10 cm rurki gietkiej za 0,03 zl.
          > Razem 0,67 zl. Gra?

          • feministki 🙂

            Międzynarodowy kongres feministek. Na podium wchodzi jedna z delegatek i rzuca hasło.
            – Siostry, dość wyzysku. Nie będziemy im prać i gotować.
            Uchwałę przyjęto jednogłośnie. Na kolejnym spotkaniu wojowniczych pań, delegatki dzielą się swymi spostrzeżeniami. Zaczyna Angielka.
            – Wróciłam do domu i mówię: John, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego dnia – nic nie widzę, drugiego dnia – nic nie widzę, trzeciego dnia – widzę – gotuje jajko.
            Sala zatrzęsła się od oklasków. Na mównicę wchodzi Francuzka.
            – Wróciłam do domu i mówię: Pierre, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego dnia – nic nie widzę, drugiego dnia – nic nie widzę, trzeciego dnia widzę – pierze majtki.
            Owacje na stojąco. Na podium wchodzi Rosjanka.
            – Wróciłam do domu i mówię: Iwan, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego dnia – nic nie widzę, drugiego dnia – nic nie widzę, trzeciego dnia nadal nic nie widzę. Czwartego dnia – zaczynam widzieć na prawe oko.

            • Nauczycielka pierwszej klasy, miała kłopoty z jednym z uczniów.

              > > – Jasiu, o co ci chodzi?

              > > – Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej

              > > klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być

              > > w trzeciej klasie!

              > > Nauczycielka zabrała Jasia do gabinetu dyrektora, wyjaśniła

              > > dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor postanowił zrobić chłopcu test i

              > > jeśli nie odpowie na pytania to będzie musiał wrócić do pierwszej

              > > klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła.

              > > Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na

              > > przeprowadzenie testu.

              > > Dyrektor pyta:

              > > – Ile jest 3 x 3?

              > > – 9.

              > > – Ile jest 6 x 6?

              > > – 36.

              > > I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor.

              > > – Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.

              > > Nauczycielka spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań?

              > > Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się.

              > > – Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?

              > > – Nogi.

              > > – Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam?

              > > – Kieszenie.

              > > – Co zaczyna się na “K” kończy na “S”, jest owłosione, zaokrąglone,

              > > smakowite i zawiera białawy płyn?

              > > – Kokos

              > > – Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?

              > > Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko ale zanim zdążył

              > > powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział:

              > > – Guma do żucia.

              > > – Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach?

              > > Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy ale zanim zdążył się odezwać…

              > > Pada odpowiedż: – Podaje dłoń.

              > > – Teraz zadam kilka pyta z serii “Kim jestem?”.

              > > – OK – powiedział Jasiu

              > > – Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro

              > > wcześniej niż tobie.

              > > – Namiot

              > > – Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Drużba

              > > zawsze ma mnie pierwszą.

              > > Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.

              > > – Obrączka ślubna

              > > – Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie

              > > dmuchasz, czujesz się dobrze.

              > > – Nos

              > > – Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.

              > > – Strzała

              > > Dyrektor odetchnął z ulgą i mówi:

              > > – Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć

              > > pytań źle odpowiedziałem!

              • Zamieszczone przez dotina
                Nauczycielka pierwszej klasy, miała kłopoty z jednym z uczniów.

                > > – Jasiu, o co ci chodzi?

                > > – Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej

                > > klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być

                > > w trzeciej klasie!

                > > Nauczycielka zabrała Jasia do gabinetu dyrektora, wyjaśniła

                > > dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor postanowił zrobić chłopcu test i

                > > jeśli nie odpowie na pytania to będzie musiał wrócić do pierwszej

                > > klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła.

                > > Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na

                > > przeprowadzenie testu.

                > > Dyrektor pyta:

                > > – Ile jest 3 x 3?

                > > – 9.

                > > – Ile jest 6 x 6?

                > > – 36.

                > > I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor.

                > > – Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.

                > > Nauczycielka spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań?

                > > Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się.

                > > – Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?

                > > – Nogi.

                > > – Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam?

                > > – Kieszenie.

                > > – Co zaczyna się na “K” kończy na “S”, jest owłosione, zaokrąglone,

                > > smakowite i zawiera białawy płyn?

                > > – Kokos

                > > – Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?

                > > Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko ale zanim zdążył

                > > powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział:

                > > – Guma do żucia.

                > > – Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach?

                > > Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy ale zanim zdążył się odezwać…

                > > Pada odpowiedż: – Podaje dłoń.

                > > – Teraz zadam kilka pyta z serii “Kim jestem?”.

                > > – OK – powiedział Jasiu

                > > – Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro

                > > wcześniej niż tobie.

                > > – Namiot

                > > – Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Drużba

                > > zawsze ma mnie pierwszą.

                > > Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.

                > > – Obrączka ślubna

                > > – Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie

                > > dmuchasz, czujesz się dobrze.

                > > – Nos

                > > – Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.

                > > – Strzała

                > > Dyrektor odetchnął z ulgą i mówi:

                > > – Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć

                > > pytań źle odpowiedziałem!

                hahaha chyba miałam te same odpowiedzi co dyrektor

                • mały materialista :):

                  • To nie kawał,ale rozbrajające

                    • Zamieszczone przez poziomka81
                      To nie kawał,ale rozbrajające

                      “2 miesiące czekają na ślub a potem 3 miesiące na dziecko”

                            • Zamieszczone przez taurus
                              🙂

                              Czemu ten kot nie ucieka
                              😉

                              • Zamieszczone przez Olusia

                                Slodkie 🙂

                                • mnie nieodmiennie rozśmiesza to wideo :

                                  • Zamieszczone przez beamama
                                    Czemu ten kot nie ucieka
                                    😉

                                    Ja nie wiem. Ale mój pies zachowuje się identycznie, jak mu Milena miłość okazuje…

                                    • Zamieszczone przez beamama
                                      Czemu ten kot nie ucieka
                                      😉

                                      Też się nad tym zastanawiam

                                      • zarabisty efekt :D:D:D

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: podziel sie starym kawalem…..

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general