…szczepić?…

Z góry przepraszam, że poruszam temat, który był “wałkowany” na forum wiele razy, ale właśnie otrzymałam telefon z przychodni z zaproszeniem na szczepienie przeciwko odrze, śwince i różyczce. I wpadłam w niezłą panikę… Naczytałam się już wiele negatywnych opinii na temat szczepień (a tego konkretnego najbardziej) i prawdę mówiąc najchętniej zrezygnowałabym w ogóle ze szczepienia córci na cokolwiek, żeby wyeliminować ryzyko ewentualnych powikłań. Wprawdzie do tej pory wszystkie szczepienia mała otrzymywała w wyznaczonym terminie, skutków ubocznych nie miała żadnych, ale nigdy nic nie wiadomo… Rośnie, rozwija się prawidłowo, nie choruje, po co ryzykować?… Nie wiem, ale po przeczytaniu kilku forumowych wątków w tym temacie odniosłam wrażenie, że bardzo wielu Rodziców nie szczepi swoich pociech odwlekając terminy ile tylko się da, albo toczy wojny z sanepidem całkowicie nie zgadzając się na podanie szczepionki. Czy to rzeczywiście jest takie powszechne zjawisko?
Napiszcie, proszę, jak było u Was, czy też miałyście podobne obawy i czy w rezultacie zaszczepiłyście swoje dzieci oraz jak zareagowały na szczepienie?
Pozdrawiam.

Strona 17 odpowiedzi na pytanie: …szczepić?…

  1. Zamieszczone przez Wasyl
    Pare dni temu w programie śniadaniowym w tv była mowa o szczepieniach. Zaproszonymi gośćmi był lekarz i matka przeciwniczka szczepień. Rozbroił mnie fragment tej rozmowy, kiedy to panią zatkało i zabrakło argumentów. A mianowicie lekarz podaje przykład dziewczynki chorujacej na krztusiec, która była nieszczepiona (podawał też inne), a pani na to, ale pan pracuje w takim miejscu, że pan będzie się spotykać z takimi przypadkami. A lekarz na to, że to one potwierdzają istnienie chorób, o których się mówi, że ich nie ma. Pani-zacietrzewiona…

    ludzie czasem myślą,że jak czegoś nie widzą, nie spotykają, to to nie istnieje, oj jak grubo się mylą, a najgorsze,że czasem Ci ludzie chcą nie widzieć pewnych rzeczy, a to już jest smutne i niebezpieczne

    • Wasylu jaki cudowny podpis! Uwielbiam szczerze twoje podpisy a wiesz chyba, że ja nie z tych co lubią słodzić

      Postanowiłam się już nie wypowiadać na ten temat, bo nie chcę swoją mądrością w oczy kłóć. Przerabiałam ten temat, kiedy urodziłam najstarszą i powiem wam jedno: dzieci trzeba szczepić, jest to nasz rodzicielski obowiązek, każda matka musi chronić swoje dziecko! Przestańcie słuchać tych głupot!

      • Zamieszczone przez scarlet
        Wasylu jaki cudowny podpis! Uwielbiam szczerze twoje podpisy a wiesz chyba, że ja nie z tych co lubią słodzić

        Postanowiłam się już nie wypowiadać na ten temat, bo nie chcę swoją mądrością w oczy kłóć. Przerabiałam ten temat, kiedy urodziłam najstarszą i powiem wam jedno: dzieci trzeba szczepić, jest to nasz rodzicielski obowiązek, każda matka musi chronić swoje dziecko! Przestańcie słuchać tych głupot!

        Zgadzam się z przedmówcą! Ogłaszam mobilizację ide szczepić na pneumokoki!

        • Dodam jeszcze, że mam troje dzieci i wszystkie szczepione na meningo i pneumokoki i żadnych problemów nie było, ani gorączki, ani nawet złego samopoczucia, u koleżanek to samo. Żadne dziecko nie ucierpiało a znam sporo dzieci zaszczepionych.

          • A ja idę na ostatnią dawkę Pentaximu:)

            • ja na wszystko szczepię 😉 nie wyobrażam sobie żeby jakieś szczepienie ominąć

              • ja chwilowo odroczyłam szczepienie. planowe było w 13 m.ż (świnka, odra, różyczka)
                odroczyłam z racji częstych wakacyjnych wyjazdów.
                pediarta nie była zadowolona i kazała oświadczenie napisać.

                • No cóż pewnie chce mieć zabezpieczenie 🙂 Zresztą warto zaświadczenia brać również od lekarzy, którzy nie chcą udzielić dziecku jakiegoś świadczenia np. przyjąć do szpitala czy skierowania na badania. Zazwyczaj zanim napisze takie zaświadczenie najpierw poważnie się zastanowi 🙂

                  • kurcze a ja mam zaszczepić dziecko 3 dawką przypominajaca..dopiero niestety ale tak sie boje ze szok (szczepiłam niby ta bezpieczną płatna ale mimo wszystko za dużo sie naczytalam i sie bojeee

                    • Uważasz, że lepiej jak maluch zachoruje? Poza tym jeśli dwie dawki przyjął bez problemów to trzecia raczej nie jest niebezpieczna.

                      • Zamieszczone przez Agacia80
                        Uważasz, że lepiej jak maluch zachoruje? Poza tym jeśli dwie dawki przyjął bez problemów to trzecia raczej nie jest niebezpieczna.

                        nie nie uwazam ze lepiej jak zachoruje ale własnie zerknij w necie ile dzieci po 3 dawce miało i ma problemy.
                        Mój syn po pierwszej nie miał zadnych reakcji po drugiej miał bardzo długooo na nózce guza bardzo duzego fakt wchłonąl sie ale długo tam był i miał równeiż objaw długiego płakania co w ulotce pisze ze moze sie zdarzyc jako reakcja poszczepienna i dlatego własnei sie boje trzeciej dawki……
                        Byłam u pielegniarek,ktore szczepia i one podzielają moje zdanie i mówia ze powinnam porozmawiac z lekarzem o innej szczepionce.. Ale ja sie teraz boję kazdej

                        a na marginesie znam coraz wiecej osób,ktore wcale nie szczepią dzieci i niektóre dzieci sa juz dorosłe i zdrowe…i znam anwet dwi lekarki,które nie szczepiły swoich dzieci..wiec chyab cos w tym wszystkim jest tym bardziej ze teraz nie am juz tak jak dawniej obowiązku to rodzic podejmuje tą decyzję.
                        Mój syn był wczesniakiem i wszystkie szczepienia miał przesunięte.

                        Tak czy tak nie wiem co mam robić i dlatego probuje szukac pomocy i na forum

                        • Nie pisałaś (albo nie zwróciłam na to uwagi), że po szczepieniu było coś nie tak. Co to za szczepionka? Przeciw czemu. Ja swoje maluchy szczepiłam tylko tymi obowiązkowymi. Uważam, że warto. Natomiast zupełnie nie rozumiem szczepienia na grypę (wyjątkiem są osoby z osłabioną odpornością). O szczepieniu w wypadkach takich jak u Ciebie powinien decydować lekarz, a nie mamy z forum. Dlaczego. Ja jestem za szczepieniem, ponieważ uważam, że za kilka lat dzięki nieszczepieniu może się powtórzyć np. sytuacja z Rosji (wielka epidemia błonicy – co 10 osoba z ostrymi powikłaniami – to znacznie niebezpieczniejsze od odczynów poszczepiennych występujących tysiące razy rzadziej). Ale jest tu wiele mam twierdzących, że i tak większość szczepi, to moje dziecko nie zachoruje, albo inne nie chorują to moje też itp. Każde dziecko jest inne, to my i nasi lekarze powinnyśmy decydować. A z mojego doświadczenia: jeśli zapytam, co podać dwulatkowi na katar, pewnie wiele mam poleci Nasivin i ok. jest dobry dla większości dzieci. Moja córka po wkropleniu do nosa zaczęła się dusić. Ale to przypadek jeden na kilka tysięcy, więc nie mam zamiaru wszystkim mówić, że lek nie nadaje się do użycia, bo idąc tym tropem nie ma leku/szczepionki bezpiecznej w 100%.

                          • Agacia80 szczepionka która szczepilam to infanrix hexa.Wiadomo ze decyzje powinien mi pomóc podjać lekarz ale jak byłam u pielęgniarek to nie ma w sumie jakiejś szczepionki zeby była pojedyncza a inaaktywowana bo tylko taka wchodzi w grę i pytam tutaj bo mzoe któraś miała przypadek co zrobila w takiej sytuacji.

                            Oczywiscie ze tak jak w swoim przypadku o nasivinie napisałas nie am co panikowac ale jak widzisz to jest jeden przypadek na iles tam a o szczepionkowych jest dośc głosno ehhhhhhh.

                            Ciężko być mama

                            • Nie zachęcam ani nie zniechęcam Cię. Tylko moim zdaniem to dość chwytliwy temat. Podobnie jak E. coli i jedzenie hiszpańskich warzyw czy zeszłoroczna świńska grypa (nawiasem mówiąc więcej ludzi ma powikłania i umiera w skutek zwykłej grypy, a o E.coli z wodociągów w jednym z większych miast wspomnieli w mediach w jednej stacji jednorazowo, a było nią zagrożone całe spore miasto, a nie kilka osób jak w przypadku tego “hiszpańskiego” 🙂 ). Media w tym internet będą roztrząsały jeden wypadek na milion, bo jest ciekawy, a nie wspomną o np. skazie białkowej, bo jest nieciekawa i występuje często. Polecam poczytanie np. epimeldu na stronie PZH. Tam spisane są wszystkie zgłoszenia dotyczące efektów poszczepiennych, oraz chorób zakaźnych. Zobaczysz, że nie jest tego tak dużo. Teraz zgłosi się ktoś z powtórką jakiegoś reportażu, gdzie zostało powiedziane, że pani doktor nie zgłosiła…., pewnie się to zdarza, ale ja wierzę, że większość lekarzy jest na tyle odpowiedzialna,że nie próbuje ukrywać takich rzeczy.

                              • Agacia80 tak czy tak decyzja osttaeczna i tka nalezy do mnie ale warto czasmai posłuchac opini innych

                                • Fajnie kiedy można spokojnie porozmawiać o szczepieniach, bo ostatnio na jakie forum nie zajrzę, tam “wojna”. Szkoda tylko, że argumenty przeciw choć krzyczane są tak głośno są raczej nieliczne 😉

                                  • no to zaszczepilismy sie ale inną szczepionka i niestety noga napuchła była pod obserwacja lekarza ale na szczescie tylko to było efektem ubocznym i teraz niedługo czs na odre swinke i rózyczkę..co wy mamy na to ehhhh bo tez zaczynam panikować…

                                    • ja odroczyłam to szczepienie, do czasu, aż syn nie skończy 2 lat 🙂

                                      • Zamieszczone przez agatom
                                        ja odroczyłam to szczepienie, do czasu, aż syn nie skończy 2 lat 🙂

                                        no aj tez tak po cichu planuje bo teaz i tak okres chorobowy wiec wole poczkeac jak bedzie juz ciepło a co za tym idzie mały bedzie miał juz ponad 2 latka

                                        • Moich niedlugo zaszczepie priorixem na odre i reszte:D. Nie szczepilam wczesniej bo byli alergicznie a szczepienie na choroby zakaźne u alergika cos moze wzmorzyć.. Nie pamietam dokladnie ale juz wczesniej podjelam decyzje ze zaszczepimy sie po 2 rż. Ida do nowego przedszkola, grupa tak samo mala, ale tych grup jest wiecej wiec i wiecej zarazkow bedzie..

                                          Po hexie nic nam sie nie dzialo:).

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: …szczepić?…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general