SZKOLNA CODZIENNOŚĆ NASZYCH PIERWSZAKÓW

zacznę od tego,
że Filip dziś przyszedł do domu z pierwszą zadaną pracą domową
i ku mojemu zdziwieniu pierwszą czynnością, do której po powrocie ze szkoły sie zabrał była owa praca domowa.

opowiedział mi szybko, że obiad cały na stołówce zjadł, śniadanie całe też.
Pouczył mnie, że powinnam dawać mu wiecej jedzenia, bo głoduje
Nadmienie tylko, że nigdy nie jadł tyle co teraz.
Zaliczył tez dzisiaj pierwszy raz świetlicę i nie było zgrzytu.
Jedynie sok jabłkowy dostal w rózowym kartoniku z Barbie, no i to jednak
był poważny problem – zebraliśmy za to ze starym;)

Strona 32 odpowiedzi na pytanie: SZKOLNA CODZIENNOŚĆ NASZYCH PIERWSZAKÓW

  1. Zamieszczone przez ania_st
    Ale w dodawaniu na palcach ja nic złego nie widzę, nawet jeśli zakres jest do 5, pomaga to zrozumiec idee dodawania – nie ganiła bym dziecka za to

    Poważnie? W lecie ładnie do 20 dodawała i odejmowała dlatego stwierdziłam że coś nie tak.

    • Mój syn twierdzi, że w klasie najniegrzeczniejsze są dziewczynki 😉

      Wczoraj po śnieżnym szaleństwie przyniósł ze szkoły książki pływające w tornistrze w roztopionym śniegu…
      Wszystko porwane i pofarbowane… Ciekawe, jak wyglądają książki tych “niegrzecznych” dziewczynek 😉

      • Zamieszczone przez RYBUŚ80
        Poważnie? W lecie ładnie do 20 dodawała i odejmowała dlatego stwierdziłam że coś nie tak.

        u nas to samo
        umiał ładnie dodawac i odejmowac-teraz robi wszystko na palcach
        a w zeszycie i ksiaze w szkole pisze masakrycznie-w domu pieknie

        • Bo w szkole przy pisaniu rozmawiają z kolegami. Tzn. u nas tak jest.

          • U mnie dla odmiany w szkole pisze przyzwoicie w domu masakra – do tego jak go “gumkuję” obrażony, że Pani pozwala mu tak pisać

            • Zamieszczone przez Lea
              Bo w szkole przy pisaniu rozmawiają z kolegami. Tzn. u nas tak jest.

              zgadzam sie

              • Zamieszczone przez ania_st
                do tego jak go “gumkuję” obrażony, że Pani pozwala mu tak pisać

                nasi podobno nie mogą gumkować, tzn podobno tak pani powiedziała
                więc jeśli jest nabazgrane to mówię, że trzeba przekreślić albo z boku napisać drugi raz, już ładniej
                inna sprawa, ze gumki znikają w zastraszającym tempie
                pomazane długopisem, podziurawione kruszą się mimo, ze nie wykorzystywane do tego, do czego powinny

                • Zamieszczone przez cszynka
                  nasi podobno nie mogą gumkować, tzn podobno tak pani powiedziała
                  więc jeśli jest nabazgrane to mówię, że trzeba przekreślić albo z boku napisać drugi raz, już ładniej
                  inna sprawa, ze gumki znikają w zastraszającym tempie
                  pomazane długopisem, podziurawione kruszą się mimo, ze nie wykorzystywane do tego, do czego powinny

                  Mam to samo- gumka chyba już 6 poszła, a teraz zakreśla korektorem kolegi. Wczoraj babcia była na nieobowiązkowym zebraniu. Bałagani na stoliku niemiłosiernie, nie uważa… mamy powtarzać, powtarzać powtarzać.

                  • Zamieszczone przez RYBUŚ80
                    Mam to samo- gumka chyba już 6 poszła, a teraz zakreśla korektorem kolegi.

                    a korektoerm mogą?

                    • Zamieszczone przez cszynka
                      a korektoerm mogą?

                      Nie wiem czy mogą, ja jej nie kupiłam bo i tak nie umie się tym posługiwać.W jej zeszycie to tylko straszy, wolę kiedy przekreśla. I przełom, dzisiaj byli na wycieczce, ale obiecała pani że się poprawi bo nie chce więcej iść do dyrektorki. Oby wytrwała

                      • u nas jest problem ze zmazywaczem
                        ja nie kupilam-w szkole pozycza od kolegi
                        ehhh

                        • Zamieszczone przez ania_st
                          U mnie dla odmiany w szkole pisze przyzwoicie w domu masakra – do tego jak go “gumkuję” obrażony, że Pani pozwala mu tak pisać

                          u nas gumkowanie jest zabronione 🙂

                          • Zamieszczone przez Beasia
                            u nas gumkowanie jest zabronione 🙂

                            hymmmm… A nie wiecie dlaczego dzieci nie mogą gumkować? Estetyka? (choc wyłazenie za linię mniej dla mnie estetyczne) czy coś innego
                            My na chwile obecną nie używamy korektorów itp. dzieci ołówkowe

                            • Zamieszczone przez ania_st
                              hymmmm… A nie wiecie dlaczego dzieci nie mogą gumkować? Estetyka? (choc wyłazenie za linię mniej dla mnie estetyczne) czy coś innego
                              My na chwile obecną nie używamy korektorów itp. dzieci ołówkowe

                              Ania mówiła, ze dlatego mają nie wymazywać, bo Pani im mówiła, że się uczą i może im nie wyjść, a wygumkowane wygląda brzydko
                              u nas dzieciaczki tez piszą ołówkiem

                              • Zamieszczone przez Beasia
                                Ania mówiła, ze dlatego mają nie wymazywać, bo Pani im mówiła, że się uczą i może im nie wyjść, a wygumkowane wygląda brzydko
                                u nas dzieciaczki tez piszą ołówkiem

                                No ja widzę, ze i u nas Pani zalicza jak na moje oko do końca nie jest idealnie ja nie popuszczam i młody próbuje się buntować – na bank za moich czasów większej staranności wymagano

                                • Ja jestem za gumkowaniem, bo wdraża do autokorekty (i u nas wcale nie wygląda nieładnie), poza tym jak dziecko podrośnie, będzie pewnie miało pozwolenie na wymazanie czegoś gumką – np. na geometrii – natomiast na korektor pozwolenia raczej dostawać nie będzie (niektórzy nauczyciele się zgadzają, ale potem np. na egzaminie wypłynie nieumiejętność estetycznego skreślenia, a korektora użyć nie będzie wolno).
                                  Korektor wyrabia złe i niepotrzebne (nieżyciowe) nawyki, a potem dorośli próbują go używać w poważnej dokumentacji

                                  • A to nie po to dzieci pisza na początku ołówkiem,
                                    żeby nieudane litery móc gumka wytrzeć?

                                    Gdyby moja nie ścierała kulfonów gumką, to zeszyt wyglądałby tak:

                                    • Chyba także dlatego piszą ołówkiem, bo miękko się pisze
                                      Nie wiem, ale tak sobie myślę, bo długopisem pisze się trudniej. Sama nie lubię długopisów.

                                      • u nas obowiązkowo dzieci piszą piórem

                                        • Zamieszczone przez Lea
                                          Ja jestem za gumkowaniem, bo wdraża do autokorekty (i u nas wcale nie wygląda nieładnie), poza tym jak dziecko podrośnie, będzie pewnie miało pozwolenie na wymazanie czegoś gumką – np. na geometrii – natomiast na korektor pozwolenia raczej dostawać nie będzie (niektórzy nauczyciele się zgadzają, ale potem np. na egzaminie wypłynie nieumiejętność estetycznego skreślenia, a korektora użyć nie będzie wolno).
                                          Korektor wyrabia złe i niepotrzebne (nieżyciowe) nawyki, a potem dorośli próbują go używać w poważnej dokumentacji

                                          Uważam dokładnie tak samo

                                          Zamieszczone przez Lea
                                          Chyba także dlatego piszą ołówkiem, bo miękko się pisze
                                          Nie wiem, ale tak sobie myślę, bo długopisem pisze się trudniej. Sama nie lubię długopisów.

                                          Tak nam to przedstawiono i chyba sie zgadza

                                          Czy Wasze pierwszaki mają już “dyktanda”?

                                          U nas jakieś dwa tygodnie temu M miał pierwsze – składało się z jednego zdania złożonego.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: SZKOLNA CODZIENNOŚĆ NASZYCH PIERWSZAKÓW

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general