Temat teściowej jest u niektórych bardzo drażliwy.
Będę dodawać tutaj sytuacje, które mnie irytują i doprowadzają do białej gorączki. Może ktoś też ma ochotę sobie ulżyć? Zapraszam !
1. Moja teściowa, zaprosiła rodzinę ze swojej strony SAMA na nasz ślub, zanim zdążyliśmy dojechać z zaproszeniami.
Strona 26 odpowiedzi na pytanie: ZOSTAW "NERWA" na teściową tutaj.
niby nie,ale czasami taka osoba to ostatnia deska “ratunku” a tu nici 🙂
Ja nie wykorzystuje jedynie w skrajnych wypadkach hehe gdy muszę wcześnie wyjść a mrozik wielki albo na morfologię na przykład albo z siuśkami hehe albo zarejestrować się do lekarza bo umnie lepiej podejść niż dzwonić bo się dzwoni i dzwoni…
trio
Taa.. Dostaliśmy od teściowej narzutę na łóżko. Bardzo mi się podoba, ale posadziłam Julkę na Niej a tam dziurki małe są. Julka zaczęła od razu je szarpać i rozciągać, niszcząc narzutę. Położyłam jej koc na ten kawałek z dziurkami i mówię, żeby nie szarpała bo psuje. tekst teściowej:
niech sobie ciągnie, byle nie płakała..
Czyli przewiduję taki sam scenariusz jak u Was… Róbta co chceta, oby się dziecku podobało.. bez ograniczeń..
No wlasnie, tylko w awaryjnych sytuacjach.
Gdyby ktos dzwonil do mnie tylko wtedy gdy mnie potrzebuje, to tez nie bylabym skora do pomocy.
A nie mozna tak po prostu sie spotkac?
Bez obowiazku?
Oczywiście widzimy się co drugą niedzielę na obiedzie (jak jesteśmy zdrowi)bo inaczej to by wogóle wnuczki nie zobaczyła…
dlatego mnie to dziwi bo z jednej strony mówi jak to tęskni, jak ją kocha a z drugiej jak my nie przyjdziemy to sama nie zaproponuje!!!
Ale po tylu latach to juz do wszystkiego można się przyzwyczaić
Tylko wkur… A mnie to, że mój małż jest tam na każde zawołanie i pierdnięcie a u nas może się walić i palić i nikt się nawet nie zainteresuje
Ale i tak z całą pewnością mogę powiedzieć, że wolę tak jak mam niż teściową wtrącającą się do wszystkiego – moja koleżanka tak ma – gdzie nie zajrzy tam teściowa… otwiera sypialnie teśiowa, otwiera szafę teściowa, otwiera lodówkę też teściowa!!!
To się tylko ciesz 😉 że się nie narzuca;
A proponujesz jej, żeby wpadła do Was, ale nie popilnować dziecko, tylko tak, na kawę? Może po prostu nie chce się narzucać Są takie typy 😉
No niestety- autonomia kosztuje
Ale wolę to niż prosić ( się) o pomoc!!! Pomijam, że Mat byłmoże góra 3x u teściowej na jakies ferie czy wakacje sam- to usłyszałam tekst, że ona mi dzieci wychowuje
No to już więcej nie pojechał
mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm bleeeeeeeeeeeeeeeeee.. juz sobie widze jak sie szanowna tesciowa pakuje do wyra..
Moja kolezanka ma taką bacie. Jak do niej chodziłam to mnie krew zalewala.
Kobieta po 25-28 latach wrocila na stale do Polski i w domu ktory zostawila synowi i synowej nowe rządy wprowadza. Nawet zarządala, zeby ją utrzymywac, bo ona pozwolila im mieszkac w tym domu tyle lat. Pani tesciowa babcia ok 3 tys, emerytury dostaje. Ma jedną wnuczke, ktorą suką nazywa bo wnuczka 24 lata na kolana niechce jej siadac i sie czule z nią witac. I kiedyś powiedzial glosno zeby babcia prawie naga nie paradowala po domu jak do niej znajomi przychodzą. Bo potrafila sie bez stanika opalac na trawie, gdy ja z 6 i 2 latkiem u kolezanki bylam. A babcia ma ok 65 lat. Widok.. taka byla moja reakcja. Filip wprost zapytał czemu tej pani cycki tak nisko wiszą.
No ale zaglądanie do lodówki i mowienie czego mają nie kupowac bo tego jesc sie nie da to norma. chociaz tesciowa babcia karmi sie na wlasny rachunek. Potrafi po szafkach sprawdzac czy rowno poukladane jest. Chociaz ma swoje pietro i je zamyka na klucz zeby “starsza suka” jej nie buszowala po kątach. Starsza suka to suynowa.
Syn generalnie taki flegmatyczno milczący. Twierdzi ze matka go denerwuje i z nią pogada. Zbiera sie do rozmowy juz trzeci rok. Jak wypije kielicha to wtedy latwiej mu mamusie ochrzanic.
Efekt taki ze kolezanka wyprowadzila sie do faceta swego i jej psychika sie naprawila.
Ja coraz bardziej kocham moją tesciową za to jaka jest. pomnik jej po smierci kiedyś tam postawie 🙂
No i znowu teściowa. U mnie “mamusia ” ostatnio dzwoni i ciągle przypomina Synowi że niedługo święta wielkanocne i którego dnia przyjedziemy i na jak długo. Kiedyś chciała żeby MM wziął urlop na żądanie bo do mamy jedzie.
A wiecie co jest najbardziej zabawne gdy dzwoni np w piątek.
Teściowa : Synu przyjedz do domu.
Syn( MM): Mamo nie przyjadę bo mi się nie nudzi chce odpocząć.
T: ale to kawałek drogi,w niedziele wrócisz wieczorem.
S: Mamo to nie 25 km tylko 250 km
T: przyjedz podrapię ci plecy.
S: Anka mi podrapię bo pazurki jej urosły.
T: wolisz ją
S: Mamo wole spokój i ciszę.
T; synu proszę
S: Mamo coś mi się komórka zepsuła kończę bateria siadła pa.
oz w ryj buahahahahahahahahahahahahaha
sory ale “podrapie ci plecy “…. oplulam sie..
Koleżanka ostatnio jak wróciła z pracy do domu to się okazało, że jej gary w kuchni zmieniły miejsce pobytu bo teściowej się ustawienie naczyń i garnków nie podobało – tak nieporęcznie było
Beamama – wszystko wypróbowane i to jest typ kobiety nie do rozgryzienia (bynajmniej mnie się jeszcze nie udało )
Ja też
Smutne to i przerażające!! Mąż powinien STANOWCZO odciąć pępowinę!!!
Nie udawać, że komórka pada itd. Nie musi też zaraz zrywać kontaktów-ale jakoś to trzeba wyjaśnić i ustalić!!! bardzo mi go żal:( Bo musi być mu ciężko w takiej sytuacji.
Zgadzam się.
A na pytanie “czy wolisz ją” powinien odpowiedzieć – oczywiście, że wolę ją.
oglądałyście wczoraj “Pierwszą miłość”?
było bardzo apropo
podpisze sie
No właśnie.. mnie to zaskoczyło bardzo..
Wg. mnie jedyna prawidłowa odpowiedź, to tak wolę ją!!
A On stosuje taktykę, ”pokorne ciele dwie matki ssie”..
Zastanawiające..
Znasz odpowiedź na pytanie: ZOSTAW "NERWA" na teściową tutaj.