Do starajacych sie o pierwsze dziecko po 30-ce

Czy sa tu jakies przyszle mamy starajace sie o pierwsze malenstwo dopiero po trzydziestce.
W pazdzierniku koncze 33 lata i dopiero zaczynamy starania. Nie z wyboru – po prostu tak sie zycie poukladalo. Moj partner wkrotce 40-ka.
Takie pozniejsze macierzystwo / starania maja inny smak. Jestesmy juz b a r d z o 😉 gotowi i troche niecierpliwi. Ale jednoczesnie troche trudno wyrzec sie tej wolnosci do ktorej przyzwyczailismy sie przez te lata.
Martwia mnie troche perspektywy zmniejszonej plodnsci, ale lepiej nie stresowac sie za wczasu.

Chetnie poznam dziewczyny w podobnej do mojej sytuacji.

Pozdrawiam Was wszyskie cieplutko.

K.

Strona 19 odpowiedzi na pytanie: Do starajacych sie o pierwsze dziecko po 30-ce

  1. Zamieszczone przez cikII
    Takie powtarzające się poronienia,to czasem dla zwykłego gina wyższa szkoła jazdy.Jeżeli zan sie na rzeczy to O.K.

    moja powinna się znać – pracuje w katowickiej Provicie i jest specjalistą od niepłodności… Ale jak będzie, to nie wiem… Na razie 3 lata u niej i nic…

    • Zamieszczone przez karinka1979
      moja powinna się znać – pracuje w katowickiej Provicie i jest specjalistą od niepłodności… Ale jak będzie, to nie wiem… Na razie 3 lata u niej i nic…

      To super,że to właśnie gin od niepłodności.Zna sie jak najbardziej.
      3 lata jesteś u niej,ale w przeciągu 3 lat zaszłaś w 2 ciąże,no tylko z tym,że nie donosiłaś. Są tez szczepionki np dr Malinowskeigo,nie wiem na czym polegają,ale moja kuzynka brała podobne i za 6 razem udało jej sie donosić ciąże do końca. Była na tylu lekach, ze głowa mała.

      • Zamieszczone przez cikII
        To super,że to właśnie gin od niepłodności.Zna sie jak najbardziej.
        3 lata jesteś u niej,ale w przeciągu 3 lat zaszłaś w 2 ciąże,no tylko z tym,że nie donosiłaś. Są tez szczepionki np dr Malinowskeigo,nie wiem na czym polegają,ale moja kuzynka brała podobne i za 6 razem udało jej sie donosić ciąże do końca. Była na tylu lekach, ze głowa mała.

        Ja bym sobie z tym jakoś poradziła, gdyby nie mój wiek… no ale zobaczymy, co gin powie – dziękuję Ci za wsparcie 🙂

        • Zamieszczone przez karinka1979
          Ja bym sobie z tym jakoś poradziła, gdyby nie mój wiek… no ale zobaczymy, co gin powie – dziękuję Ci za wsparcie 🙂

          Karina,przecież Ty wcale nie jesteś stara. No kochanie co ty tu o wieku piszesz. Nie masz 41 a 31,wiec wszystko przed Tobą. Nie wpadasz w menopauzę,nie masz mięśniaków,hormony masz O.K.Więc główka do góry.

          • Zamieszczone przez cikII
            Karina,przecież Ty wcale nie jesteś stara. No kochanie co ty tu o wieku piszesz. Nie masz 41 a 31,wiec wszystko przed Tobą. Nie wpadasz w menopauzę,nie masz mięśniaków,hormony masz O.K.Więc główka do góry.

            No chyba wpadam – wiesz, moje FSH wynosi od dawna powyżej 10, dlatego gin zawsze to podawała jako główną przyczynę tak długich naszych starań. Bo poza tym wszystko wychodziło ok – u mnie i męża. Czasem wpadło jakieś zapalenie, ale było leczone na bieżąco i wszystko było ok.

            • Zamieszczone przez karinka1979
              No chyba wpadam – wiesz, moje FSH wynosi od dawna powyżej 10, dlatego gin zawsze to podawała jako główną przyczynę tak długich naszych starań. Bo poza tym wszystko wychodziło ok – u mnie i męża. Czasem wpadło jakieś zapalenie, ale było leczone na bieżąco i wszystko było ok.

              Wiesz ja jesteś dla Ciebie marnym pocieszycielem,bo mam już dwoje dzieci i wiesz, ze staram sie o następne.Ja tez jestem trudny orzech do zgryzienia.
              Moje fhs waha sie od 9,8,do 7,4 (tak miałam miesiąc temu). Nie działa na mnie Clo,ciężko sie stymuluję. Mam nierówną mięśnikowatą macicę.Ale to nie o mnie.
              Ty zachodzisz,to jest pewne i niedługo pod dobrym kierunkiem bedziesz mieć maleństwo przy sobie.Wszystkie będziemy miały…. Pierwsze,drugie,czy trzecie…Walcz,bo naprawdę sie opłaca. Mimo że kiedyś dziecię ci zapyskuje,to będzie Twoje /Wasze dziecko.

              • Zamieszczone przez cikII
                Pierwsze,drugie,czy trzecie…Walcz,bo naprawdę sie opłaca. Mimo że kiedyś dziecię ci zapyskuje,to będzie Twoje /Wasze dziecko.

                o niczym innym nie marzę 🙁

                • Zamieszczone przez karinka1979
                  o niczym innym nie marzę 🙁

                  Marzenia się spełniają…. Pamiętaj nawet najbardziej opornym sie spełniają.
                  Masz za sobą sukcesy w postaci zajścia,to naprawdę olbrzymi sukces,a drugi to to,aby ciążę doprowadzić do końca. Masz teraz duże zadanie zlikwidować przyczynę poronień i będzie dobrze. A może tarczyca?

                  • Wiesz co Ci jeszcze napisze,że jak ma byc dziecko to ono będzie.Jak jest pisane,to predziej,czy póżniej się pojawi….Dobrze by było,aby prędzej.

                    • Zamieszczone przez cikII
                      Marzenia się spełniają…. Pamiętaj nawet najbardziej opornym sie spełniają.
                      Masz za sobą sukcesy w postaci zajścia,to naprawdę olbrzymi sukces,a drugi to to,aby ciążę doprowadzić do końca. Masz teraz duże zadanie zlikwidować przyczynę poronień i będzie dobrze. A może tarczyca?

                      Tarczyca ok – robiłam badania, byłam u endokrynologa…tak naprawdę, jedyne co mi wyszło nie tak przez te 3 lata starań to FSH…
                      No ale jeszcze pewnie wielu rzeczy nie badałam – mam tylko nadzieję, że moja gin wie co robi.

                      • witam

                        no to i ja dopisuję się do staraczek 🙂 po 30. w tym roku kończę 31 lat, starania o dziecko chcielismy zacząć wcześniej ale wykryto u mnie cukrzycę i trochę innych problemów. Na ostatniej wizycie dostałam od mojej Pani diabetolog zielone światło w sprawie dziecka więc jak reszta wyników będzie w miarę oki i będe mogła odstawić inne z leków które biorę to przerzucam się na insulinę i do dzieła się zabieramy 🙂

                        • Zamieszczone przez ice_t
                          no to i ja dopisuję się do staraczek 🙂 po 30. w tym roku kończę 31 lat, starania o dziecko chcielismy zacząć wcześniej ale wykryto u mnie cukrzycę i trochę innych problemów. Na ostatniej wizycie dostałam od mojej Pani diabetolog zielone światło w sprawie dziecka więc jak reszta wyników będzie w miarę oki i będe mogła odstawić inne z leków które biorę to przerzucam się na insulinę i do dzieła się zabieramy 🙂

                          witaj, “słodka” 🙂 ja też taka. ale od baaardzo dawna. przerzucaj się na insulinę i od razu na “oczekujące” – tego Ci życzę!!! i trzymam kciuki:

                          • Witam 🙂
                            W styczniu skończyłam 33 lata. Od tego miesiąca (dokładnie od 3 dni) staramy się z mężem o dziecko. Bardzo się tego boję (chyba jako biolog wiem za dużo o pewnych sprawach…).
                            Mam nadzieję, że tutaj wśród Was uda mi się uzyskać spokój…
                            Na razie więcej będę czytać niż pisać 🙂

                            pozdrawiam serdecznie 🙂

                            • Zamieszczone przez laurka
                              witaj, “słodka” 🙂 ja też taka. ale od baaardzo dawna. przerzucaj się na insulinę i od razu na “oczekujące” – tego Ci życzę!!! i trzymam kciuki:

                              dzięki 🙂
                              w poniedziałek idę do internisty bo mam ostatnio problem z morfologią krwi i szukamy przyczyny co jest nie tak ale jak tylko wszystko bedzie oki to zaczynamy starania choć mój mąż chciał by najlepiej zaraz 😛

                              • Zamieszczone przez ice_t
                                dzięki 🙂
                                w poniedziałek idę do internisty bo mam ostatnio problem z morfologią krwi i szukamy przyczyny co jest nie tak ale jak tylko wszystko bedzie oki to zaczynamy starania choć mój mąż chciał by najlepiej zaraz 😛

                                wiesz, ja po tylu cyklach starań (18-tu) uważam, że nie ma na co czekać. jeśli w organizmie jest coś nie-tak, to ciąży i tak nie będzie. ale to tylko moje zdanie. zdanie po takim czasie starań. bo wcześniej sama długi czas do ciąży się przygotowywałam (normowanie cukrów, rzucenie palenia, wizyty u gina, żeby dała “wspomagacze” /a konkretnie luteinę/ i takie tam).
                                skąd jesteś? i który typ cukrzycy masz?

                                a tak w ogóle, to polecam – tam jest cała masa staraczek 🙂

                                • Zamieszczone przez laurka
                                  wiesz, ja po tylu cyklach starań (18-tu) uważam, że nie ma na co czekać. jeśli w organizmie jest coś nie-tak, to ciąży i tak nie będzie. ale to tylko moje zdanie. zdanie po takim czasie starań. bo wcześniej sama długi czas do ciąży się przygotowywałam (normowanie cukrów, rzucenie palenia, wizyty u gina, żeby dała “wspomagacze” /a konkretnie luteinę/ i takie tam).
                                  skąd jesteś? i który typ cukrzycy masz?

                                  a tak w ogóle, to polecam – tam jest cała masa staraczek 🙂

                                  teraz mieszkamy z mężem pod Wrockiem, co do typu cukrzycy to 2 na razie na pastylach. coś jest w tym co mówisz z tymi przygotowaniami 🙂 więc chyba pójde się zarejstrowac do diabetolożki
                                  dzięki za linka do zawziętych, poczytam

                                  • to ja tez dolaczam do Was. w kwietniu stuknela mi 30 – stka. staramy sie o pierwsze dziecko pewnie z 10-12 cykli z przerwami ( kryzys w zwiazku, infekcja). poki co czekam na @ do 17 czerwca. a moze dostane prezent na urodziny 16 czerwca w postaci 2 kreseczek 😉

                                    • chcialam napisac prezent na imieniny 16 czerwca, ups sorki

                                      • Zamieszczone przez ice_t
                                        no to i ja dopisuję się do staraczek 🙂 po 30. w tym roku kończę 31 lat, starania o dziecko chcielismy zacząć wcześniej ale wykryto u mnie cukrzycę i trochę innych problemów. Na ostatniej wizycie dostałam od mojej Pani diabetolog zielone światło w sprawie dziecka więc jak reszta wyników będzie w miarę oki i będe mogła odstawić inne z leków które biorę to przerzucam się na insulinę i do dzieła się zabieramy 🙂

                                        Zamieszczone przez myszka tusia
                                        Witam 🙂
                                        W styczniu skończyłam 33 lata. Od tego miesiąca (dokładnie od 3 dni) staramy się z mężem o dziecko. Bardzo się tego boję (chyba jako biolog wiem za dużo o pewnych sprawach…).
                                        Mam nadzieję, że tutaj wśród Was uda mi się uzyskać spokój…
                                        Na razie więcej będę czytać niż pisać 🙂

                                        pozdrawiam serdecznie 🙂

                                        Witajcie:)
                                        obysci jak najszybciej ujzaly II kreski:)

                                        zapraszamy na pogaduchy na zawziete:)

                                        • Zamieszczone przez justyna1980
                                          chcialam napisac prezent na imieniny 16 czerwca, ups sorki

                                          to i ja dołączam do staraczek w kwiecie wieku 🙂 mam 34 lata własnie imieniny w tym samym dniu czyli 16 czerwca… dwa poronienia za sobą, ostatnio wykrytą cukrzycę typu 2 i kolejny cykl starań przede mną

                                          ostatnie dni to mnóstwo stresów przeróżnych… ale mimo to mam nadzieje że moja owu nie zfiksowala i poczeka na ukochanego do środy hihihi…

                                          pozdrawiam cieplutko wszystkie starające się w róznym wieku ! musi nam się udać

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Do starajacych sie o pierwsze dziecko po 30-ce

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general