Kolczyki u niemowląt?

Witam,

Co sądzicie o kolczykach u niemowląt? Jaki wiek na przebicie uszu jest dobry? Wczoraj poznalam pania, ktora ma córke 1,5 roczna z kolczykami i zapytalam sie kiedy miala przekuwane uszy, a ta mi powiedziala, ze jak miala miesiąc…bylam w szoku! A ona na to, ze pediatra powiedzial, ze nie ma zadnych przeciwwskazan, zeby nie przebijac i nawet lepiej jest przebijac jak sa wlasnie niemowlętami anizeli 3-latkami (bo dziecko jest bardziej ruchliwe, swiadome i bardziej boli)…Ja mam 3-miesieczna córke i tak sie zastanawiam nad tym czy przekuć jej czy tez nie?? Kto ma niemowlaka z przekutymi uszami, czy to bolalo? czy babralo sie to? Czy ktos ma złe doswiadczenia?

Strona 11 odpowiedzi na pytanie: Kolczyki u niemowląt?

  1. Zamieszczone przez joannabh
    I ja cos dopisze 🙂 Otorz oczywistym jest, ze kolczyki nie sa wskaznikiem wartosci dziecka, urody czy tez powodem do zazdrosci innych dzieci czy sasiadow 😉 Ale nie sa tez czyms zakazanym, strasznym czy nie do przyjecia. To nie jest tatuaz, ktorego nie mozna zmyc woda z mydlem. Jesli mama zdecyduje, ze chce dziecku przekluc uszy bo podobaja jej sie dzieci z kolczykami to co stoi na przeszkodze zeby tego nie robic? Z drugiej strony mama, ktora nie chce dziecku tych uszu przekluc – ma prawo tego nie robic. Nasz cyrk – nasze malpki 🙂
    Jesli dziecko poprosi mame o kolczyki, bo bardzo by chciala, dlaczego nie? To nie to samo co prosba o auto w wieku 15-stu lat – ja widze roznice miedzy zyczeniami. To nie tak, ze jesli ta prosbe spelnimy to musimy spelniac kazda inna 🙂
    To by chyba bylo na tyle. Aaa, moja corka tez miala przeklute uszy w wieku trzech lat. Nie nosi kolczykow bo uszka ropialy. Sa kolczyki – ok., nie ma – zaden problem 🙂

    Od tyh leczniczych ropiały jej uszka?? 🙂
    Mi też uszy ropiały jak zakładałam sobbie kolczyki złote czy też srebrne. Małym przekułam uszka i po pół roku zmieniłam na złote i jest oki a ja swoje uszy wyleczyłam tymi leczniczymi, bynajmniej je mogę nosić 🙂

    • Zamieszczone przez mamamonia
      Od tyh leczniczych ropiały jej uszka?? 🙂
      Mi też uszy ropiały jak zakładałam sobbie kolczyki złote czy też srebrne. Małym przekułam uszka i po pół roku zmieniłam na złote i jest oki a ja swoje uszy wyleczyłam tymi leczniczymi, bynajmniej je mogę nosić 🙂

      Po ok. trzech miesiacach zmienilam na zlote, wtedy zaczelo jedno uszko ropiec. Wyjelysmy kolczyki i po klopocie 🙂

      • Zamieszczone przez scarlet
        Głupota! Nigdy w życiu bym nie przebiła uszu dziecku! Jak dorośnie to sama sobie zdecyduje.

        Dlaczego oceniasz postepowanie innych?! Jezeli Ty nie chcesz przekluc uszu dziecku to nie przekluwaj, ale nie nazywaj głupota tego ze ktos to zrobil…W ogole to nie rozumiem dlaczego wokol tego tematu rodzi sie zawsze larum

        • temat wzbudza emocje ponieważ przekucie uszu to duża ingerencja w ciało dziecka, tak mi się wydaje.

          to co mi przeszkadza w pomyśle przekuwania uszu małym dzieciom to:
          upiększanie tego, co z natury jest najpiękniejsze, szczególnie dla matki,
          niewerbalny przekaz, że dziecko bardziej się podoba w kolczykach (czyli bez kolczyków już się mniej innym podobam?),
          kolczyki są moim zdaniem ozdobą pasująca osobom dorosłym lub dorastającym, to trochę jak makijaż i biżuteria, za ich pomoca szukamy po trochę własnej tożsamości, uczymy się swojego ciała itd.,
          gdzie jest granica w takim upiększaniu? kolczyk w uszu tak, a w pępku już nie? a dlaczego?

          myślę, że emocjonujące tematy są najciekawsze, te z odpowiedziami “zgadzam się” “zgadzam się” “podpiszę się” już nie tak ;-))

          • Zamieszczone przez kama28
            temat wzbudza emocje ponieważ przekucie uszu to duża ingerencja w ciało dziecka, tak mi się wydaje.

            to co mi przeszkadza w pomyśle przekuwania uszu małym dzieciom to:
            upiększanie tego, co z natury jest najpiękniejsze, szczególnie dla matki,
            niewerbalny przekaz, że dziecko bardziej się podoba w kolczykach (czyli bez kolczyków już się mniej innym podobam?),

            Ok. Upiekszanie W takim razie po co spodniczki rozowe, zolte, z falbankami, w paski, kokardki, spineczki najrozniejszej masci, buciki takie, a nie inne… Moze dzieci w szare worki poubierac? 😉
            Jesli kolczykom NIE, to tylko dlatego, ze to bol i ingerencja w cialo – moim zdaniem oczywiscie 🙂

            • Zamieszczone przez joannabh
              Ok. Upiekszanie W takim razie po co spodniczki rozowe, zolte, z falbankami, w paski, kokardki, spineczki najrozniejszej masci, buciki takie, a nie inne… Moze dzieci w szare worki poubierac? 😉
              Jesli kolczykom NIE, to tylko dlatego, ze to bol i ingerencja w cialo – moim zdaniem oczywiscie 🙂

              dobre dobre 🙂
              to niektórzy mieli by nie lada problem 🙂 u mnie zawsze małe rozróżniają po jakimś ciuszku spineczce bo inaczej to nie widzą różnicy 🙂

              • Zamieszczone przez SuperBasiek
                mojej Zuźce przebiję uszka jak sobie moja mała księżniczka tego zażyczy…

                ja mojej córze też:) a już 6 latek ma i wcale nie wykazuje zainteresowania kolczykami:)

                • Zamieszczone przez scarlet
                  Głupota! Nigdy w życiu bym nie przebiła uszu dziecku! Jak dorośnie to sama sobie zdecyduje.

                  a ja tak nie uważam jak sie dziecku i rodzicom podoba to dlaczego nie? i dlaczego głupota? jak dorośnie to sobie wyjąć może a dziurki zarosną:)

                  • Ja marzyłam o kolczykach od 3 roku zycia – większość dziewczynek w moim przedszkolu nosiła. Pamiętam pisanie o tym w listach do Mikołaja, nieustanne prosby na każde urodziny i imieniny… Moja mama pozostawała nieugięta (sama nie lubi i nie nosi do tej pory żadnej bizuterii), straszyła mnie bólem i opowiadała jaki to okropny zabieg 🙂 wkońcu na komunię dostałam złote kolczyki, ale nawet to niczego nie zmieniło. Wkońcu bodajże w VII kl. podstawówki strasznie się już zawziełam i dla świętego spokoju wreszcie się zgodziła – to były czasu przekłuwania uszu igłą przez panią pielęgniarkę 🙂
                    Pamiętam, że byłam najszczęśliwszą dziewczynką pod słońcem wtedy, złote kolczyki z komunii były już w prawdzie nieci przymałe, ale co tam 😉 przekłucie nic a nic mnie nie bolało, a fajne kolczyki do tej pory są moją słabością. Niedawno trzasnełam sobie 2 dziurkę 😉

                    Na podstawie mojej historii szczerze przyznam, że zdziwiona jestem jakie kontrowersje wzbudza ten temat na forum!

                    • Nie jestem za przekłuwaniem uszu małym dziewczynkom, moja sąsiadka przekłuła swojej córci jak ta miała dwa miesiące! Marysia wygląda według mnie dziwnie…ja miałam przekłuwane uszy na własne życzenie w wieku 6 lat… Nacieszyłam się kolczykami może ze dwa lata, gdy pewnego dnia podczas zabawy naderwałam sobie trochę ucho i oczywiście panika, histeria 😉 jak to dziecko…kazałam sobie wyjąć ozdóbki i na tym się skończyła moja przygoda z kolczykami 😉 jeśli moja córka będąc już (w miarę) świadomą kilkulatką zapragnie kolczyków porozmawiamy i jeśli dalej będzie się upierać, pójdziemy 🙂

                      • ja jestem zdecydowanym i zagorzałym przeciwnikiem przekłuwania uszu u niemowląt i małych dzieci, po co, tylko dlatego, że rodzicom się podoba?? wg mnie głupota, ponadto dodatkowe zagrożenie dla dziecka, nogdy nie wiadomo, co może się stać jak kolczyk się odepnie albo coś w tym stylu…..

                        • glupota i brak uczuc
                          jak mozna maluszka narazic na dodatkowy bol i sres, serce by sie krajalo, ryczalam razem z malym jak mu szczepionke dawali, a co dopiero dla walsnego idiotycznego zadowolenia i jakiegos wyobrazenia wymyslonej wizji rodzinki prosto z rekalmy!!!!!

                          bulwersuje mnie takie przedmiotowe traktowanie dziecka jak swojej zabawki, zeby sie pochwalic przed zanjomymi, bo na pewno nie dla zadowolenia niemowlaka jeszcze jej makijaz walnąc i manicure, a najlepiej niech “mądra” blondi mamusia zabierze niemowlaka ze sobą na solarium

                          • Zamieszczone przez ojejka
                            glupota i brak uczuc
                            jak mozna maluszka narazic na dodatkowy bol i sres, serce by sie krajalo, ryczalam razem z malym jak mu szczepionke dawali, a co dopiero dla walsnego idiotycznego zadowolenia i jakiegos wyobrazenia wymyslonej wizji rodzinki prosto z rekalmy!!!!!

                            bulwersuje mnie takie przedmiotowe traktowanie dziecka jak swojej zabawki, zeby sie pochwalic przed zanjomymi, bo na pewno nie dla zadowolenia niemowlaka jeszcze jej makijaz walnąc i manicure, a najlepiej niech “mądra” blondi mamusia zabierze niemowlaka ze sobą na solarium

                            Kolejna Pani “mądra”:Nie nie:

                            • ja jak najbardziej popieram panią z cytatu, też jestem przeciwko, i dziecko nie idą w parze

                              • Fajnie, ale za reklamę dziękujemy 😉

                                • Ja żałuję, że nie przekułam młodej wcześniej. Na wiosnę pójdziemy do kosmetyczki. Ja mam o 1 roku zycia i jakoś ani traumy nie mam, ani nie ubolewam nad tym, a i krzywdy sobie nie zobiłysmy z siostrą przez kolczyki.

                                  • a ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem przekłuwania maleńkim dzieciom uszu, dla mnie to zbędne okaleczenie dziecka i narażanie na potencjalne i zupełnie zbędne niebezpieczeństwo, podobnie jestem przeciwna wszelkim “upiększaniom” – malowaniu buzi, paznokci, włosów, noszeniu obcasów i kto wie co jeszcze, na pewno nie będe sprzyjać takim zachciankom, dziecko to nie choinka, jest naturalnie piękne bo jest dzieckiem, niewinną istotą, która nie potrzebuje podobnych rzeczy – takie jest moje zdanie i tak zamierzam postępować z moją małą, mnie wychowała mama w taki sam sposób

                                    • Ja mojej Kini przeklulam uszy gdy skonczyla 3 latka,poczatkowo bylo ok,pozniej zaczelo sie babrac,bolalo ją jak zakladalam koszulke muszalam uszy omijac i nie dotykac. Przemywalam wodą utlenioną a gdy chcialam zdjąci zmienic na inne to za dia…. Nie moglam tego z tylu zdjąc. Trzeba bylo obcegami zgniesc zapiecie by zeszloi to jak mala spala bo inaczej nie dala sobie nic zrobic.Zdjelam i pozwolilam by zarosty-mialam dosc. Teraz mala bedzie miala 6 lat i znowu marudzi o kolczyki ale szczerze mowiąc troche sie boje powtorki bo moze ona zle reguje na to tworzywoNarazie odwlekam decyzje. Starsze corki mialy przeklote po pierwszej komuni,obie na to czekaly,swiadomie poddaly sie zabiegowi,same juz pielegnowaly uszy i bylo ok. Napewno nie przeklulabym uszy dziecku ponizej roczku!

                                      • Nie czytałąm całego wątku ale jak słysze o przekuwaniu uszy takim małym dziewczynką to mi sie słabo robi, według mnie to dziecko powinno samo zdecydować czy chce je nosić.Juz pomijąc jakieś grube złote bransoletki u paro miesiećznych dziecików ale tu przynajmniej nie ingeruje sie w ciało.

                                        • Kolczyki u małej dziewczynki to moim zdaniem KOSZMAR!!! Po kiego diabła robic z delikatnego, pięknego samego z siebie dziecka- małą starą! Karykaturę! Brrr…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kolczyki u niemowląt?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general