Kolczyki u niemowląt?

Witam,

Co sądzicie o kolczykach u niemowląt? Jaki wiek na przebicie uszu jest dobry? Wczoraj poznalam pania, ktora ma córke 1,5 roczna z kolczykami i zapytalam sie kiedy miala przekuwane uszy, a ta mi powiedziala, ze jak miala miesiąc…bylam w szoku! A ona na to, ze pediatra powiedzial, ze nie ma zadnych przeciwwskazan, zeby nie przebijac i nawet lepiej jest przebijac jak sa wlasnie niemowlętami anizeli 3-latkami (bo dziecko jest bardziej ruchliwe, swiadome i bardziej boli)…Ja mam 3-miesieczna córke i tak sie zastanawiam nad tym czy przekuć jej czy tez nie?? Kto ma niemowlaka z przekutymi uszami, czy to bolalo? czy babralo sie to? Czy ktos ma złe doswiadczenia?

Strona 10 odpowiedzi na pytanie: Kolczyki u niemowląt?

  1. tak zmieniając temat 😀 zajefajny podpis 🙂

    Pozdrówki 🙂

    • Zamieszczone przez kama28
      z koleżankami przebijałyśmy sobie uszy igłami do szycia przemytymi tonikiem kosmetycznym, miałyśmy już wtedy przekute uszy, chodziło nam o drugi kolczyk. miałyśmy frajdę, na szczęście się nie babrało.
      cóż, grzechy młodości 😉

      hehehe, ja sobie sama drugą i trzecią dziurkę w uchu dorobiłam jak chodziłam do liceum, na co mnie matka zjechała doszczętnie i wyjęłam kolczyki, dziurki zarosły bo były za świeże…. dwa lata temu zrobiłam sobie to znowu, a potem dostałam prace w zakładzie gdzie nie można nosić biżuterii i dupa… znowu zarosły… zostały mi tylko te co mi je matka zrobiła jak miałam siedem lat….

      Pozdrówki 🙂

      • Zamieszczone przez vieshack
        przekłuwałam koleżance iglą ucho ale wyżej, tam gdzie jest już chrząstka i brew 😀 straszna akcja, pełno krwi w łazience, ledwo się wyrobiłyśmy ze sprzątaniem zanim jej mama wróciła z pracy. Byłyśmy w LO.

        .. oj z brwiami to bym uważała, można uszkodzić jakiś ważny nerw na twarzy i paraliż gotowy… ale uszy i owszem, niejedne już dziurawiłam ze swoimi włącznie 🙂

        Pozdrówki 🙂

        • Zamieszczone przez SuperBasiek
          .. oj z brwiami to bym uważała, można uszkodzić jakiś ważny nerw na twarzy i paraliż gotowy… ale uszy i owszem, niejedne już dziurawiłam ze swoimi włącznie 🙂

          Pozdrówki 🙂

          noo teraz wiem że bym z brwią uważała ale w wieku 16 lat nie zawsze się myśli aż tyle 😉

          • Zamieszczone przez avi
            na jej życzenie?

            sory ale mój syn ma ponad dwa latka i gdybym słuchała jego “życzeń”
            to np. spalibyśmy w nocy w aucie na podwórku, w maju jeździlibyśmy na sankach i wszędzie chodzilibyśmy z odkurzaczem

            świetnie to ujełaś 🙂

            Moja corcia ma 10 miesiecy a wcale nie spieszy mi sie z przebiciem uszek…mysle ze jak bedzie miala z 2… 3 latka… A moze jeszcze wiecej… Co do tego miesięcznego maluszka to naprawde czasem ludzie mnie zadziwiaja! 🙂 osobiscie maluszki z kolczykami mi sie nie podobaja…przeciesz maja swoj wlasny urok! po co to psuc??

            • Zamieszczone przez beamama
              Być może niezbyt dokładnie prześledziłam wątek, ale chyba nikt się nie kłóci
              Idąc Twoim tokiem myślenia dyskusje nie miałyby sensu, bo wiadomo, że jednym podoba się to innym tamto, jak piszesz, a jednak się dyskutuje 🙂

              Wyrażanie swojej opinii powinno byc pozbawione oceniania, typu : to “bezmyślność, egoizm itp” Brrr….

              • Nie przeczytałam wszystkich wypowiedzi,bo temat jest jak rzeka,ale ja jestem jedną z mam,które są na “tak”. Pamiętam,że kiedyś tak samo sprzeczałam się na forum,że kolczyki u niemowląt to głupota,itp. ale do przebicia uszek małej przekonała mnie wypowiedź pewnej dziewczynki. Miała 2 latka,ale już świetnie mówiła.Gdy byłam z moją córcią na placu zabaw i dziewczynki bawiły się razem to w pewnym momencie ta dziewczynka pokazała na swoje kolczyki i powiedziała:”Zobac jakie mam ślicne kolcyki”.I ja też zafundowałam małej kolczyki na 2 latka.Wszystko ładnie się zagoiło i teraz ona też pokazuje,że ma kolczyki 🙂 No i oczywiście ślicznie w nich wygląda 🙂

                • Zamieszczone przez Mili_23
                  Nie przeczytałam wszystkich wypowiedzi,bo temat jest jak rzeka,ale ja jestem jedną z mam,które są na “tak”. Pamiętam,że kiedyś tak samo sprzeczałam się na forum,że kolczyki u niemowląt to głupota,itp. ale do przebicia uszek małej przekonała mnie wypowiedź pewnej dziewczynki. Miała 2 latka,ale już świetnie mówiła.Gdy byłam z moją córcią na placu zabaw i dziewczynki bawiły się razem to w pewnym momencie ta dziewczynka pokazała na swoje kolczyki i powiedziała:”Zobac jakie mam ślicne kolcyki”.I ja też zafundowałam małej kolczyki na 2 latka.Wszystko ładnie się zagoiło i teraz ona też pokazuje,że ma kolczyki 🙂 No i oczywiście ślicznie w nich wygląda 🙂

                  Nie rozumiem co ważnego lub wartościowego jest w tym, że 2-letnia dziewczynka powiedziała że ma ładne kolczyki, co cię w tym przekonało do swojej decyzji?
                  ja przetłumaczam zawsze takie teksty (nie tylko u dzieci) “popatrz, jestem ładna dzięki kolczykom”, a przecież tak nie jest, nie powinno być (szczególnie u dzieci 😉

                  • Dzieci czują się bardziej wartościowe dzięki temu,że coś mają i lubią się tym chwalić,bo nie tylko u tej dziewczynki padło takie stwierdzenie (ta była najmłodsza).Kiedyś inna starsza dziewczynka zobaczyła kolczyki u mojej córci i zaczęła się chwalić:”Ja też mam kolczyki i to złote”. Tak jak widać kolczyki i młodszym i starszym dzieciom się podobają.
                    Więc dlaczego starsze dziewczynki chcą mieć kolczyki?Dlatego,że inne mają,a ona nie.Dlaczego chcą mieć zabawkę “na topie”?Bo inne mają,a ona nie…I wiem,że moja córcia i tak chciałaby mieć kolczyki,(bo inne mają,a ona nie) ale czy dałaby sobie je przebić.A tak to już je ma (i jej nie przeszkadzają) i tak jak 6-letnia córcia mojej koleżanki będzie mogła powiedzieć,że ma je odkąd pamięta 🙂
                    A poza tym skoro tyle mam jest przeciwnych to dlaczego co druga dziewczynka,którą widzę ma kolczyki?(mam tu na myśli małe dziewczynki).

                    • Zamieszczone przez Mili_23
                      Dzieci czują się bardziej wartościowe dzięki temu,że coś mają i lubią się tym chwalić,bo nie tylko u tej dziewczynki padło takie stwierdzenie (ta była najmłodsza).Kiedyś inna starsza dziewczynka zobaczyła kolczyki u mojej córci i zaczęła się chwalić:”Ja też mam kolczyki i to złote”. Tak jak widać kolczyki i młodszym i starszym dzieciom się podobają.
                      Więc dlaczego starsze dziewczynki chcą mieć kolczyki?Dlatego,że inne mają,a ona nie.Dlaczego chcą mieć zabawkę “na topie”?Bo inne mają,a ona nie…I wiem,że moja córcia i tak chciałaby mieć kolczyki,(bo inne mają,a ona nie) ale czy dałaby sobie je przebić.A tak to już je ma (i jej nie przeszkadzają) i tak jak 6-letnia córcia mojej koleżanki będzie mogła powiedzieć,że ma je odkąd pamięta 🙂

                      Według mnie dziecko powinno się czuć wartościowe dzięki temu jakie jest a nie dzięki temu co posiada
                      Jeśli za 15 lat nie będzie Cię stać np. na kupno samochodu dla dziecka
                      to córka może się czuć nie wartościową osobą
                      Bo inni będą mieć a ona nie
                      i nie bedzie się mogła tym pochwalić, podczas gdy inni będą to robić
                      I nie uważam że posiadanie zabawek na topie, bo inne dzieci je mają jest priorytetową sprawą, podnoszącą wartość dziecka

                      A poza tym skoro tyle mam jest przeciwnych to dlaczego co druga dziewczynka,którą widzę ma kolczyki?(mam tu na myśli małe dziewczynki)

                      Szczeze mówiąc nie zauważyłam, zeby co druga mała dziewczynka miała kolczyki

                      • Zamieszczone przez Asik.

                        Szczerze mówiąc nie zauważyłam, zeby co druga mała dziewczynka miała kolczyki

                        a ja w okresie jak ten wątek był na topie zaczęłam zwracać uwagę na małe dziewczynki
                        i okazuje się że na mojej prowincji to chyba nawet więcej niż co druga, około roczna dziewczynka ma kolczyki

                        z całą resztą zgadzam sie z Tobą, bo tak samo właśnie pomyślałam czytając wypowiedź Mili 🙂

                        • Zamieszczone przez avi
                          a ja w okresie jak ten wątek był na topie zaczęłam zwracać uwagę na małe dziewczynki
                          i okazuje się że na mojej prowincji to chyba nawet więcej niż co druga, około roczna dziewczynka ma kolczyki

                          muszę chyba też obserwacje poprowadzić 😉

                          [QUOTE=avi]
                          z całą resztą zgadzam sie z Tobą, bo tak samo właśnie pomyślałam czytając wypowiedź Mili :)[/QUOTE]

                          🙂

                          • może zacznę od tego że moje córcie mają kolczyki już pół roku, a właśnie dniedawno skończyły roczek. i tak szczerze mówiąc nie wiem ile to ma wspólnego z dowartościowaniem dziecka 🙂 owszem mają kolczyki ale raczej nie zdają sobie z tego sprawy czasem jedbna u drugiej zobaczy i chce jej zabrać no ale nie da rady. przekłuma uszka moim córeczkom jak były mała bo 30 min i o wszystkim zapomniały aza kilka lat nie wiem jak by to było pewnie i przez tydzie chodziła by i pokazywała gdzie jest buba. Mi się bardzo podoba jak małe mają kolczyki, ale jeszcze troszkę i znikną pod włoskami i zostanie to tylko dla nas.

                            • Zamieszczone przez Asik.
                              Według mnie dziecko powinno się czuć wartościowe dzięki temu jakie jest a nie dzięki temu co posiada
                              Jeśli za 15 lat nie będzie Cię stać np. na kupno samochodu dla dziecka
                              to córka może się czuć nie wartościową osobą
                              Bo inni będą mieć a ona nie
                              i nie bedzie się mogła tym pochwalić, podczas gdy inni będą to robić
                              I nie uważam że posiadanie zabawek na topie, bo inne dzieci je mają jest priorytetową sprawą, podnoszącą wartość dziecka

                              Szczeze mówiąc nie zauważyłam, zeby co druga mała dziewczynka miała kolczyki

                              Po pierwsze to skąd wiesz,że nie będzie mnie na to stać??
                              Po drugie uważam,że rzeczy materialne dają nam pewną satysfakcję,bo która matka nie chcę,aby jej dziecko w przyszłości było dobrze wykształcone i miało to,na co ma ochotę??My sami fajnie się czujemy,gdy np.po latach odkładania kupimy sobie nowy samochód i sąsiedzi go podziwiają. Tak samo dziecko fajnie się czuje gdy przyniesie do przedszkola nową zabawkę i wszystkie dzieci chcą ją zobaczyć.Ale nie o tym chcę pisać.Z pewnością nie jedna mama słyszała od swojej pociechy:”Mamo a Zosia ma taką fajną lalkę,kupisz mi taką?” i to samo dotyczy kolczyków,a że potem dziewczynka biega z jednym kolczykiem to już inna historia.Jak to się mówi:”Wszyscy maja Mambe-mam i ja” 😀

                              • apropo zabawek to jest taki wybór teraz że choćbyśmu=y byli bardzo bogaci to i tak będzie zabawka którą akurat nie kupimy córeczcce czy też synkowi. a druga strona medalu to jestem za tym żeby dziecko nie miało wszystkiego co chce bo bedzie za bardzo rozpieszczone 🙂

                                • Zamieszczone przez Mili_23
                                  Po pierwsze to skąd wiesz,że nie będzie mnie na to stać??

                                  i naprawdę tylko od tego u Ciebie będzie zależało czy Twoje dziecko dostanie to o czym tylko zamarzy i co zobaczy u koleżanki?

                                  Po drugie uważam,że rzeczy materialne dają nam pewną satysfakcję,bo która matka nie chcę,aby jej dziecko w przyszłości było dobrze wykształcone i miało to,na co ma ochotę??My sami fajnie się czujemy,gdy np.po latach odkładania kupimy sobie nowy samochód i sąsiedzi go podziwiają.Tak samo dziecko fajnie się czuje gdy przyniesie do przedszkola nową zabawkę i wszystkie dzieci chcą ją zobaczyć.

                                  delikatnie mówiąc…. trochę mnie przerażają Twoje priorytety….

                                  • Zamieszczone przez Mili_23
                                    Po pierwsze to skąd wiesz,że nie będzie mnie na to stać??

                                    Ok będzie Cię stać więc kupisz samochód
                                    I według Ciebie Twoje dziecko bedzie szczęśliwsze bo wszyscy wokół będą mu zazdrościć.
                                    A jeśli np. mnie nie będzie stać to moje dziecko ma się czuć niewartościowe.
                                    Uważasz że to jest dobre podejście oceniać wartość drugiego człowieka po rzeczach materialnych, które posiada?
                                    I uczyć dzieci takiego samego oceniania innych?

                                    Po drugie uważam,że rzeczy materialne dają nam pewną satysfakcję,bo która matka nie chcę,aby jej dziecko w przyszłości było dobrze wykształcone i miało to,na co ma ochotę??My sami fajnie się czujemy,gdy np.po latach odkładania kupimy sobie nowy samochód i sąsiedzi go podziwiają.

                                    Nie czuję potrzeby bycia podziwianą przez sąsiadów dlatego, ze mam taki a nie inny samochód.
                                    To jest tylko środek transportu, który ma mnie dowieść z punktu A do punktu B
                                    Ma być w dobrym stanie technicznym, nie psuć się i podobać się mnie, a nie moim sąsiadom.

                                    Tak samo dziecko fajnie się czuje gdy przyniesie do przedszkola nową zabawkę i wszystkie dzieci chcą ją zobaczyć.Ale nie o tym chcę pisać.Z pewnością nie jedna mama słyszała od swojej pociechy:”Mamo a Zosia ma taką fajną lalkę,kupisz mi taką?” i to samo dotyczy kolczyków,a że potem dziewczynka biega z jednym kolczykiem to już inna historia.Jak to się mówi:”Wszyscy maja Mambe-mam i ja” 😀

                                    J. nie nosi zabawek do przedszkola, a jeżeli już coś bierze to zwykłą przytulankę, a nie drogie “topowe” zabawki 😉
                                    Ofkors często słyszę, że Maja ma to, a Marysia tamto, ale nie biegnę od razu do sklepu i nie kupuję tego samego córce.
                                    Po pierwsze nie czuję potrzeby, żeby moje dziecko posiadało wszystkie możliwe zabawki, bo ktoś inny je ma.
                                    A po drugie wolę poświęcić czas dziecku na wymyślanie zabaw “z niczego”, bo fajniejsza jest zabawa z rodzicem – lepienie z plasteliny, robienie ludzików z kasztanów, wspólne robienie pierników niż kupienie kolejnej drogiej zabawki, która po paru minutach zabawy pójdzie w kąt.

                                    • zgadzam się z Tobą Asik

                                      • I ja cos dopisze 🙂 Otorz oczywistym jest, ze kolczyki nie sa wskaznikiem wartosci dziecka, urody czy tez powodem do zazdrosci innych dzieci czy sasiadow 😉 Ale nie sa tez czyms zakazanym, strasznym czy nie do przyjecia. To nie jest tatuaz, ktorego nie mozna zmyc woda z mydlem. Jesli mama zdecyduje, ze chce dziecku przekluc uszy bo podobaja jej sie dzieci z kolczykami to co stoi na przeszkodze zeby tego nie robic? Z drugiej strony mama, ktora nie chce dziecku tych uszu przekluc – ma prawo tego nie robic. Nasz cyrk – nasze malpki 🙂
                                        Jesli dziecko poprosi mame o kolczyki, bo bardzo by chciala, dlaczego nie? To nie to samo co prosba o auto w wieku 15-stu lat – ja widze roznice miedzy zyczeniami. To nie tak, ze jesli ta prosbe spelnimy to musimy spelniac kazda inna 🙂
                                        To by chyba bylo na tyle. Aaa, moja corka tez miala przeklute uszy w wieku trzech lat. Nie nosi kolczykow bo uszka ropialy. Sa kolczyki – ok., nie ma – zaden problem 🙂

                                        • Głupota! Nigdy w życiu bym nie przebiła uszu dziecku! Jak dorośnie to sama sobie zdecyduje.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kolczyki u niemowląt?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general