Na Dukanie – kilogramów zrzucanie :)

1. mikusiowa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kara
   Bydyń ten na skrobi kukurydzianej z Aldiego i sos malinowy z Lidla jakiś tam ze słodzikiem?
   nigdy tego nie kupowałam, a może powinnam

   noooo

   z Lidla – “Zaprawa do soków” malinowa lub inny smak (ja tylko malinową trawię) na aspartamie niestety – ale używam tak sporadycznie, że nic mi nie będzie
   widziałam też kiedyś takie cudo o różnych smakach, nawet pomarańczowym – w Kauflandzie – ale było dużo droższe – coś ponad 4zł, a w Lidlu chyba 1,30

   Odpowiedz
2. mikusiowa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kasiulkawpk

   Ś: owsianka….smakuje jak kiedyś pycha:)
   IIś: serek wiejski 3%
   O:pałki bez skóry w rękawie
   K:jajak i szynka:)
   

   a co Ty masz się zamiar głodzić?
   to nie u to w tej diecie chodzi…

   ja bym padła z głodu……
   i z nerwów

   Odpowiedz
3. pasiasta Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Mikusiowa
   z Lidla – “Zaprawa do soków” malinowa lub inny smak (ja tylko malinową trawię) na aspartamie niestety – ale używam tak sporadycznie, że nic mi nie będzie
   widziałam też kiedyś takie cudo o różnych smakach, nawet pomarańczowym – w Kauflandzie – ale było dużo droższe – coś ponad 4zł, a w Lidlu chyba 1,30

   Ale cuda wyszukujecie! A jak to wygląda?

   Odpowiedz
4. mikusiowa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Kasiasta
   Ale cuda wyszukujecie! A jak to wygląda?

   żeby było pysznie i nie było nudy – nuda zabija – wszystko!
   jak wygląda? poszukaj sobie

   Odpowiedz
5. pasiasta Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Mikusiowa
   jak wygląda? poszukaj sobie

   Chętnie i bym sobie poszukała jakiś perełek – ale nie wchodzi to w rachubę jak się ciągnie ogon za sobą, a jak dojedziemy do domu i ogon zostaje, to za późno i za daleko na wracanie się i szukanie po sklepie
   Zakupy robimy tak, że jest wlot z listy do koszyka i szybki wylot – max raz na tydzień

   Odpowiedz
6. mikusiowa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Kasiasta
   Chętnie i bym sobie poszukała jakiś perełek – ale nie wchodzi to w rachubę jak się ciągnie ogon za sobą, a jak dojedziemy do domu i ogon zostaje, to za późno i za daleko na wracanie się i szukanie po sklepie
   Zakupy robimy tak, że jest wlot z listy do koszyka i szybki wylot – max raz na tydzień

   Kasiu – ja miałam na myśli, żebyś sobie poszukała w wyszukiwarce np. wpisz zaprawa do napojów Lidl – i Ci obrazki wyskoczą – a jak ja mam Ci tą butelkę opisać?

   żeby była jasność – też mam ogony – dwa – 24h/dobę od poniedziałku do piątku – mąż tylko na weekendy jest

   Odpowiedz
7. pasiasta Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Mikusiowa
   mąż tylko na weekendy jest

   :(:(:( nie wyobrażam sobie codziennego funkcjonowania samej na dłuższą metę. Rano ogarnąć bandę, rozwieść potem pozgarniać, przywieźć:-/

   Odpowiedz
8. mikusiowa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Kasiasta
   :(:(:( nie wyobrażam sobie codziennego funkcjonowania samej na dłuższą metę. Rano ogarnąć bandę, rozwieść potem pozgarniać, przywieźć:-/

   no niestety – tak mam 🙁
   na razie nic nie mogę zmienić 🙁

   Odpowiedz
9. pasiasta Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Mikusiowa
   no niestety – tak mam 🙁
   na razie nic nie mogę zmienić 🙁

   🙁

   Wróciłam z badań okresowych, jestem 5kg lżejsza niż 2 lata temu – a wtedy to jeszcze nie było moje najcięższe osiągnięcie zauważyłam w papierach, ze mam tam wpisane o 3cm więcej niż zdaje mi się że mam to by zmieniało moje BMI na lepsze – nieco
   A wyniki mam w porządku, więc dukan zaiste jest bardzo niezdrowy i rujnuje organizm;)

   Odpowiedz
10. mikusiowa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Kasiasta
    🙁

    Wróciłam z badań okresowych, jestem 5kg lżejsza niż 2 lata temu – a wtedy to jeszcze nie było moje najcięższe osiągnięcie zauważyłam w papierach, ze mam tam wpisane o 3cm więcej niż zdaje mi się że mam to by zmieniało moje BMI na lepsze – nieco
    A wyniki mam w porządku, więc dukan zaiste jest bardzo niezdrowy i rujnuje organizm;)

    no to pięknie 🙂

    moje dziecko wciągnęło właśnie całą michę zupy cukiniowej z otrębami – dukanowej oczywiście – żeby się tylko nie rozchorował

    ja wyjem mięsko z niej i za chwile lecę zrobić budyń – już mi język do d..y ucieka…

    Odpowiedz
11. banita Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Mikusiowa
    no niestety – tak mam 🙁
    na razie nic nie mogę zmienić 🙁

    ale dajesz sobie świetnie radę, prawda?
    mąż chce mi podobne funkcjonowanie zasunąć

    Odpowiedz
12. mikusiowa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez banita
    ale dajesz sobie świetnie radę, prawda?
    mąż chce mi podobne funkcjonowanie zasunąć

    Anitko – no daje radę bo muszę

    ale nie ukrywam, że wolałabym mieć męża na miejscu – na pewno byłoby mi lżej

    przynajmniej do października przyszłego roku nic w tej materii się nie zmieni (chyba)

    Odpowiedz
13. renata-fx Dodane ponad rok temu,

    Melduję się i ja na nowym wąteczku. Błagam od razu o przepisy, bo Wy tu piszecie o jakichś gołąbkach, budyniach, bułkach…, a ja tylko na serkach, jajkach, otrębach i kuraku żyję.
    Zaczełam fazę utrwalania i jakoś nie radzę sobie 🙁

    Odpowiedz
14. mikusiowa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez renata-fx
    Melduję się i ja na nowym wąteczku. Błagam od razu o przepisy, bo Wy tu piszecie o jakichś gołąbkach, budyniach, bułkach…, a ja tylko na serkach, jajkach, otrębach i kuraku żyję.
    Zaczełam fazę utrwalania i jakoś nie radzę sobie 🙁

    jesteś już na III fazie i pytasz o przepisy?

    na obiad był u mnie ww. budyń z zaprawą malinową
    przed chwilą 2 wielkie rolmopsy popchnięte Satino waniliowym

    a do wieczora jeszcze daleko

    Odpowiedz
15. 2308 Dodane ponad rok temu,

    Ja dostałam dziś @.
    Zjadłam 1 kg sera białego – konkretnie wiejskiego dwa lidlowe wiadra, kurczaka z cebulą i budyń
    jest mi niedobrze

    Odpowiedz
16. 2308 Dodane ponad rok temu,

    będę zaraz robiła tymbaliki i sernik na jutro
    mam nadzieję,że nie zjem w nocy
    piwa mi się chce

    Odpowiedz
17. mikusiowa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kara
    będę zaraz robiła tymbaliki i sernik na jutro
    mam nadzieję,że nie zjem w nocy
    piwa mi się chce

    o dzięki, że mi przypomniałaś!
    pierś mi się ugotowała, idę pokroić, rozpuścić żelatynę – i galacik na jutro na śniadanko będzie pyszny!

    ja się obżarłam tymi rolmopsami

    Odpowiedz
18. banita Dodane ponad rok temu,

    Miku, kupujesz gotowe rolmopsy? jakie? czy może sama robisz?
    i ten budyń to z torebki?

    Kara, kg sera mam nadzieję, że nie na raz 🙂

    Odpowiedz
19. mikusiowa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez banita
    Miku, kupujesz gotowe rolmopsy? jakie? czy może sama robisz?
    i ten budyń to z torebki?

    Kara, kg sera mam nadzieję, że nie na raz 🙂

    kupuję – mam pod blokiem taki sklep rybny – wszystko sami robią – cała garmażerka rybna – pyszności mają – a rolmopsy rządzą 😉

    budyń z torebki kupiony w ALDI-ku

    Odpowiedz
20. 2308 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Mikusiowa
    o dzięki, że mi przypomniałaś!
    pierś mi się ugotowała, idę pokroić, rozpuścić żelatynę – i galacik na jutro na śniadanko będzie pyszny!

    ja się obżarłam tymi rolmopsami

    sernik już mam, tymbaliki zaraz skończę, mam jeszcze kurczaka z dziś

    Banita sera zjadłam 1 wiadro na śniadanie, drugie na kolację – zamuliło mnie na maksa

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• ...
• 65
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Na Dukanie – kilogramów zrzucanie :)