Wyrodna matka?
Piszę o Martynie Wojciechowskiej…..
Dla mnie to trochę niewyobrażalne! twierdzic, że ” 6 mies. dziecko NIE potrzebuje mamy i generalnie nie będzie tęsknic, bo jest małe” ( tatuś córki W.!) ( sic!)
I w Wigilię nie byc na pierwszych Śwętach swego dziecka, bo akurat wtedy no MUSIAŁA iśc w góry…
Aż sie boję myślec, co będzie dalej…jak mała zacznie chodzic, to mamusia przepłynie wpław Bałtyk? jak powie pierwsze słowo- pojedzie w Andy? jak pójdzie do szkoły, to może mamusia postawnowi wyruszyc na wyprawę do okoła świata???
Dla mnie M.W powinna się mooocno nad sobą zastanowic. Bo chyba nie bardzo dorosła do posiadania dziecka.
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Najlepsze aplikacje edukacyjne dla dzieci w wieku 6-8 lat. TOP 6 polecanych programów do nauki, rozwoju i kreatywnej zabawy
Te gry mają sens. 6 wartościowych aplikacji dla dzieci, które przetestowałyśmy z córką
Strój galowy do szkoły. Jak powinien wyglądać ubiór na specjalne okazje?
Przecieki matura 2024. Te zadania na pewno pojawią się na egzaminie!
Jak obliczyć średnią na koniec roku i na semestr? Niektórzy popełniają prosty błąd
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 11 odpowiedzi na pytanie: Wyrodna matka?
przezyje albo sie zbuntuje 😀
z dzieckiem mam problem bo mu komputer zajmuje…
no i dalej co łatwiej opanowac zbuntowanego meza czy zbuntowanego dziecia
a to juz temat na doktoracik dla jakiejs psycholozki 😀
po dlugim zastanowieniu to zazdroszcze jej. nie pasji, ale odwagi w podejmowaniu decyzji i mozliwosci realizacji siebie…
jak ja bym chciala do pracydo ludziwiem, ze bedac z dzieckiem 3 godziny dziennie nie dalabym mu duzo mniej z siebie niz w tej chwili. ze przez te 3 godziny wytulilabym go i wybawilabym sie z nimi tyle samo co teraz przez caly dzien. ale teraz mam pewnosc, ze dziecko jest w dobrych rekach ;), ze nikt sie nim lepiej nie zajmnie (ach ten brak wiary w ludzi) i wiem, ze dobrze robie. ale mnie w tym wszystkim jest bardzo malo…. Ale cos za cos 😉
od zachowania martyny o wiele bardziej szokuje mnie zachowanie dziewczyny, ktora zachlysnieta swoja kariera podejmuje decyzje o dziecku dlatego, ze “w koncu trzeba zrobic ten krok – jak nie teraz to nigdy”, a pozniej pracuje do utraty tchu do momentu az ja pogotowie zabiera z pracy do szpitala….zwlanie troche (ale tylko troche i w pracy jest 3 dni w tyg. [ zreszta nie wiadomo po co]) i tylko na chwile – do rozwiazania (oczywiscie wszystko zaplanowane co do dnia i godziny, bo inaczej jeszcze pokrzyzowaloby jakies plany ;)). a po urodzeniu dziecka po miesiacu juz jest full time w pracy. bo przeciez w domu z dzieckiem siedziec nie bedzie…
a to ze swieta? hmmmm ja rowniez nie czuje “magii swiat”, wiec nie czuje nic zlego w tym ze pojechala w swieta.
moj maz jest ciagle w rozjazdach, wolalabym (i mysle, ze mlody tez;))aby raz a dobrze wyjechal w swieta, a pozniej przez caly rok wracal codziennie do domu….
Uważam, że powinnaś zamieszkać na Cyprze na czas dziewięciu miesięcy.
Dla mnie porównanie ma się nijak.
Napisałam tylko dwa króciutkie posty.
Nie oceniam Martyny, nie napisałam, że jest taka czy owaka, tylko, że jej nie rozumiem. I tylkp jeśli chodzi o wspinaczkę w ciąży, nie o obecny wyjazd…..
Ja mówię O TYCH KONKRETYNYCH szczytach;) zostały je dwa?
No nie dam rady wszystkiego nadrobic…;)
Ale- wiem, że często pada argument ( już nawet zostawiając tą M.W w spokoju), że ” zrealizowana matka to szczęśliwsze dziecko”
No ja jestem takim dzieckiem- ale na serio- o wieeeele bardziej od zrealizowanej matki wolałam mieć matkę obecną ( i duchem i ciałem). Nie powiem, by moje dzieciństwo było przez to szczęśliwsze.
To pisałam ja- dziecko zrealizowanej matki.
ps. nieobecni nie mają głosu;) należałoby zapytać dzieci, czy faktycznie ta teoria się sprawdza;)
I znów nieadekwtanie- Daria nie wybrała sobie chorby! Nie poszła do szpitala dla przyjemnośc/ dla zarobku ( jak M.W)
Trochę smutne jest to porównanie i krzywdzące:(
I tak, owszem- to dziecko na bank nie czuje się komfortowo!!! no ale ci ludzie sobie sami nie wybrali.
Właśnie ze względu na ten wymiar rodzinny! No a tak z ręką na sercu- ile z WAS ochodzi je tylko w wymiarze religijnym?;)
Wiesz to od swoich dzieci, czy teoretyzujesz?
Tu ryzyko i tu ryzyko,
i ona mogła zrezygnować i ja mogłam wrócić np. statkiem 😉
O mnie też możnaby powiedzieć, że jestem skrajnie nieodpowiedzialna
wystarczyłoby, żeby ktoś zapragnął tak powiedzieć – argumenty byłyby w sumie podobne jak w tym wątku 😉
A bo ten drugi akapit to było takie ogólne, nie do Ciebie,
ale nie chciało mi sie chyba nowego postu pisać 😉
Tak sobie przejrzałam wąteczek i….
skądś wiedziałam, że będzie taki a nie inny tok dyskusji 😉
No nie zaskoczył mnie
Adopcje lub rodziny zastępcze to chyba dobry przykład tego o czym pisze Aniast.
To dowód, że nie tylko matka biologiczna zapewnić może dziecku poczucie bezpieczeństwa.
He, he, Asia, znamy się jak te łyse konie
Wydawać by się mogło, że już się będziemy nudzić same ze sobą
No ale chyba potrzebna jest nawet im a nawet bardziej obecnosc i odddanie takch rodziców? wyobrażasz sobie, że ktoś bierzez poranione dziecko i się “realizuje” wyjeżdzając zaraz potem gdzieś tam?
Uważasz, że dziecko adoptowane przez osoby spokrewnione nigdy nie może być kochane równie mocno jak sąsiad przez biologiczną matkę?
Oczywiście, że teoretyzuję, moje dzieci za małe abym mogła usłyszeć ich opinie na ten temat, ale widzę jak lgną do dziadków, cioci.
Moja koleżanka jest adoptowana (straciła rodziców w sposób naturalny będąc nastolatką)- w chwili obecnej przy każdej możliwej okazji podkreśla jak do niej los się uśmiechnął jakich ma cudownych rodziców i dziękuje, że trafiła na takich dwukrotnie – patrzę na tych ludzi (jej nowych rodziców) i myślę że spokojnie mogę napisać, że naprawdę mało który rodzić naturalny potrafi tyle dać drugiej osobie
O tak! 😉
Mogą. Ale mówimy o sytuacji, gdzie to dziecko MA matkę. I jest z nią związane.
Znasz odpowiedź na pytanie: Wyrodna matka?