witam serdecznie
jestem nowa na tym forum, obecnie przygolowujemy sie do pierszedo in vitra. Strasznie sie boje i obawiam tego choc jednoczesnie ciesze sie gdyz wiem ze dla nas jest to jedyna nadziej na wlasne malenstwo.
Leczymy sie w Uk juz ponad 3 lata, ciesze sie, ze juz jestesmy blizej niz dalej.
Nasz problem dotyczy bardzo niskiej jakosci nasienia mojego meza i bez in vitro nie ma szans na naturalne poczecie… chetnie podziel sie swoimi doswiadczeniami i prosze o informacje dotyczace stymulacji, gdyz tu w UK pozostaj sama i strasznie sie boje tego co mnie czeka
pozdrawiam
Strona 283 odpowiedzi na pytanie: In vitro nadzieja po raz pierwszy
Hej dziewczynki jak widze duzo mnie ominelo. Wpierw gratulacje dla Nowych Mamusiek I cierpliwosci dla wciaz oczekujacych…. ja niestety jestem w tej drugiej grupie 🙁 Moja kolejna ciaza skonczyla sie przymusowym poronieniem bo zaczelam plamic I sie okazalo ze u dzieciatka nie znalezli serduszka 🙁 byl to ok 10-11 tydzien 🙁 Stalo sie to w czrwcu zaraz po powrocie do pracy 🙁 niestety moj maz przerazil sie strasznie I nie chcial miec juz wiecej dzieci. Jednak udlao mi sie go przekonac odstawilismy zabezpieczenia I probujemy dalej moze sie uda. 28 moj Synek skonczyl by roczek….. sama sie zastanawiam czy nam sie jeszcze uda 🙁
Hej dziewczynki jak widze duzo mnie ominelo. Wpierw gratulacje dla Nowych Mamusiek I cierpliwosci dla wciaz oczekujacych…. ja niestety jestem w tej drugiej grupie 🙁 Moja kolejna ciaza skonczyla sie przymusowym poronieniem bo zaczelam plamic I sie okazalo ze u dzieciatka nie znalezli serduszka 🙁 byl to ok 10-11 tydzien 🙁 Stalo sie to w czrwcu zaraz po powrocie do pracy 🙁 niestety moj maz przerazil sie strasznie I nie chcial miec juz wiecej dzieci. Jednak udlao mi sie go przekonac odstawilismy zabezpieczenia I probujemy dalej moze sie uda. 28 moj Synek skonczyl by roczek….. sama sie zastanawiam czy nam sie jeszcze uda 🙁
Hej dziewczynki jak widze duzo mnie ominelo. Wpierw gratulacje dla Nowych Mamusiek I cierpliwosci dla wciaz oczekujacych…. ja niestety jestem w tej drugiej grupie 🙁 Moja kolejna ciaza skonczyla sie przymusowym poronieniem bo zaczelam plamic I sie okazalo ze u dzieciatka nie znalezli serduszka 🙁 byl to ok 10-11 tydzien 🙁 Stalo sie to w czrwcu zaraz po powrocie do pracy 🙁 niestety moj maz przerazil sie strasznie I nie chcial miec juz wiecej dzieci. Jednak udlao mi sie go przekonac odstawilismy zabezpieczenia I probujemy dalej moze sie uda. 28 moj Synek skonczyl by roczek….. sama sie zastanawiam czy nam sie jeszcze uda 🙁
Hej dziewczynki jak widze duzo mnie ominelo. Wpierw gratulacje dla Nowych Mamusiek I cierpliwosci dla wciaz oczekujacych…. ja niestety jestem w tej drugiej grupie 🙁 Moja kolejna ciaza skonczyla sie przymusowym poronieniem bo zaczelam plamic I sie okazalo ze u dzieciatka nie znalezli serduszka 🙁 byl to ok 10-11 tydzien 🙁 Stalo sie to w czrwcu zaraz po powrocie do pracy 🙁 niestety moj maz przerazil sie strasznie I nie chcial miec juz wiecej dzieci. Jednak udlao mi sie go przekonac odstawilismy zabezpieczenia I probujemy dalej moze sie uda. 28 moj Synek skonczyl by roczek….. sama sie zastanawiam czy nam sie jeszcze uda
Hej dziewczynki jak widze duzo mnie ominelo. Wpierw gratulacje dla Nowych Mamusiek I cierpliwosci dla wciaz oczekujacych…. ja niestety jestem w tej drugiej grupie 🙁 Moja kolejna ciaza skonczyla sie przymusowym poronieniem bo zaczelam plamic I sie okazalo ze u dzieciatka nie znalezli serduszka 🙁 byl to ok 10-11 tydzien 🙁 Stalo sie to w czrwcu zaraz po powrocie do pracy 🙁 niestety moj maz przerazil sie strasznie I nie chcial miec juz wiecej dzieci. Jednak udlao mi sie go przekonac odstawilismy zabezpieczenia I probujemy dalej moze sie uda. 28 moj Synek skonczyl by roczek….. sama sie zastanawiam czy nam sie jeszcze uda
Ptysia bardzo sam wspoczuje! Mam nadzieję że limit nieszczęść już wykorzystali się i teraz będzie już wszystko jak powinno być… Przykro się robi jak się myśli że synek miałby już rok to straszne co was spotkało:(
witam dziewczyny jestem tu nowa. czy ktos ti jeszcze zaglada
witam dziewczyny jestem tu nowa. czy ktos ti jeszcze zaglada
jestem pomiedzy punkcja a transferem i bardzo potrzebuje pomocy i opini dziewczyn ktore tez to przeszly
Witaj Iwona, w czym mogę Ci pomóc?
Witaj Iwona, w czym mogę Ci pomóc?
witam. chcialam wiedziec jak sie czulas po punkcji co odczuwalas? ja dzisiaj 4 dzien po punkcji. niby czuje sie dobrze troche pobolewa mnie czasem brzuch, nie podbrzusze tylko jakby caly brzuch ale to tylko jak sie szybciej rusze. naczytalam sie troche o hiperce i caly czas szukam objawow- chyba tak na tle nerwowym. mierze obwod brzucha i jest taki sam caly czas czyli 81 82 waga taka sama jak wczesniej. pije bardzo duzo wody ale mimo tego bardzo sie boje po tym co sie naczytalam. a jutro w poniedzialwk transfer-pobrali mi 10 jajeczek. czy to normalne ze odczuwam bol brzucha, tabletek nie biore bo to nie tak bardzo boli. dziekuje za pomoc
Ból brzucha, podbrzusza po punkcji jest sprawą jak najbardziej normalną. Przy pobraniu oocytów jajniki są nakłuwane i dlatego bolą. 10 jajeczek to bezpieczna ilosc i hiperka ci raczej nie grozi. Ja miałam pobrane 29 komórek i brzuch mnie bolał masakrycznie, jadac na transfer mąż mi pomagał nogi wciągnąć do samochodu. Bądźmy dobrej myśli no i napoje izotoniczne bardziej nawadniają niż woda. Trzymam kciuki za poniedziałek, jak masz jakies pytania to pytaj śmiało.
bardzo dziekuje troche mnie uspokoilas. bardzo duzo ci pobrali komorek w porownaniu do tych moich 10. piszesz ze w dniu transferu bardzo cie bolal brzuch. a jak czulas sie po transferze pytam bo slyszalam ze transfer lubi napedzac hiperke. i czy mialas jeszcze inne objawy. jejku jutro mam transfer a jestem taka zestresowana jednym slowem ze mnie jest straszna panikara wystarczy ze cos zaboli a juz szukam noe wiadomo czego
Nie mogłam się wczoraj zalogować na forum i odpowiedzieć na twoje pytanie. Dziś juz jesteś po transferze i mysle, że gin rozwiał twoje obawy odnośnie hiperki. Mnie z racji sporej ilości pobranych komórek podbrzusze bolało bardzo długo, jeszcze na usg prenetalnym w ciąży gin mówił, ze mam bardzo powiększone jajniki. Piszesz, ze jesteś panikarą ale teraz jesteś od wczoraj w ciąży i musisz byc spokojna i opanowana bo takiej mamusi potrzebuję twoje maleństwo. Czekam na dobre wieści o dwoch kreskach na teście
dziekuje bardzo ze sie do mnie odezwalas bardzo mi to pomoglo. lekarz nic nie muwil czyli jest prwnie ok. wczoraj mialam transfer 1 blastocyty embriolog powiedzual ze jest bardzo dobrej jakosci i silna. czuje sie ok jak do tej pory no moze mnie troszke brzuch pobolewa. mam zrobic sobie test w 11 dniu po transferze chyba ze wczesniej dostane okres. mam nadzieje ze nie i ze sie uda. jeszcze raz bardzo dziekuje ze sie do mnie odezwalas.
Mam nadzieję, że ci się uda. Podobno sok z ananasa pomaga w zagniezdzeniu się zarodka więc szklaneczka dziennie nie zaszkodzi Odpoczywaj, relaksuj się i daj znać po teście
Mam nadzieję, że ci się uda. Podobno sok z ananasa pomaga w zagniezdzeniu się zarodka więc szklaneczka dziennie nie zaszkodzi Odpoczywaj, relaksuj się i daj znać po teście
ok dziekuje za podpowiedz. jeszcze 9 dni do testu
23 w poniedzialel mialam transfer a dzis 27 zaczelo mnie pobolewac podbrxusze tak jak na okres. zawsze mam regularny i wedlug czasu moze byc w niedziele. jejku jsk ja sue boje ze to na okres i sie nie uda
Znasz odpowiedź na pytanie: In vitro nadzieja po raz pierwszy