Przychodzi mąż do żony i pyta:
– Słuchaj, jakbym wygrał w totolotka to co byś zrobiła?
– Wzięłabym połowę i zostawiła cię!
– Wygrałem “trójkę”, masz 7,50 i spierdalaj!
Dzwoni bankier do bankiera:
– Czesc stary, jak sypiasz?
– Jak niemowle.
– Zartujesz?
– Nie. Wczoraj cala noc plakalem i dwa razy sie zesralem.
Strona 10 odpowiedzi na pytanie: podziel sie starym kawalem…..
PRYSZNIC
Jak bierze prysznic kobieta a jak bierze prysznic mężczyzna
Jak brać prysznic jak kobieta?
1. Zdejmij ubranie i włóż je do pojemników na brudną odzież, segregując na jasne, ciemne i białe oraz do prania ręcznego i w pralce.
2. Idź do łazienki ubrana w długi szlafrok. Jeśli po drodze spotkasz męża, zakryj dokładnie wszystkie widoczne części ciała i przyśpiesz kroku.
3. Przyjrzyj się w lustrze swojej figurze i wypnij brzuch. Pojęcz, że znowu utyłaś.
4. Wejdź pod prysznic i przygotuj sobie myjkę do twarzy, myjkę do rąk, myjkę do krocza, szczotkę do pleców, szeroką gąbkę oraz pumeks.
5. Umyj dwukrotnie włosy szamponem grejfrutowo-ogórkowym z dodatkiem 83 witamin.
6. Wetrzyj we włosy odżywkę grejfrutowo-ogórkową wzbogaconą naturalnym olejkiem krokusowym. Zostaw ją na 15 minut.
7. Myj twarz peelingiem z pestek brzoskwini przez 10 minut, aż nabierze żywego, czerwonego koloru.
8. Umyj resztę ciała żelem do kąpieli Ginger Nut i Jaffa Cake.
9. Spłucz odżywkę z włosów, poświęcając na to co najmniej 15 minut, aby mieć pewność, że cała spłynęła.
10. Ogol włosy pod pachami i na nogach. Rozważ ogolenie okolic bikini, ale dojdź do wniosku, że lepiej je wywoskować.
11. Nakrzycz na męża, kiedy spuści wodę w toalecie i spadnie ciśnienie wody, tak, że z prysznica popłynie wrzątek.
12. Wyłącz prysznic. Wytrzyj wszystko w kabinie do sucha. Bardziej zabrudzone miejsca przetrzyj specjalnym płynem do kafelków.
13. Wyjdź spod prysznica. Wytrzyj się ręcznikiem wielkości małego państwa afrykańskiego.
14. Zawiń włosy w długi ręcznik, o wyjątkowej chłonności. Sprawdź całe ciało w poszukiwaniu choćby zapowiedzi pryszczy.
15. Wróc do sypialni, ubrana w długi szlafrok i turban z ręcznika.
16. Jeśli dostrzeżesz gdzieś męża, zakryj starannie wszystkie odkryte części ciała i udaj się szybko do sypialni, gdzie spędzisz następne półtorej godziny na ubieraniu się.
Jak brać prysznic jak mężczyzna:
1. Zdejmij ubranie, siedząc na łóżku i zostaw rzeczy rzucone niedbale jedne na drugie.
2. Przejdź nago do łazienki. Jeśli zobaczysz gdzieś żonę, potrząśnij w jej kierunku przyrodzeniem, wołając: Łuuu, łuuu!
3. Spójrz w lustro i wciągnij brzuch, żeby zobaczyć swoją męską sylwetkę. Popodziwiaj rozmiary swojego penisa w lustrze, podrap się po jądrach i powąchaj palce.
4. Wejdź pod prysznic.
5. Nie rozglądaj się za myjką lub gąbką, bo ich nie potrzebujesz.
6. Umyj twarz. Umyj się pod pachami.
7. Pośmiej się z tego, jak głośno słychać bąki puszczane w kabinie prysznicowej.
8. Umyj krocze i jego okolice. Umyj pośladki zostawiając włosy na mydle.
9. Umyj włosy szamponem, ale nie nakładaj odżywki.
10. Za pomocą piany z szamponu zrób sobie irokeza na głowie i odsuń zasłonę, żeby obejrzeć się w lustrze.
11. Nasiusiaj do brodzika, celując w odpływ.
12. Spłucz się i wyjdź spod prysznica. Nie zwracaj uwagi na kałuże na podłodze-trochę się narozlewało bo dół zasłony znajdował się poza brodzikiem, gdy brałeś prysznic.
13. Wytrzyj się częsciowo.
14. Przyjrzyj się sobie w lustrze, napręż mięśnie i ponownie naciesz się rozmiarem swojego przyrodzenia.
15. Zostaw odsuniętą zasłonę prysznicową i mokry dywanik łazienkowy na podłodze.
16. Zostaw w łazience włączone światło i wentylator.
17. Wróć do sypialni z ręcznikiem owiniętym wokół bioder. Jeśli będziesz mijał żonę, zdejmij ręcznik, chwyć w rękę przyrodzenie, powiedz: No co kotku i naprzyj na nią swoimi biodrami.
18. Puść dwukrotnie bąka. Ubierz się we wczorajsze rzeczy.
magdzik.. dobre!!! ale sie usmiałam..
wczoraj dostałam od koleżanki
Jak po chińsku sie nazywa:
– wróżka…. – Jatoczułam..
-prezerwatywa – Nachujmito…
😀
Magdzik super!!!
Wczoraj czytalam to w angielskiej wersji ale nie było na koncu puszczania bąków i ubierania się we wczorajsze ciuchy 😀
nie wiem czy to znacie
W celu rozproszenia nudy w samolocie postępujemy zgodnie z poniższym schematem:
1.Wyjmujemy laptopa z torby i kładziemy na kolanach;
2. Powoli i spokojnie otwieramy go;
3. Włączamy;
4. Upewniamy się, że osoba obok nas patrzy na ekran;
5. Uruchamiamy Internet Explorer;
6. Zamykamy oczy, wznosimy głowę ku niebu i poruszamy bezgłośnie wargami;
7. Bierzemy głęboki wdech i klikamy na następujący link:
8. Widok miny osoby siedzącej obok i zaglądającej nam przez ramie jest b e z c e n n y
ze tak powiem…. bomba wiewiora
niezłe !!!:D:D
Stary Żyd dawał do gazety nekrolog po swojej żonie i spytał o cenę.
– Do pięciu wyrazów za darmo.
– Nooo… to niech będzie: Zmarła Zelda Goldman.
– Ma pan do dyspozycji jeszcze dwa wyrazy.
– To niech będzie: Zmarła Zelda Goldman, sprzedam Opla.
*
Młoda, śliczna sekretarka w pierwszym dniu pracy stoi nad
niszczarką dokumentów z lekko niepewną miną. Oczarowany kolega z pracy
postanawia wybawićdziewczynę z opresji.
– Mogę ci w czymś pomóc?
– Pokaż mi jak to działa.
Chłopak bierze z jej rąk dokumenty i wkłada do niszczarki.
– Bardzo ci dziękuje! a którędy wychodzą kopie???
**
O czwartej nad ranem u Profesora dzwoni telefon. Profesor zaspany
odbiera telefon i słyszy:
– Śpisz?
– Śpię – odpowiada zaspany.
– A my się k… jeszcze uczymy!!!
Pierwszy raz od 20 lat ucieszyłam się na widok męża.
– Z jakiego powodu?
– Wezwali mnie na identyfikację
**
Pewien facet przeczytał książkę o asertywnosci i postanowił ja
wypróbowaćna żonie. Nie wrócił jak zazwyczaj zaraz po pracy do domu,
tylko poszedł zkumplami na piwo. Ok.19.00 puka do drzwi, żona mu otwiera
a on:
– Słuchaj, skończyło się babci sranie! JA jestem w tym domu panem!
JAmówię, a ty słuchasz, jasne? Zaraz biegusiem podasz mi kapciuszki,
obiadek,potem zimne schłodzone piwko, i nie obchodzi mnie skąd je
weźmiesz, potem sięzdrzemnę a wieczorem napuścisz mi wody do wanny. No,
i nie musze chyba mówić,kto mnie po kąpieli ubierze i uczesze? No???!!!
Kto?
– Zakład pogrzebowy sku…synu!
UWAGA! WRESZCIE DOWCIP O MĄDREJ BLONDYNCE
Przychodzi blondynka do banku i mówi, ze wylatuje na wakacje zagranice i
prosi o kredyt w wysokości 3000 PLN na 2 tygodnie.
Urzednik prosi ja o przedstawienie jakiegoś zabezpieczenia pod pożyczkę.
Blondi wyjmuje kluczyki do Jaguara stojącego przed bankiem. Po
sprawdzeniu wszystkiego,bank zgadza się na przyjęcie samochodu pod zastaw.
Pracownik banku odbiera kluczyki i odprowadza samochód dopodziemnego
garazu w banku.
Po 2 tygodniach blondynka oddaje dług w wysokosci 3000 PLN I
odsetki22,50 PLN.
Urzednik bankowy mowi:
“Cieszymy sie z udanego interesu i mamy nadzieje, że wakacje się udały.
Jednakże w czasie Pani nieobecnosci sprawdzilismy, że jest
Pani multimilionerką. Zastanawia nas, po co zawracała Pani sobie głowę pożyczką na 3000 PLN?”
Blondi odpowiada:
“A gdzie do diabła w Warszawie znalazłabym parking strzeżony dla Jaguara
na 2 tygodnie za 22,50 zlotych?”
Z pamiętnika dojrzałej mężatki:)
Dzień 1.
Dzisiaj była 10 rocznica naszego ślubu.
Świętowania to tam za dużo nie było.
Kiedy nadszedł czas, by powtórzyć naszą noc poślubną,
Zdzisław zamknął się w łazience i płakał.
Dzień 2.
Zdzisław wyznał mi swój największy sekret.
Powiedział, że jest impotentem. Też mi odkrycie!
Czy on naprawdę myślał, że tego nie zauważyłam już pięć lat temu?
Dodatkowo przyznał się, że od paru miesięcy bierze Prozac.
Dzień 3.
Chyba mamy małżeński kryzys.
Przecież kobieta też ma swoje potrzeby! Co mam robić?!
Dzień 4.
Podmieniłam Prozac na Viagrę,
nie zauważył… połknął… czekam
niecierpliwie…
Dzień 5.
BŁOGOŚĆ! Absolutna błogość!
Dzień 6.
Czyż życie nie jest cudowne?
Trochę trudno mi pisać,
gdyż ciągle to robimy.
Dzień 7.
Wszystko mu się kojarzy z jednym!
Ale muszę przyznać, że to jest bardzo zabawne
– wydaje mi się, że nigdy przedtem nie byłam taka szczęśliwa.
Dzień 8.
Chyba wziął zbyt dużo pastylek przez weekend.
Jestem cała obolała.
Dzień 9.
Nie miałam kiedy napisać…
Dzień 10.
Zaczynam się przed nim ukrywać.
Najgorsze jest to, że popija Viagrę whisky!
Czuje się kompletnie załamana…
Żyję z kimś kto jest mieszanką Murzyna z wiertarką udarową..
Dzień 11.
Żałuję, że nie jest homoseksualistą!
Nie robię makijażu, przestałam myć zęby,
ba – nawet już się nie myję. Na nic!!
Nie czuję się bezpieczna nawet kiedy ziewam…
Zdzisław atakuje podstępnie!
Jeśli znów wyskoczy z tym swoim…
“Oops, przepraszam”, chyba zabiję drania.
Dzień 12.
Myślę, że będę musiała go zabić.
Zaczynam trzymać się wszystkiego, na czym usiądę.
Koty i psy omijają go z daleka, a nasi przyjaciele
przestali nas odwiedzać.
Dzień 13.
Podmieniłam Viagrę na Prozac,
ale nie zauważyłam specjalnej różnicy…
Matko! Znów tu idzie!
Dzień 14.
Prozac skutkuje!
Przez cały dzień siedzi przed telewizorem z pilotem w ręce,
zauważa mnie tylko kiedy podaje jedzenie lub piwo…
BŁOGOŚĆ!! Absolutna błogość!
padłam, poległam….
Sie przyda sie przyda.
W poniedziałek akurat lece mosiolotem
Avi, rewelka Wszystkie!
Znamy – juz to bylo na ktoryms z watkow, ale bomba:D
Przed porodówką stoi tatuś i drze się do ślubnej, wychylającej się oknem na czwartym piętrze:
– Urodziło się?
– Urodziło.
– A co: chłopiec czy dziewczynka?
– Chłopiec.
– A do kogo podobny?
Żona macha ręką:
– Nie znasz…
……………..
-jaka jest w Polsce kara za pedofilię?
– Przeniesienie do innej parafii!
Kobieta dzwoni rano do swojego szefa i mówi, że nie przyjdzie do pracy, bo jest chora.
– A co pani jest? – pyta szef.
– Mam jaskrę analną.
– Że co!? Czym to się objawia
– Po prostu nie widzę dziś możliwości przytoczenia swojej dupy do pracy…
posikalam sie, oplulam monitor….i ryje ze smiechu!!!!!!!!!!!!!
jutro dzwonie do pracy…..
>> Rozmawiają dwie blondynki, w pewnym momencie jedna mówi do
drugiej:
> > >>> -musimy pobić rekord Guinnessa, polecimy na Słońce.
> > >>> -Ale jak? Przecież spalimy się tam.
> > >>> -Polecimy w nocy!
> > >>>
Dzwoni telefon, odbiera kobieta…
> > >>> -Halo. Tu Bank Dominet…
> > >>> -Do czego?
> > Supermarket. Stojąca przy dziale kosmetycznym hostessa z uśmiechem > > zachwala przechodzącemu facetowi towar:
> > – Polecam nowy model szczoteczki do zębów “Oral-Be”, która myje zęby nawet > > w trudno dostępnych miejscach.
> > Facet:
> > – Ja nie mam zębów w trudno dostępnych miejscach.
Przychodzi facet do seksuologa. Ten go pyta:
-Kiedy miał pan ostatnio stosunek?
– Oj panie doktorze tak dawno, że nie pamiętam. Zadzwonię do żony,
może ona wie. Wykręca numer i mówi:
– Zosia, kiedy ostatni raz uprawialiśmy seks?
– A kto mówi?
Przychodzi żaba do lekarza ze skarpetą na głowie, lekarz pyta:
-Co ci dolega??? A żaba na to:
– Nic mi kurwa nie dolega, to jest napad!
Wróciły dzieci z wakacji na wsi. Jedno z nich opowiada:
– Mamusiu, widzieliśmy taaaką grubą świnię, jeszcze grubszą niż ty!
Matka posmutniała i zaczęła popłakiwać. Widząc to podeszło młodsze
z nich, córeczka, i mówi:
– Nie płacz mamusiu, to nieprawda – nie ma grubszej świni od ciebie…
Spotkali się dwaj koledzy z wojska i przy winie rozmawiają o życiu:
– Słuchaj, Czesław, mam dla ciebie dwie wiadomości. Dobrą i złą.
Która chcesz usłyszeć najpierw?
– Złą.
– Nasze żony tak się zaprzyjaźniły, że zostały lesbijkami.
– O, w mordę, a ta dobra?
– Coraz bardziej mi się podobasz, Czesławku.
Pewna kobitka miała problem z mężem – strasznie bidulek chrapał, co nie pozwalało jej się w nocy wyspać. Chodzili po lekarzach, specjalistach… Nic. Pewnego dni spotkała sąsiadkę i gdy jej opowiedziała o problemie, ta zaproponowała jej wizytę u pewnej znachorki, która ponoć wszystkie przypadłości leczyć umie.
Kobita leci pod wskazany adres, przedstawia sytuację, ta chwilę się zastanawia i mówi:
- Jak stary zacznie chrapać, to niech paniusia mu nogi rozszerzy.
Kobita się wqr…, opieprzyła znachorkę, że naiwnych ludzi tylko naciągać umie i że złamanego grosza jej nie da i poleciała do chaty. W nocy ta sama historia…stary piłuje już drugą godzinę…kobitka myśli sobie: “Ehh…spróbuję tak zrobić, jak znachorka mówiła..”. Rozszerza staremu nogi i…. cisza… Następnego dnia leci z samego rana do znachorki… przeprosiny… bombonierka… podwójne honorarium…
Oczywiście ciekawość nie dawała jej spokoju więc pyta:
- Pani… Ale na czym polega ten trick z tymi nogami?!
Znachorka:
- Moja droga… zasada jest prosta – rozszerza Pani nogi, worek spada na dziurę i cugu ni ma…
Rozmawiają dwie sąsiadki na wsi:
- a co to kumo, dostała wasza wnuczka od tego Włocha, co go poderwała?
- powiada że syfilis
- a co to jest?
- no nie wiem, ale chyba większe niż mercedes
- jak to?
- bo mi powiada, że na tym to sie cała wieś przejedzie….!
Polak, Rosjanin i Niemiec wędrują po pustyni i spotykają wielbłąda.
Niemiec siada na jeden garb, Polak na drugi
- a gdzie ja? pyta Rosjanin
Polak podnosi ogon wielbłąda i mówi
- a ty Wania do kabiny!
Znasz odpowiedź na pytanie: podziel sie starym kawalem…..